Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ArchmiEdeS

Boje sie, ze strace kobiete przez brak pieniedzy

Polecane posty

Gość ArchmiEdeS

Problem jest nastepujacy.. ona jest dosyć bogata a ja biedny.. z racji tego, ze ma pieniadze to czesto by chciala gdzies wyjeżdzać, co rusz to gdzieś chodzić itp.. a ja? ja ledwo wyzbieram 100zł by móc do niej pojechac (dzieli nas 200km) wakacje mamy spedzic wspolnie we dwoje nad morzem na tydzien i dla mnie to bedzie ciezki strzal finansowy.. bede mial raptem 40zł dniówke (podczas kiedy ona mowila, ze tak 200zł na dzien bedzie miała...) pozniej jeszcze sa plany by sobie gdzies wyjechac.. ja sie pytam, ZA CO JA WYJADE? ja nie mam pieniedzy.. a nie wypada bym był jej "utrzymankiem" boje sie ze po prostu dlugo nie pociagniemy wlasnie przez ten brak pieniedzy z mojej strony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemy kto jest kto
jak kocha to bedzie ci stawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz po przeczytaniu tego zastanawiam się jak długo Ty to wytrzymasz bo możesz poprostu popaść w kompleksy ,czuć się gorszy.Mnie by było cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
wiiadomo, ze kobiety leca na kase.. ale ona ta kase ma i zeby poleciec typowo na kase to naprawde musiala by spotkac jakiegos milionera.. chodzi mi o to, ze ona dzieku temu ze ma pieniadze chce sie bawic zyciem.. wyjazdy, zakupy.. wiadomo, kazdy bytak robil a mnie na to wszystko nie stac wiec nie moge jej w tym towarzyszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rozmawiałeś z nią o tym? że cię nie stać na takie wyjazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
co nie jest kosztowne, a zapewni jej trochę emocji, relaksu, odmiany Nie trzeba mieć dużo kasy aby się dobrze bawić Jak ona gdzieś jedzie, to powiedz, że dojedziesz stopem i zaskoczysz ją jeśli będziesz szybciej na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
Ta jak ona ostatnio wywaliła tekst, że by chciała na majorke skoczyć.. na moja odpowiedz "heh no.. fajnie by było" odpadła "chyba zapytam siostry czy nie chciała pojechać..." nawet mnie nie o to nie zapytała bo pewnie zdaje sobie sprawe, ze mnie na taka wycieczke nie stac i to mnie dołuje.. ze ona wie, ze mnie nie stac wiec jedzie sobie z innymi ludzmi dluzej tak nie pociagniemy czuje teraz sierpien mam jeszcze wolny, ona to samo.. chcialbym z nia spedzic prawie caly meisiac a to u niej a to na wyjazdach.. ale jak to zrobic, skoro mnie na to nie stać. juz wiem, ze ona sobie z jakimis psiapsiółami pozniej ma zamiar gdzies wyjechac i kolejny dołek z mojej strony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
Nie pi***ol tylko bądź kreatywny i Ty proponuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
ale co ja moge kruwa wymyslec... tez dojebales "badz kreatywny" zajebiscie... człowieku bez pieniedzy to ja moge jedynie co napisac jej smsa ze ja kocham (chociaz to i tak wiaze sie z kosztami abonamentu za telefon :D ale na to mnie jeszcze stać) prawda jest taka, ze zeby miec kobiete , zeby sobie uzywac zycia, jeździc, bawic sie to trzeba miec pieniadze, bez tego ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Nie wszystkie kobiety lecą na kasę. Jeżeli Cię kocha to zrozumie,że masz trochę mniej kasy i wcale nie będzie to dla niej ważne. Bo pieniądze to nie wszystko... ważna jest ta dryga osoba,jej charakter,wnętrze,a nie to ile zarabia. Porozmawiaj z nią o tym szczerze,że nie stac Cię na takie wyjazdy i luksusowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
Ona czeka, aż Ty coś wymyślisz... Tak trudno to wydedukować? Jakieś oryginalne miejsca, bezpłatne koncerty - liczy się różnorodność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Dziwi mnie jej zachowanie. A to ona ma tyle pieniędzy czy jej rodzice? Bo to różnica jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmona
