Egzaminy eksternistyczne LO

@ambiwalentna - jeśli możesz napisz do mnie danielek316@onet.eu

JASIO WRACA Z WYNIKAMI!!! Jestem teraz zagranicą i dostałem takiego maila od taty: Mama otworzyla, celujacy z angielskiego, cztery czworki, kilka trojek i jedno dopuszczajacy z fizyki. Czyli zdałem powyżej oczekiwań! Dokładne wyniki podam za kilka dni jak będę w domu :-)

Hmm, do mnie jeszcze nie doszedł list co do szkoły. Ale z tego co piszecie, to do może być albo 11 LO lub ten ZS w Krzesinach, mam nadzieję że mimo mojego wcześnie alfabetycznego nazwiska także dla mnie nie starczyło miejsc w 11 LO, bo mieszkam w Swarzędzu i do tego ZS mam około 15 km, czyli dłuższy rzut beretem, mogę dojechać omijając poznańskie korki. PS.(nasze biedronki przegrywają już 0:2 w nawet nie 10 minucie meczu z Ukraińcami :S)

@Przemuś na pewno zajrzałeś do skrzynki? Koleżanka od nas czekała do wieczora, aż jej poradziłąm zerknąć i oczywiście listonoszowi nie chciało się zadzwonić :D a raczej wszyscy poznaniacy z którymi gadam, też poza forum, dostali list dzisiaj.

@ambiwalentna_93 U mnie jest tak, że wszystkie listy(z wyjątkiem tego z wynikami) listonosz dostarcza matce, ponieważ jest zawsze na miejscu w sklepie, poza tym listonosz chyba coś podpadł ponieważ nawet zwykłe reklamy dostarcza do rąk, tak więc listonosz dziś tego listu nie miał, zatem po prostu list przyjdzie w poniedziałek. ;p Awizo nie widziałem od 7-8 lat. ;p @q11 Telefonicznie to raczej nic z tym nie załatwisz. Tematy są gdzieś w jakichś szkołach, ale żeby móc przebierać musimy oczywiście wiedzieć gdzie nas przydzielili. Podobno są do wyboru tylko 11 LO i ZS 2 w Poznaniu, tak więc wbij na strony wcześniej wymienionych, na tych stronach zamieszczono listy tematów, można już teraz robić wstępne przymiarki. :)

I ja postanowiłam się pochwalić, że zdałam w jednej sesji wszystkie egzaminy :) nie będę wypisywać ile procent ale mialam z chemii dwójkę a tak to przeważały trójki i czwórki :) co mnie najbardziej zdziwilo z fizyki otrzymałam trójkę z 50%, a obawiałam się że jeśli zaliczę to ledwo :) także łączę się w radości ze wszystkimi, którzy zdali, a Ci którzy nie zdadzą w październiku! :)

Evijot również gratulacje :) Przemuś to sobie poczekasz weekendzik, olali Cię :P Jak już bedziesz wiedział to napisz, ja wylądowałam w Krzesinach i tematy są fajne : ) Zresztą już możesz wybrać sobie, najważniejsze że wiesz w jakich szkołach jesteś, nie pomyslałam. :d

ja także wszystko zdałem, tylko nie mogę się dodzwonić do OKE, a konspekt i swiadectwo musze do szkoły zanieść do 4.03. ktoś coś wie ? czy można odebrać osobiście ?

Chciałem Przemuś ci powiedzieć że też cię rozszyfrowałem :P W awatarze na pewnej stronie masz uśmiechnięte żółte coś prawda?

Hej został ktoś jeszcze na październik czy wszyscy pozdawali?

Ja zostałem. Mam nadzieje, że sesja jesienna(2013) będzie moją ostatnią przygodą z egzaminami eksternistycznymi a potem maturka. Ale prawda jest taka, że jak nie dojdzie kilka nowych osób to nie będzie z kim popisać o egzaminach.

W poniedziałek mam się dodzwonić na temat prezentacji, bo w piątek po 11 nie było ani dyrektora, ani nikogo kompetentnego, kto by mi odpowiedział na pytania. No więc poniedziałek. Jak sądzicie, dzwonić czy po prostu się przejechać i lepiej to "obgadać" na miejscu? Dostaliście tematy do wyboru, czy z góry narzucili wam ten jeden?

