Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bela_mi

jakie smoczki uspakajające polecacie???

Polecane posty

Gość ja powiedziałam
u mnie sprawdziły się te z aventu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Najlepiej spróbować nie dawać, ale jak mus to mus. Jak dziecko ma silny odruch ssania, to nie ma wyjścia. Ja miałam kilka i wszystkie były jednakowo dobre. Mothercare, Canpol Lovi, Baby-Nova, Rossmann Babydream.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Miałam wyłącznie silikonowe, więc o lateksowych nic nie wiem, ale myślę że są jednakowo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
jak nie ma zębów to silikonowe. jak zacznie gryźć to lateksowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Bardziej ważny jest kształt niż materiał. Najlepsze są anatomiczne (orthodotic) albo kropelki. Wisienki najmniej, bo dzieci szybko je wypluwają. Najmiększy silikon mają smoczki NUK. Moja siostra kupiła, więc miałam okazję dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Tajasne, masz dziwną teorię. Pierwsze słyszę. Przecież kiedyś nie było silikonowych i dzieci bardzo lubiły lateksowe. Bez przesady. :) To raczej kwestia ostatniej mody, bo silikon ładniej wygląda niż lateks i lateks nieładnie ciemnieje po czasie, ale wcale nie jest gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nie chodz\i
NUK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
hehe silikonowe smoczki są "lepsze" dla dzieci bo nie śmierdzą gumą i nie trzeba ich wyparzac jak lateksowych przed wsadzeniem do dzioba po raz pierwszy. lateksowe nawet po wyparzeniu mają jednak zapach gumy i dzieci mogą po prostu nie chciec tego wziac do ust. natomias połykanie resztek silikonu z pogryzionego smoczka moze byc dla dziecka niezdrowe. lateks (kauczuk) jest produktem naturalnym, bardziej miękkim, wiec jesli dziecko odgryzie kawałek smoczka i połknie, to on sie w żołądku lekko zmaceruje i wyjdzie z kupką bez sensacji. silikon to tworzywo sztuczne, nie trawi sie wcale, jesli dziecko połknie wiekszy kawałek to jelita beda musialy taki kawalek przepuscic, co nie bedzie fajne. o innych teoriach na temat połknietego silikonu nei wspomnę. a generalnie smoczki lateksowe mozna zawsze, i malemu i wiekszemu dziecku. silikonowe powino sie odstawic jak dziecko zacznie gryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Pierwsze słyszę że nie trzeba sterylizować przed podaniem. Ja myłam i sterylizowałam każdą rzecz, którą noworodek i młode niemowlę miało mieć w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Chyba zależy od silikonu. W smoczkach jakie ja miałam był twardy i nie było opcji odgryzienia ani kawałka. A jak dziecko miało już komplet ząbków, to odstawiłam smoczek, żeby zęby były proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona położna
też polecam silikonowe, bo są twardziejsze i dziecko 9przynajmniej moje) chętnie ssie do dziś. i w nosie mam teorie, żeby odzwyczajac, bo ostatnio czytałam że smoczej\kdużó dobrego niesie i dziecko tak cus\dnie z nim wygląda. najlepsze są te o oanatomicznych kształtach jak NUK. a jakie masz smoczki w butelce???? bo jak dziecko np lubi NUKa to nie będzie chciało Aventy bo są szersze i inny kształt i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×