Oszalalyscie do reszty?!z ta Amelia,,jak mozna..

Mi też imię Helenka się nie podoba. Imię jak dla starej baby.

Ja słyszałam kiedyś imię Kira , nie wiem czy tak się pisze i do jakiego imienia pochodzi, ale tak wołali na dziewczynkę.

dziecko nazywa? Rany, co za wstrętne wścibskie babska... Ktoś chce mieć Xaviera czy Ariela, niech ma, najwazniejsze, żeby wyorśli z nich dobrzy i mądrzy ludzie a nie takie zawistne kapiące żółcią ludziki

Amelia to piękne imię i mi się raczej kojarzy z filmem Amelia a nie z żadną chorobą.

Mnie się Amelia też podoba. A ja ogolnie lubię oryginalne i może nieco dziwne imiona :D

O właśnie to chciałam napisać, ja byłam pod tak dużym wrażeniem filmu, że pewnie gdybym w tamtym czasie urodziła, to córa tak by miała na imię. A Helena to ładne imię, natomiast zdrobnienie Hela, kojarzy mi sie z gruba babą.

Kira to Kira córka Gałczyńskiego tak miała na imię.

jak matka mówiła do chłopca Radziej..

Ostatnio padłam, jak zobaczyłam imię Dajana. Poszłam sprawdzić listę przyjętych i tam pisało Dajana :O

wiktoria, julia, maja, dzesika, sandra , natalka mam wrazenie ze innych imon nie ma a szczerze powiem ze Amelka i anielka to mi sie z takimi ciamajdami kojarza alee to moze przez osoby ktore znam:)

A moja znajoma dała córce imię Inez, co myślicie?

o hela hela twoje ciało mnie onieśmiela...:P

Epifany - tak dali na imię dziewczynce moi sąsiedzi. Imię jak imię, nie powiem, że brzydkie. A że nazwisko do tego śmieszne, to nawet mniejsza o to. Rodzice wymyślili sobie do tego imienia skrót i wołają na dziecko: EPI. Ich sprawa. Nie wtrącam się. Kiedyś spotkałam ich z córką na letnich występach jakiegoś zespołu. Biegali za dzieciakiem krzycząc: EPI! A w medycynie EPI to skrót od epilepsji, a epilepsja to padaczka. Grunt to uszczęśliwić dziecko oryginalnym imieniem.

ja znam chłopaka o imieniu Aksel, ma siostrę i brata którzy nazywają się Inez i Tymoteusz :D Dżesika... też znam, bez komentarza po prostu wstyd i siara, takie pretensjonalne te imiona, jakby te dzieci były jakimiś gwiazdami, niewiadomo kim.

epifania to inaczej objawienie bóstwa czyli całkiem po prostu Trzech Króli :D

Lepsza AMELIA niż ARNIKA;/

a mnie sie podoba Lidia:P

Ale na przykład taka Dajana, Inez czy Kira łatwiej dostaną pracę, bo ich CV szybciej zapada w pamięci niż setnej Małgorzaty czy Aleksandry i w ogóle lepiej ich ludzie będą zapamiętywać.

moja znajoma dala malej na imie Zaklin:Phehe inna dala Karmen a dla chlopca Madoks!!!!!!!!!!!!!!!!!poracha tatalna!hihi!

mam kumpele,ktora dala corce na imie....Nazar! to jest porazka dopiero! dodam,ze ona ma to dziecko z turasem,no ale mimo to...trzeba miec nie rowno pod sufitem

dla mnie Karmen nawet nawet sie podoba, ale pisane przez C, ale tylko dlatego ze mam meza Ang. i byloby nie fair w stosunku do niego aby dziecko nazywalo sie np. Honorata.., narazie szukamy kompromisu;)

a ja znam Nazara z Litwy:)

http://www.gorny.edu.pl/imiona/ w wawce ciągle jednak Julia na 1 a Amelia na 10. Ale jak rodzilam rok temu to na sali obok mojej Olgi były 2 Amelie.

A moja ma na imię Asia po babci:)

mnie sie podoba Jagodka ale moj maz mnie wysmial.Wiec nie dogodzisz wszystkim:)

EPIFANY?? Nie, no to już przegięcie. Przecież to po prostu spolszczone "epitaph" czyli, epitafium. A mnie się to głównie kojarzy z nagrobkami, cmentarzem i zmarłymi. Co do skojarzeń do wszytko się z czymś kojarzy. :P Mnie Amelia kojarzy się z emalią, Karolina z koralami, Edyta z erudytą, Inez z pinezką, a Ola z czymś okrągłym. :P Almę uważam za ładne imię choć wymyślne jak na polskie realia. Jednak oryginalne znaczenie (dusza) rzeczywiście ma swój urok. Moje dzieci mają zwykłe imiona. Antek to Antek - choć jak mnie wkurzy to krzyczę za nim "Antoniusz, spoważniej bo zaraz Ci wleję!". A nie nazywa się Antoniusz... :D :D :D Ania to Niutek. To już wymysł mojego męża, który się przyjął w całej rodzinie. Ania - Aniutek - Niutek. I nie reaguje na Anię tylko na Niutka. :O

i tak się faktycznie kojarzy (mojemu chłopakowi z emalią) . Mówiąc Amelia mam przed oczami anemiczkę, takie chucherko co w ogóle nie ma życia w sobie:O coś jest faktycznie nie tak z tym imieniem bo moja mam która ma 50 lat uważa, ze to najbardziej wieśniackie imię na świecie:D

Jagoda piękne imię - moja mama tak ma. Kalina zresztą też ładne idąc serią roślinną. Ale Rózy już nie lubię. Amelia to przez film - Audrey była taka piekna w tym filmie.

chrzest "Majkiela", tak napisali na planie nabożeństw. Pewnie chodziło i Majkiela Dżeksona :)

O jak fajnie! Myślałam, że jestem jedynym Niutkiem :D ale widzę, że jest nas więcej. Mam na imię Ania też reaguję tylko na Niutka. Kiedy byłam mała mama krzyczała za mna Niunia żeby nie odwracala sie połowa dzieci na osiedlu. Nie reagowałam na Ania tylko Niunia. :D