Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wymiękająca totalnie mama

Oduczanie od smoczka!! MASAKRA !! pomocyyyyyyy

Polecane posty

Gość wymiękająca totalnie mama

Ehhhhhhhhhhhhhhhhh :(:(:( wymiękam....... Mój syn 21m-cy od 6dni jest na "odwyku" smoczkowym, a był do smoczka średnio przywiązany (tak mi się przynajmniej wydawało) tzn w dzień w ogóle nie korzystał, ale w nocy ZAWSZE i namiętnie tzn. jak np. mu wypadł to popłakiwanie i trzeba było wstać i mu go podać... OD 6 dni smoczek wyrzucony i nie ma. Obciełam go najpierw i pokazałam, że jest be i popsuty, bawiło go to bardzo, Sam go wyrzucał, bo mu w buzi nie odpowiadał itp... jednak jak przyszła pora snu to mieliśmy masakre i do teraz ją mamy jak pora snu nadchodzi !! Od tych 6 dni w ogóle w dzień nie zasypia, bo histeria OKROPNA, raz czy dwa zasnął, ale to w wózku i na dworze i zamiast dwóch godzin spał ok. pół h Jak przychodzi wieczór i mamy iść spać to odrazu płacz. Kręci się po łóżku, wstaje, siada, kładzie się i tak na zmianę, Krzyczy, płacze, jęczy, marudzi, drze się!! Niby już zasypia, bo zmęczony bardzo, a poza tym zwykle w dzień spał po 2h a teraz NIE więc zmęczenie o tyle większe, a jeszcze wstaje i siada i histeria maxymalna. Jednak jak już zaśnie to cała noc jest przespana i wszystko jest w porządku. Śpi jak zwykle od 20:00 do 8:00 - 12h więc tu nie narzekam, ale usypianie trwa nawet 2h ://////// Już miałam ochotę 100razy się poddać, ale to byłaby moja porażka macieżyńska. Jednak nie twierdze, ze się nie poddam jak mi nie pomożecie :( ...pytanie moje to.... ile to potrwa?? I czy to w ogóle coś da? Czy może nic to nie da i bedzie trwało z 2m-ce aż się poddam :/ ???? ...i może ja coś robię źle ?? Jak to było u Was ?? a oduczam od smoczka na zalecenie pediatry. Jestem w ciązy i jak już urodzę (za 3,5m-ca) to wtedy gdy mały bedzie widział smoczki co gorsza w buzi u siostrzyczki to będzie jeszcze trudniej i ciężej go odzwyczaić, a tak jak ich nie widzi to PODOBNO łatwiej. Pomocy, bo wieczory to trauma koszmarna. Na samą myśl, że mam go kłaść dostaje gorączki :(( i ja i on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel23 z Anglii
Masz nauczkę wiec lepiej już drugiego dziecka nie przyzwyczajaj do smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękająca totalnie mama
Jeżele będzie to możliwe to pewnie, że tak zrobię :) ale co robić teraz? Wystarczy czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, w programie superniani widziałam fajny sposób na oduczenie od smoczka, ale nie wiem czy sprawdza się w praktyce... w sensie - z rezygnacji ze smoczka trzeba zrobić Wielki Dzień, i na przykład umówić się z panią ze sklepu z zabawkami, że jak dziecko odda jej smoczka, to w zamian dostanie jakąś zabawkę - taki krok w dorosłość. ponoć działa na wyobraźnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel23 z Anglii
Maluszek w koncu zapomni ale musisz być konsekwentna,szkoda by tyle twojego trudu i łez synka poszło na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel23 z Anglii
Mama już wyrzuciła smoczek wiec raczej nie powinna pokazywać go małemu,nie ma i koniec,a dawać i potem znowu zabierać to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel23 z Anglii
Ja wyrzuciłam jak synek maił 9 miesięcy ,też była histeria straszna ale wytrzymałam:) pare dni i mały zapomniał,wolałam zrobić to wczesniej bo im wieksze dziecko tym gorzej,moja siostrzenica ma 4 lata i jak przychodzi z przedszkola to w domu "ciumka" bo moja mądra siostra wogóle nie oducza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękająca totalnie mama
