Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magnolcia

Figura kręgla- najgorsza na świecie ;( załamana...

Polecane posty

Gość ja z kolei mam inny problem
I jeszcze na te kozaki wydałam 400 zł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrggrgrrgrggrgrgrgrgrgrgrgr
nie przesadzaj ,że 38 cm to dużo, to przeciętny facet ma takie ramię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super figura, nie patrz na uda, patrz jaki masz ladny plaski brzuch i szczuple ramiona;)) sukienki, spodniczki, i uda masz zakryte, nawet obcisle spodnie i tunika jakas i super, bardzo ladnie wygladaszm, po Twoim opisie spodziewalam sie bog wie czego a tu prosze taka laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce Cię namawiać, ale jeśli poczytasz trochę to się dowiesz, że jest zbawienna na cellu :) żarełko bez liczenia kal, ilości: jesz chude, z dużą zawartością białka, bez tłuszczu, praktycznie bez węgli no czasem trzeba się poświęcić - moje przykładowe śniadanie: chudy ser, chude jogo, cynamon, słodzik przekąska: brokuł gotowany pulpety gotowane (świniak mielony, cebula, przyprawy, jajko) obiad: kurak (bez skóry), pomidor z cebulą, lub: karczek okrojony z tłuszczu w przyprawie gyros smażony na kapce oleju, do tego sos tzatziki: chude jogo czosnek ogórek zielony zioła prowansalskie kolacja: ja nie jem bo jestem full, ale może być jajecznica, albo jajko gotowane, albo jogo ze słodzikiem przy proteinowej musisz poczytać bo są etapy żywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei mam inny problem - ja mam 37. miałam tez 38 ale jakos się to teraz o cm zmniejszyło ;) ahahah ;D bo ja dobra jestem xD, kupiłam krem na cellulit i po 2 tygodniach smarowania nim ud odechcialo mi sie z powodu zimna (zmarzluch) i zaczelam smarowac nim łydki- mówie "a co taaam" skoro moze wyszczuplic uda to lydki tez moze ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
38 cm w łydkach, a nad łydkami (w kolanie) 32 cm. 6 cm różnicy, więc bardzo to widać, naprawdę bardzo... :( moja siostra ma o pół centymetra węższe łydki, ale za to nadrabia kolanami i udami - w całości nogi wyglądają nieziemsko - zgrabne, lekko umięśnione, nie jakieś patyczaki, ale ładne zdrowe nogi. A jak szpilki założy, to już w ogóle bajka. A ja? Mam tak nieproporcjonalne nogi, że szok. Od 7 lat nie pokazuję się na ulicy w krótkich spodenkach, jakichkolwiek spódniczkach. W mojej szafie istnieją jedynie spodnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm brat teraz na chwile na kompa wchodzi wiec wroce za 10 minut ;) wstaw zdjecie swoich nóżek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
Stwierdziłam, że za kilka lat odłożę sobie kasę na implanty w kolana, że będę je miała szersze.. Mam takie kompleksy, że szok! Żeby w 35 stopniowych upałach chodzić w długich spodniach i prawie mdleć z przegrzania? to tylko ja jestem do tego zdolna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrggrgrrgrggrgrgrgrgrgrgrgr
do-->ja z kolei mam inny problem jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
Jak zobaczycie w te upały blondyneczkę, 165 cm wzrostu, paradującą po ulicy w długich spodniach (jeansach!), to możecie sobie założyć, że to jestem ja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrggrgrrgrggrgrgrgrgrgrgrgr
daj fotkę zobaczymy te twoje łydy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
no to zaraz zdjęcie zrobię, chwilunia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie wypowiem a co
otoz mam taka sama figure tyle ze waze jakies 50kg wzrost 167, wydaje sie ze szczupla ale niestety w kostiumie wydaje sie jak bym miala ogromne boczki, no figura jak u autorki tyle ze mam szczuple bardzo nogi a tak to to samo, mam kompleksy straszne przez te ,,boczki'' ale wlasnie tego nie da sie zrzucic bo to tak napawde skora a pod spodem kosci :O ehh no coz takie mamy ciala i trzeba zaakceptowac choc ciezko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrggrgrrgrggrgrgrgrgrgrgrgr