@94949- do jakiego OKE należysz? Z tego co mi wiadomo to wszędzie, ale to wszędzie po przydzieleniu do szkoły (wiesz już jaką masz?) wchodzisz na jej stronę i tam masz grubo ponad 200 tematów maturalnych, z których sobie wybierasz i zgłaszasz do oke. Byłabym zdziwiona, gdyby było gdzieś inaczej (jestem poznań), bo przecież bibliografię i tak wiezie się do danej szkoły, a został jakis tydzień...

ambiwalentna_93: OKE Poznań, też. Niestety na stronie mojej szkoły (o której przydzieleniu dowiedziałem się przedwczoraj) jest wyraźnie napisane "tematy prac maturalnych do wglądu u polonistów, wychowawców i w bibliotece", więc jadę jutro z zamiarem wyboru. Nie mam zielonego pojęcia o procedurach i czymkolwiek (do ostatniej chwili nie wierzyłem, że zdam :P) Bibliografia do 9tego, więc 2 tygodnie - kupa czasu.

@94949 - rozumiem więc, że 11LO? Nie tarnowska. Ja mam bibliografię do 5, ale za to ładnie wypisane tematy... Hm, no to też bym się gubiła w procedurach, najlepiej zadzwoń faktycznie do tej od matur i niechaj Ci mówi co robić. W liście u mnie napisano, że mam wejśc na stronkę szkoły po tematy, telefon os do której dzownić, wszystko pięknie. A drugiej połowie osob taki psikus:/

Podobno rozdzielono nas na dwie szkoły: 11stka i ZS2. Na stronie 11lo są ładnie wypisane: http://www.lo11.pl/sub,pl,tematy.html . Więc nie wiem gdzie to wyczytałeś, chyba że okazuje się, że jeszcze jest inna szkoła?

Wydaje mi się, że na 2 szkoły rozdzielili tych, którzy mieszkają w Poznaniu (albo mają tam najbliżej) :P Ja mam najbliżej do Koszalina, więc tam zostałem przydzielony, ale to nadal OKE Poznań.

Orany... Przystojniak jak się patrzy też jest ładny kawałeczek od Poznania i pisze normalnie w Poznaniu.. to nieźle nieźle. Nie wiedziałam, że patrzą na miejsce zamieszkania. Cóż, no to musisz dzownić, to chyba prostsze, niż jechanie kawał :P

Egzaminowany na pewno dojdą jakieś osoby choćby takie co dopiero zamierzają zacząć przygodę z egzaminami ja mam 2 sesje za sobą i nie ukrywam że jestem zawiedziona że mi się nie udało teraz zdać ale cóż zobaczymy jak będzie w październiku.

@kizia87 Ile Ci jeszcze zostało do zdania? Mi co najmniej 4. Jeszcze nie dostałem wyników.

I pomyśleć, że narzekam na te Krzesiny :P Jakby mnie wysłali do innego miasta to dopiero by było, a tak Poznań to jednak moje miasto. Przynajmniej nie zginę po drodze :D

Moje wyniki: http://img22.imageshack.us/img22/9094/watermarkedimage.jpg Jestem dowodem na to, że bez żadnego przygotowania (z wyjątkiem angielskiego) można zdać wszystkie egzaminy na przyzwoitym poziomie. Powodzenia na maturze tym co mają wszystko zdane. Pozdrawiam ;-)

@Jasio1215 - nie pisz, że jesteś dowodem, że można nie uczyć się i zdać, bo masz 18 lat i dopiero wyszedłeś ze szkoły, co powinieneś tu zaznaczyć, bo inni się nabiorą, a w jednej klasie LO wiadomo, że wszystko jest przerobione, później już tylko uzupełniają. Więc jednak z przygotowaniem, tak jak napisał Placek, że również zdał tak jak Ty, ale przed chwilą ukończył 2 klasy LO. Poza tym gratulacje, aż żal matury nie pisać.

