Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aro aro aro

Mam dylemat moralny. :(( HELP

Polecane posty

Gość Wroc26
Nastaly juz takie czasy, ze faceci bardziej cenia sobie zaufanie i tradycyjna wizje rodziny niz kobiety. Niestety ale panie ostatnio mocno kalkuluja i kombinuja. Nijak to sie ma do zaufania i ciepla domowego ogniska. Tak samo jak autorka mowi, ze chce siebie zabezpieczyc jakby maz prysnal tak samo maz odniesie wrazenie, ze zona chce miec zabezpieczenie jakby go pogonila jak sie znudzi. Cala ta sytuacja mozliwe, ze zaczęliście powazny kryzys w waszym zwiazku. Bez zaufania nie ma milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
aslkdjfhg, sorry, ale na jakim ty swiecie zyjesz?:O Wiekszosci facetom w pewnym wieku odpierdala i sa w stanie poswiecic rodzine, aby udowodnic sobie, ze sa w stanie jeszcze zdobyc mloda kobiete. Nie znam faceta w wieku ok. 45-50 lat, ktory mialby czyste sumienie. Zazwyczaj ludzie sie wspolnie dorabiaja, wiec podzial majatku na pol jest wtedy uczciwy, ale nie w tej sytuacji! Ona nie chroni tylko siebie, ale i swoje dzieci. Skoro facet nie zarobil nawet zlotowki z tych pieniedzy, to sam powienien zrzec sie praw do tego domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
A gadki o zaufaniu sa smieszne, powiedzcie to wszystki zdradzonym zono, ktore ufaly i teraz sa w tragicznej sytuacji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katorga...7890-
Większości??? Na jakiej podstawie piszesz coś takiego?? Moim zdaniem to bardzo niewielki odsetek, a nie większość. I to niemal tylko z tych, którzy wzięli ślub, bo laska miała fajne balony i dobrze robiła loda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aslkdjfhg
Wroc26 zgadza się w 100 %. kiok sluchaj, ktoś inny Ci powie że nie zna takiej kobiety- a dyskusja w tym kierunku nigdy do niczego nie prowadzi. Kobiety nie ufają swoim facetom oglądając się na innych, a faceci robią to samo. I tak nigdy się małżeństwa nie zbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym spisała papierek i żyła dalej. A jeśli jemu się nie podoba to już teraz wynocha. Dlaczego kobieta ma mieć zawsze gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katorga...7890-
tu się z gosławą zgadzam. Facet powinien wziąć swoje manatki i odejść. Bo to w co się wplątał, to bynajmniej nie jest małżeństwo. Farsa jakaś, szkoda życia sobie marnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aslkdjfhg
Pozatym jeśli ci się z kimś nie ułożyło to nie możesz teraz życzyć każdemu tego samego i wpajać ludziom takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aslkdjfhg
gosława1, to po chuj Ci taki facet? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aslkdjfhg
Ludzie, wy jesteście jakoś wewnętrznie poranieni, spadam stąd bo nie będę w tym uczestniczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
Większości??? Na jakiej podstawie piszesz coś takiego?? Moim zdaniem to bardzo niewielki odsetek Chociazby na takiej, ze widze co sie dzieje wokol mnie i innych mlodych, atrakcyjnych kolezanek w firmie. Najbardziej miekki kregoslup moralny(a raczej jego brak) maja wlasnie zonaci panowie, prawie zawsze z dwojka dzieci i zona, stanowiacy dla otoczenia obraz idealnej rodzinki:O Ufac w 100% to mozna sobie, a obdarzenie 100% zaufaniem druga osobe to czysta glupota i naiwnosc. Jak ktos nie chce zostac z lapa w nocniku, to trzeba w pewnych sytuacjach myslec trzezwo i rozsadnie, a nie karmic siue gadkami o zaufaniu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobi on
kiedy za 10 lat znajdziesz sobie kochanka i zabierzesz dom, dzialke i jego wypierdolisz z domu?? bedzie ci musial splacac polowe domu w ktory wlozy prace, kase itd. Jestes kretynka, trzeba bylo robic rozdzielnosc wczesniej, a teraz to sobie zapisz dom na dzieci i po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadnej wspólnoty
masz rację, że chcesz intercyzę nie daj się od tego odwieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
spadam stąd bo nie będę w tym uczestniczył sluszna decyzja nieporaniony czlowieku:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
związek małżeński zakłada się z miłości z tego co mi wiadomo, więc to chyba nie ważne czy coś jest moja czy męża własnością skoro oboje z tego korzystamy, a przezorny zawsze ubezpieczony i w razie czego coś co ja odziedziczyłam czy zakupiłam zostanie przy mnie, znam wiele takich przypadków i ludzie żyją sobie szczęśliwie, nie pozabijali się, a i nikt im tego nie wypomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katorga...7890-
wypierrdalam także, autorka niech się zdecyduje na rozdzielność, poczekamy na temat, jakie faceci to chuuje i świnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokryci - hipokryci
A najśmieszniejsze, że na autorkę najeżdżają w 90% faceci!!! Rozumiem, że gdyby każdy z tych ślepo wierzących w świętą instytucję małżeństwa odziedziczyli dom i po kilku latach musiał go sprzedać, żeby połowę oddać niewiernej małżonce i jej kochankowi to nawet, byście powieką nie mrugnęli... :D Hahah... Już w to wierzę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12masakra12