a ma kase bo zarabia czy dostaje od rodzicow? bo jak od rodzicow to nic dziwnego ze wydaje i szuka wrazen, jesli szaleje za swoje to troche dziwne podejscie do zycia. tak czy tak nie wiem czy na dluzsza mete ten zwiazek pociagnie :P nie wszystkie kobiety leca na kase, ja utrzymywalam swojego faceta ponad rok i nie zerwalam z nim bo nie mial na kino :P jesli mam pieniadze to nie widze nic zlego w pomocy partnerowi, sponsorowaniu wyjazdow itp. wiele zalezy tez od podejscia partnera - czy stara sie szukac pracy, czy jest po prostu pasozytem. gdybym jednak wyczula pasozyta to zbyt dlugo by sie przy mnie nie utrzymal co do autora - powinienes wytlumaczyc dziewczynie ze nie masz kasy i stawia cie w niezrecznej sytuacji wymyslac coraz to nowe wyjazdy. o ile jeszcze chce jezdzic z siostra to OK ale co bedzie jak sie znudzi twoim brakiem kasy i poszuka innego? moze powinniscie sie porozmawiac o planach na nastepne wakacje - np tydzien nad morzem tydzien u znajomych gdzie dokladacie sie do rachunkow ale wychodzi taniej niz w hotelu. a moze jesli masz warunki mieszkaniowe moglbys sie zarejestrowac na stronie gdzie ludzie zamieniaja sie mieszkaniami na tydzien itp, dzieki temu mozna tanio spedzic wakacje za granica. poza tym wakacje agroturystyczne sa w miare tanie jesli wyjedziecie gdzies na pipidowke. a przeciez najwazniejszy jest czas spedzony razem a nie zakupy i restauracja co wieczor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
Można pojechać na Bermudy z kupą kasy i może być nudno jak w Niewolnicy Isaurze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
To ona powinna mieć wrażenie, że jak Cię straci to zostanie jej tylko prażenie cycków ma Majorce z koleżankami i wydawanie kasy na lody i nowe ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
Ona ma kase od rodziców.. z tego co mi mówiła to jej mamusia ma jakaś dobra posade w banku i miesiecznie koło 15tys wyciąga a ojciec jakimś tam inżynierem budowlanym jest czy coś i koło 10tys. miesiecznie wyciąga do tego są przedsiębiorczy, typu: kupuja jakas ziemie, potem sprzedaja drożej itp.. no maja sporo pieniedzy jednym slowem, 4 samochody, dwa duże domy, czesto wlasnie sobie wyjezdzaja za granice... powodzi sie co tu dużo mowic. ja nie moge sobie pozwolic na to by ona zaczela mi stawiac.. jakbym zaczal wygladac w oczach jej rodzicow? jej rodzice by dawali pieniadze na wyjadz jej i DLA MNIE ? przeciez to kpina :O po drugie ona mi nie stawia, jak np wie, ze mnie nie stać to sobie jedzie z kimś innym.. i to mnie wlasnie najabrdziej boli, że ze wzgledu na to, ze niemam pieniedzy nie moge sobie z nia wyjechać a ją? przynajmniej ja to tak odbieram gówno to obchodzi.. jedzie sobie z kims innym i sie bawi a wymyslac? co ja moge wymyslac.. mowie wam, ze mi czasem ciezko 100zł wykąbinować by pojechac do niej na weekend teraz czeka nas wspolny wypad na tydzien nad morze to dla mnie to juz jest ciezko i bede mial tam malo pieniedzy, pewnie bedzie mi troche stawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
To bierz przewodnik i zorientuj się gdzie można pójść, co zobaczyć, jakieś miejsca z tradycją. Nad morzem oprócz plaży jest dużo ciekawych miejsc. Może jakieś wydarzenia odbędą w tym czasie w okolicy. Dowiedz się wszystkiego, może coś jej opowiesz o na temat lokalnej historii,coś wymyślisz. Nie wynurzaj się tutaj tylko do lektury. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Długo jesteście razem? Jakby traktowała Cię na serio to by trochę zaprzestała tych wyjazdów,a nad morzem jest wiele atrakcji to na pewno sobie poradzisz,tylko zadaj sobie pytanie-czy jest sens się starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Długo jesteście razem? Jakby traktowała Cię na serio to by trochę zaprzestała tych wyjazdów,a nad morzem jest wiele atrakcji to na pewno sobie poradzisz,tylko zadaj sobie pytanie-czy jest sens się starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaagaa.gg
