Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marlut

syn ma poprawkę i nie chce się uczyc

Polecane posty

Gość marlut

jak w temacie.ręce opadają .jest po 2 gimnazjum,ma poprawkę z j.polskiego i mtematyki.jeden przedmiot musi zaliczyc ,żeby zdał.postawilismy na polski, a on ni kuta nie chce sie uczyc.gonię go do nauki,ale jak grochem o ściane.uczy sie po łebkach na odczepnego.mam wrażenie,żę to mi bardziej zależy zeby zaliczył.ale czasami juz nie mam siły mąż pracuje od rana do nocy,ja pracuje na cały etat-praca zmianowa,do tego w domu jeszcze 2latek i czasami naprawde nie mam juz siły użerac sie z nim.MOJE PYTANIE-czy powinnam odpuścic i zostawic go samego z ta poprawka?tzn .nie ganiac do nauki,nie odpytywac.itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech się nie uczy i niech idz
ie do prywatnego gimazjum :). Ten rok niech sobie odpuści, w prywatnych szkołach nie ma nauki. A potem pójdzie do zawodówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
ale ja nie chcę,żeby poszedł do prywatnego ,bo mnie na to nie stac to po 1,a po 2 nie bede wywalac kupy kasy tylko dlatego,ze nie chce mu sie uczyc.nie chcę ,żeby poszedł do zawodówki,chociaz on teraz jest na takim etapie,że twierdzi,ze moze kopac doły.ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry:)
moim zdaniem nie pozwól mu na przyjemności komputer itd. zaciagnij go do nauki aha i jeszcze uwazam ze ojciec teżbyłby potrzebny w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zawodówka daje więcej
niż studia w dzisiejszych czasach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes z wawy to chodz do
marlut to jego zycie. nie on jeden bedzie powtarzal klase, wiec moze czasem taki kubel zimnej wody dobrze mu zrobi. swoja droga - edukacja spadla na psy, skoro z jednym niezaliczonym przedmiotem mozna isc dalej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat byl strasznym uczniem.biagle uwagi,slabo czytal itd,nigdy swiadectwa z paskiem.teraz bym powiedziala,ze mial ADHD...mimo wszystko mama codziennie siedziala z nim po 2godziny i odrabiali wszystkie zadania domowe,odpytywala go z osttanich lekcji,uczyla plynnego czytania i tak bylo cala podstawowke.zdawal potem nawet calkiem niezle.potem poszedl do techinkum,potem na studia inzynierskie,mgr i zas inz i mgr.teraz ma podwojnego inz i podwojnego mgr.moim zdaniem to wszystko zawdziecza mamie.wiec tak-warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
jego zawodówka to dla mnie byłaby porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodówka lepsza
ganiać możesz ale odpytuj bo to jest strasznie wkurwiające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes z wawy to chodz do
tak szczerze - mialam kolezanke, cpala, jak nie zdala to sie zawziela bo to bylo dla niej jak kubel zimnej wody, zaliczyla najpierw liceum, potem matura, potem studia, teraz siedzi za granica, za granica zreszta studiowala, i robi kariere w pelnym znaczeniu tego slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
do tak szczerze.:też myśłam,że warto,ale czasami już nie mam siły.poprawki ma ze zwykłego lenistwa.nie uczył sie cały rok,a na koniec zaliczył materiał na 4 z polskiego,ale nauczycielka powiedziała,że przepuszczenie go byłopby nie w porzadku wobec uczniów którzy uczyli się cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie moze byc trudniej,bo jednak ja jestem tylko 3 lata mlodsza od brata,a ty masz male dziecko w domu.mozesz odpuscic i liczyc,ze sam zrozumie albo cisnac jak moja mama-nie ma szans,zeby to nie dalo rezultatow.czytacie lekcje i do odpytujesz tak dlugo,az cie odpowiedz satysfakcjonuje.tyle ze musisz miec pomoc meza-musialby sie zajac wtedy malenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
