Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka201

Doświadczyłam obecności duchów

Polecane posty

ten ostatni niedziel , a co jest takiego niezwykłego w tym domu? Co tam sie działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambi pur
Miałam też inną sytuację, chociaż też w stylu tych paranormalnych. W mojej miejscowości jest stary pałac, kiedyś był on zamieszkany przez szlachtę Czartoryskich. Teraz jest to już raczej ruina, nie ma okien (są same kraty), nic nie jest wyremontowane. Wokół pałacu jest duży, stary park. Z pałacem tym jest związanych mnóstwo legend, szczególnie starsze osoby lubią opowiadać dzieciom, jakoby w tym pałacu i parku straszyło (bo niby jakaś księżniczka się tam powiesiła i spłonął zywcem ksiądz - szczerze mówiąc nie wiem ile w tym jest prawdy, bo w żadnej kronice, ani niczym o tym nie pisze, no ale stare babki lubią to powtarzać). W dodatku w piwnicach tego pałacu jest zrobiony ołtarz satanistyczny (to akurat jest podobno prawda, ja sama go nie widziałam, ale moi koledzy tak). No więc kilka lat temu spała u mnie koleżanka. Wieczorem wybrałyśmy się na spacer po tym parku, chwilę też siedziałyśmy koło tego pałacyku. Później w nocy (to było koło godziny 2 może), leżałyśmy już w łóżku i rozmawiałyśmy, akurat ja jej opowiadałam te wszystkie legendy i plotki na temat tego pałacu, tego, że w nim straszy itd. I wtedy nagle zadzwonił telefon domowy, właściwie to był jeden tylko sygnał. Na drugi dzień sprawdziłyśmy kto to dzownił (mam w domowym telefonie opcję caller id i mogę sprawdzać, kto do mnie dzownił, tzn jaki numer) i okazało się, że sygnał był puszczony z jakiegoś zastrzeżonego numeru. Akurat w momencie jak opowiadałam, że w pałacu straszy. O godzinie 2 w nocy. Zbyt późna pora na telefon od kogokolwiek. Od tamtej pory boję się chodzić koło tego palacu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szalu mnie to kafe doprowadza , albo zjada mi poczatek zdania albo stopki wywala powiedzcie mi co zrobic ... nie chodzi tu o duchy tylko o moja podswiadomosc , za duzo sie chyba naogladalam filmow , bo panicznie boje sie strychow i piwnik ( powaga , szukajac domu szukalam takiego w ktorym nie ma piwnicy i strychu) , nie jestem w stanie zasnac w domu , w ktorym jest strych , boje sie strasznie.. powalilo mi chyba w dekielku nie ? ale co zrobic , zeby sie przestac bac?? piwnic sie boje , bo kiedys jak jeszcze mieszkalam w bloku nasz sasiad sie w piwnicy powiesil , ale strych ?? skad to sie wzielo ?? nawet jak w scianie jest taki jakis schowek co jest boiler w srodku.. nie moge miec takiego domu... co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszyło w tym domu. Osobiście nie nic o tym nie słyszałem, ale rodzice mi mówili że w tamtych latach jak był dom budowany to na wsi było głośno o tym. Podobno jakieś krzyki, wrzaski było słychać. W każdym bądź razie kto zdrowy na umyśle buduje dom i ot tak porzuca go by za jakiś czas wybudować drugi dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombel_1985 , ale się nastraszyłam tego filmu! Miała za głośno ustawiony głośnik a tu nagle taki wrzask! Że aż na krześle podskoczyłam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombel_1985 tatni niedziel..jak sobie popije to i piruety w powietrzu robie hahahah Jak sobie popił mój dziadek na zebraniu Ochotniczych Rezerw Milicji Obywatelskiej to i szatana zobaczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
sporo czytałam o Anneliese Michel, oglądałam film, f. dokumentalne, nagrania z egzorcyzmów i nie wiem jak mozna mówić, ze jej przypadek to choroba psychiczna ?! ;O jak ktos mówi w innym, nieznanym języku lub nieludzkim głosem ;/ poza tym na tasmach padają imiona: Hitler, Kain, Judasz czy Lucyfer ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombel_1985 Co zrobić żeby się przestać bać? Terapia szokowa! Niech cię ktoś przykuje na jakimś strychu na noc kajdankami do czegoś. Jak nie umrzesz ze strachu to potem już się nie będziesz bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja wam opowiem
