Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiajaca sie1

Czy mezczyzni wogole sa zdolni do kochania kobiety naprawde?

Polecane posty

Gość zastanawiajaca sie1

Mam za soba 3 zwiazki i po tych doswiadczeniach, zaczelam sie zastanawiac, czy wogole mozliwe jest stworzenie z mezczyzna prawdziwej, szczerej, partnerskiej relacji. Zwiazku, w ktorym facet dostrzega i rozumie emocjonalne potrzeby kobiety, potrafi byc jej przyjacielem, nie ranic jej. Z moich dotychczasowych obserwacji, wyciagnelam wnosek, ze faceci zupelnie nie rozumieja podstawowych potrzeb kobiety, ze ONA i ON to dwa zupelnie inne swiaty. Ze potrafia bardzo latwo sprawiac niepotrzebne przykrosci, ktorych tak latwo mozna by uniknac, bo kazdy myslacy czlowiek wie mniej wiecej gdzie jest granica, za ktora zaczyna sie cierpienie drugiej osoby. Moze sa na forum kobiety, ktorzy sa wlasnie w takim zwiazku, gdzie facet rozumie i szanuje te wlasnie podstawowe potrzeby, jest ich przyjacielem i jak przyjacielowi stara sie robic jak najlepiej. Mam nadzieje ze to jest mozliwe, bo jesli nie, to ja juz nie chce wiecej sie z nikim wiazac. To zbyt duzo kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie1
no wiec jesli jest tak jak piszesz, to jak to jest ze ludzie wchodza w zwiazki, mimo tego ze zwykle sa one dla ktorejs ze stron, albo obojga zrodlem cierpien, mniejszego lub wiekszego, rzadziej lub czesciej. A moze o to wlasnie chodzi w tym wszystkim, zeby byc z kims i szarpac sobie nerwy od czasu do czasu, z roznych powodow, tylko ja nie wiem jak zyc i ze tak to wlasnie ma wygladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaczarna
Faceci w przeważającej większości nie maja tyle wrażliwości i nie przejawiają takiej empatii jak kobiety...Trzeba ich tego uczyć, tłumaczyć i mówić, czego od nich oczekujemy. Jeżeli facetowi zależy na kobiecie, to będzie się starał, po warunkiem, że ta kobieta mu uzmysłowi co robi zle i że czasem jest nieczuły czy mało domyślny.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie1
a co w sytuacji, kiedy na kazda probe opowiedzenia o swoich emocjach, on od razu reaguje agresywnie, czuje sie atakowany i od razu zaklada ze zwiazek jest w takim razie bez sensu skoro cos mi nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaczarna
Skoro nie słucha co masz mu do powiedzenia i uważa, że albo związek będzie trwał na jego zasadach albo do widzenia, to znaczy, że tobie bardziej na nim zależy , niż jemu na tobie... Taki facet to nie najlepszy wybór...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie1
racja, tez tak pomyslalam, i dlatego napisalam ze mam ZA SOBA 3 zwiazki. Chociaz nie kazdy rozpadal sie z tego wlasnie powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×