ja bym powiedział, że uda masz trochę za chude a nie łydki za grube:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
nie są złe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
Co jak co, ale nigdy nie pomyślałam o tym, że mam za chude uda.. To łydki są jakieś zmodyfikowane genetycznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
masz normalne nogi, wyglądają na wysportowane a to przecież zaleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
chyba na rowerze dużo śmigasz co?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
no nie są złe są tragiczne moje nogi są przeokropne ja od zawsze wiedziałam, że są za bardzo rozbudowane ale w takie prawdziwe kompleksy wpadłam dopiero w momencie, gdy jakiś siusiumajtek (notabene piłkarz) stwierdził, że mam łydki większe niż 3/4 piłkarzy, których zna. I zaczął się śmiać..Byłam wtedy w spódniczce. Po raz ostatni w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
W ogóle nie jeżdzę na rowerze, unikam tego jak ognia. Mój tata ma naprawdę spore łydki. Poza tym przez kilka ładnych lat trenowałam gimnastykę sportową i to też swoje zrobiło. Genetyka + sport = wieeeelkie łydki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
mysle, że wyolbrzymiasz, mnie się takie łydki podobają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
Naprawdę? Nigdy nie usłyszałam jakiegokolwiek komplementu na temat moich nóg... jedynie same negatywne opinie słyszałam :( dzięki bardzo 🌼 ale to nie zmieni faktu, że na samą myśl o moich nigach, ryczeć mi się chce.. a jestem już dorosłą kobitką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
//nogach i przepraszam: jedynie moi rodzice mnie wspierali i rodzeństwo, zawsze... tylko oni, nikt więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
przecież to się nawet nie rzuca w oczy, ja widzę normalne kobiece nogi:) chyba za bardzo o tym myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei mam inny problem
Racja: mam obsesję na tym pkt. Ale nic na to nie poradzę... Nie mam nikogo, kto by sprawił, że polubiłabym spódniczki. Zapewnienia rodziców i rodzeństwa, że świetnie wyglądam w krótkich spódniczkach i szpilkach, jakoś do mnie nie przemawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllal bundy
weź zobacz na takie np. tenisistki mają wysportowane nogi i jakoś z tego problemu nie robią, śmigają w mini spódniczkach i wyglądają super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taką figurę
Wróciłam :-) i widzę, że topic się rozwinął. Ja mam o wiele większe te bryczesy, ale zauważyłam jedno. Powiększają się, gdy prowadze siedzący tryb życia - np. gdy pracowałam przy komputerze. Tyłek się po prostu "rozklapywał". Gdy miałam ok. 2-letnią przerwę od komputera w ogóle, a musiałam dużo chodzić - to one prawie zniknęły, choć oczywiście figura zostaje "kręglowata" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh masz fajnie ze przynajmniej rodzinka cie wspiera bo ja mam np tak ze żale się mamie na łydki bo grube :( to ona mówi że są dobre, że mi pasują do figury, że nie są grube i ze wymyślam ... a jak idziemy razem do sklepu i wezmę do ręki buty na płaskiej podeszwie albo przymierzę to patrzy się i m.ówi: " ale ty do Twoich nóg to powinnaś nosić na wysokim obcasie" ;((( i jak sie tu nie zalamac? ;( a co do komplementów... slyszalam od kolego mojego chlopaka raz (sam z siebie powiedzial ze mam zajebiste nogi :D) (w szpilach bylam) a drugi raz od kolegi brata ale to bylo cos "ale nogi" wiec nie wiem c dokladnie mial na mysli... moze ze grube... boli to ze nigdy nie uslyszalam takiego komplementu od wlasnego chlopaka... żadnego z którymi byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×