Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zirytowany konrad

moja kobieta to fleja !

Polecane posty

Gość ja nie pojmuje tego
jak ona sie zachowała gdy jezdizlam do swojego chlopaka . on byl w pracy ogarnęlam staralam sie nie zostawiac po sobie brudow, podpaski tez zawsze zabieralam do wyrzucenia teraz gdy mieszkamy razem..staram sie zawsze byc ogarnieta i wogole zadbac o mieszkanie... staramy sie wymieniac obowiazkami no coz konradzie- zawsze widziales ja ogarnieta bo randki byly planowane..zawsze zdarzyla ogarnac i siebie i mieszkanie... porozmawiaj z nia.... mysle ze szczera rozmowa duzo zmieni..ale bedzie jej wstyd na maksa.... ciesz sie ze wczesniej to zauwazyles a nie po slubnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany konrad
pewnie gościem to niech teraz goście wszystkim na glowe wchodza,może jeszcze przyznasz racje że ja powinienem te tampony wyrzucić ? a miotly jej nie dalem tylko obróciłem to w żart że Monisia nabroila Monisia posprząta tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjjjjh
czy ona ma na imie Marta/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te alogia
pojebana jestes? co zlego jest w nastawianiu rozwodnikowi dupy do anala? masz jakis problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalalaaaa
"miloby mi bylo gdyby po 9h pracy coś zrobila nie bylo to koniecznoscia ale gdy zobaczylem ta zupke to uwierz ze wolalbym zeby po prostu nic nie zrobila,pomysl ze wracasz zajechana po pracy a tu zupka amino z parówka ze śniadania" Nie jesteś w porządku człowiekiem. Mój tata często nie miał nic ugotowane i nie robił z tego żadnego problemu. Też przychodził z pracy zmęczony. On po prostu zrozumiał to że mama nie ugotowała i znam nie jeden przypadek kiedy facet miał dokładnie taką samą sytuację i tak samo się zachowywał jak mój tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalalaaaa
Jak czytałam autorze te wypowiedzi które napisałeś to stwierdzam, że jesteś wymagający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fleje na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fleje na tym forum
"Nie jesteś w porządku człowiekiem. Mój tata często nie miał nic ugotowane i nie robił z tego żadnego problemu. Też przychodził z pracy zmęczony" Rozumiem ze twoja mama tez na dupie caly dzien siedziala, nic nie robila, nie myla sie, smierdziala i w domu byl syf tak? nie... to doczytaj dokladnie nastepny kafeteriowy kocmoluchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko jestem w stanie zrozumiec, lenistwo, byla w gościach i moze chciala odpocząc ale, tampony na pralce (oblesne), spac w meka-up'ie (szczyt lenistwa), brudne nogi do snu (fleja i brudas) ALe najgorsze...TAMPONY NA PRALCE U FACETA W DOMU - NO KOBIETY ILE Z WAS BY TAK ZROBILA...ZADNA CHYBA :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalaaa
Rozumiem ze twoja mama tez na dupie caly dzien siedziala, nic nie robila, nie myla sie, smierdziala i w domu byl syf tak? nie... to doczytaj dokladnie nastepny kafeteriowy kocmoluchu Ale z ciebie złośliwiec. To że moja mama nie zawsze gotowała nie znaczy że jest brudasem. Wcale taka nie jest. I nie oceniaj jej ani mnie bo nawet nas nie znasz. Znam też inne czyste kobiety które nie gotuja co dzień bo np. nie mają pieniedzy na składniki. Powód może być nie jeden ale to wcale nie oznacza że ktoś kto nie ugotuje codziennie jest brudasem złośliwcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalaaa
Gotowanie a czystość to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskażyrafka
Ja chyba cie rozumiem Konrad. Jestem ze swoim chłopakiem prawie 9 lat i nie polożyłabym sie kolo niego z brudnymi nogami np. Rozumiem, że każdej kobiecie pewnie zdarza się zapomnieć, zabrac z łazienki zyzyty tampon czy podpaskę... i znowu, po 9 latach wciąż na to uważam bo byloby mi glupio gdyby mój chlopak to znalazl (chociaz pewnie teraz juz i tak nic by sobie z tego nie zrobil). I jeszcze jedno... zdarzyło mi sie pare razy, ze moj chlopak gdy wrócilam z pracy poczęstowal mnie jakims ściemnionym obiadem w stylu zupki chinskiej, jak mam byc szczera to tez wolalabym, żeby nic nie robil. Tutaj chodzi tez o podejscie. Jesli przstajemy sie starac, to z czasem caly zwiazek możemy sobie obrzydzic takimi prozaicznymi z pozoru sprawami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla jazda
