co lepsze praca w spożywczakukto by chciał tam pracować po studiach ?

jeżeli nie ma szans na znalezienie lepszej pracy i to blisko domu ?

sorry źle wpisał mi się temat miało być: kto chciałby pracować w spożywczaku po studiach ?

jakich studiach

jakbym nie miała z czego żyć, to bym chciała

jak potrzebujesz pracy? to tak. Jak cie nie nagli to szukaj dalej innej. Sam jestem po studiach i nie moge znalezc pracy ;) a szukam i szukam...

ogólnie pytam po takich, gdzie nie można znaleźć pracy a chyba takich kierunków jest sporo

No idąc na studia ludzie nie zakładają ,że po nich będą pracować spożywczaku. Twierdzą ,że będą mieć prace zgodną z wykształceniem albo chociaż godną człowieka wykształconego. Ale jeśli nie ma innej pracy i jest blisko to trzeba się łapać wszystkiego :) przecież pieniądze same nie przyjdą:)

ktoś jeszcze ?

WITAM I ZAPRASZAM DO REJESTRACJI,BO NAPRAWDĘ WARTO! Kliknij w poniższy link, ZAREJESTRUJ SIĘ I ZARABIAJ ! NIECH CI PŁACĄ ZA TO ,CO NA CODZIEŃ ROBISZ ZA DARMO ! Będzie Ci się tylko wyświetlać małe okienko z reklamami,które zupełnie w niczym nie przeszkadza.W reklamy nie musisz w ogóle klikać.Przez cały czas nabijają Ci się punkty wymienne na gotówkę- np. ,gdy pracujesz na komputerze,gdy przeglądasz zdjęcia na Naszej Klasie,gdy grasz w ulubione gry! Więc od dziś za przebywanie na komputerze będziesz miał/a za to płacone! Zachęcam Wszystkich do rejestracji,bo to po prostu się bardzo opłaca!!! Oto link do polskiego surfbaru: http://www.surfbar.pl/ref=2248

czy ja wiem trudna sprawa

takie czasy niestety,znajoma która magistra swiezo zrobiła pracuje w kiosku,tak teraz jest niestety,idz tam,pewnie ze idz,zdobędziesz doswiadczenie zawodowe,nie czekaj pare lat jak co niektórzy na znalezienie pracy''na swoim poziomie''tylko sie ciesz ze robote znalazłas

na przeszczepy się zgłoś albo na eksperymenty medyczne, albo wały przeciwpowodziowe buduj coś dla kraju zrobisz pożytecznego, i spłacisz studia . takich tumanów się naplęgło ze świadomością pantofelka i "mię się należy" bom yntelektualysta szpagatowy z dyplomem. zero świadomości , że dziś tysiące kończą studia niektóre a tylko najlepsi mają pracę.

za coś trzeba jeść :D potraktuj to jak wyzwanie-doświadczenie-przy tym znakomite studium psychologiczne -poznasz ludzi z ich prawdziwej strony(czytaj:klientów) :D

nie mówię tu o sobie, ale Was się pytam czy dla was lepsze byłoby podjęcie pracy na niższym poziomie niż byście tego oczekiwali, czy szukali do skutku, ale pracy, która by Was interesowała i była adekwatna do skończonych studiów, bo przecież dla niektórych praca w sklepie czy knajpie to żenada majac ukończone studia, prawda ?

owszem , trzeba szukać odpowiedniejszej pracy , ale do czasu znalezienia trzeba coś jeść prawda?????

myślę ,że lepiej zaczynać z "nizin" i piąć się w górę niż odwrotnie.

Zanim znalazłam pracę w swoim zawodzie (jestem po studiach) to pracowałam w tylu miejscach, że teraz wszędzie mnie przyjmą, bo mam doświadczenie. :) Ja najdłużej czekałam miesiąc i nie wytrzymałam, poszłam na kasę. W międzyczasie oczywiście trzymałam rękę na pulsie i szukałam pracy w swoim zawodzie. Tylko trzeba umieć napisać CV, bo często nie przyjmują na kasę czy d innej pracy fizycznej ludzi po studiach, gdyż pracodawca zdaje sobie sprawę,że jest to dla takiej osoby rozwiązanie tymczasowe, a przeszkolenie kosztuje i wolałby kogoś na dłużej. Ale mnie się udawało zawsze zahaczyć na te trzy, cztery miesiące ;)

Myślę sobie po prostu, że jakiekolwiek, nawet nie przystające do zawodu, doświadczenie, nazwijmy to "życiowe" jest lepsze od siedzenia w domu i w gruncie rzeczy wycofywania się ze społeczeństwa.

może jestem głupia, ale myślę, że to trochę żenujące jak ludzie wykształceni zapieprzają w byle pracy, żeby tylko na chleb zarobić

do kotki-- wdze ze umiesz pisac cv.Mogabys mi pomoc.

joasiu123 :) masz tylko ukończone studia:)to wszystko:) francuski piesek? - chlebek nasz powszedni nie smakuje???? zapracuj najpierw na niego a później myśl o czymś więcej.

widzę, że jesteś bezczelna wybaczam Ci prostactwo

a ty jesteś chrabina z koziej wólki - jak żeś "pani magister" to myślisz że se rączki w sklepie pobrudzisz ?

???? jakie ty droga joasiu123 skończyłaś studia, że masz tak ogromne mniemanie o sobie?

jak masz słaby kierunek - to tak to wygląda. Dziś jest praca głównie po medycynia, farmacji, finansach informatyce. Jesli chodzi o inne to lepiej skonczyc zawodowke czy technikum i miec konkretny zawod

Co te studia ci daly ? Niby, ze masz studia to coś umiesz ? Wlasnie, co umiesz ? Ja tez mam studia mgr i podyplomowe ale jakis czas temu przekonalem sie, ze nie warto krzyczec wokol, ze ma sie studia, Tytul mgr nie moze byc twoim jedynym argumentem jakim sie mozesz pochwalic. To jest dodatek a nie wartość sama w sobie,

to co jak ktos ma wyksztlacenie wyzsze a chce wyslac cv do sklepu np. odziezowego to lepiej napisac ze sie ma srednie??

średnie bo po wyższym cie nie przyjmą raczej

ja tu nigdzie nie piszę o sobie więc uważnie czytajcie pytam o Wasze opinie, ale widzę, że tylko krytykować umiecie i taka z Wami dyskusja

pracy w spożywczaku, mam swoją godność i możecie mnie zjechać, sram na to