Nie ma mowy o umawianiu się z Panią ze sklepu, bo mój mały jeszcze na tyle to nie rozumie... jak tylko zobaczyłby, że daje jej smoczka (jak w ogóle by go zobaczył) odrazu by chciał i nie ma tłumaczenia, Nie zrozumiałby, że to wielki dzień itp Chyba tylko ta konsekwencja mi została :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cozz
im starsze dziecko tym trudniej oduczyc moj synek uzywal tylko przez pierwsze 4 miesiace i to do zasypiania a w dzien malo i bez problemu oduczylam . dziecko ma najwieksza potrzebe ssania przez pierwsze 3 miesiace i najlepiej wlasnie 3,4 miesiace i wywalic smoczek chodz jeszcze zaakcetuje u rocznego smoczek im starsze tym gorzej mieszkam zagranica i tu nawte 6 latki potrafia miec smoczek to jest porpstu chore i calkowita wina matki za to ze nie oduczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękająca totalnie mama
wiem, że moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oduczyłam tak jak ty odciełam końcówke ... powiedziałam że myszka odgryzła i nie ma na poczatku ja bawiło jak przyszło do spania to ryk i rozpacz , ale sie nie dałam i po 5 dniach było ok. najgorzej 1 dzien na poczatku tez nie chciala spac w dzien ale juz spi po3 godz. i w nocy tez b. ładnie musisz to przeczekac i jak nie bedzie trzeba to corci nie dawaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvc
Mój synek miał 2,5 roku jak go odzwyczajałam. Rano powiedziałam że przybiegł taki brzydki pies i porwał smoczka i uciekł. Przez kilka dni to był po prostu koszmar najgorzej ze spaniem,ale powiedziałam sobie że nie moge sie poddać bo już nigdy sie nie odzwyczai. Już nie pamiętam ile to trwało ale z każdym dniem było coraz lepiej. Teraz wiem że mogłam to zrobić dużo wcześniej byłoby mniej boleśnie. Nie poddawaj sie musisz być konsekwentna to już kilka dni za tobą będzie coraz lepiej a zanim urodzisz maleństwo całkiem zapomni o smoczku. Mój synek potem jak znalazł starego smoczka włożył do buzi a potem stwirdził że nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona25.....
trudno mi powiedzieć wydaję mi się że stanowczo za późno pomyślałam Pani o odstawieniu smoczka ja zabrałam go mojemu dziecku gdy miało 5 miesięcy ( gdy pojawiły się pierwsze zęby i gdy zaczęło się wybudzać w nocy bo smoczek wypadał) i nie było jakiegoś strasznego problemu,( fakt płakało ale nie robiłam nic przytulałam na chwilę i kładłam dalej nie mówiłam nic nie brałam do łóżka, po kilku dniach przestało histeryzować, myślę że musi to Pani przetrać to większe dziecko więc będzie trudno tydzień dwa trzy w końcu zrozumie że go nie dostanie. U mojej znajomej pomogło gdy obca osobą tzn ciocia wyśmiała dziecko że jest takie duże a ciucia smoka, dziecko samo wyrzuciło i już nigdy nie chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona25.....
( moja dzidzia ma dopiero 9 miesięcy ) a co do usypiania to moje dziecko też usypia 1-1,5 h a w dzień nie śpi odkąd skończyło miesiąc góra 10 -15min i nie miało to nic wspólnego ze smoczkiem :) zasypia o22-23 a śpi do 6, 7 więc wydaje mi się że Pani dziecko jak na swój wiem i tak bardzo dużo śpi może nie potrzebuje już drzemek w ciągu dnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smokOddanyMyszce
moja przyjaciolka "oddala" smoczek myszce a jej 28 m-czna corcia prawie miesiac marudzila... mozliwe, ze smok + nowo narodzona siostra przedluzyly ten okres... ja wiele lat temu przy 1-szym dziecku po prostu zgubilam smoka bedac na placu zabaw i jakos szybko synek to zrozuimal, mial niecale 2 latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×