Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszłamamuśka27

Czy warto kupować wózek głęboki, jak poród w listopadzie?

Polecane posty

Gość vi_
to wyobraź sobie Jano, że nie masz windy, tak samo fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytajacej
a z dzieckiem mozna juz wyjsc na dwor na 3 dzien !! na 15-20 min. Po dwoch tygodniach to tylko stare babcie radza. Nie sluchajcie rad swoich babc!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chcesz codziennie łóżeczko na dwór targać na balkon przez pojedyncze drzwi balkonowe? chcesz zeby wiatr wiał na maluszka prosto przez szczebelki? albo snieg zawiewany z innych balkonów na jego buzię sypał? nie wygodniej jest wsadzić maluszka do wózka, nakryć kocykiem, postawić budę i ani śnieg mu nie naprószy, ani wiatr nie nawieje. nie mówię o jakimś szczelnym opatulaniu ale tak sobie myślę że jednak dziecko leżące zimą w łóżeczku na balkonie to nie za dobry pomysł! sama spróbuj się tak położyć i opowiedz czy to było fajne doświadczenie :) poza tym jak ktoś ma zwykłe drewniane łóżeczko to co ma je targać z pokoiku dziecka, albo sypialni do pokoju gdzie jest balkon i wystawiać? bez sensu, a co w tym czasie z dzieckiem? gdzie je położyć. tak wiem jest podłoga, ale dla mnie za duzo roboty :P jak mocno wiało to brałam wózek i na balkon wystawiałam i było ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi_ - autorka nie napisała gdzie mieszka. Ja opisałam swoją sytuację. Gdybym miała inną może zrobiłabym co innego. Moja znajoma mieszka na 4 piętrze w bloku i zostawia wózek na parterze w korytarzu. Ale wie że nikt nie ukradnie bo element się tam nie kręci. Mimo to jest to ryzyko. Ja bym sie nie zdecydowała. Kazda sytuacja jest inna. Autorka za duzo o sobie nie napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wózek stoi na parterze, zaraz przy drzwiach wejściowych. nie ma problemu. nie gdybajmy jaka jest sytuacja autorki! może mieszka w domku i po prostu się zastanawia czy warto kupować, bo posłuchała rad babć ze zimą z dzieckiem sie nie wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytajacej
jak sama nazwa wskazuje SPACEROWKA jest do spacerowania, czyli gdy dziecko juz moze siedziec. Niemowlak powinien lezec- na plasko. Tak wiec gleboki wozek musisz kupic. Nie patrz na to co ludzie powiedza tylko na dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko tzreba przemyśleć. Ja sie szybko przeprowadziłam. W planach miałam drugie dziecko i winda była dla mnie obowiązkowa. Mieszkam w wieżowcu (i nie narzekam jest ok). Raz zdarzyło mi sie ze winda nawaliła (a mieszkam tu juz 3 lata) ale na parterze jest zamykana na klucz wózkownia wiec wózek tam zostawiłam i dziecko na reke i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pytajacej - spacerówka mojej młodszej rozkłada sie całkiem na płasko :) więc to nie jest argument ;) Polecam - Coneco model Flash - tania, wygodna, lekka i zwrotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
agatko, wiem, że twoim zdaniem werandowanie dziecka to nie najlepszy pomysł tylko ciągle nie piszesz dlaczego. Tak mogę codziennie wystawic łóżeczko na balkon - to nie problem przełożyć nóżki przez próg - nie to co znieść wóżek z 4 piętra w kozakach i długim płaszczu. Z boku mozna położyć dodatkowy kocyk, zresztą balkon mam zadaszony i nic tam dzieku nie wieje w twarz. A na balkonie kłaść się próbowałam - ba, śpię nawet na balkonie w te upały - jest bardzo przyjemnie, polecam. Więc dlaczego "nie" dla werandowania dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytajacej
Balkony? A spacerowac po dworzu to juz sie nie chce? Lenie nie matki! A wiatr nie zaszkodzi dziecku gdy ma zakryte uszy. Chyba, ze masz na mysli wichure wtedy rozumiem, ze trzeba opatulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamiiii
ja tez rodze na listopad pierwsze urodzilo sie w lutym jak wiekszosc pisze jasne ze musisz kupic kup wielofunkcyjny to mozesz zdemontowac godnolke i zalaczyc sportowe siezdisko dziecko wozi sie od 6 miesiaca w spacerowce musisz wychodzic z dzieckiem co z tego ze w listopadzie sie urodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytajacej
JANA , ale w spacerowka to spacerowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
