Ciekawe "okazy" spotkane na Sympatii ...

Ej..Zenek...aleś napisał...:( po pierwsze życzę Ci takiego podchodzenia do kobiet na ulicy...jakby mnie ktos zaczepiał na ulicy- dostał by w pysk! I od razu był by skreslony...Po drugie zyczę Ci, abys "zaczepił" panienke na ulicy, tak jak piszesz i oby była to mężatka, której mąż chwilowo jest w sklepie- mordobicie murowane:D:D:D

Trzeba mieć okrutnie pusto w głowie aby nie zauważyć cudzysłowu, to "na ulicy" to tylko uogólnienie, przenośnia.

Ja i wielu innych ludzi może Ci zagwarantować, że nie dostaje się w pysk i nie mówiłem o "zaczepianiu" lecz zagadywaniu. Można to zrobić z kulturą, nieprawdaż?

Stawiam worek kartofli, że normalny mężczyzna zagadujący Cię kulturalnie nawet na ulicy (bez cudzysłowu) nie oberwał by w twarz od Ciebie... :)

zenek bez spodenek tylko pamiętaj że ludzie sa różni,jak ja bym szukał to tez przez internet bo w realu jestem bardzo nieśmiały,chodzi i przełamanie pierwszych lodów,internet to dobry wynalezek do takich rzeczy,nie każdy ma tyle śmiałości do kobiet ile ty.

Szukając przez portale randkowe tylko utrwala się swoją nieśmiałość, a nawet pogłębia. Z punktu widzenia kobiety zagadując ją na portalu randkowym odejmujesz sobie punktów na starcie, panie tego oczywiście nie potwierdzą... :)

A onet trzepie ogromną kasę na Waszych ułomnościach, żenada," Zenek- jakie ja mam ułomności?? Ty jesteś mentalnie bardziej zacofany niz moja babcia:D:D Dalej wierzysz w mit, ze na forach randkowych siedzą same/i ułomni i nieudaczni zyciowo??? Szkoda czasu na rozmowę z Tobą...:) Pozdrawiam i zycze "wyłapywania" okazji na "ulicy".

Nie życiowo, ale osobowościowo. Wycofywanie się do portalu randkowego to jest mentalne zacofanie, świadczące o pewnych problemach w komunikacji z drugim człowiekiem. Można to nadrobić lecz nie korzystając z portali randkowych. Nawet zrozumienie pisanego tekstu niektórym przychodzi z trudem. Każdy ma ułomności, ja, Ty i wszyscy inni ludzie, a przez internet się je utrwala.

Zenek...masz racje, że czytanie ze zrozumieniem przynosi trudności niektórym..Tobie też:D Przeczytaj temat topiku. Pozdrawiam p.s. Nie założyłam konta na Sympatii z braku partnera- mam męża, dzieci:D Załozyłam z nadzieją, że spotkam innych, ciekawych ludzi...lubie ludzi, nawet tych z ułomnosciami.

Wystarczy się odnieść do moich wypowiedzi i można stwierdzić, że "okazy" te poznane w kontakcie bezpośrednim byłby zupełni inaczej odbierane bądź kontakt trwałby bardzo krótko, bez spotkania na randce. Innymi słowy, zmarnowany czas na przeglądanie profili, zmarnowane pieniądze, zawód nowo poznaną osobą, utrwalanie stereotypów o ludziach z portali randkowych. Nie twierdzę, że nie ma ciekawych ludzi tu i tam, ale szanse poznania takich osób przez internet są o parę rzędów wielkości mniejsze. Gdybyś powiedziała, "o podobnych zainteresowaniach, pasjach, mających podobne problemy, radości" brzmiałoby to inaczej. Ludzi lubiących góry poznaje się w górach, szachistów na turniejach, fotografów na innych, specjalistycznych portalach, miłośników psów na wystawach, etc, etc. A "ciekawych" ludzi poznaje się na sympatii. Tiaaaa....

Ja tu nie napisałam, że ograniczam moje kontakty z lud xmi do Sympatii...:) To oczywiście moje zdanie, wychodząc z załozenia (tak, jak napisałam), nie szukam miłości. I mylisz sie mówiąc, że ludzi "gór" szuka sie tylko w górach, na szlakach....chociaz najwieksze prawdopodobieństwo poznania ich własnie tam...a w Sanatoriach tylko schorowanych o podobnych dolegliwosciach:D:D A jakie opinie o nich krążą?:D:D:D Cóż... wiesz lepiej.

