moja kobieta to fleja !

a co do tego że może nie wiedziala ze trzeba z psem wyjsc bo go nie ma ,wybacz ale jak urodzi dziecko tez bedzie sie tlumaczyc ze to jej pierwsze i nie wiedziala ze trzeba przewinac ? przeciez nikt slepy nie jest, pies nie lata zeby nie mozna bylo go nie zauwazyc zreszta jak mu sie chce to zaraz piszczy pod drzwiami a ta nie wpadla na to ze moze od 6 rano sikac mu sie zachcialo przeciez do sedesu nie zrobi

masz chlopie racje! i nic sie nie przejmuj! na brudasa nie ma rady! zapomnialam skomentowac tego tampona fleee, rzygac mi sie chce na sama mysl...rozumiem miec lenia nie sprzatnac ale siebie nie myc????? i to w okres!!!!!!! masakra!!! nie zastanawiaj sie bo cale zycie sie bedziesz musial uzerac z brudasem. a przy dzieciach jest tyle roboty ze masakra, a jeszcze jak ona nie dba o swoja higiene to juz nalezy dzieciom wspolczuc! a co do obiadu to faktycznie danie popisowe, lepiej by juz cos zamowila! chyba w czasie urlopu moze wykonac telefon czy tez nie???

ja jej pracy nigdzie nie obrazilem tylko napisalem jak wyglada, a poza tym czas na nauczenie sie tak ? 26 lat i ona jeszcze ma sie uczyc zamiatac ? w takim razie życze Ci równego wspóllokatora który bedzie Ci zostawiać osrany papier na pralce i spał w orzeszkasz z nogami czarnymi jak smola,ciekaw jestem po tyg twojego watku na kafe, i nie jest to preteks do jej rzucenia tylko obiektywne spojrzenie na sprawe,cos mi sie wydaje ze ty to taka z tych co masz zapierdziela a ty wydajesz pieniadze w najlepsze wychodzac z zalozenia ze cos ci sie od zycia nalezy nie tylko gary

do babsko : chyba jedna ty mnie rozumiesz,bo reszta mnie juz od chamów wyzywa tylko ciekawe za co ? ale wole byc chamem niby niz fleja dokladnie, nie oczekiwalem kalmarow w sosie cytrynowym ,ale byly ziemniaki mielone mizeria raz dwa

Jestem facetem jak już, mojej dziewczynie zdarzały się lepsze i gorsze dni, ale do głowy by mnie przyszło żeby zakładać taki temat na forum. Trzeba być wyjątkowym debilem pytając czy każda kobieta tak ma. Na początku myślałem, że to pytanie retoryczne, ale ..... 8-letnie dziecko nie zdałaby takiego pytania lub podobnego. Oszczędź sobie wstydu chłopie i zakończ te żałosne wywody.

problem w tym ze moja ma je od paru ladnych lat jak widac ,a skoro nie jestes debilem to po co tu siedziesz ? sam sobie zaprzeczasz chlopie

Konradzie, nie przejmuj się opiniami. Na fleję w tym wieku nie ma rady. Czasem trzeba się zdystansować i spojrzeć na pewne sprawy z dystansu. To nie oni, ale ty z nią będziesz prowadził dom, a ona widać nie ma wpojonych elementarnych zasad bo nawet goszcząc u kogoś tak się człowiek nie zachowuje. Ale dobrze, że chcesz z nią to wyjaśnić a nie spisujesz jej od razu na straty. Świadczy to o Twojej dojrzałości i tym, że myślisz o niej poważnie. Pozdrawiam

Ale pytanie czy każda tak ma było faktycznie niepoważne ;) oczywiście, że nie każda. Ale ten przykład pokazuje, że pozory czasem mylą.