Nie wrzucajcie niczego, co nagle wyskakuje, bo zawału dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś tu pisał, że 3 w nocy to godzina szatana. A ja mam pełno w gaciach już, bo budzę się ostatnio dokładnie o 3, albo przed 3, albo po trzeciej. Wczoraj obudziłam się koło trzeciej, myślałam, że to przez chomika (mam chomika w pokoju), ale on siedział cicho, nie spał, ale nie był głośno. Parę minut po 3 zapaliłam światło, bo jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, posiedziałam trochę na łóżku i w końcu poszłam spać. Nie mogłam zasnąć przez jakiś czas, ale w końcu zasnęłam. Ostatnio często taka sytuacja się przytrafia. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten ostatni niedziel nie przejdzie taka terapia bo ja mam chore serce , jak mnie znienacka cos pozadnie przestraszy , to czesto nie moge zlapac oddechu i trace przytomnosc :P trzeba mi pozniej usta usta robic :) zreszta predzej bym sobie ta reke odgryzla niz dala sie zamknac na strychu ( nawet w dzien)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak slyszalam .. w jakis filmach , w jakis programach ..wszedzie bylo tego pelno ze to 3 w nocy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
Bombel_1985 po prostu masz złe skojarzenia z tymi miejscami piwnica, gdzie powiesił się sąsiad a strych, hmmm... czesto motyw wykorzystywany w filmach, horrorach, moze kiedys cos takiego obajrzałas i Ci zostało :) jak najczęsciej odwiedzaj takie miejsca np. w dzien, zostawiaj owtarte drzwi, niech ktos bd blisko Ciebie :) ja mam w piwnicy przetwory więc chodze tam non stop a na strychu wieszam pranie (pomimo tego, że też kiedys słyszałam kroki w nocy na strychu) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
poza tym wystrój robi swoje... ja w piwnicy mam ładne jasne płytki, sciany też w ciepłym kolorze, czysto, półeczki na nim słoiki i jakies garnki i inne pierdoły + małe okienko na strychu podobnie, wazne zeby było czysto i w miare jasno, bo jak jest ciemno, pełno pajęczyn, kurzu jakies graty to faktycznie robi się nieprzyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnimi czasy w moim domu też dzieją się różne, dziwne rzeczy. A zaczęło się to gdy miałam jakieś 6 lat(rok wcześniej umarła mi babcia), obudziłam się w nocy(pewnie za potrzebą, ale teraz już nie pamiętam) i spojrzałam na fotel, który stał przy moim łóżku i zobaczyłam całą czarną postać. Siedziała nieruchomo i mimo, że nie miała oczu(a właściwie ja ich nie widziałam) przyglądała mi się. I potem to oczywiście krzyk, płacz i wołanie rodziców. Potem wszystko ucichło. Zaczęło się znowu jakiś rok temu. W moim pokoju wiecznie ktoś(coś) puka mi w ściany, w szafy, drapie po szybach. Często słychać kroki. Ostatnio zaprosiłam paru znajomych do mnie i siedzieliśmy w dużym pokoju i oglądaliśmy jakiś film. Ogólnie nie było głośno więc wszystko dokładnie słyszeliśmy. Najpierw z kuchni dobiegł dźwięk przewracających się sztućców, a potem kiedy już wszyscy poszli a zostałam tylko z moją przyjaciółką, która u mnie spała ona czuła wyraźnie czyjąś obecność. Tak jakby ktoś się jej przyglądał. Posprzątałam wszystko i położyłyśmy się spać w moim pokoju. I znowu pukanie w ścianę, w szafę. Ja właściwie się do tego przyzwyczaiłam, ale dla niej to była nowość. Kiedy ja już zasypiałam i właściwie niczego nie słyszałam obudziła mnie i powiedziała, że słyszała kroki takie jak wydają spocone nogi w kontakcie z gumolitem(wiecie tak się delikatnie przyklejają i odrywają). Nie wiem dlaczego tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akunamatata
