Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podrozniczkaaaa

Samochodem nad morze.....

Polecane posty

Gość jaa.
nie czytalam poprzednich postów,więc na powtorzenia nie zwracajcie uwagi. Ja co roku jezdze osobowym z tata z Angli aż tutaj, mamy gps'a i jest ok ; p . jesli dobrze nie znacie Polski i to 1 raz, tez wezcie bo nawet glupi zakret zmyli Wam całą droge. My kiedys tak jechalismy i akurat GPS "padł" , skrecilismy nie w ta dróżkę co trzeba i wyladowalismy w innym mieście i trzeba sie bylo 50 km cofać:/.Weźcie dużo picia,ew.jedzenia jesli nie bedziecie sie zatrzymywać, co 2 godziny mozecie zrobic maly odpoczynek.Pamietaj-nie szalejcie na drogach! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaaa
hmm no wlasnie dlatego zabieramy 3 gps i laptopa z mobilnym netem w razie gdyby byla nam mapa potrzebna...co nie zmienia faktu ze mam stresa;/ ale kiedys musi byc ten pierwszy raz. nie zamierzamy szalec na drodze ale tyle sie czyta o szalejacych tirowcach ze az mi sie gesia skorka robi jak sobie pomysle...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie :) trochę krócej, bo na trasie Katowice - Szczecin jechałam z kumpelą; nocą, w strugach deszczu... i spokojnie, bez problemu dotarłyśmy :) znajomi, którzy mniej więcej podobną do Twojej trasy jeżdżą chwalą sobie tę niemiecką stronę; ale to zależy, co kto lubi; jak ktoś nie przepada za szybką jazdą, woli kręte, ale mniej drogi - no to może lepiej mu będzie po polskiej stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz jak jechałem nad morze, a było to jakieś 3 lata temu w nocy nie znając w ogóle drogi mając popularne cb 'podpiąłem' się w Lesznie pod mobilka, który też leciał nad morze;) doprowadził mnie do samego miasta, a on pojechał jeszcze dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawigacji boją
Się tylko ludzie którzy nie potrafia odpowiednio gpsa skonfigurować. Jak się mądrze korzysta z tego urządzenia to nie wyprowadzi tam gdzie nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazdowiczkaaa
Ja polecam trasę przez Niemcy! Polecam też porządne tradycyjne "papierowe" mapy czy atlasy - nawigacja nie raz nas w pole wyprowadziła, na jakieś nieczynne przeprawy promowe czy Bóg wie co. Mapy są najlepsze! Do tego cb radio i styknie. Osobiście nie dbam o prowiant - jak dla mnei wystarczy hot-dog na BP, popity colą :D (wieeeem, że to niezdrowe, ale na wakacjach mogę sobie pozwolić :P) Plus przerwa na fajkę i sikanie, ewentualnie w ciągu dnia obiad w jakiejś fajnej karczmie. Zazwyczaj też w towarzystwie, w którym jeżdżę jest jeden konkretny keirowca i nie zmieniamy się. Pasażerowie browarka popijają, sikać trzeba często, to kierowca odpoczywa :P Wogóle...wielkie mi halo, samochodem nad morze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Też uważam ,że autor wybiera się jak do Portugalii.wyjedz kobieto dzień wcześniej ,znajdz po drodze jakiś nocleg (agroturystyka przy trasie co kawałek i będziesz na czas w Międzyzdrojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×