Ja o nic nie pytam. Poza tym pisałeś, że zawsze była zadbana, czysta, pachnąca, a przez kila dni urlopu była fleją. Mylisz się w "zeznaniach"

czemu wy na niego naskakujecie i bronicie jej ????? ona ma 26 lat nie chcialam wierzyc bo myslalam ze mowa o jakies dwuedziestolatce co jeszcze nie wiele wie ale tu ? ile matek jest w tym wieku, a wybaczcie jakbym ja zostawila tampona u chlopaka to nie wiem ktoredy bym wychodzila potem ze wstydu, dzien lenia mozna miec dwa,trzy a nie tydz, zreszta on zaznacza wyraznie ze chodzi o nia o jej hiegiene a nie domu,to juz tylko uzupelnilo jej zdolnosci, mam siostre 10 lat i sama zamiata ze hej a tu babka tyle lat i nie ogarnia jak zlapac szczotke, nie lubie takich laleczek co to nie one,takie wlasnie glupio madre ze tu picus glancus a syf w kolo siebie !! :cześć:

tak wlasnie bo byla ale widac dobrze sie kamuflowala ja sie zakochalem w takiej eleganckiej pachnacej a nie w tym co przez tydz mieszkalo u mnie ! nigdy nie dala po sobie poznac ze taka ma prawdziwa twarz, a tu o pierwsze nasze 'mieszkanie' i pokazala sie jaka to naprawde jest

oczywiscie ze cie rozumiem i popieram! to nie sa zarty, pyta bo nie wie jak sie zachowac, po to jest kafe zeby nawet o glupotach pogadac, a to akurat jest duzy problem! to co opisal to poprostu szczyt! i tego nie ma jak tlumaczyc! ciesz sie ze przynajmniej sie tego w pore dowiedziales! bo pozniej byloby gorzej! ja mam 29l i nie wyobrazam sobie dnia bez prysznica! nie mylcie brudasa z leniem choc to czesto idzie w parze!!!!

wlasnie a ja podejrzwam ze ona tak spedza kazda swoja wolna chwile zawsze kiedy chcialem spontaniczny wypad nad morze czy cos to ona nie gotowa musi to tamto pytam czy godz wystarczy a ta ze nie,jak ona doprowadza sie do takiego stanu to i dzien jej nie wystarczy na ogrniecie ! ja sie nie dziwie ze musze juz uprzedzac ja conajmniej 3 h przed przyjazdem,teraz zaczalem laczyc fakty i wyszlo,wczesniej na to nie zwracalem uwagi tak samo jak wracalismy nigdy nie zaproponowala czy wejde do gory bo nie bylo to 'zaplanowane' ale chyba zrobie jej dzis niespodzianke i pojade do niej od tak

Dostałeś wścieklicy, że użyła pudru i kremu twojej matki i miała okres a może i nawet pociekło jej na prześcieradło. A ty biedaku chciałeś sobie pociupciać ją u siebie w domu, że móc to wspominać jak to ją rżnąłeś kiedy to już z rodzicami pod dachem będziesz się w samotności brandzlować rączką w pokoju. A tu tyle kłopotu przez jej okres. Ty pustaku! kazałeś kobiecie wywijać miotłą i jeszcze patrzyłeś jak ona wygląda z tą miotłą! Ręcę opadają. Strasznie poniżasz kobiety. Wstyd.Jesteś tylko pustym debilnym głupolem. Weź zacznij sprowadzać mężczyzn do swojej łazienki to nie będą ci zostawiali tamponów. Cała ta twoja przemowa tutaj na forum ukazuje takiego ciemnego chłopa. Ty prostaku...

tampoy i brak prysznica to rzeczywiscie przegiecie,ale dlaczego ona ma ci gotowac?dlaczego ona ma byc gospodynia.czy w twoim schemacie malzenstwa wchodzi w gre fakt,ze maz moze gotowac obiady i sprzatac?

Twoja wypowiedź świadczy o twojej próżni w mózgu nie mojej,co ci do naszego zycia intymnego ? tego temat nie dotyczy wiec badz laskaw/a zamilczec w tej sprawie

i jak już pójdziesz do niej do domu to pokaż jej ten topik niech ona to przeczyta, wszystko to co napisali obcy ludzie. Niech zobaczy że ludzie brali jej stronę a nie twoją CIEMNIAKU

pewnie ze moge i sprzatam i gotuje ale miloby mi bylo gdyby po 9h pracy coś zrobila nie bylo to koniecznoscia ale gdy zobaczylem ta zupke to uwierz ze wolalbym zeby po prostu nic nie zrobila,pomysl ze wracasz zajechana po pracy a tu zupka amino z parówka ze śniadania

dobrze JASNOTO widze ze bardzo przejales/as sie tym topikiem i przezywasz to bardziej ode mnie idź sie wyluzować i połóż tampon na pralke ;)

wezcie sie ludzie zastanowicie! z nudow by mu ten obiad zrobila! nawet nie mowiac ze odrazu zrobilaby i dla siebie rzecz jasna...siedziec w domu na dupie i gnic fantastycznie! nawet psa na ogrod nie wyposcila no litosci!!!

