Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość różowa pantera-20

kto płaci w związku?

Polecane posty

a skąd ta pewnosc ze nikt mnie nie chce :D normalnie ciekawych rzeczy mozna sie od pomarańczy dowiedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cream
Kiedy to niby zarabiasz, jesli codziennie piszesz w na kafe? Zajebista masz prace ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i....
a może tak dyskusja na argumenty a nie wycieczki osobiste...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cream
sa faceci ktorzy nie pozwalaja kobiecie za siebie zaplacic a co dopiero za nich ;) i zeby nie bylo wcale mi sie to nie podoba ze za wszystko za mnie placi, bo czesto sa klotnie o to przy kasie, ale ja zawsze sie jakos wycwanie i kupie mu cos drozszzego tak ze zanim on sie zorientuje ze chce to kupic, to ja juz to mam ;) trzeba czasami troche pokombinowac, ale czuje sie lepiej jak ja jemu tez cos kupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężczyzna zarabia równowartość moich 4 pensji. Nie byłam przyzwyczajona do tego aby za mnie płacono, w poprzednich związkach zawsze płaciłam za siebie, ale niejednokrotnie jest tak, że propozycja niewiele daje, On mówi, że nie wypada i płaci za mnie. Ja natomiast staram się w inny sposób Mu te wydatki wynagrodzić (nie mówię tu o sexie!) - a czy przygotuję piknik na plaży, upiekę Mu ciasto (nie mieszkamy razem). Czasem uda mi się np. kupić colę jak idziemy do kina. Nie będę z Nim wojować, chce - niech płaci, stać Go. Może teraz po mnie pojedziecie, ale ja wiem swoje, nie jestem materialistką. Mniej zarabiam, ale niczego nie żałuję ani Jemu, ani sobie (jeśli w grę wchodzą moje pieniądze), gdy płaci staram się nie zamawiać np. Bóg wie czego, tylko to, na co mam akurat ochotę i wiem, że nie jest dajmy na to najdroższym daniem w karcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i....
ale czy ktoś tutaj twierdzi, że mężczyzna NIGDY nie powinien płacić za kobietę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgds
AiYoriAoshi ---- Tak ma być jak u Ciebie, no chyba że ma się biedaka to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego nie twierdze ale kobieta tez powinna czasem za faceta zapłacic lub ewentualnie cos kupic np jakis perfum cos do ubioru itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
ja jestem bogaty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, być może tak ma być, ja miałam całe życie inaczej i nie powiem, dziwnie się czuję, ale jednocześnie wiem, że np. ja poczułabym te wydatki dużo bardziej niż On. Są miesiące, że zarabia 10 razy tyle, co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wynagradzania, staram się też robić Mu ciekawe upominki, bez okazji. Np. ostatnio dałam Mu Darty, bo wiem, że lubi grać. Więc to nie jest tak, że On płaci, a ja nie daję nic od siebie i tylko na Nim żeruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha hahh
Są miesiące, że zarabia 10 razy tyle, co ja. to kim on jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cream
AiYoriAoshi dokladnie uwazam tak jak Ty tez nie bylam do tego przyzwyczajona, dlatego staram sie mu zawsze cos kupic od siebie ;) i nie jest to nigdy jakas pierdola za 20 zl tylko zawsze cos drozszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
co to znaczy ze ma sie faceta biedaka? chyba chcecie powiedziec takiego ktory sobie w zyciu nie radzi. Jak nie mozne znalezc pracy w biurze czy jako prezes banku to niech idzie na budowe, pracy dla facetow jest duzo. kobieta jak nie moze znalezc pracy w swoim fachu idzie pracowac do sklepu spozywczego lub obuwniczego. i pewnie niejedna poszlaby pracowac na budowe gdyby mogla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budowlancy to dno i parobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są ludzie, którzy swoją pracą i ambicją osiągnęli dużo - czego przykładem jest mój Mężczyzna. Wszystko zawdzięcza sobie. Ja również osiągnęłam swoje cele, mam wymarzoną pracę, skończyłam kilka kierunków. Więc tłumaczenie,l że się nic nie osiągnęło jest dziwne, jak się próbowało, to się osiągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AiYoriAóshi
Jest mafiozem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne na kafe wszystkie mają facetów co zarabiają ponad 10 tys :D pomarzyc miła rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może niektóre mają, a niektóre nie. Tu jest wielu ludzi, trafiają się i tacy prawdziwi, i tacy, którzy koloryzują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
ha hahh Są miesiące, że zarabia 10 razy tyle, co ja. to kim on jest dla ambitnego mezczyzny zarabianie 10 tys czy wiecej miesiecznie to nie kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i....
" dla ambitnego mezczyzny zarabianie 10 tys czy wiecej miesiecznie to nie kosmos" dla ambitnej kobiety też;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AiYoriAoshi nie napisze kim
jest jej facet...bo sie boi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu kazda zarabia 10 000-20 000
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężczyzna projektuje autostrady i jest inspektorem. Po godzinach skupuje popsute laptopy, naprawia i sprzedaje je dużo drożej niż kupił. Ja natomiast jestem nauczycielką przedszkola i prowadzę zajęcia polisensoryczne. A bać się nie mam czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i....
pewnie nie, ale jak ktoś wcześniej napisał - to nie kosmos dla ambitnych..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
ano tez :) ale mezczyzn zarabiajacych tyle jest wiecej niz kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i....
A o czym tu pisać?:) Skoro wbrew pozorom większość ma podobne zdanie w sprawie głównej (kto płaci):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×