ja nie rozumiem w ogóle na czym polega wasz 'związek'. ona bogata, ty biedny, odległość 200 km - widujecie się w ogóle na żywo? wybasz szczerość, ale sama jestem biedna i juzdawno nie mam złudzeń, że bogacz i biedak mogą stworzyc udany związek. Co innego gdy razem siędorabiacie, al ejak sięma bogatych rodziców to ten biedniejszy jest spisany na straty na wstępie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze pytanie- ile macie lat?? Ja byłam dwa lata w związku z chłopakiem, który nie miał w ogóle kasy. Dzieliło nas jeszcze więcej bo ponad 400 km. Przyjeżdżał do mnie mnie np. na 2 tygodnie i miał 50 zł w portfelu.. A ona jeśli jest myślącą dziewczyną to nie będzie stawiać Cię w niezręcznych sytuacjach. Poza tym 40 zł na dzień to nie jest źle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xmaria
los, przeznaczenie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
gagagg.. .. co to za idiotyczne pytanie czy widujemy sie w ogole na zywo :O? a jak myslisz?? co za idiotka... z racji tego, ze ona ma swoj dom i mieszka sama to ja do niej jeżdzę, tak co 2 tygodnie średnio, a znamy sie od 6 miesiecy a od 3 jesteśmy razem po drugie ona mnie nie stawia nigdy w niezrecznej sytuacji typu: wymysla wyjazd i oczekuje ze bede mial na to kase tak naprawde ona nigdy sama mi nic nie proponuje wlasnie z tego wzlgedu ze wie ze ja jej za bardzo nie mam.. to zawsze ja wychodze z inicjatywa wyjazdu, spotkania itp ona jak chce jechac to po prostu sobie jedzie z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w czym problem? Chyba nie jest blacharą itp, żebyś miał podstawy do strachu;) A i jeszcze jedno ważne pytanie- ile masz lat, czym się zajmujesz i co robisz by mieć więcej pieniędzy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wymyśl coś
Albo zaczniesz coś robić aby się pozbyć kompleksu braku pieniędzy albo sobie odpuść. W ogóle to wyżalasz się czy sformułujesz konkretne pytanie czego tutaj oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
mam 21 lat, studiuje dziennie wychowanie fizyczne, od października 3 rok.. czyli przede mną jeszcze 3 lata studiów ona ma lat 23 i pracuje w jakiejś firmie u ciotki (bardziej robi to by czas jakoś wypełniać bo wiadomo, ze jest ustawiona finansowo dzieki rodzicom) czy nie jest blacharą .. wiesz nie trzeba byc blachara by zdradzic, prawda jest taka. ze kobieta ma tendencje do zdrady pojedzie gdzies za granice.. zaczaruje ja jakis hiszpan np.. ja bede daleko, malo ktora potrafi sie opanowac, zwlaszcza ze mnie z nia nie łączy jakas mega wielka milosc (tylko prosze nie wyskakujcie w tym momencie z tekstami, ze skoro to nie jest wielka milosc to nic straconego.. bo ja nie chce jej tracic, jest mi zajebiscie chce z nia byc i nie interesuje mnie poki co inna kobieta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Jeździ sobie gdzieś z koleżankami zamiast czas spędzac z Tobą? Nie rozumiem tego. Dziwny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArchmiEdeS
albo zwyczajnie - tego sie najbardziej obawiam, pozna jakiegos goscia, ktorego bedzie stać na to by jej towarzyszyc podczas wyjazdów.. by zyc tak jak ona chce, bo nie oszukujmy sie.. dlaczego ona ze wzlgledu na faceta ma sobie odmawiac wszystkiego? i najlpiej zeby siedziala caly czas w domu i czekala az przyjade i ją nie wyrucham.. raz na 2 tygodnie kobiety takie nie sa.. ją stac, ona chce sie bawic i to robi.. i predzej czy pozniej czuje ze mnie zostawi albo dla innego albo stwierdzi, ze nasz zwiazek nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×