przeciez w smieciach nie mogla, bo matka by jeszcze znalazla. Zostawila dla swojego faceta zeby wywalil gdzies na miescie jak bedzie szedl do roboty. To chyba jasne jak drut

pewnie masz racje,szkoda ze do lodówki ich nie wlożyla

wydaje mi sie,ze przez jej wychowanie.u mnie w domu zawsze byl normalny obiad,zdrowy,cieply i o tej samej godzinie.u mojego faceta tak samo.dlatego ten kto jest pierwszy w domu zabiera sie za gotowanie,a drugi potem zmywa.takie rzeczy wynosi sie z domu po prostu.musialbys pojsc pare razy do tesciowej,to zapewne znajdziesz zrodlo swoich problemow.jestesmy tak wychowani,ze cieply,zdrowy obiad to dla nas podstawa,ale nie w kazdej rodzinie tak jest.tak samo z porzadkiem.musisz na spokojnie z nia pogadac.

chlopczyk zobaczyl zuzyty tampon i dostal szoku

i nie kumam co za ludzie lubia/3maja strone brudasa? chcesz powiedziec ze lubisz takie klimaty?

Konrad nie przejmuj sie...ci co ja tak bronia to pewnie takie same lenie i smierdzace brudasy, bo jak ktos jest czysciochem, nienawidzi balaganu i brudu to jest normalne ze takie cos jak opisujesz jest dla niego niedopuszczalne i obrzydliwe. A tutaj pelno kocmoluchow sie znalazlo co brud i syf to chyba ich codziennosc, dlatego czuja sie takie oburzone, no coz "Uderz w stol a nozyce sie odezwa" hehe

wydaje mi sie,ze ona po prostu nie zna takiego zycia.u mojej kuzynki wspolne obiady to tabu,u czesci kolezanek rowniez.

Ja mam psa i wiem że on co najmniej dwa razy musi wyjść ze mną na spacerek.Używam tylko swoich kosmetyków, rzadko nakładam makijaż.prysznic biorę codziennie, podpaski czy tampony zawijam w papier i wyrzucam do kosza.Sprzątać i gotować lubię.Autorze moja odpowiedź brzmi" nie wszystkie kobiety tak mają" i żadne baby tylko KOBIETY!

porozmawiam z nia jutro,z tesciowa nie da rady bo mieszka w Holandi a jak przyjezdzala to wiadomo sprzatane bylo bo zaraz jakies ciotki czy coś przychodzily

Nie widzę tu wielu osób, biorących jej stronę. Pewne PODSTAWOWE elementarne rzeczy się wynosi z domu - przykładowo: - nabrudzę = posprzątam - śmierdzę = myję się, a nie wietrzę - wymieniam tampona = wyrzucam do kosza, nie zostawiam na widoku Takie rzeczy to już 14letnie dziewczynki wiedzą :o No ale jak ktoś jest fleja, to fleją zostanie... I widać inne fleje biorą swoją w obronę :o Co do gotowania - no sorry, a czy korona by jej z głowy spadła, gdyby coś ugotowała? Zwłaszcza że chłopa cały dzień w domu nie było? A nawet całe dni? Albo nawet zadzwonić do niego żeby po drodze kupił składniki, to RAZEM coś upichcą :o Mi byłoby po prostu głupio i WSTYD przed samą sobą, nie tylko przed facetem, bo takie zachowanie świadczy o mnie i o mojej rodzinie, bo to znaczy że nie umieli mnie wychować :o Różowa - ale on jej nie kazał podłóg myć ;) Przy czym gdybym coś rozlała/rozsypała na podłogę u kogoś to bym umyła.