Zenek ja np. nie zwracam uwagi na zaczepki na ulicy, nie każda kobieta to lubi. Uważam że internet to dobre miejsce tylko trzeba mieć: cierpliwośc, nie zrażać się, być ostrożnym i nie naiwnym. Ja ja zdjęcia nie miałam nie pisał do mnie nikt natomiast jak umiesciłam zdjęcia posypały sie maile ale faktycznie większość szukających szybkiego darmowego sexu. Często po 2-3 mailach faceci juz wysyłali swoje nagie fotki w całej okazałości !!!!

Pewnie to przypadek, ale jak tylko zmieniłam portal to od razu znalazłam męża.

roxana..co Ty opowiadasz?? Cali nadzy?? To chyba zamieszczę swoja fotkę, bo chyba warto:P:P:D Zawsze to jakas rozrywka, odskocznia od nudnego dnia codziennego:D:D No, tu żartuje, ale....właśnie takie "okazy"///..

Gdzie ja napisałem "tylko" albo "wyłącznie"...? Ehhh... Ogólnie napisałem, że ruszając się z domu w dowolnym celu można szybciej i skuteczniej kogoś poznać, wielu ludzi ma przekonanie, że "sympatyzując" szybciej kogoś znajdą. Może w 5% jest to prawdą... No właśnie, facet zagadujący normalnie bywa ignorowany, choć samo to wskazuje, że może okazać się lepszym partnerem ze względu na lepszą zdolność komunikacji, większą pewność siebie, także w innych dziedzinach niż nawiązywanie kontaktów, a kobieta nawiązująca taki kontakt od razu przylepia sobie łatkę nieprzyzwoitej, uchodzącej za łatwą. Przecież wiadomo, że w sieci jest o kroć więcej oszustów i napaleńców różnej maści, co potwierdza jedna z wypowiedzi. To nie jest zdrowe. A onet kasę trzepie i tyle. Powodzenia

Iskey albo cali albo tylko duże fotki "narządów" !!!! Oczywiscie z takimi "okazami" nie dochodziło nawet do 1 randki, ale ubaw miałam....

Zenek...nie twierdzę, że w Twych wypowiedziach nie ma racji...jak wszędzie- w sieci- sa napaleńcy, zboczeńcy i z tym nalezy sie liczyć..Ale nie generalizuj sprawy. Topik- własnie o takich okazach, których na Sympati jest najwięcej... Nie jestem latwa. Ale masz wyobrazenia o kobietach na portalach:( W pubach, w dyskotece- tam dopiero widzisz, jakie sa kobiety np. po alkoholu- czy to znaczy, że mam tam nie chodzic i nie wypic np. piwka? Ty masz swoje- ja mam swoje zdanie:)

umieściła tylko cechy wyglądu i miała mnóstwo wiadomości Otóż bez zdjęć na tego typu portalach jesteś dla innych niewidzialny, więc trudno mi w to uwierzyć. Już nie mówiąc ile wiadomości i komentarzy to po prostu zwykły spam :o

Zenek...nie twierdzę, że w Twych wypowiedziach nie ma racji...jak wszędzie- w sieci- sa napaleńcy, zboczeńcy i z tym nalezy sie liczyć..Ale nie generalizuj sprawy. Topik- własnie o takich okazach, których na Sympati jest najwięcej... Nie jestem latwa. Ale masz wyobrazenia o kobietach na portalach:( W pubach, w dyskotece- tam dopiero widzisz, jakie sa kobiety np. po alkoholu- czy to znaczy, że mam tam nie chodzic i nie wypic np. piwka? Ty masz swoje- ja mam swoje zdanie:) Roxxi---> no czad...gdzie te chłopy maja rozum????

