Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczka-83

sierpień 2010 --> rozpoczynamy starania o dzidziusia:)

Polecane posty

Witaj Emili, staraczka urok przyjety:-)) nie mam konta na nk. ale te kocie oczęta niesamowite!!!! może dlatego tak chętnie z Wami jeździ- to nie jest zwykły KOT. a jak się zwie? Tralala właścieie to się w następnym tyg wybieram do kina ale nie wszystko lubię. Ta Incepcja jaki to mniej więcej gatunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w jaki sposób przygotowujecie się ciąży. Stosujecie jakieś specjalne diety? My staramy się o pierwsze dziecko i ja rzuciłam palenie, biorę kwas foliowy ale dopiero tydzień, staram się jeść więcej warzyw. Z zasady nie piję więcej niż jeden kieliszek wina raz na 3-4 dni, ale może powinnam całkowicie zrezygnować? Ale może coś jeszcze?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emili:) ja kurcze wczoraj winko piłam a za pare dni zaczynamy działać;/ wiem, grzech ehhh ale mąż mnie zmusił:) ja kupiłam falvit, jem folik już 3 m-ce. Zaczęłam jeść więcej jogurtów, fajek nie palę, i chyba też zacznę warzywka wcinać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza kiciunia ma na imię Misia. Ciekawostką dla mnie było to, że ona reaguje na imię, przychodzi, jak ją się woła:) noo myślałam, że to tylko psy tak potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam zachwycona Wyspą tajemnic z Di Caprio. Incepcja też bardzo mi się podobała, przespałam się z tym filmem, miałam go cały czas w głowie i jednak uważam, że zasługuje na to 1 miejsce w rankingach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
incepcja? hm trudno powiedziec - polecam odwiedzic portal filmowy filmweb.pl to jest o takim gosciu, ktory wykrada ze snow wazne informacje schowane w podswiadomosci czlowieka:) ale dostaje zlecenie zeby zamiast excepcji zrobic incepcje, co oznacza zaszczepienie gleboko w podswiadomosci czlowieka mysli, ktora bedzie w pozniejszym zyciu miala na niego wplyw:)) Hm...nie wiem jak ten gatunek nazwac sience fiction moze? hm nie wiem, ale film mega ciekawy i trzymajacy w napieciu:) bardzo mi sie podobal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko - hm, ja staram sie w ogole w tygodniu nie pic. Z reszta w ogole alkohol ostatnio w ogole mi nie wchodzi:/ w weekend teraz wypilam kilka piwek ale tez na lajcie .....nie chce mi sie pic. Nie imprezuje staram sie spac po8h na dobe:) ruszam sie zeby miec kondycje:) duzo pije wody i lykam kwas foliwoy:) Witamin nie biore bo po wotaminach sie zle czuje:// najlepiej w ogole ograniczyc alkohol a w ostatecznosci pic czerwone wytrawne winko bo takie jest najzdrowsze:) a tak to zupelnie na luzie zyje bez spinania sie totalnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam niestety kiepską sytuację rodzinną, tzn mieszkam sama z mężem, ale problemy rodziny niestety ciągle u nas dają znać i nie da rady odciąć się o nich zwłaszcza od stresowych sytuacji. Czasami jest okropnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurczę niesamowita jest. a futerko tez chyba ma grubsze niz zwykły kot? przynajmniej na grubsze wygląda. znalazłam już ten film rzeczywiście zapowiada się nieźle. idziemy do kina w większym gronie jak się wszyscy zgodzą pójdziemy na to. Co do Wyspy Tajemnic filmu nie widziałam ale czytałam książkę jest niesamowita!!!!! z jednej strony jestem ciekawa jak to przenieśli na ekran a z drugiej nie lubię tak porównywać książki z filmem. co do przygotowań: jeżeli chcecie "wspomóc naturę" polecam wiesiołek w tabletkach który bierze się od początku cyklu do mniej więcej owulacji potem już nie. Pomaga bardzo na śluz a wiadomo że jak go więcej to żołnierzykom łatwiej. Stosowałam go przed ciążą i teraz też chyba do niego wrócę z tym że ja chyba swoje starania muszę jeszcze odłożyć bo tak się złożyło że będę zmieniać pracę a gdzie mnie przyjmą jak np na wstępie im powiem "ja tu tylko na chwilę bo w ciąży jestem?" okropna ta polityka prorodzinna w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie się kończy umowa - mam do 31 sierpnia i nie wiem co dalej, tzn jak mnie