pomocy!! juz nie daje rady z tymi rachunkami z zyciem..

Miesiecznie mam 2500wyplaty czteroosobowa rodzina na rahcunki wychodzi 300zl+250rata razem z internetem 60zl kart do tel dla mnie i dziecka 50zl ubezpieczenie zakupy w sklepie biore na kreske pozniej oddje ale gdy juz oddam na dlugi nic mi nie zostaje i znowu musze isc i brac na zeszyt dzisiaj bylam kubilam tylko chleb 3 papryku 2jogurty naturane 2danio ziemniaki jajaka 2 wody mineralnei dalam za to 27zl a nic do chleba nawet nie wzielam pytanie doWas jak wy sobie radzicie bo ja chyba nie umiem zazadac pieniedzmi? macie jakies rady? kazda wskazowka mile widziana

u nas....

to wychodzi, ze rachunki to 700 zł?? co robisz z resztą??

a mąz pracuje?

Chcialabym aby zostawalo mi tyle z wyplaty co Tobie :o

po co kupujesz jogurty? Kolejna baba która przepierdala pieniądze. Ty powinnaś kupować pieczywo i obkład i mięso na obiad. Mleko przede wszystkim! Po huja kupujesz takie drogie papryki? Nie uumiesz gospodarować się pieniędzmi. A mąż co leży na kanapie z piwkiem i papieroskiem co?

tak pracuje ona daje 1500zl a ja 1000 reszta?? za reszte robie zakupy zuwnosc od czasu do czsu na jakies cjuszki dla dzieci ale rzadko9 bo niestety niestarcza ja wiem ze zkle cos robie ale nie weim jak mam to poprawic?mam tylko wode i chlep kupowac?:O

Takie dobra jak woda mineralna czy jogurty kupuj w hipermarketach, gdzie są znacznie tańsze (woda często nawet dwukrotnie) niż w sklepikach osiedlowych.

czy woda mineralna jest najważniejsza? Czy papryka? Czy jogurt danio jest najważniejszy? Powinnaś kupować tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Chleb,ser lub jakąs tanią wedline jajka,ziemniaki makaron. A jak kupujesz takie duperele to się nie dziw,że pieniążków brakuje

zostaje ci 1800 i narzekasz??:O

ppot to padaj liste zakupow jaka ty dzisiaj zrobiles/las prosze maz pali ja nie ale w konc zarabia na to probowal rzucaca ale nie udaje mu sie nie zabije go przeciez

Pewnie papierosy jeszcze palicie i dlatego wam nie starcza

Przelicz ile idzie na papierosy jedna paczka dziennie po 9 zł x 31 dni w miesiącu= no ile? dużo nie? Lepiej napalić się papierochów niż dzieciakowi kupić mleko

wode zawsze kupuje moze zaczne w biedronce warzywa tez staram sie kupowac bo zdrowe po prostu nie umiem obchodzic sie z pieniedzmi:O:O

co Cię obchodzi moja lista zakupów co? Stać mnie to kupuje sobie i swojej żonie. Tylko moja żona umie gospodarzyć pieniędzmi i nie wydaje na takie główna

1800zł i niemozliwe ze wam nie starcza.Bardzo duzo kasy na zyciee. Na samo jedzenie starczyloby wam te 1000zł. Ja raz w tyyg. robie wieksze zakupy.A codziennie dokupuje tylko chleb , warzywa owoce, napoj, cos na kanapki.I mieszzce sie w 700zl mieiecznie na 2 osoby dorosle i dziecko( 17 miesiecy).

wiem ze bardzo duzo idzie na papierosy dlatego od miesiaca kazalam mezowi robic sobie samemu tzn kupilam maszynke tyton i te tutki czy jakos tak oczywiscie oburzomy byl ale z tym postawilam na swoim

A maz Cie nie wyzywa,że tak pieniadze przepierdalasz?

A mąż papierosów rzucić nie może? Jak pali to ty powinnaś sobie też kupować kremy, perfumy itp.

pot nie bulwersuj sie tak! taki cfany jestes nie kupuj jogurtow a zam pewnie wpiertalasz same rarytasy skonczyla z toba rozmeowe

jemu wogole nie przeszkadza ze nie starcza na zycie bo on ma papierosy i to co mu do zycia potrzebne tylko jak nie kupie mu tego czego chce to wtedy jest awantura ze on pracuje i jemu sie nalezy kremy perfumy za co jak mi nie zostqaje?? wkurze sie i mu powiem zeby sam sobie gospodarzyl!! p

to nie jest tak mało, niektórzy tyle nie zarabiają i sobie radzą. Mieszkasz w mieście, czy na wsi? Masz możliwość kupowania warzyw na bazarku, targu? Tam zazwyczaj jest taniej, u mnie w osiedlowym warzywa są średnio dwa razy droższe niż na bazarze :( Więc w osiedlowym kupuję tylko wędlinę i mięso, a warzywa, owoce, jajka i pieczywo (pyszne na zakwasie, a więc zdrowsze niż napompowane drożdżami bułki) na bazarze. Całą resztę kupuję w markecie. I tak jak ktoś napisał: nie kupuję jogurtów, serków typu danio, wolę kupić biały ser i wymieszać z owocami, albo z dżemem czy miodem. Jogurt tylko naturalny - robię z niego sosy do sałatek czy mięsa grilowanego. Nie kupuję gotowych sosów - wolę puszkę pomidorów, dodać przyprawy jakie lubię i mam o wiele lepszy sos. Poza tym zaplanuj sobie: skoro masz 1800 zł na życie, to masz 60 zł dziennie. Czyli tygodniowo 420 zł około. Na zakupy chodź z kartką, kupuj tylko to, co faktycznie potrzebne, i nie chodź do sklepu za często, o im częściej, tym więcej kasy na niepotrzebne rzeczy się wydaje. I szukaj tańszych miejsc na zakupy.

ie dwoirzam ze 1800zl wam zostaje i nie starcza na jedzenie. Naprawde jestes nie gospodarna.

1800 to i tak nie jest żle. Inni mają mniej i lepiej sobie radzą od Ciebie.

kupić to powinnas dzieciom mleko i żeby miały obkład na chlebek. A maz jak taki mądry to niech wpierdala kurwa smażoną cebule z chlebem

2500 to sporo kasy nie rozumiem czemu ci nie starcza http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Dziwi mnie to ,że mąż Cię nie wyzywa za to gospodażenie się może nie daje całej wypłaty i żywi się w pracy osobno. POmyśl o tym

A jaki zawód wykonujesz? Gdzie pracujesz

Ja mam wypłaty 1600 zł, mąż to co zarobi to przeznacza na spłatę większego kredytu, więc z mojej wypłaty żyjemy. I wygląda to tak: 200 rachunki, 200 paliwo, 50 karta tel., 350 spłata innego kredytu, 100 internet + TV i np. zawsze coś wypadnie, np. w tym miesiącu opłacenie OC i przegląd łącznie 400 zł. Zostaje 300 zł na cały miesiąc na jedzenie... To dużo? Raczej nie:/