Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaRlEnka1243

Warto iść w ten romans?

Polecane posty

Gość MaRlEnka1243

Mam faceta i mieszkamy razem jednak nie mamy ślubu. Układa nam się tak średnio sama nie wiem czy go kocham. Spotkałam faceta jest żonaty. Mamy sie wyraźnie ku sobie jednak chodzi jesynie o pociąg fizyczny. Chemiaa! Warto w to ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
jesteś dziwką i kurwą a jesli jeszcze nie jesteś to wkrótce nią zostaniesz - miej choć na tyle przyzwoitości, żeby rozstać się z facetem - no żaden facet nie chce lizać cipy w którą spuszcza sie jakiś inny fagas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
No właśnie obawiam się że to jest dziwkarstwo! Kurde mam 27 lat miałam w zyciu tylko dwoch partnerów seksualnych ciekawi mnie choc by jak to jest z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
a i koleś działa na mnie tak że mi oddech zabiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
jeśli tak to po pierwsze rozstań się z facetem celem wyszalenia, a po drugie celuj w wolnych facetów a nie żonatych - pomyśl o tych biednych żonach - to ze ich mężowie to beznadziejne kutasy to jedno, ale czy Ty musisz mieć w tym swój udział?? Chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine W.
z zonatym? to juz nie ma wolnych? Najpierw rzuc swojego bladzio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego czy warto nigdy nie dowiesz się póki nie spróbujesz. Zastanów się jednak czy chciałabyś by Twój partner z powodu pociągu chemicznego (jakie określenie;) ) poszedł gdzieś na bok i jakbyś się z tym czuła. Choć doskonale wiem, że pokusa bywa silniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
kurcze wiem wiem wiem macie racje. Ale mojemu mówie że z nim nie chce być a on się wyprowadzić nie chce. Wogóle taki zazdrosny ze masakra w klatce mnie trzyma i nigdzie nie chce puszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine W.
rozstan sie z nim, jesli tego nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
no jak mu powiedziałaś wprost że nie chcesz z nim być to co to znaczy że on się nie chce wyprowadzić - a czyje to mieszkanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
tak czy inaczej nie bądź kurewką i celuj w wolnych facetów a nie żonatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
mieszkanie jest moje. Zazdrosny był odkąd się poznaliśmy ale teraz to tak przybrało na sile że nawet wam tu nie będe opisywać jakie gościu akcje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
Ty masz racje z tą patologią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to Twoje mieszkanie to chyba może je opuścić? Byłoby nalepiej przy okazji troszeczkę odpoczniecie od siebie i może będziesz mogła zastanowić się czy kochasz go czy raczej nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytaucjaa bez wyjsscia
A ja jestemw takiej sytuacji ze poznalam zonatego.Ja jestem wolna.I rozmawiamy codziennie wieczorami przez telefon.Po 3-4 h.Polubialm go on mnie tez.Codziennie rano dostaje od niego brdzo milego sms .Dzis tez bedzie dzwonil. Nie potrafie tego zakonczyc.Bo z nikim tak jak z nim nie rozmawia sie dobrze.Rozmawiamy o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
a czy ten powiedzmy twoj przyszly facet ma dzieci, albo ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... no tak to już jest z tymi żonatymi, że o wszystkim można z nimi porozmawiać, jest chemia, czułości, romantyzm itd. Mają oni tylko jedną wadę- żonę, z której mało kto rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytaucjaa bez wyjsscia
Facet jest bardzo fajny.Mimo tego ze niewiem jak wyglada.I odrazu na wstepie ustalilismy ze nigdy sie nie spotkamy i niedowiemy jak wygladamy. Chcialabym miec takiego przyjaciela ale wolnego.Ale jak widac spotkac nrmalnego wolnego faceta jest bardzo ciezko. Bidulek od tyg. zarywa noce zeby tylko ze mna pogadac.Chodzimy spac o 1-2 w nocy a o 6 wstaje do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
tak macie racje racje miłe słówka miłe rozmowy smsy. Maślenie wiem i rozumiem ale ciężko zrezygonować. Ja mam córkę ma 6 lat. No i temu mojemu mówiłam żeby się wyprowadził chociaż na jakiś czas. Że ja chce sobie to wszystko przemyśleć chce się upewnić czy go kocham...ale on stwierdził że on mnie kocha i nie potrzebuje żadnej przerwy i że mam wymyślić coś innego. I co ja mam wymyślić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że ciężko zrezygnować tym bardziej, że nie oszukujmy się każdej z nas to schlebia i każdej tego brakuje jeśli mężczyzna z którym żyjemynam nam tego nie daje :) skądś to znam :) Nie wiem co masz wymyślić... Szczerze powiedz mu, że zastanawiasz się nad sęsem waszego związku itd. szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sytaucjaa bez wyjsscia To naprawdę fajnie musi się wam rozmawiac ;) kurcze tylko wiesz jak się wkręcicie, to ta obietnica ze sie nie spotkacie... jakoś mnie nie przekonuje. Wiesz zwykła ciekawośc tej drugiej trony będzie was kusiła żeby się poznać blizej zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodynka inna
Lepiej nie pakuj się... na poczatku będzie fajnie, a potem dojdą uczucia, jestem tego pewna, tak samo jak Ty wmawiałam sobie,ze do tego nie dojdzie a jednak... męczyłam sie i koniec:( odeszlam. Tylko,ze mój nie byl zonaty, lecz zaręczony. Dobry seks bez miłosci jest beznadziejny tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
Boże dlaczego to wszystko jest takie trudne?! Ale z drugiej strony powiedzcie mi jacy z tych facetów to chuje?! Po cholere to się żeni skoro się nie wyszalało i bawią się w skoki na bok.?! nie zrozumiem tego. Ale my głupie naiwne dajemy się nabrać na te wszystkie bajery. I teraz ciężko sobie odpuścić. Poza tym ta jego żona....wiecie co nie dziwie mu się i ponoć też zazdrosna w cholere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRlEnka1243
no właśnie i ta obawa że w to wkroczy uczucie...i wtedy będzie bolało...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta
No niezłe z niego ciacho. Sama chemia, nic tylko konserwanty. Już i jego żona ma go dosyć. Jak widać teraz na łowy wyszły towary 5 kategorii i polują tylko na odpady z odzysku. Tak to jest na rynku wtórnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jest, że nie wyszalało się itd. ae czy da się wyszalec na zapas? Myślę, że do każdego związku prędzej czy później wkracza rutyna codzienne obowiązki itd. człowiek ma ochotę uciec choć na chwilę by odpocząć by poczuć jak to jest na nowo, poznawać nową osobę, odkrywać własne ciała dochodzi jeszcze ta podniecająca adrenalina, że gdzieś to jest zakazane co sprawia, że jeszcze bardziej tego pragniemy... No i to uczucie znów motylki w brzuchu, fajnie, kolorowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×