chodzi mi o to co byoby dla niego lepsze-rzucenie go na głeboką wodę i konfrontacja z tym,że jak się sam nie nauczy to po prostu będzie jednak powtarzał klase.tak jak pisałam-mam wrażenie,ze mi bardziej zależy niż jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odciąć przyjemności (komuter, spotkania z kolegami, rozrywki) i przestać ciągle gonić do do nauki . albo powiedz mu że nie musi się uczyć ale niech już teraz zacznie szukać pracy i zaobaczy jak to jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
z odpytywaniem nie ma problemu.teraz mam 2 tygodnie urlopu.maluch śpi 3 godziny.w soboty ,niedziele mąż z małym.tylko wkurza mnie to,że on sobie nie zdaje sprawy,że to nie żarty i jak nie będzie umiał to pupa blada,tzn,ze ma stosunek olewatorki i ,,jakoś to będzie,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
jak pójdzie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpierdol batem.
wpierdol mu i się skończy samowolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
do tak szczerze-cisnę,cisnę ........i czasami już mam wyrzyg od tego wszystkigo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo lenia, pamiętaj o tym, że owszem - zda (ale warunkowo) jeżeli zaliczy jeden przedmiot (pod warunkiem, że Rada Pedagogiczna wyrazi na to zgodę), ale tak czy siak będzie musiał zaliczyć drugi przedmiot w trakcie roku szkolnego. jeśli tego nie zrobi, choćby miał i 5 z tego przedmiotu, to nie dostanie promocji do następnej klasy. mówi Ci to nauczycielka z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
tak,wiem o tym,ma 2 tygodniena początku roku szkolnego na zaliczenie matematyki.przerobilismyz bólami prawie cały polski oprócz rozbioru zdania i bierzemy się za matematykę.mam ochotę go udusic.przez niego mam wakacje do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
nauczycielko to powiedz mi co zrbic z takim leniem-cisnąc czy zostawic.masz pewnie wieksze doświadczenie z taką młodzieżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
poczekaj,bo nie zakumałam.jesli nie zaliczy matematyki to nie zda w trzeciej klasie czy do trzeciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopoki jest na twoim garnuszku to ty decydujesz gdzie i kiedy sie uczy, kiedy je kiedy sra i w ogole. Jego zdanie nie ma najmniejszego znaczenia. Gon go porzadni, to sie oplaci, a jakkolwiek zlosliwy bedzie teraz - kiedys jeszcze ci za to podziekuje. Badz twarda i nie poddawaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
vilken -dzięki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAni MGR.
Witaj, ehh te poprawki:) Powiem Ci tak, poszłam do najlepszego LO w moim miescie, niestety baba się na mnie uwzięła (wychowawczyni). Miałam poprawkę w 2 kl. LO z matematyki:) Uczyłam się całe wakacje, miałam korepetycje.. a efekt jaki? Nie zdałam.. Zagieła mnie pytaniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój syn jest teraz po drugiej klasie tak? więc jeśli nie zda żadnego z egzaminów, to powtarza klasę drugą. jeżeli zda jeden z dwóch i rada pedagogiczna wyraz zgodę na promocję warunkową, wtedy idzie do klasy trzeciej, ale musi zaliczyć przedmiot, z którego egzaminu nie zdał. jeżeli tego nie zrobi, nie można go cofnąć do klasy drugiej, ale nie otrzyma promocji do następnej klasy. w jego przypadku, ponieważ już będzie w klasie programowo najwyższej, nie dostanie świadectwa ukończenia gimnazjum, czyli powtarza klasę trzecią. co Ci poradzić... cóż każdy dzieciak to inny przypadek. nie znam go, nie wiem, co na niego będzie działać. jak widać Twoje ględzenie niewiele daje, więc może jednak daj sobie na wstrzymanie (wiem, że to bardo trudne) i niech się dzieje wola nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilken rozbawiasz mnie :) najczęściej dzieci takich rodziców "na złość babci odmrażają sobie uszy". najczęściej, co oznacza, że są jakieś tam wyjątki. ale gimnazjalista, to człowiek w takim wieku, który po prostu MUSI się buntować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×