Mam PASKUDNE WŁOSY, pomóżcie. ZDJĘCIA

henna wax - jezeli masz cierpliwosc i jestes systematyczna to polecam :) dla mnie sie nie nadaje, bo nie mam czasu i cierpliwosci, zeby to regularnie stosowac, ale u kolezanki po prostu efekt rewelacja! kupilam go rowniez swojej babci, bo po licznych narkozach (+ lysienie starcze) miala juz przeswity na czubku glowy, a teraz ma normalne wlosy jak 20 lat temu :) efekt regeneracji jak od fryzjera: http://allegro.pl/item1165742585_loreal_odzywka_ampulka_power_repair_b_absolut.html te ampulki wystepuja tez w innych odmianach, mozesz sobie wybrac z tej serii tez jakas inna.. u fryzjera tam gdzie chodze licza sobie za to 67zl :D ale kiedys podpatrzylam co babka wlewala do dozownika.. ;) wiec juz nie przeplacam

oj masz takiej samej gestosci kudly co ja:( dobrze ci radze, nos najdluzsze do lopatek bo inaczej beda wygladac bardzo nieestetycznie:-O jak piorka. i ja ci wierze ze masz "naturalnie" takie wycieniowane:-O ja gdy farbowalam sie na czarno i kruszyly mi sie koncowki tez mialam taki "efekt":-O i dobrze ci radza, wyrownaj konce. najlepiej to tez radzilabym ci zaprzestac z farbowaniami ale wiem sama jak to jest gdy naturalny kolor wlosow to "mysza"...natomiast jesli masz jakis inny to radzilabym wrocic do naturalnego i nie meczyc ich farbami:-O ja niestety musze farbowac bo mam naturalnie wlasnie taka "mysze" w ktorej wygladam mdlo i beznadziejnie... chora bylam bo farbowalam farbami loreala i byl ladny, jasny i naturalny blond i kurva zachcialo mi sie platyny... :-O teraz musze kurowac sie maskami odzywczymi, tzw witamina "h" oraz skrzypem... ale odrosty za 2miesiace ponownie bede farbowac lorealem 9.1:) i nie przedluzaj bo przedluzanie niszczy wlosy strasznie! a co dopiero takie liche wloski jakie masz ty lub ja:( ja mam straszna obsesje... mam wlosy do lopatek ktore podcinam w kolorze platyny i tak strasznie sie boje ... co chwila lapie sie za kudly i patrze ile wychodzi... jak wstaje rano jest i czesze je to wychodzi z 10... jak myje to wychodzi tez okolo 15:-O a tak w ciagu dnia jak przeczesze to wychodzi od 1 do 2 wlosow, czasem nic... to juz jest obsesja w moim przypadku ...licze je czy nie przekracza ich wypadanie liczby 100 ale naszczescie tak sie nie dzieje... aaaa i twoje wlosy nie sa paskudne, sa po prostu rzadkie ale ladne. paskudne wlosy maja baby z przepalonymi kudlami, nieodzywionymi, wymodelowanymi na chama suszarkolokowka i spalonymi przez nia i na dokladke z duza warstwa lakieru..:-O to sa paskudne wlosy..jak sie patrze na takie kobiety to mysle ze na ich miejscu ogolilabym sie na lyso..

Sratatatatatatatatatatatatatat : dzięki:) Ty mnie rozumiesz:) niestety w naturalnym kolorze czuję się taka niewyraźna. Może nie są najgorsze, ale jaśniejsze i moja buzia wtedy wygląda tak mdło., także z farbowania nie mogę zrezygnować. Ale i tak staram się nie używać farb, raczej szamponów koloryzujących. Taki mój urok:/

hgtfkyt

Anita--> przede wszystkim żadna farba tak nie niszczy włosów jak kruczoczarna i platynowy blond. Na Twoim miejscu na pewno obcięłabym włosy przynjamniej do uszu i zrezygnowałabym z czerni. Nie cieniuj ich a co jakiś czas pójdź do fryzjera na jakiś zabieg nawilżający bo strasznie wysuszone włosy masz.

nom rzadkie,ja bym sciela max do ramion i takie nakrecala na walki- same koncowki, i regularnie podcinala masz slabe, wiec zanim urosna, wykrusza sie i nie zdazysz nawet ich podciac przy takiej dlugosci jaka masz

aaaa i twoje wlosy nie sa paskudne, sa po prostu rzadkie ale ladne. paskudne wlosy maja baby z przepalonymi kudlami, nieodzywionymi, wymodelowanymi na chama suszarkolokowka i spalonymi przez nia i na dokladke z duza warstwa lakieru.. to sa paskudne wlosy..jak sie patrze na takie kobiety to mysle ze na ich miejscu ogolilabym sie na lyso.. pocieszaj sie, pocieszaj:) dla mnie najbrzydsze sa wlasnie rzadkie

