rozmowa kwalifikacyjna na dyplomowanego

A ja mam dziś rozmowę .a wy tacy mądrzy ze na kilometr śmierdzi od was belfrem. Moze ja temu koledze odpowiem co da mi dyplomowanie ( durnota i bzdury wpisywane w teczce a wam sie sdaje jakbyscie co najmniej odkryli lek na raka )Otóż daje 5 stow do comiesiecznej pensji. I to jest sedno .

Jakie 2-3 stówki?, dobrze napisał 5 stów brutto (mianowany - 2647, dyplomowany - 3109) i najważniejsze, że już wszystko od podstawy dyplomowania jest naliczane: wysługa, nadliczbówki, zastępstwa, trzynastka, średnia urlopowa i do emerytury wszystko się liczy.

...od dziś dyplomowana, woj. mazowieckie .Ale rozmowa raczej mało przyjemna. kilka pytań dotyczących teczki, z którymi poradziłam sobie dobrze. Zdałam, ale panie na wszystko kręciły nosem, zwłaszcza na moją dokumentację, choć nie wiem jakie miały uwagi, bo ich nie sprecyzowały. Miałam wrażenie, że ogólnie się im nie podobam (zewnętrznie i wewnętrznie;) , i bardzo chciały mi pokazać, że nie wszyscy muszą mieć dyplomowanego. Nie dałam się jednak zbić z tropu w rozmowie i broniłam się mimo podchwytliwych pytań. Powinnam się cieszyć, by ta cała rozmowa już za mną i osiągnęłam to, co zamierzyłam, ale pozostał niesmak. Nie będę tego wspominać dobrze... brrr... Przekonałam się, że tzw. czynnik ludzki jest najistotniejszy.

napisz jakie miałaś pytania:) Ja mam rozmowe jutro!!

Jestem dzisiaj po rozmowie kwalifikacyjnej na dyplomowanego. Ogólnie niby miło, eksperci przychylni, nie "czepiali się" , po 3 - 4 minutach przerywali moją wypowiedź, ale ja nie jestem zadowolona. Poziom stresu był u mnie tak duży, ze nawet nie pamiętam, co mówiłam. Pytano o wykorzystanie wiedzy zdobytej podczas szkoleń w codziennej pracy, o największy sukces, jakie mam plany, co do działań charytatywnych w dalszej pracy. Teraz na pewno powiedziałbym wiele więcej i co innego, ale już po wszystkim na szczęście.

witam dziś miałam rozmowę na dyplomowanego w KO Rybnik. Atmosfera bardzo miła i przyjemna, panie życzliwe. Pytania jaki mi zadano po krótkiej autoprezentacji : największy sukces, efekty redagowania gazetki przedszkolnej, opis i efekty programu artystyczno-manualnego i tanecznego , który realizowałam, współpraca z rodzicami. Miałam ze sobą trochę zdjęć, gazetki i wielkie wsparcie dyrekcji :)

gratuluję :)

Super gratulacje.Ja właśnie czekam na rozmowę.O czym mówiłaś w autoprezentacji ? Czy możesz mi ja przesłać na e maila? renata.wo@wp.pl

Jestem "po". W Bielsku. Wrażenie fatalne. Byłam naprawdę przygotowana ale z teczki zadano mi raptem jedno pytanie, reszta spoza, choć owszem dotycząca mojej pracy, pytania wymagające improwizacji i klecenia czegoś na gorąco. Nie rozumiem dlaczego pytania zadaje wyłącznie jeden członek komisji, który z braku pomysłów wymyśla na poczekaniu Bóg wie jakie pytania.

Ja jestem już też po stresie. pytania miałam dotyczące teczki: jak studia podyplomowe jak wpłynęły na pracę i jakość mojej szkoły(uwzględniłam mój przedmiot, zajęcia pozalekcyjne, korekcyjno - kompensacyjne i zajęcia dla seniorów ), literatura jaka mogę polecić (podałam taką , która przyda się każdemu nauczycielowi bez względu wiek uczniów , przedmiot jaki uczy), program jaki wprowadziła oraz kurs, który najbardziej wpłynął na jakość mojej pracy, szkoły, jak przeniosło się to na rodziców i dzieci i jeszcze technologia informacyjna jak wpłynęła na jakość mojej pracy - komisję zainteresował a w szczególności opracowana przeze mnie strona internetowa mojej klasy, którą sama stworzyłam .