Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naturalna meg

21 lat i brak faceta

Polecane posty

Gość naturalna meg

Czesc wszystkim :) mam 21 lat i bardzo bym chciala miec fajnego faceta ktory by mnie pokochal, owszem mialam kilku ale no wlasnie jest zawsze jakies ale, 1 po dwoch miesiacach wrocil do bylej, 2 po tygodniu znajomosci mial niecenzuralne propozycje, 3 byl strasznie niesmialy i pisalismy na gg przez ok 4 miesiace bo jak twierdzil nie byl gotowy na spotkanie, 4 poznalam na imprezie owszem bylam po 2 piwach i chyba wykorzystal okazje i sie calowalismy pozniej pisalismy widzielismy sie w towarzystwie znajmoych ale ucichlo moze i lepiej za duzo pil, 5 poznalam na jednym z portali internetowych najpierw rozmowy na gg, czule eski, pierwsze spotkanie, i co po 3 spotkaniu pytal czy chce sie z nim spotykac powiedzialam tak, a on ze odlegosc i nie chce nikomu robic krzywdy, pozniej stwierdzil, ze lepiej jak zostaniemy przyjaciołmi, bo on juz nie umie sie zakochac, owszem widzielismy sie po tym jeszcze czasem piszemy do siebie ale to juz nie to co kiedys. I co Wy na to czuje sie jak zabawka, jak przytulanka, chcialabym miec kogos kto mnie pokocha, nie zostawi po miesiacu znajomosci nie zaoferuje przyjazni. Jest mi tak przykro jak widze zakochane pary, calujace sie, nie jestem pasztetem dbam o siebie, wiele chlopcow mi mowilo ze jestem ladna i co z tego ladna ale sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +*koleżanka koleżanki
wstyd nie miec chłopaka w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
Ja mam osiemnaście i jeszcze nigdy nie miałam żadnego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna meg
no wiem ze wstyd, ale ja zawsze poznaje nie wlasciwych co zrobic :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyluzuj, ja mam 24 na karku iteż jestem sama ;) Po 2 dłuuugich nieudanych związkach, jednej zdradzie i jednych zaręczynach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +*koleżanka koleżanki
moze jestes za wymagajaca... chcesz ksiecia z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańcza89
ja lada chwila będę miała 21 lat i tez nie mam faceta. Tez jest mi przykro jak patrzę na zakochane pary i też zostałam porzucona przez chłopaka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooooo
no i co ze nie masz, znajdziesz troche pozniej ale za to madrzejszego. bo nastolatki to debili wybieraja a pozniej sie wyplakuja tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańcza89
A byłaś juz zakochana Autorko, czy tylko tak sie spotykałas z tymi chłopakami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko dziewczyny korzystajcie z życia póki jestescie same i obserwujcie facetów ja też mam za sobą kilka związków, zdradę i takie tam w wieku 25 lat poznałam swojego męża (jest starszy o 2 lata) jesteśmy razem już 5 lat (3 lata po ślubie) w maju urodził nam się synek - dziewczyny czasem warto czekać dłużej na prawdziwa miłość niż wiązać się z kimś tylko dla zasady żeby mieć chłopaka - trzymam za Was mocno kciuki, żebyście poznały super facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he - to na pewno prowokacja :-) A jeśli nei, to na pocieszenie powiem, ze ja mojego meża poznałam dopiero jak miałam 33 lata (a teraz mam 37) - od roku jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczas porodu
wstyd to kraść i z konia spaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ybhrgthtr
To ja was przebije... Mam 25 lat i NIGDY nie miałam żadnego faceta, NIGDY się nie całowałam a nawet nie trzymałam się za ręce. NIGDY nie byłam na żadnej randce. Jestem oczywiście dziewicą. I pewnie juz tak zostanie bo niestety żaden spotkany do tej pory facet nie chciał ze mna nawet na kawę się umówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
ybhrgthtr - witam w klubie. Ostatnio poznaję coraz więcej takich dziewczyn. Co ciekawe, wcale nie rozpaczają nad swoim losem. Oczywiście czasem łapią doła, że są same i nie ma kto ich przytulić, podczas gdy reszta koleżanek już dawno znalazła swoją drugą połówkę, ale to normalne. Każdy z nas ma gorsze dni, gdy doskwiera im samotność. Najczęściej jednak są świadome siebie, swojej wartości, znalezienie chłopaka nie jest ich najważniejszą aspiracją życiową: często świetnie realizują się zawodowo, mają zainteresowania, przyjaciół. I to jest fajne. Wszystkie jesteśmy pewne, że kiedyś jeszcze przyjdzie czas na miłość, że nie ma po co się spieszyć. Oczywiście nie wolno odsuwać od siebie miłości na później, aby nie przegapić tego momentu, ale nic na siłę. Nie warto wiązać