zwolnią to ja ciśnienia nie mam - mam pracę dodatkową, której po prostu poświęcę więcej czasu, nie zarabiam tam kokosów, ale jakoś ewentualnie z mężem damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, już wam piszę: przeciwciała w kl. IgM ----- 0,212 gdzie: < 0,8 ujemny >0,8 - < 1,0 niejednoznaczny > 1,0 dodatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te wyniki co niektóre to dla mnie czarna magia. mnie to co jest co w toxo tłumaczyły dziewczyny gdzieś na necie a potem to lekarz potwierdził. Staraczka masz tu linka wklep tam swoje wyniki dziewczęta ci objaśnią http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3726912&start=2160 Emili ale myślisz że nowej umowy ci nie dadzą? a może jednak przedłużą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diagnostyka zarażeń toxoplazma gondi u kobiet ciężarnych Istnieje kilka metod diagnostycznych opartych na ocenie odpowiedzi sero immunologicznej. Obecnie powszechnie określa się miano przeciwciał IgM i IgG w surowicy krwi. Przeciwciała IgM są wytwarzane już w pierwszym tygodniu zarażenia i ich poziom wzrasta w ciągu kolejnych czterech tygodni a następnie spada i utrzymuje się na niskim poziomie przez różny okres, czasami przez wiele miesięcy. Przeciwciała IgG - w zależności od metody wykrywania - są oznaczane w surowicy krwi 2 do 4 tygodni od zarażenia, następnie ich miano szybko wzrasta do maksymalnego poziomu około 2 do 4 miesięcy od zarażenia, po czym następuje ich powolny spadek. IgG utrzymujące się na stałym poziomie są dowodem „dawnej immunizacji (zakażenia w przeszłości). Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: IgG (-), IgM (-) brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące, IgG (+), IgM (-) oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie. IgG (-), IgM (+) jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące. IgG (+), IgM (+) przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emili 10
do Będzie dobrze bo musi - wiesz ja zawsze się stresowałam jeśli chodzi o pracę, zazwyczaj byłam pracownikiem który dawał się na maxa wykorzystywać za gównianą kasę, pracowałam po 12 - 18 godzin na dobę, w pewnym momencie dostałam ofertę pracy w budżetowce, gdzie po 1,5 miesiąca mnie zwolnili - powód nie wykazałam się, prawdziwy powód - potrzebna była praca dla siostry mojej kierowniczki. po 3 miesiącach dostałam obecna pracę - dzięki koleżance, pracuję w firmie komputerowej i szczerze nie znoszę tej pracy, dlatego doszłam do wniosku, że jak mi nie przedłużą umowy to trudno, pójdę na kuroniówkę, mam dodatkową pracę i w końcu zacznę się rozglądać za pracą którą polubię. Mam hobby - wina, pracowałam w branży winiarskiej także może się rozejrzę za pracą w tym kierunku, pracowałam w firmie dystrybuującej alkohole mocne w BOK - pracowałam w centrali, także może gdzieś tam. A jak się okaże że jestem w ciąży (oby tak się stało), to wtedy będę na zasiłku i na pracy dodatkowej. Mój mąż niestety mało zarabia, ale znając siebie to i tak w ciąży będę wiecej zarabiała niż on - niestety jestem bardziej obrotna. On myślał żeby zmienić pracę a pracuje na Poczcie Polskiej, ale ma stabilną pracę, wiem że go nie zwolnią i wolę żeby co miesiąc przynosił te 1500 zł. A ja mogę sobie popracować jako wolny strzelec a i tak mniej niż 1500 nie zarobię. W tej chwili jest nam ciężko bo mamy remont mieszkania - miał być taki z grubsza, ale skoro stwierdziliśmy że bierzemy się za remont no to już taki gruntowny:) też pochłania masę kasy. A tak w ogóle, to ostatnio stwierdziliśmy że i tak mamy świetny start. mamy po 30 lat, oboje mamy pracę, mamy własne mieszkanie, zajebistych rodziców- powiem wam że mam zajebistych teściów i kocham ich równie mocno jak moich rodziców i najważniejsze mamy siebie. Znamy się niecałe 2 lata, po ślubie jesteśmy 2 miesiące i nie wyobrażam sobie innego faceta przy moim boku. D. ma swoje wady, ale jest opiekuńczy, pracowity, i co najważniejsze to czuję się przy nim bezpieczna - ale tego mi zawsze brakowało. Ale się rozpisałam, ale chciałam wam powiedzieć że bez względu na to co jest co będzie to jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co się stało że zrobiłam się pomarańczowa w poprzednim poście:) Idę z psem a potem zrobić obiad dla mężusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również kocham moich teściów. Gorzej z rodzicami, jak pisałam wyżej, troche z nimi problemów ale nieważne. W teściach mam wielkie wsparcie. Cieszę się, że na nich trafiłam:P bo jakbym miała dodatkowo z teściami problem, to naprawdę czułabym się bardzo samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm..wiesz wiesolek nie na wszystkie kobitki dziala tak dobrze. Niektorym totalnie rozpieprza cykl!!!! No chyba ze masz regularne i bierzesz np do dni plodnych a potem odkladasz ale to trzeba sie bie znac na maxa zeby stosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emili no to nie jest tak źle jak masz pracę dodatkową:-)) co do teściów też mam wspaniałych dzwonią nawet częściej do mnie niż mojego:-))))Marzy im się wnuczek i ogólnie są tacy że miałabym w nich dużą pomoc przy dziecku. Staraczka zaczęłaś już wielkie odliczanie???????? chociaż z drugiej strony zalecany jest luz i coś w tym jest. Ja miałam wcześniej cykle sterowane luteiną i miałam przykaz żeby 26 dnia cyklu robić test i jak wyjdzie ciąża to dalej brać luteinę jak nie to odstawić i czekać na okres.Jak ja się wsłuchiwałam w swój organizm!! czy to juz czy jeszcze! A potem starciłam nadzieję tak jakby. przestałam robić testy itp. w miesiącu w którym okazało się że jestem w ciąży olałam wszystkie testy bo zwątpiłam. przyszedł dzień okresu akurat wracałam z urlopu i w aucie zaczął mnie boleć brzuch taj jak na okres. bolała bolał ja latałam do kibelka a okresu niet i dopiero wtedy zrobiłam test. swojego czasu stosowałam też testy owulacyjne i miałam monitoringi. i mimo że na testach nie wychodziła owulacja a na monitoringu tak to się nie udawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka po wiesiołku dostała mega uczulenia... spuchła jej cala ręka i miała na niej jakby oparzenie. Na szczęście po wapnie zeszło. Na pewno od wiesiołka, bo nast dnia jak go zażyła, dostała takiej reakcji. Dziwne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wczoraj przeczytalam was przed snem (moj "malzonek-dawca" zasypia w 3 sekundy). co prawda mam 28lat (wiec podobnie), ale mam juz jedno dziecko, mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie. jestescie aktywne i sporo piszecie, wiec tym bardziej sie ciesze. to nasz 1 cykl staran zobaczymy jak to bedzie. jak widze ile badan robicie to mi sie to w glowie nie miesci... fakt, ze 1 ciaza to byla wpadka, ale teraz nie robie nic, procz brania kw. foliowego. nie mieszkam w PL i tutaj na 1 wizycie "ciazowej" robia wszystkie badania, doslownie na wszystko wlacznie z hiv. a co do nastawienia... eh niby mialam podchodzic do tego spokojnie, z dystansem, ale sie nie da :P mysli same kraza w okol tego tematu, poza tym robie testy owu, sama nie wiem po co, ale chyba dlatego by w nastepnym cyklu nie miec do siebie zalu, ze nie robilam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczny:) mama prawie 2 lata--> i własnie szlag trafia, że u nas nie ma możliwości zrobienia wszystkich badań w ramach funduszu:P To będzie też nasz 1 cykl starań, nie robię już w sumie innych badań, poczekam, aż zaciążę. MOże uda się na fundusz, bo to naprawdę irytujące, że za wszystko trzeba płacić. Sory, ze z rana Wam marudzę:) My za parę dni startujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis 16dc. Ignacja pisala o zrzedliwej starszej siostrze... wiecie... sa rozne sytuacje, czasem bywa narawde ciezko, wiec moze siostra miala ciezki dzien, czasem to sprawa charakteru, a czasem dolka... ja mam jednego szkraba (sa i takie i takie dni) a jednak chcemy dla malego rodzenstwa, choc wiem, ze na pewno nie bedzie latwiej. jak na niego patrze to widze moj maly, calkiem juz samodzielny cud :) (choc czasem mam ochote klapsnac tego "cuda" :P) o nfz i refundacjach nie bede pisac... szkoda slow, pamietam ze o wszystko trzeba bylo prosic a i tak za wiekszosc kaza zaplacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×