usunęłam ciążę i bardzo tego żałuję

blandi84 odpuszczę ci ,a jak ładna jesteś,to nawet wyrucham pod ołrarzem

powiem tak... mam podejrzenia, że jestem w ciąży (mimo, że brałam escapelle, ale w 59h), test zrobię dopiero pod koniec tego tygodnia... ale NIGDY NIGDY w życiu nie popełniłabym grzechu aborcji!!!! Z chłopakiem nie jestem, ale wiem, że jeśli się okaże, że jestem w ciąży nie zostanę z tym sama!!! mam kochającą rodzinę przede wszystkim! i wiem, że chłopak też nie zostawiłby mnie z tym samą. Dziewczyny jeśli tak się dzieje, to widocznie tak musi być i nie nam oceniać wyroki Boskie!!! Nie rozumiem postepowania tych dziewczyn... Kobiety z patologicznych rodzin, których nie stać na usunięcie, rodzą i wychowują dzieci, fakt, że niekoniecznie dobrze itd... ale nie wiem, może inne mają za dużo pieniędzy!!! Nigdy nie zrozumiem takiego postępowania iz awsze będę je potępiać................

Kiedys tez usunelam ciaze i niepotrafie sobie tego wybaczec do dzis , a minelo juz 10 lat. Mam ochote skonczyc ze soba , niepotrafie sobie z tym poradzic . Wtedy niewiedzialam ,ze aborcja jest tako potworna zbrodnia, nawet niewiedzilam ,ze dzicko w trzecim miesiacu jest tak duze . Czuje sie jak suka bez serca , ktora zabila tak malenka bezbronna istote . BOZE JAK JA BYM CHCIALA COFNAC CZAS ! Gdybym wiedziala wtedy jak to wyglada i co tak naprawde sie bedzie dzialo , ze sumienie nie da mi zyc normalnie, to nawet w biedzie bym wychowala to dzicko i bez skonczonej szkoly.

Za to co zribiłaś powinnaś cierpieć. Twoje dzieci powinny być chore żebyś zobaczyła na własnej skórze co to znaczy cierpieć Poza tym jak jesteś niewidoma to nie rozmnażaj się jak królik

co ty pierdoli..... glopia idiotko! Wielkie mi koscielne ludzie, nie grzesza itd... Ty wiesz ile kobiet usuwa ciaze?? Gowno cie to obchodzi. Nie zycz nikomu zle , bo moze sie to odwrocic przeciwko Tobie! Ja jestem protestantka. Nie chodze do kosciola , ani sie nie modle ani tymbardziej nie chodze do spowiedzi. Jestem innej wiary. W moim kraju takie aborcje sa na pozadku dziennym. Nikt nikogo nie tepi.

I pani myśliże ma endomeritoze bo usunęła dziecko? ojej

Zapraszam na polskie forum poświęcone aborcji farmakologicznej. Można na nim zasięgnąć porady medycznej od kobiet które mają to już za sobą i uzyskać szeroko rozumiane wsparcie przed aborcją jak i po niej: http://www.womenonweb.info/

cytuję Blandi84 "dla jasnosci w 2005 roku usunelam ciaze w2007 urodzilam syna w 2012 urodzilam syna mam endometrioze wiec dlatego napisalam ze sie udalo bo przez rok nie moglam zajsc a jak zaszlam to chcialam usunac nawet znalazlam ginekologa miala to byc farmakolgiczna abyrcja " Czy ty masz coś z głową?? najpierw zakładasz wątek biadoląc jaki to błąd popełniłaś usuwając ciążę i żałujesz, potem starasz się rok o dziecko i jak w końcu zaszłaś to też chciałaś usunąć?????

Mogłabym się skontaktować z któras dziewczyna ktora przeszla aborcje i strasznie cierpi? Może nawzajem moglybysmy opowiedziec sobie nasze historie i w jakis sposob by nas to ukoiło (nawet najmniej ale jednak). Mogłabym się skontaktować z któras dziewczyna ktora przeszla aborcje i strasznie cierpi? Może nawzajem moglybysmy opowiedziec sobie nasze historie i w jakis sposob by nas to ukoiło (nawet najmniej ale jednak).

Jeśli stanęłaś przed trudnym wyborem - usunąć czy utrzymać ciążę - zapraszam na mój nowopowstały blog: "TAK WYBRAŁAM" na blogspocie (nie mogę dodać pełnego adresu, bo mnie traktuje jak spam). Moim celem jest pokazanie pełnego oblicza aborcji, więc jeśli chcesz przesłać Swoją historię (bez względu na to, czy zdecydowałaś się na aborcję czy nie, czy żałujesz wyboru czy nie) na adres: takwybralam@tlen.pl (gwarantuję pełną anonimowość - pierwsze wpisy możesz już zobaczyć). Pokażmy, że aborcja nie jest decyzją czarno-białą, tylko szaroburą. Pozdrawiam Kasia

Dziewczyny pewnie mnie zlinczujecie usunelam ciaze I bardzo tego żałuję zebym tylko mogła cofnac czas to napewno bym tego nie zrobiła jak dalej zyc

Wszystkie osoby cierpiące na syndrom postaborcyjny- wszystkie ofiary aborcji zapraszamy na stronę duchowaadopcjaofiaraborcji na blogspot.com oraz na facebooka/ofiaryaborcji.

do autorki: jestes pokurwioną fanatyczką-katoliczką. wyprali ci mózg skoro tak myslisz poniewaz ty nie popełniłaś błędu, kobieta ma prawo wyboru czy urodzi czy usunie ciąże. nawet po porodzie ma prawo oddac dziecko jesli go nie moze wychowac