się dla samego wiązania, bo wszyscy dookoła już kogoś mają, a my nie. W ten sposób można trafić na samych palantów. "joooooo" ma rację. Moim zdaniem to świetne, że w dzisiejszej dobie szybkiego dorastania, szybkiego znajdowania sobie miliona partnerów są jeszcze dziewczyny, które mimo możliwości nie poddają się tej modzie. Mają własne życie, własne decyzje, swój rozum. Oczywiście facet często się przydaje - i przytuli, i pomoże, i wesprze, a także i jemu będzie można ofiarować to samo, poczuć jakąś więź, tą magię, ale żeby z braku faceta robić tragedię życiową? Bez przesady. Na każdego przyjdzie jeszcze czas. Mam sąsiadkę, która nigdy nie miała żadnego porządnego faceta, trafiała na samych pajaców, mnóstwo płaczów i nerwów, a teraz proszę - czterdzieści trzy lata i poznała absolutnie rewelacyjnego mężczyznę. Na każdego przyjdzie pora, trzeba być tylko dobrej myśli i nie uzależniać życia od tej jednej jedynej sprawy, jaką jest poszukiwanie faceta. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ybhrgthtr
Nie uważam żeby sytuacja w której sie znajduję była wspaniała. Czuję się tragicznie, praktycznie codziennie wieczorem wyje w poduszke. Kazde spotkanie rodzinne kończy się tak samo, pytaniami kiedy ja sobie w końcu kogoś sobie znajde, kiedy porodze dzieci i kończy się tym że wszyscy domniemają że pewnie odpierdoliła mi moda na lesbijkę i teraz kocham inaczej. Tak samo z koleżankami bo według nich jestem dziwna i coś ze mną nie teges. To nie jest fajne i tak szczerze wolałabym być chyba głupią małolatą, 15latką w ciąży z facetem u boku, niż dorosłą 25 latką samą jak plec brana za lesbijkę i za wariatjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna meg
nie jestem wymagajaca nie szukam playboya tylko normalnego fajnego faceta :) w zadnym nie bylam zakochana, owszem zalezalo mi na 1 w koncu pierwszy facet ale co z tego, zycie dzieki za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna meg
a wiecie co, ja praktycznie zawsze poznaje chlopakow w internecie np. czateria, ja wiem ze szukac na sile nie ma sensu ale ile jeszcze czekac, teraz mam najwspanialsze lata zycia, wiem ze duzo juz mnie ominelo w wieku 15 lat siedzialam w domu nawet nie myslalam o chlopakach kiedy kolezanki chodzily juz za reke, chwalily sie, ja bylam zbyt niesmiala cicha, a teraz wiekszosc jest juz zamezna, niektore maja dzieci, nie mowie ze mysle o rodzinie bo mam na to jeszcze czas, ale to jest przygnebiajace kiedy inne pytaja Ty masz kogos, a po drugie wiekszosc dziewczyn ma chlopcow po to zeby miec, mam taka kolezanke chodzi z jendym za drugim sie oglada, sorry ze sie rozpisalam i zawracam glowe, ale lepiej z kims obcym popisac niz wyzalic sie komus bliskiemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
ybhrgthtr, przejmujesz się tym głupim gadaniem? A w czym ci ludzie są lepsi od Ciebie, skoro posuwają się do tak żałosnych zachowań jak sugerowanie Ci, że kochasz inaczej? To tylko świadczy o ich poziomie, a nie Twoim. Sami najwyraźniej muszą czuć się nieszczęśliwi, jeśli muszą podwyższać sobie swoją samoocenę dopiekaniem Ci, że jeszcze nikogo nie znalazłaś. Widocznie oni pospieszyli się z niektórymi decyzjami i teraz żałują...? I nie gadaj głupot, Kochana, że wolałabyś być piętnastolatką w ciąży, bo z pewnością byś nie chciała. Na wszystko jeszcze przyjdzie czas, nie spiesz się. Nic na siłę. Wykorzystaj to, że nie jesteś w sytuacji wielu dziewczyn, które pospieszyły się z pewnymi decyzjami. Przejrzyj tylko Internet, zobacz, ile jest niechcianych ciąż, gwałtów, żalów i płaczów, bo nie powiedziało się "nie" w odpowiednim momencie, bo uległo się presji otoczenia. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3696174 - tu też jest ciekawy topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja was przebiję!
Bo mam 27 i jestem sama. :D Po prostu znam swoją wartość i nigdy nie zwiążę się z mężczyzną, który osiągnął mniej niż ja. Chcę kogoś, kto by mi imponował, a nie kogoś od kogo czułabym się lepsza. Niestety żadnego nie spotkałam. Do tego jeszcze od roku jestem w Polsce (po emigracji), a tu to już zupełnie można stać się aseksualnym. Tylu brzydkich mężczyzn chyba dawno nie widziałam, co właśnie w Polsce. Wszyscy mali i jacyś dziwnie nieproporcjonalni do tego (albo grubi jak dresy, albo chudzi jak ukraińscy robotnicy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
No to ja was przebiję! - nie przesadzaj, aż tak źle nie jest z naszymi polskimi mężczyznami. Anglików widziałaś? No właśnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do No to ja was przebiję!
