Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

Gość monika1396
ja myślę że topik przetrwa tylko już nie będziemy rozmawiać o symptomach zbliżającego się porodu a o problemach z karmieniem o pierwszym uśmiechu naszych dzieci pierwszych ząbkach a jak dobrze pójdzie to o pierwszej kupce zrobionej do nocniczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no myssza przeważnie dziewczyny to średnia 24 lata,haha, ale w sumie mi się do ślubu nie spieszyło, z mężem się wybawiliśmy w trakcie narzeczeństwa i jesteśmy obecnie 2 lata po ślubie i chyba to jest idealny czas na dzidzie, zresztą zawsze sobie mówiłam,że muszę urodzić przed 30-tką. A co do 30-tki to mój mąż ma 27 września 30 lat i chce żebym mu sprawiła prezent i doczekała tego terminu=>WARIAT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja wczoraj wieczorem i w nocy miałam minimalne ilości takiej leciutko brązowej wydzieliny. Myślałam, że to od tego wczorajszego badania ginekologicznego. A dzisiaj rano było dość dużo takiej kleisto-mazistej wydzieliny, również lekko zabarwionej na brązowo. Czy to czop mi odchodzi po kawałku??? Boże, ja dziś dopiero kończę 36 tc, chciałam jeszcze ten tydzień wytrzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilla pewnie to czop :) ale nie jest powiedziane ,ze od razu urodzisz.takze spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1396
to na pewno jest czop ale z tego co czytałam to on może zacząć odchodzić nawet 3 tyg przed porodem ale u mojej koleżanki jak odszedł w nocy tak następnego dnia zaczął się poród więc na to chyba nie ma reguły nie martw się jak urodzisz teraz to znaczy że twoje dziecię jest już gotowe do przyjścia na ten świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1396
dziewczęta mam pytanie jak jest u was z dojrzałością łożyska ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia to masz mlodzieniaszka faceta :)) my jestesmy 3,5 roku po slubie ale moj ma 34 lata :) no i to nasze drugie dziecko :) dziwi mnie jedna rzecz na kafe ze wiekszosc tematow to popierajaca pozne macierzynstwo po 30tce nawet po 40tce a jak sa takie tematy jak nasz to najstarsze maja 28 :D gdzie sa te stare abby w ciazy z 1szym dzieckeim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
ja też słyszałam,że czop może odejść nawet 3 tyg przed więc nie masz się co martwić na zapas, a zresztą tak jak dziewczyny piszą 36 tydz. to może być dla Twojego maluszka wystarczające, moje koleżanki zaczynały od 34 tyg rodzić i mają dziś takie smoki,że hej:) a co do dojrzałości szyjki to nie wiem o co chodzi???Czy się rozwiera?U mnie lekarka zawsze stwierdza, że szyjka zamknięta i nic się nie dzieje, kolejne badanie mam 9 września, więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
teraz przeczytałam,że monika pisała o dojrzałości łożyska, a nie szyjki,hehe, jednak jestem dzisiaj zakręcona i o tym pojęcia nie mam no myszsza, mimo że ma 30, to wygląda na starszego,hehe, ja będę mieć 1-wsze dziecko,ale mam doświadczenia z 12 lat młodszym bratem, właśnie wczoraj poszedł do liceum no i przeżywałam jak matka,hehe a też się zastanawiam gdzie te starsze mamy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi wczoraj lekarz powiedział, że się szyjka skróciła, więc całkiem możliwe, że czop odchodzi... Kasia moje dziecko na USG 2 tygodnie temu miało 2000 gram, więc boję się, że teraz jest jeszcze za małe :( No nic, będę obserwować czy tego czegoś wyleci mi więcej czy nie. I będę leżeć, może jeszcze trochę wytrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
rilla, mh...no to rzeczywiście może poleż i odpoczywaj, no mój maluszek w 37 tyg ważył 2,900 ale ja nie wiem czy wierzyć do końca usg, bo w sumie też wyznaczanie terminu porodu też nie zawsze im wychodzi, głowa do góry, wszystko będzie dobrze a mnie narazie bierze na słodkości i chyba pójdę coś jednak kupić;/moja słaba wola:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rilla lezakuj sobie i sie nie przemeczaj bedzie ok a waga juz napewno wieksza ponoc w tydzien 200g dzidzia przybiera :) moja 2 tygodnie temu miała juz 3400 ale z tymi wagami to tez roznie + -300g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1396