ciekawe okazy to 90% kobiet na takich portalach. "nie mam wykupionego konta" "nie mogę odpisywać" te które chcą kogoś poznać, maja wykupione konto i mogą odpisywać. te które nie wykupiły, jawią mi sie jako kretynki, nie umiejace posługiwać sie kartą płatniczą ew. utrzymanki. a już debilki to są te wysyłające oczk, serduszka, uśmiechy. zeby to jeszcze wyglądało na taką którą warto sponsorować. albo miało coś w głowie, ew. znajomośc języka co by się przydało na sponsorowanej wycieczce. ale co tam. polkom poprzewracało sie w dupach. jakos tak wyszło, że dwóch moich kumpli założyło jednocześnie konto na pewnym portalu. ja już miałem konto tam. wszyscy dostawalismy oczka, serduszka itd od samotnych zdesperowanych mamusiek. wszyscy trzej od tych samych osób. ciekawe czy te desperatki "łapią za jaja" każdego faceta w klubie, na ulicy itd. :D

lsk ei >> witaj, chętnie poczytam Twoje relacje z randek;) wiec jakby co to pisz - dobrze wiedziec, ze nie jestem sama:) A co u mnie? chwilowo nie randkuje, bo za chwile wyjezdzam na urlop, ale dostałam miłego mejla po spotkaniu od pana nr 4 , wiec moze on nie jest az taki zły, hhihi Co do pozostałych panów to podtrzymuje zdanie, ze byli nietrafieni ... co do audrey tautou ( bo widze, że sie tu co poniektórzy natrząsają ze mnie )to nie jest to moja opinia, tylko zasłyszana od znajomych. Ja nie widze duzego podobienstwa, no ale tez jestem drobna, mam czarne włosy, czarne oczy... Ktos chciał wiedziec jak wygladam (bo zarzucaono mi zem pasztet:)) , wiec napisałam jej imie, dla jakiejs orientacji jaki mam typ urody, buziaki Pozdrawiam!

agent_provocateur >> wiesz, ja czasami wysyłam oczko, jak nie mam pomysłu, jak zagadać chłopaka, a chciałabym sie do niego pierwsza odezwac. Dlatego nie uogólniaj, ze te dziewcyzny co wysyłaja oczka sa beeee. Ja czasami pisze na początku krótki liścik do goscia, który mnie zainteresuje (staram sie nawiązac do tego co ma w opisie np. albo do zdjecia) a czasami po prostu nie mam weny i wtedy wysyłam oczko. pozdrawiam!

Zahasłowałam mój pseudonim:)

musialabys sie podawac na tym gownie - sympatia

Też jestem zdania, że zdjęcie nie jest potrzebne w profilu, ja nie mam zdjęcia, a na brak zainteresowania nie narzekam, mam opis pare słów o sobie i o tym kogo szukam, a co mnie nie interesuje... ale zdjęcia postanowiłam nie umieszczać. Jestem dość ładna, nie jakoś zabójczo ale raczej mężczyznom się podobam, ogladają się za mną na ulicy...ale nie zagadują;) W każdym razie uznałam, że zdjęcie spowoduje, że zaczną pisać do mnie panowie z uwagi na ładną buźkę, których nie interesuje co mam do powiedzenia i co myślę. Jeśli dłużej z kimś rozmawiam wówczas wymieniamy się zdjęciami mailem. Poza tym nie chce, aby ktoś obcy oglądał mnie jak na jakiejś giełdzie. Najfajniejszy facet jakiego tam poznałam, też miał profil bez zdjęcia, a jest przystojnym gościem.

sam wiele razy korzystałem z portalu randkowego pamietam tez pewien okaz - a własciwie jeden z okazów na zdjeciach super blondynka, sredniego wzrostu, usmiechnieta na spotkaniu: 155 cm wzrostu buty sportowe - chyba górskie spodnie materiałowe proste bluzka zle dobrana fryzura - nieumyte włosy ale za to była rozmowna

gdybys była taka ladna nie >> jestem raczej intorwertykiem z natury, mam zaufane grono znajomych, ale niestety małe dlatego wybrałam net. ot i cala filozofia :)

tomcioszek >> uwazaj z czepianiem sie nieumytych włosów - ja sie czepiałam u jednego goscia z Sympatii i mnie zaraz kafeterianie zjechali zem wybredna hihihih Pozdrawiam!

Ja osobiście zawsze miałam bzika na punkcie włosów i zabkow. Ja autorke rozumiem. Uśmiech - zęby, to wizytówka człowika. włosy to juz inna sprawa, ale muszą być zadbane, cholernie zadbane. Nigdy bym nie była z człowiekiem o krzywych zębach i tłustych włosach. Mój facet w zasadzie ma piekne, białe równe zęby, ale jednak minimalna szpara miedzy nimi jest. MNie sie to nigdy nie podobało. U faceta OK, ale u kobiety tragedia !!!

dziewczyny, a po co dodaje sie na sympatii.pl kogos do ulubionych? co to znaczy? jakos nie widze sensu