Nie piernicz, 90% tych punktów to po prostu inteligencja plus ogólnie nabyta wiedza. Jak ktoś ma dobrze opanowane gimnazjum to powinien zdać tak jak ja. Z polskiego nie przeczytałem żadnej lektury, nie napisałem wypracowania za 15p, a dostałem 26p na 50, więc tylko 9p straciłem. Z fizyki wyciułałem 18p z tych wzorów co podali, to chyba jedyny przedmiot nad którym radzę trochę posiedzieć. Test z angielskiego na poziomie A2-B1, nie powinienem popełnić żadnego błędu. Reszta to banał, szczególnie 25 zamkniętych z Matematyki i zadania otwarte rodem z podstawówki

Nie uczyłem się, podstawowe pewnie bym zdał, ale mi chodzi o rozszerzone i to co najmniej na 60%. Na ten rok mam też inne plany, oprócz przygotowania do matury ;-)

Tak, ale ktoś może mieć to gimnazjum opanowane np 10-20 lat temu (czyli wówczas podstawówka), a te podstaówki trwały krócej, więc były słabsze. Nie było 3 lat specjalnego przygotowania do LO, w którym wszystko się tylko powtarza, wiec możemy mieć trochę inne patrzenie. Dla mnie też ta sesja była prosta, zaznaczyłam tylko, żebyś wspominał, że nie miałeś przerwy od szkoły, bo później tacy, których kojarzę, w śrendim wieku przyszli ze swoją dawną wiedzą i więcej nie wrócili. Mimo, iż próbowali chodzic na takie kursy w Poznaniu.

Chodzi mi o to co wtedy, uważaj, bo znowu trafiasz w ludzi, którzy tutaj coś nie zdali. Czemu mają czuć, ze nie mają inteligencji? Serio, gdzieś tam potrzebna była jakaś wiedza, którą my jeszcze mamy, innym mogła ulecieć i wciąż są inteligentni :)

Masz rację, z przerwą można mieć problemy, ale na większości wystarczy myśleć. Tylko myśleć! Sam się dziwię, że tak dobre wyniki dostałem. Moja pierwsza myśl, it's unbelievable. 50%+ ze wszystkich z wyjątkiem fizyki i 4 z matematyki :D Dobra trzeba żyć dalej i się tym nie podniecać. Spadam stąd. PAPA, było miło ;-)

Jasio1215 ambiwalentna dobrze pisze; jak się podchodzi do egzaminów świeżo po 2 klasach stacjonarnego liceum /gdzie przerobiłeś 90% materiału/ to te testy będą się wydawać wręcz żałośnie łatwe ale co innego jak się podchodzi po kilkuletniej przerwie (albo jak ktoś praktycznie w ogóle nie chodził do LO jak ja) wtedy jest naprawdę ciężko ogarnąć to wszystko OD PODSTAW.. ja podobnie jak Ty praktycznie w ogóle nie otwierałam książek i np. z biologii czy chemii ledwo zdałam /18pkt./ z jakąś mglistą wiedzą z gimnazjum (a uwierz mi naprawdę niewiele się pamięta po tylu latach). Naprawdę nikomu nie polecam takiego podejścia bo można się przejechać:/ Jasio nie kozacz bo akurat Ty byłeś w najlepszej sytuacji - świeżo po liceum- nie wszyscy mają tak dobrze:)

Ja jestem prawie w średnim wieku i to co napisał Jasio jest tylko zakłamaniem rzeczywistości. 20 lat temu z różnych względów nie dokończyłem technikum i teraz musiałem na naukę poświęcić naprawdę wiele godzin. Rzeczywistość jest taka, że każdy rok bez kontaktu z zadaniami, wkuwaniem itd. powiększa pustkę w głowie. Człowiek może się uważać za inteligentnego (autopsja :D) ale bez nauki można liczyć tylko na łut szczęścia. Nie polecam nikomu podchodzenia z " inteligencją plus ogólnie nabytą wiedzą" no chyba że ktoś lubi ryzyko. Naprawdę warto poświęcić czas, przygotować się i już :D PS. To oczywiście rada do tych co nie kończyli nauki 3 miesiące temu :)