sobie załozy firanki na strychu i na pewno nic nie zobaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo !!! mi sie taka sama postac wlasnie przygladala ... masakra za cholere nie pojde na zaden strych nawet w dzien , bylam na strychu raz jak bylam mala , nic sie tam nie stalo przynajmniej nie pamietam ( a moze cos sie stalo ale moze mnie to tak przerazilo , ze moja podswiadomosc to wyparla) nie wiem ... nawet z kims nie wejde na strych .. juz wole piwnice , powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z tym że jakaś postać wam się przygląda to chyba trochę przesadzacie. Mi też często w nocy jak wstanę za potrzebą wydaje się że czuję jakąś obecność, ba nawet teraz pisząc o duchach czuję się jakby ktoś stał za moimi plecami. I jakoś nie panikuję bo to pewnie tylko WYOBRAŹNIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten ostatni niedziel , ja nie wiem..ja sie porzebudzilam w srodku nocy i raz widziaalm siedzaca czarna postac oparta o moje lozko .. ze strachu przywalilam glowa w sciane tak jak juz wczesniej napisalam i sie schowalam pod koludre.. pozniej juz nigdy nie widzialam nic takiego.. moze to jakies przewidzenie bylo , ale za to bardzo realistyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może z tymi czarnymi
postaciami to po prostu mieliście świadome sny . Ja czasami wstaje , biorę prysznic , wszystko realistycznie i nagle budzę się i zdaje sobie sprawę , że to był właśnie świadomy sen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wam cos jeszcze straszniejszego. Ja się zawsze balam tej historii!!!!!!!!!!!!!!! Moja babcia jako dziecko mieszkała na kresach wschodnich i każdy wie co tam sie działo. Ale ta historia nie jest o tym. Chodziła do szkoły do miasteczka ktore było oddalone o 4 kilometry od jej domu , trzebabyło przejśc przez taki mały lasek i obok tego lasku plynął mały potok. Najgorzej było zimą bo szybko się robiło ciemno. Babcia chodziła na korepetycje 2 razy w tyg po lekcjach do takiej pani. Tego dnia był zimowy mroźny wieczór ok godziny 20, wracała jak zwykle tą samą drogą i udeptaną ścieżką, bo był śnieg. I jak zwykle przez lasek wzdłóż potoku którego otaczały drzewa. Kiedy już wyszła z lasku, z oddali spostrzegła postac która idzie w jej kierunku, kiedy ta osoba sie zbliżała usłyszała płacz który stawał sie coraz głośniejszy w miarę mniejszej odległości. Kiedy ta pani była blisko ( babcia się połapała bo ta osoba miała spódnicę i płaszcz, z kapturem który był na głowie) i strasznie nadal płakała to babcia zaptytała "co się pani stało, czy mogę jakoś pomóc?" Księżyc odbijał blask od śniegu a babcia nie widziała twarzy tej pani. Ta pani się zatrzymała ale nie przestawała płakac babcia chciała ją dotknąc i pocieszyc wtedy ta osoba jakby odskoczyła bojąc sie dotyku i nagle ściągnęła kaptur!!! Babcia zobaczyła jej twarz i z zaczęła krzyczec! Zobaczyła że twarz tej kobiety była bez oczu, bez nosa i bez ust jakby naciagnięta skórą!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ze strachu padła na ziemię zasłoniła się rękoma i się zaczęła modlic. Kiedy odkryła ręce znalazła ślady na śniegu zboczające z udeptanej ścieżki, Ślady prowadziły w kierunku potoku. Babcia była zawsze bardzo odważna i poszła za tymi śladami ale urwaly się tuż przy brzegu potoku... Na drugi dzień ludzie gadali że do sąsiedniej wsi przyjechali żandarmi, bo jakaś kobieta się wczoraj pod wieczór powiesiła we własnym domu i zostawiła list w którym było napisane że zgwałciło jaą dwóch ukraińców,ona zaszła w ciążę i się kryła w rodzinie że jest w ciąży i kiedy urodziła to dziecko to je udusiła a jego zwłoki tydzien wcześniej wyrzuciła w worku do potoku tuż za laskiem. Znaleźli zwłoki dziecka niedaleko tego właśnie miejsca gdzie moja babcia widziała ślady które sie urwały tuż przy brzegu potoczku... Wszystko wskazywało na to że tyn duch pokutował .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natomiast świadomy sen polega na tym że we śnie wiesz że śnisz i możesz swoim snem kierować. Jest to jeszcze fajniejsza faza niż fałszywe przebudzenie, też mi się czasem zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×