bardzo mądra dziewczyna, a już myślałem, że w naszym kraju to tylko dziwki są, którym dupa przesłania całe zycie, dla nich nile liczy się nauka, praca, dla nich najważniejsze jest danie dupy nawet pijakowi , do tego zaliczenie wpadki, albo kilku i płakanie jajka to biedna samotna matka z dzieckiem/dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci od Ciebie uciekaja bo jestes kobieta - bluszcz co sie owija wokol faceta , dusi go. Nie szukaj na sile bo milosc zrobi Ci na zlosc i nie przyjdzie. Poczekaj troche jestes jeszcze bardzo mloda dziewczyna napewno kogos znajdziesz w niedalekiej przyszloasci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja was przebiję! Bo mam 27 i jestem sama. Po prostu znam swoją wartość i nigdy nie zwiążę się z mężczyzną, który osiągnął mniej niż ja. Chcę kogoś, kto by mi imponował, a nie kogoś od kogo czułabym się lepsza. Niestety żadnego nie spotkałam. Do tego jeszcze od roku jestem w Polsce (po emigracji), a tu to już zupełnie można stać się aseksualnym. Tylu brzydkich mężczyzn chyba dawno nie widziałam, co właśnie w Polsce. Wszyscy mali i jacyś dziwnie nieproporcjonalni do tego (albo grubi jak dresy, albo chudzi jak ukraińscy robotnicy " Juz niedlugo bedziesz plakac w poduszke ze nikt cie nie chce. I nie pisze tego zlosliwoe . Wyzej srasz nisz dupe masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pusta babaaaa
o, widze jagoda dorwała byle łajdaka i sie cieszy, że ją ktoś zechciał, a czy jesteś z nim czy już jesteś jako ta biedna samotna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ybhrgthtr
Powiem tak.. Trudno sie nie przejmować jeśli jest się w jakimś środowisku samemu z jakimś problemem. Nie znam osobiście żadnej dziewczyny która by była w takiej sytuacji. Moje 13letnie kuzynki mają chłopaków. BA! One są mi pokazywane jako wzory do naśladowania. Ja nawet na siłę nikogo nie znajdę aby zamknąć komuś gebę. Nie wiem od czego to zależy, czy od charakteru, czy od wyglądu, czy po prostu od pecha. Mężczyźni nie chcą się ze mną zadawać. Ostatnio moja matka mi powiedziała że cieszy się, że zdecydowała się na dwójkę dziecki bo przynajmniej od swojego drugiego dziecka doczekała się wnuków bo na mnie już nie ma co liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
Pogratulować w takim razie mamy i jakże wielkiego wsparcia u bliskich Ci osób... Współczuję, naprawdę. Ja mam ten komfort, że nikt na mnie nie naciska, wręcz przeciwnie. To ja jestem stawiana za wzór trzynastoletnim kuzynkom, no ale nieważne, co kraj to obyczaj, rodziny się nie wybiera. No i punkt widzenia zależy też od punktu siedzenia: możliwe, że u Ciebie szybko brano śluby, szybko się wiązano, cokolwiek, stąd ta presja rodziny, byś i Ty szybko się wiązała. U mnie raczej po trzydziestce, ale za to z pozytywnym skutkiem. Skoro sprawia Ci to taki problem, to mam nadzieję, że szybko trafisz na wymarzoną i absolutnie rewelacyjną drugą połówkę. Nie znam się na tym, bo nigdy nie miałam chłopaka, więc jestem ostatnią osobą do dawania rad z tego zakresu, ale pamiętaj, by pomimo tego, że nie powinno się szukać złotych gór, powinno szukać się kogoś, kto całkowicie będzie Cię szanował i wspierał. Obserwuję rodzinne związki i widzę, że najlepiej powodzi się w tych, w których właśnie jest zaufanie i wsparcie. Życzę tego także i Tobie. :) Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxbreakdance
No i nie rozpaczajcie, Dziewczyny, że jesteście w takiej sytuacji. Jak widzicie, nie jesteście jedyne na tym świecie. Nam się zawsze wydaje, kiedy napatrzymy się na te wszystkie pary nad jeziorami i w parkach, że dookoła wszyscy mają już związki i są szczęśliwi. A nie zawsze tak jest. Nie jesteście jedyne, powtarzam. Najważniejsze, by być szczęśliwymi i uwierzyć w siebie. Ja nie mam tego problemu, że jestem sama; wcale nie czuję się przez to gorsza. Wam życzę tego samego: akceptujcie siebie i podbijajcie świat - czy to z partnerami, czy bez nich, jak tylko wolicie. Będzie dobrze, cierpliwości. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale moheryyyyyy
o kuźwa, co za popierdolony kraj, przecież u nas to kobiety są potrzebne tylko do rozrodu, a może je należy zamknąć razem ze zwierzętami i tylko puszczać ogiera do zapładniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatekwysokimaly
Poraża mnie głębia i kunszt powyższej wypowiedzi. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×