Ja mam ten sam problem i z doświadczenia radzę Ci pogodzić się ze swoimi włosami. Możesz je nawilżyć, odżywić, ale więcej nie zdziałasz. Moje włosy też są cienkie i rzadkie, to się nazywa genetyka.

kup sobie maske w aptece WAX Rain forest jest swietna wzmacnia wlosy,jest na naturalnych skladnikach i rob sobie oklady na wlosy tak 2 razy w tyg.po 2 godziny conajmniej...Nie susz wlosow,mozliwe ze masz polamane. Mozesz tez stosowac nafte kosmetyczna +jajko +oliwa z oliwek.

I czarna farba nie niszczy wlosow tak jak platyna,rozjasnianie...Oczywiscie zalezy tez jakiej firmy farba robisz wlosy bo jak palette to faktycznie tragedia...Ja mialam 2 dekoloryzacje z ciemnych przeszlam do blondu wiec tez mam tragedie na glowie...stracilam pol wlosow i polamaly mi sie na dlugosc 3 cm......Ale nie mam tak cieniutkich jak ty... znam osoby ktore maja piekne czarne grube wlosy-wszystko zalezy jak sie je odzywia i jakimi farbami robi.

OMG, rzeczywiście włosy wygladają nieciekawie :O Ja mam z 100 razy grubsze , fryzjerzy jak mnie widzą to sie zachwycają :) ale ja farbowałam włosy moze z 2 razy w zyciu :)

obcinanie nic nie daje. ja nie raz w życiu obcinałam włosy, bo myślałam, że to je zregeneruje, wzmocni, będą gęściejsze. Moje aż tak cienkie nie są, ale kiedyś mi potwornie wypadały i ciągle boję się, że jest ich za mało, ale jest ok:-P Długie, rozpuszczone włosy mają to do tego, że cienkie wyglądają jak piórka i nie do końca, to estetycznie wygląda, ale też nie każda kobieta dobrze się czuje w krótkich fryzurkach. Na 1 stronie ktoś wkleił coś takiego: http://gimps.de/pictures/273-Short-Hair-Styles-of-Jessica-Alba wyjątkowo przypadła mi do gustu, ale waham się, bo nieraz w życiu ścinałam włosy i zawsze żałowałam. Po wyjściu od fryzjera- ok, bo wymodelowane, efekt push-up niesamowity, ale na drugi dzień znowu przylizane. Póki co ratuję się pianką zwiększającą objętość, okrągłą szczotką i suszarką. Myślę, że włosy wycieniowane przy twarzy, tzw. pazurki, do tego pianka do włosów, suszenie włosów z opuszczoną głową i powinno być ok. Poza tym: szampon dostosowany do rodzaju twoich włosów (jeżeli wypadają, to polecam Neril), odżywka np. wax i preparaty witaminowe np. h-pantoten.

to tez nie wygladasz za ciekawie :) chyba ze przesadzilas

Ta fryzurka fajna alby-ale trzeba modelowac codziennie takie wlosy,ukladac...A pianki,lakiery niszcza wlosy-bo wysuszaja i dlugotrwale ich uzywanie tez pewnie wyjdzie na niekorzysc wlosom... najlepiej gdyby autorka podciela c 3cm na rowno bo z tego co widac na zdjeciach to chyba nie byly podcinane i tak jak pisalam odzywiac WAX +naturalne skladniki....Do tego skrzyp .

Witam serdecznie, Dobrym rozwiązaniem mogą okazać się uzupełnienia włosów. Zapraszam wszystkie Panie, które zainteresowane są takim sposobem . Nowe technologie zapewniają bardzo naturalny wygląd, włosy nosi się 24/dobę, można je wysoko upinać, kręcić, czesać w każdą stronę. W razie pytań lub chęci obejrzenia naszych zdjęć i materiałów proszę pisać na adres: sylvie2@onet.eu secrethair4u@onet.eu NR TEL. 663-052-323 http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=7474 864 POZDRAWIAM ----------------------------------- SECRET HAIR 4 U

Myślę, że nie jedna z was ma kłopot z włosami może dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie szamponu, który odżywia cebulki włosa i polepsza ich jakość. Naturalne składniki takie jak np. olej z wiesiołka tłoczony na zimno oraz witaminy E, F i A oraz proteiny z pszenicy wzmocnią włos i pielęgnują skórę głowy, pantotenol zapewnia włosom elastyczność i połysk. Zapraszam do mojego sklepu: Pozdrawiam e-salem.pl