rilla to i tak masz dużą dzidzię jak jak już wcześniej pisałam idę w sobotę na wywoływanie porodu a moja mała mimo że to już prawie 40 tydzień waży tylko 2600 g no ale cóż dłużej w brzuszku nie może zostać i porosnąć bo łożysko jest zbyt dojrzałe i mogło by to się źle skończyć dla niej tylko najbardziej się boję że nie uda się naturalnie jej urodzić i że zrobią cesarkę a tego bym nie chciała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia i jak tam słodkosci kupione?:) tez bym jakas czekoladke wsuneła ale opcja sklep hmm poki co jeszcze mi sie tak bardzo chyba nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi jeszcze czy bolą was czasem tyłki? Bo ja dziś od rana czuję lekki tępy ból dosłownie w pośladkach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny! Witaj Kasiu! to żeście mnie odmłodziły. Piszecie że takie ,,stare'' jesteście a ja tylko rok młodsza od Was :-D :-D bo 27 w kalendarzu u mnie dalej cisza, nic się nie dzieje, kompletnie, nawet mogę powiedzieć że lepiej się czuję niż jeszcze kilka dni temu :-O chyba że to taka cisza przed burzą i u mnie poród się zacznie w jednym momencie :-) co do łożyska to też nie wiele wiem na ten temat. jedyne co słyszałam to to, że od chyba 38tc łożysko powoli zaczyna nie że obumierać ale już nie ma takich super właściwości jak wcześniej mam też dzisiaj wizytę w klinice ale nic się znowu nie dowiem bo na pewno mnie nie zbadają ginekologicznie. a w sumie ciekawa jestem jak tam moja szyjka się sprawuje czy się skraca, rozwiera czy nic :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilla tyłek mnie nie boli, czasem w lewym pośladku ale to od rwy, za dużo siedzę teraz bez ruchu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no właśnie wróciłam z zakupów, wsunęłam słodką bułkę no i zakupiłam pare owoców, to mi się może nie bedzie tak chciało słodkiego,heh (chociaż w to wątpię):) No, ale z tych całych zakupów, to spotkałam świeżą mamę ( 2 miesiące po porodzie) no i załamana, bo ciągle ma zapalenie piersi odkąd karmi, miała juz 2 antybiotyki, chodzi z pieluchą na piersiach, śpi z kapusta, masakra jakaś;/mała w ogóle już wybredna się stała i chyba nie za bardzo za piersią, no ale ona się uprała,że będzie karmić rilla mnie czasem tyłek pobolewa, ale to już wieczorem, to nie mogę sobie miejsca znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
aaaa i jeszcze dodam, że może nie pospieszajmy naszych malców, skoro im tam dobrze, bo ta koleżanka miała cesarkę w 38 tyg. no i mówi, że mała miała problemy z jelitkami i że lekarz mógł poczekać jeszcze 2 tyg. no ale to decyzja lekarza, więc ciężko się z nimi kłócić Idę chyba na spacer z psiakiem, dzisiaj jakoś dużo energii mam:) w sumie cisnienie podniesione, bo dostałam rachunek za wodę i jak obliczyłam nasze miesięczne opłaty to 1000 zł jak nic i tak jedna wypłata poszła się sra....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno rozmawiałam z koleżanką która jest trzy miesiące po porodzie i też karmi piersią. w ciągu tych trzech m-cy miała dwukrotnie zapalenie. mówiła że ból okropny ale przetrwała i nadal karmi. powiedziała że w jej wypadku pomogło codzienne odgrażanie się że już od jutra przechodzi na butelkę :-D codziennie tak mówiła że od jutra, od jutra aż przeszło :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tyłek boli jak za dlugo poleze albo posiedze, wczoraj od lezenia juz go czulam....i dlatego juz spalam na boku :) ehhh, ja wogole nie wiem jak tam moja szyjka bo nie ma mnie kto zbadac -lekarz na urlopie, no chociaz połozna obiecała że jak nic sie nie wydarzy u mnie wczesniej to za tydzien 9 wrzesnia zrobi mi ktg i obejrzy sobie szyjke bo tak to zostaje sama sobie bez badan w ostatnim miesiacu... rilla mi tez lekarz mowil ze bedzie maly i wogole, bo chyba to byl 32tc i wazyl 1,5kg...a teraz ostatnie usg 37tc i juz 3kg i mowi znowu ze za duzy i lepiej miec porod wczesniej bo szczupla jestem :/ wiec te usg i przewidywania lekarz to sa rózne :) a czop moze ci odchodzic nie przed samym porodem, pisałam juz zreszta mi odchodzi juz od okolo 5 dni i nic sie nie dzieje....polozna mi mówiła ze to nic nie znaczy bo poród moze byc i za dwa tygodnie...wiec dotrwasz jeszcze a jak mała chce wychodzic to znaczy że gotowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja sie nastawiam na karmienie raczej krotsze niz dluzsze mysle o okolo 3 miesiacach a w