winda by bardzo pomogła - ale nie mam mozliwości wybrać bloku z windą, ani też zamienić sobie mieszkania na parter... Wózkowni oczywiscie nie ma i nawet nie ma za bardzo gdzie przypiąć wóżka bo klatka jest dośc wąska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile będziesz wychodzić na 15-20 minut???? Tydzień!Ot,co! Mieszkam na 3 piętrze.Wózek znosiłam sama schodek ,po schodku. Jakie miałam wyjście??Siedzieć do wiosny w chałupie??? Dla mnie to wygoda takie siedzenie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze możesz werandować na balkonie! tylko chodzi mi o to łóżeczko!!! jakoś nie mogę sobie wyobrazić małego np 2 tyg dziecka w temp ok 5 stopni leżącego w łóżeczku na balkonie na którym jest wiatr większy niż na dworze(na moim obecnym zawsze mocno wieje). nie rozumiem jaki problem mieć wózek, włożyć do niego maluszka i ten wózek na balkon wystawić? poza tym szczerze powiem nie wyobrażam sobie dnia bez spaceru! na prawdę oszaleć można siedząc w domu całe dnie (wiem bo pierwsze 2 tyg po porodzie siedziałam i już k...dostawałam, ale to nie moja wina była tylko gipsu na stopie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh przy pierwszym dziecku tez sie tak cackałam... (skoro autorka pyta wiec to pewnie jej pierwsze) z drugą wychodzę codziennie po parę razy bo ciągle trzeba cos załatwic o to mus niestety a to lekarz a to zakupy albo odebrać starszą z przedszkola (mążpracuje do późna)... tylko śniegi po pas w tym roku mnie unieruchomiły na jakiś czas bo sprzątaczki nie odśniezały przejsc dla pieszych i nie mialam jak przejsc przez ulice (bylo wydeptane tylko odrobine)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja znajoma
kupiła wiosną wózek głęboki,za 1.800zł, bo taki miał być NAJ....,ale....mieszka na 4 piętrze a wózek ciężki jak cholera,a mąż w pracy i nie miał jej tego wózka kto znieść...,a po miesiącu zrobiło się bardzo ciepło i trzeba było przełożyć spacerówkę...,do tego koła takie że skręcał sam na każdej dziurze i w końcu się poddała i kupiła małą zwinna lekką spacerówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem co za problem, czy spacerówka, czy głęboki. Ważne, aby dziecko mogło leżeć (są przecież takie spacerówki), teraz jest moda na głębokie wózki a parę lat temu woziło się dzieci w wózkach wielofunkcyjnych i nikt nie krzyczał, że koniecznie musi być głęboki. Teraz jak komu wygodniej i ile ma pieniędzy taki sobie wózek wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
no widzisz - to, że na Twoim wieje, nie znaczy, że ZAWSZE u WSZYSTKICH wieje. U mnie nie - bo mam balkon obudowany i zadaszony. nie każdy pomysł jest zły tylko i wyłącznie dlatego, że Ty sobie tego nie wyobrażasz. dla mnie wystawienie łóżeczka czy wystawienie wózka wygląda tak samo - przez próg i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_agatka - u mnie na balkonie tez koszmarnie zawiewa bo wieżowiec nie jest osłonięty (mam ładny widok na las) i nawet prania nie wywieszam bo się okreca dookoła sznurka :D no chyba ze jest bezwietrznie ale to niezbyt czeste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam widok na zalew :) słuchaj ty robisz tak ja inaczej i jest ok! tylko powiedz jedno czy wystawiałaś malutkie dziecko zimą na balkon w łóżeczku??? czy może urodziłaś niedawno i piszesz o sytuacji letniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
tak, wystawiałam. I?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wózek ma kółka a łóżeczko nóżki, wózek możesz przewieść przez pół pokoju a łóżeczko trzeba przenieść, wózkiem łatwiej wymanewrujesz na ciasnym korytarzu niż łóżeczkiem, wózek ma gondolkę a łóżeczko szczebelki....ot kilka malutkich różnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżemka
Kup wozek, bo wcale nie wiadomo jaka bedzie zima. Po pierwsze to na 100% bedzie wiele dni bez sniegu, wiec w te dni latwoej bedzie ci wyjsc z wozkiem na spacer. A moze w ogole nie bedzie zimy , tylko dluga jesien? Po drugie faktycznie przyda się do werandowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
dzięki, znam ogólny wygląd łózeczka oraz wózka. Dostrzegam także różnice pomiędzy tymi przedmiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak byłam ciekawa :) piszę tak tylko dlatego ze ja też wystawiałąm małego w łóżeczku na balkon ale wiosną, latem i jesieniom, zimą nie próbowałam :)d przecież autorka zadała inne pytanie - a mianowicie "nie mam pojęcia, czy późną jesienią, zimą, po śniegu można spacerować z dzieckiem po dworze", więc tu nawet nie chodzi o problem ze zniesieniem wózka tylko o problem z ty czy można spacerować z dzieckiem zimą, więc nie zbaczajmy z tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro znasz różnicę to nie mów że wygodniejsze jest przeprowadzenie łóżeczka niz wózka. przynajmniej dla mnie nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale autorka nie rodzi zimą tylko jesienią... nie uważam aby te werandowanie było takie konieczne. Ja z małą wyszłam po 10 dniach na spacer a wiało wtedy (2006r) koszmarnie. Dziecko zdrowe było i jest odporna i nie choruje ( ma skaze białkową ale to nie wina spacerów :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
wiesz - ona pytała o to z jakiegoś powodu - a mianowicie dlatego, zeby się dowiedzieć, czy warto kupować gondolę. Więc ja opisuje, że niekoniecznie jeśli się dziecko weranduje w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×