do wszystkich którzy są przeciw legalizacji marihuany

Chyba po majeranku od kolesia w dresie albo dosrywaczach ze sklepu za rogiem bo na pewno nie po marysce.

Dopalaczami chca zamydlic oczy nam.. Widze sami znawcy tutaj..

Zwlaszcza bmblondyn ze swoja fachowa prasą :D

Ja sie nie znam bo nie napierdalam tego badziewia. wystarczy że widze zaslimaczonych gnoi z wytrzeszczem myslących że sa postaciami z kreskówek

co masz do gazety wyborczej, Fakt, rzeczywiście niszowa gazeta, ale już zauważyłem , wprowadzone pojęcie, "sensi", paranoja zatacza coraz szersze kręgi, a do szczęścia wystarczy, lampka wina, kochana kobieta i dobra pogoda.....

Chyba po syfie z dopalaczy albo amfie z tynkiem. Zresztą gimbusom odpierdala juz po 2 mocnych browarach, nie potrzeba do tego silniejszych srodkow.

Ja nie moge jak palisz jakies gowno i mowisz, ze masz halucyny to napewno nie sensi.. Chcesz zobaczyc to czy poprostu nacpac sie bracie..Myśle, ze 80% tutaj nawet nie widzialo konkretnego topa..

swego czasu szefowa w związku z jakąś tam akcją wysłała mnie na szkolenie BHP, związane z używkami, narkotykami na wykłady w Konstancinie-Jeziornie, na temat działania, alkololu, marihuany, LSD, i innych . Muszę przyznać,że najbardziej spodobało mi się działanie LSD, aczkolwiek, w tej kwestii, pozostanę dziewiczy i nie posmakuję, życie jest zbyt piękne. A miłe złego początki, a koniec żałosny, żona jest pielęgniarką w hospicjum i zdarzyło mi sie widzieć, końcówkę jednego ćpuna w stadium warzywa.....

Bmblondyn widział w artykule w ktorym napisali ze ma się halucynacje, zapomnieli dopisać że ktoś zjadł wcześniej zapiekankę z łysiczką i poprawił szmelcem z dopalaczy :D

"końcówkę jednego ćpuna w stadium warzywa ....." Wpisz sobie w youtube KORKOCIĄG, tak apropo lampeczki wina , wszak nigdy nie wiadomo kiedy stracisz kontrole :o

Chodzi o ten film Piwowarskiego , powinni dołączać do reklam piwa w telewizji :D

Taa, napewno.. Maryha go zabiła.. :D Owszem palenie codziennie jest w jakims stopniu szkodliwe tak jak wszystko..faje,wóda.. Ale,żeby zapalic raz na tydzien nie widze w tym zadnych przeszkod, kurwa twoja zona pielrgniarka no i co ? Tez mam w rodzinie pielegniarke, ktora podczas zlamania palca mowila, ze jest obity.. Ale mam tez siore lekarza i zacytuje : //Konopia zawiera składniki, które zmniejszają ból oraz działają przeciwzapalnie, a badania potwierdzają, że konopia jest bardziej skuteczna niż aspiryna. W medycynie i religii była używana od tysiącleci. Pisza tutaj dzieci neo po 13 lat naczytały się za duzo..

narkotyki znam tylko z wykładów, i przeczytaniu książki "Narkotyki", a także z wydarzenia w zakładzie pracy. Zatrudniony przez szefową elektryk do podłączenia maszyny, wlazł na słup i zaczęła go tam teleptać trzesiawka, najadłem się strachu, nim go strażacy i pogotowie zdjęło z tego słupa....

BOMBLONDYN nie wypowadaj sie lepiej,bo gofno wiesz i glupoty zapodajesz!

oczywiście, że marihuana, może być jako lekarstwo, podobno pomaga w SM, (stwardnienie rozsiane). a SLD było znakomitym lekarstwem w chorobach psychicznych, czy morfina. Ale nadużywane są szkodliwe i uzależniające. Kiedyś na wsiach na sen stosowano lekki wywar z maku, a z maku mozna także robić "polską heroinę"....

sensiodboga - najlepszy :)

może i głupoty, ale strzępy ludzkie w hospicjum są jak najbardziej realne, więc nie wymądrzaj się tak ponad miarę.....

To że kiedyś przestanie ci wystarczać lampka wina jest jak najbardziej realne, dobre złego początki.....

bomblondyn - chyba cie pojebalo ? Chłopak gada od rzeczy, a ty pierdolisz ze sie wymadrza ty badz taki cwany i napisz tak madrze a nie krytykujesz

"Kiszonka", to trzeba żyć tak aby lamka wina nie stała sie sensem życia tylko dodatkiem do weselszego życia......

Widzisz marihuane mozna stosowac analogicznie.

Bmblondyn chyba LSD a nie SLD :D

możliwe, słyszałem , że ciasteczka z marihuaną są niczego sobie, a kiedyś nawet o herbatce z marihuany, ja jestem tradycjonalista, lampka wina, dobry seks i nie potrzeba , sztucznego pobudzania się doplaczami....

czeski błąd, jasne że LSD, dużo czytałem o Napieralskim i tak mi się.....przejęzyczyło...

powiem krotko.. od papierosów ginie rocznie 360 000 osób, od alkoholu 130 000. To są legalne używki. Od marihuany jeszcze nikt nie umarł. Dlaczego ? Po prostu nie da się, to niemożliwe.

a tak można spojrzeć na życie, wielbiciele marihuany, wielcy hippisi z lat siedemdziesiątych, albo są trupami, albo przypominają zombi, jak Toczące się kamienie, albo staruszków, mając w dowodzie 40 lat życia......

nie potrzeba sztucznego pobudzania sie dopalaczami tu sie zgodze, ale sensi to nie dopalacz. Przykro mi, że chciałes zablysnac, ale ci sie nie udalo .. :/

no ty błyśnij i powiedz wreszcie co to jest to sensi, człowieku, definicja przede wszystkim

wiesz zacpac to sie mozna przez amfetamine albo heroinr, albo inne gowno, jakies dopalacze.. A ludzie mowia '' cpal, cpal i sie wykonczyl przez maryhe.. sranie w banie.. naukowcy dowiedli, ze sie nie da umrzec przez marihuane.. nawet jesli po zgonie jest ona wykryta u osoby to zawsze towarzysza jej inne gowna jak np. heroina.

Legalizacja wiele zmieni. Młode dzieciaki nie będą miały przeje*ane w życiu za złapanie z niewielką ilością. Za byle posiadanie od razu zakladają kartoteke, to jest rysa na całe życie. Można iść do więzienia za posiadanie nieznacznych ilośc, wcale nie ma tu łagodnego traktowania, marihuane traktuje sie zupełnie jak sielniejsze, twarde narkotyki. Tamto, owszem, to jest syf. Poza tym nie wkładajce palaczy do jednego worka z narkusami. To, że ktoś zapali, nie znaczy, że od razu sięgnie po amfe czy koks. Wystarczy mieć zdrowy rozum i umieć wyznaczyć sobie granice. Każdy wie, że narkotyki są 'be', a i tak częśc młodych ludzi się na nie decyduje. To kwestia własnej rozwagi. Nielagalna marihuana = zakazany owoc. Im bardziej niedostepny, tym bardziej szpanerski wśród małolatów. DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY SĄ PRZECIWKO: najpierw obejrzyjcie ten film, a później negujce marihuane dalej. "The Union", kilka części na YouTubie. Oto pierwsza: http://www.youtube.com/watch?v=mnYFBpZIlPE