mam wrażenie, ze ten topik zdominowały jakieś skrajności z jednej strony kobiety, których nie dziwią rozrzucone tampony i uważają , ze to nic strasznego a z drugiej takie, które jak tylko pojawia się u faceta najchętniej zabrałyby się do garów i wysprzątały mu mieszkanie dla mnie autor i jego laska są siebie warci, ot tyle ona pozbawiona elementarnych zasad higieny osobistej a on oczekujący, ze zaprasza sobie sprzęt AGD do domu na wakacje bo oczekiwać sprzątnięcia po sobie to jedna sprawa, ale oczekiwać, ze będzie czekać z obiadem, kiedy została zaproszona w gości to już świadczy o autorze nieszczególnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalaaa
No dokładnie. Zgadzam się z wypowiedzią powyżej że autor nie powinien wymagać by Jego kobieta gotowała obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .................kfjf
feee. ochyda..w zyciu u kogos nie zostawilabym na pralce czy gdzies zuzytych tamponow czy podpasek..gdybym byla u chlopaka dbalabym o siebie jeszcze bardziej zeby mu zaimponowac mimo, ze osobiscie mam bzika na punkcie swojego wygladu i porządku w domu:P ta sama bluzka 3 dni..to juz w ogole mnie przeraza tak samo jak sypianie w makijazu czy pojscie do lozka z brudnymi stopami. masakra! opamiętaj sie albo z nia o tym porozmawiaj. chociaz osobiscie znam kobiete ktora podoba sie praktycznie kazdemu, jest piękna, potrafi sie modnie ubrac ale w domu..totalny syf. nigdy niczego nie moze znajsc w swoim balaganie..wiec nie zawsze inteligencja idzie w parze z urodą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecodzienna-
Niektorych nie dziwi zachowanie dziewczyny rozumiem ze to chyba ich codziennosc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,.,.,
jak sytuacja? napisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoplaaaaa
Zastanawia mnie jedno: dlaczego ona odsłoniła sie z tym, że jest brudaską gdy u Ciebie zamieszkała? Przecież wcześniej się z tym kryła, miała posprzątane w domu i chodziła zadbana czyli jej zależało byś nie miał opinii ze ona jest brudaską. A gdy się do Ciebie wprowadziła na tydzień to już jej na tym nie zależało? Ja tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja już chyba domyślam
się co jest grane. Skoro zawsze widziałeś, ze miała w domu posprzątane to znaczy, że jest raczej czyścioszką. Zachowała się w ten sposób mieszkając u Ciebie bo chciała Ci dać powód do tego byś z nią zerwał gdyż sama sie tego bała zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany konrad wrócił
Drogie Panie odnalazłem mój własny temat założony prawie 2 lata temu,bo szukałem wskazówek jak zachęcić kobiete w ciąży do czegokolwiek.Jak się domyślacie moja już żona jest w ciąży i zmieniła się w chodzącego hipcia,nie chodzi mi tu o jej brzuch bo rozumiem że to normalne ale jest taka powolna szara i ciężka w każdym znaczeniu tego słowa.Jest dopiero w piątym miesiącu a obwinia mnie za to jak wygląda kiedy to ona nic koło siebie nie chce robić,zabrałem ja na zakupy żeby kupiła sobie ładne ciążowe ciuchy a nie dresy i ogrodniczki ale jej sie nic nie podoba,do fryzjera też nie chodzi i ma odrosty po uszy jedyny sms jaki mi wysyła to żebym wracając z pracy kupił jej chipsy albo kebaba,od tego podejrzewam strasznie ją wysypało bo na przemian je same takie rzeczy nic zdrowego,kiedy na moje prośby i zabieranie ją do restauracji nic nie chce,najlepszy kirunek to mcdonald . Wtedy rozmowa się odbyła i tłumaczyła że mnie sprawdzała co sobie o niej pomyśle,po pół roku zamieszkaliśmy w moim domu było ok,starała się więc nadszedł czas ślubu a potem ciąży i tak o to znowu nie wiem jak jej mam dogodzić bo nic jej nie pasuje,a mi brakuje sił,dziwia sie Panie że mąż odchodzi od Was po ciąży czy w jej trakcie ale jeśli tak samo się zachowujecie to ja się nie dziwie,naprawde już nie mam pomysłu co mam robić i jak pajac sie czuje tancujac przed nia i próbując zabawić,jej burza hormonalna już mnie średnio interesuje bo ja po 4 miesiącach mam DOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak teraz sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojejku koleś ale żeś przeskoczył z tematu na temat. Czyli jednak nie zerwałeś z nią. Czyli jednak ona nie była aż taką syfiarą. Czyjeś podejrzenie okazało się trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukuję panów narzekających na swoje mało zadbane kobiety. imię i nr telefonu proszę wysyłać na adres justek88@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i po to jest mieszkanie razem by takie rzeczy ogarnac ;) ja tam nie myje za soba kazdego talerzyka pojedynczo, bo to zwyczajnie nieekonomiczne taniej wychodzi zmywanie raz z calego dnia no chyba ze sie wysypuje ze zlewu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×