praktyce zobaczymy....siostra meza pamietam tez miala ciagle zapalenia piersi i ja wszystko bolało, i jakos mnie to wszystko nie ciagnie....wogole sobie karmienia nie wyobrazam wiec sie przemoge na tyle na ile dam rade :) tam mysle przynajmniej.... ja tam dzisiaj dalej nie mam sily i ochoty na nic...a slodkiego to jem tyle ze koniec az wstyd :/ i chyba znowu pójde po jakiegos batonika tak mi sie chce :( a na poczatku ciazy slodyczy nie tykałam bo nie chcialo mi sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za słowa pocieszenia :) Jak widzicie jestem na tym topiku dość aktywna, więc jak przez 2 dni się nie odezwę to trzymajcie kciuki :) Ostatnio powiedziałam mężowi, że 9 miesiąc jest okropny - przypomina siedzenie na minie. Nigdy nie wiadomo kiedy się coś zacznie dziać. W dodatku odkąd burza spaliła podgrzewacz przepływowy ciepła woda jest tylko jak się w piecu zapali (wszyscy uznali, że zima nadchodzi, więc chyba nie problem). Już sobie to wyobrażam - zaczynają mi się skurcze, a ja biegnę do kotłowni z węglem walczyć, żeby wziąć prysznic :/ Dlatego stresuje mnie myśl, że coś się zacznie jak będę sama w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw myślałam że jak w ogóle uda mi się karmić piersią to że polecę z tym 6 miesięcy ale teraz też zaczynam się wahać i przychylać do 3, 4ech. zobaczymy co życie pokaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie nie będę sama rozpakowana,bo trochę wspólnych tematów brakuje:) Już niedługo powinno nas być troche więcej. A moje małe utrapienie;) przybrało na wadze juz ponad pół kg :D i jest taki do tatusia podobny:) Ale te nieprzespane noce kiedys mnie wykoczą. Odpoczywajcie dziewczyny,śpijcie dużo bo później to marne szanse:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc karolach chciałabym już w sumie do ciebie dołączyć :-) mieć to za sobą i cieszyć się pełną rodzinką :-) powiedz jak się czujesz po porodzie? bardzo ci ciężko fizycznie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie wrocilam od lekarza :) szyjka mocno skrocona, rozwarcie jest ale ze wzgl na grzybice masakryczna nie badal dokladnie na ile :) porod moze byc dzis jutro a moze byc i za 2 tyg :) dostalam kolejne globulki do pochwy i tyle, na szczescie nie mam zadnych gronkowcow itp :D reszta ok :) maly wazy w srodku 38tc 3550 :) wod jest az nadmiar lozysko ok wiec moze tam jeszcze siedziec ale i nie ma przeciwskazan by wylazic D: pytalam o ten galaretkowaty sluz czy to czop, ale lekarz powiedzial mi ze na pewno nie i to ze tam jest tak mokro to w 38tc normlane bo macica napiera, szyjka sie skraca i dlatego tyle sluzu, a czop to nie byl wiec mam byc spokojna, moje skurcze tez mi wytlumaczyl ze to hormony przygotowujace do porodu i one dzialaja wlasnie w nocy dlatego w dzien nie mam a w nocy tak sie czuje jakbym juz miala rodzic D mnie tylek nie boli ale pachwiny owszem :) karolach jak tam u ciebie po ? jak sie czujesz? rilla nie martw sie tym wczesnym porodem, jak urodzilam 34tyg i 2 dni i jest chlopak zdrowy wyrosneity i rozgarniety :) co do karmienia to ja mam zamair karmic tyle ile sie da :D przy pierwszym bylo to w sumei 7mcy potem odmowil cycka :D a tak zeby tylko mlekiem to ze 2-3mce karmilam bo mimo usilnych prob tomialam malenko mleka a on zarlok straszny byl i jest do dzis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
myszsza ja też mam 38 tydz. i widzę,że u Ciebie niezła akcja już z szyjką, ja idę dopiero 9, więc się zobaczy czy się rozwieram czy też nie;/ no i czeka mnie ostatni raz u endokrynologa, bo mam niedoczynność tarczycy i musiałam go zaliczać co miesiąc Idę coś gotować,ale jeszcze nie wiem co i jak na złość zapomniałam kupić ziemniaków,eh..znowu do sklepu trza iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja znów moge rodzic niuniulka dostała pozwolenie bo tatuś wrócił do domku:) i odsypia zarwana nocke .Teraz niuniulka siedzi po cichu jak już tatuś wrócił pogłaskał poopowiadał i dziecko spi:) a dla mamusi zaplanował namietnosci wieczorem na rozpakowanie hahah jutro jedziemy na wizyte na ktg do kliniki zobaczymy czy cos sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no to anka do dzieła:) trzymam kciuki, a to mam rozumieć,że poród rodzinny będzie, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×