ale syf! "Jak ktos nie chce zostac z lapa w nocniku, to trzeba w pewnych sytuacjach myslec trzezwo i rozsadnie" i właśnie w tej chwili jak on nie chce zostac z lapa w nocniku powinien od niej spierdalać, majac szczegolnie na uwadze to co pisze- a co zrobił on; mogli robic od razu rozdzielnosc, a nie jak komus cos wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b ghty
dla mnie to dobre rozwiazanie ale.. przed slubem, przed slubem ustala sie takie rzeczy, ze mamy rozdzielnosc i co sie dorabiamy to jest moje-twoje, tak po 5 latach- no wybacz, ja tez bym sie poczula jakbym dostala policzek, masz cos na sumieniu ze nagle z tym wyskakujesz? dlaczego on ma ci ufac? dlaczego zakladasz od razu ze cie zdradzi? (poza tym skoro tak do tego podchodzisz to mozesz go tylko popchnac w ramiona innej , glupia kobieto) a wiec reasumujac, maz ma racje, pewnie mu przykro sie zrobilo, pownien sie kopnac w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12masakra12
Chociaż jeśli w tej chwili autroka chce się zabepzieczyć to chyba powinna to zrobic jednak bo juz wbija piewszy gwozdz do trumny ich malzenstwa. A pozniej bidulka zalozy temat jaki facet to swinia i ze ja zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wroc26
@hipokryci - hipokryci Byloby przykro i ciezko. Ale jesli nie rodzina to co? Komu ufac jesli nie rodzinie? Juz bardziej tego muru w kolo siebie ciasniej chyba nie ma sensu budowac. Sam jakis czas temu rozstalem sie po wielu latach z dziewczyna. Nie mielismy wspolnego mieszkania tylko mase przedmiotow, wiekszosc nawet ja kupilem jako, ze pracuje a ona studiuje. Zabralem pare rzeczy, wyprowadzilem sie, wiekszosc zostawilem symbolicznie zamykajac pewien etap zycia. Nie mam jednak blizny na cale zycie i nie wyobrazam sobie budowac kolejnego zwiazku w poczuciu nieufonosci i ubezpieczac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
a jak sie ma wspolne dorabianie do odziedziczenia dzialki i mieszkania po rodzinie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b ghty
kiok, rusz mozgownica (jesli ja masz) wspolne dorabianie sie tzn ogolnie mialam na mysli wszystko, to co sie zarobi, odziedziczy, wygra etc, chodzi o to by od razu zaznaczyc ze kazdy gromadzi osobny majatek, niewazne w jaki sposob i nie ma majatku wspolego- wtedy nie byloby klopotu, bo jak mowie, jakby mi facet po 5 latach z czyms takim wyjechal to jakby mi w gebe dal,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durham
Hej, jestem facetem i to wręcz ja bym poprosił o to małżonkę, jeżeli znalazłbym się w takiej sytuacji. Dla mnie to JEST normalne. Jeśli mi nie zależy na kasie, tylko na rodzinie, nie miałbym z tym najmniejszego problemu. Właśnie na takich rzeczach buduje się zaufanie. Wiadomo w małżeństwie to co wspólne jest wspólne, ale po to właśnie jest rozdzielność majątkowa. Zabezpieczenie to podstawa! Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12masakra12
kiok, czyli dla Ciebie nadal było by wszystko ok, gdyby 5 lat po śubie facet Ci z czymś takim wyskoczył? Teąz zajmowała byś takie stanowisko niż teraz? Taaa- napisać to łatwo... Bo jak już ktoś wspomniał to cios prosto w twarz. I jak ktoś inny- to jest chore odgradzać się takim murem. Ta kobieta właśnie przyczynia się do choroby właśsego związku- i właśnie może liczyć na to że facte ją zostawi, no chyba że będzie miał dzieci na uwadze. A jeśli tak, to już nie będzie ta rodzina- i albo ona będzie szukać na boku czegoś czego potrzebuje- albo on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12masakra12
Autorko- a możesz napisać co Cię skłania do tego zabezpieczenia? Czy u was coś jest nie tak? Czy może była taka sytuacja że wcześniej, przed nim ktoś Cię zostawił? Czy z tym człowiekiem jest coś nie tak, inną twarz pokazał po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aro aro aro
na rozdzielność majątkową przed ślubem się nie zgodziłam, bo myślałam że to on bedzie większość pieniędzy wnosił do naszego gniazdka. Okazało się jednak, że będzie inaczej. W takiej sytuacji wolę zabezpieczyć swoje dobra, na wszelki wypadek. Różnie rzeczy się zdarzają, nie chcę zostać na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra!44444444444
faceci to swieie masz racje z ta kochanka kiedy moze tak byc ale nie musi moja mama przeknala sie na wlasnej skorze o tym amsz dzieci jestes madra kobieta!!! GDYBY on cie naprawde kochał nie wziąl by sobie tego do serca a olał to!!! to sa Twoje peniadze i wstydzilby sie koles zebys Ty na niego robila!!! PRZEPISZ DOM NA SIEBIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób rozdzielność
i się wcale nie zastanawiaj:O spadek należy TYLKO do spadkobiercy i nie jest majątkiem wspólnym małżonków, więc nie wiem czemu mężuś strzela focha??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×