Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Hej mamuśki 🌼 Witam nowe kwietnióweczki :) Jordan to rzeczywiście masz dużą kobitkę :) Ostatnio słyszałam, że znajoma znajomych urodziła dzidka, który ważył 5,5 kg. Anka to super, że z dzidzią wszystko dobrze :) Oj warunki na drogach są niestety mało ciekawe :/ Dzięki dziewczynki za info o tych bólach pępka. Jutro idę na wizytę do mojej gin to ją o to zapytam. My z mężem za zakupy zabieramy się od nowego roku...później to nigdy nic nie wiadomo...zresztą nie wiem jak się będę później czuła.. iissaabel mój skarbek też ostatnio jakiś bardziej leniwy się zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mamy kolejną kwietnióweczkę :) Witamy ilm81!!! iissaabel - u mnie tez raczej cisza, tylko parę stuków puków po posiłku i ciszaaaaaaaaa. Ale dla uspokojenia dodam, ze ostatnio wyczytałam, że nasze maluchy tak średnio między 22 a 24 tygodniem poświęcają 20 godzin na sen, więc drogie mamy nie spodziewajmy się placu zabaw, bo nasze dzieciaki muszą się też wyspać. Najważniejsze by kilka razy dziennie, że wszytko w porządku i będzie ok :) Dziewczyny, moja znajoma, która zajmuje się neuroestetyką i kongwinistyką poradziła mi bym puszczała małej afrykańskie rytmy, ponoć są bardziej skuteczne niż muzyka klasyczna, a ze względu na konstrukcję maluchy maja ponoć większe możliwości przyswajania gry na różnych instrumentach w swoim życiu. Ja się grzecznie posłuchałam i od wczoraj słuchamy bębnów :) Na start było trochę buntu, bo dostałam dwa kopniaczki, ale potem już chyba się przyjęło. Dziś na słuchawkach soundtrack z "wiernego ogrodnika", który chyba bardzo się małej spodobał, bo gwałtownych sprzeciwów nie odnotowałam :) Miłego południa dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_agneszka_ - jeśli chodzi o dzieci giganty to żona kolegi mojego męża w ubiegłym roku urodziła chłopca o wadze 6,5 kg. Wyobraźcie sobie, że tego samego dnia w szpitalu był już TVN24 i zrobili wywiad ze szczęśliwymi rodzicami. Mały wyglądał jak gigant na tle innych noworodków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie 6,5 kg to już niezły bobas ;) Kiedyś natknęłam się na jakiś dokument na onecie o dużych dzieciach rodzących się w UK. Miałam go nawet oglądnąć ale zapomniałam :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczyny! O rety, czytam o noworodku 6,5 kg i aż mi słabo... :) czy to był poród naturalny? Ja mam nadzieję że moja dzidzia będzie bardziej wyrozumiała i urodzi się przeciętnej wielkości, tak max 3,5 kg (to dziewczynka, ponoć dziewczynki są drobniejsze?) Agneszka - dobrze pamiętam że dzisiaj masz USG? Jeloonka - ciekawa teoria z tą muzyką. jak się słucha przez słuchawki to też działa? bo mi się zdaje że dziecko słyszy ogólnie co się dzieje, ale jak muzyka przez słuchawki to co najwyżej może mu się udzielić dobry nastrój mamy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą Wierny ogrodnik to piękny film... zrobił na mnie duże wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ditta :) Jak tam zdrówko? Choróbsko już Cię na dobre opuściło? Tak dzisiaj jadę wieczorem na USG. Już od rana mam lekki stresik. Mi dużo osób mówi, że mogę mieć większego bobaska bo mój mąż jest dosyć postawny. Zobaczymy. Ile ludzi tyle teorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, to mnie pocieszyłyście bo już myślałam że to tylko moja dzidzia to taki leniwiec :) Wczoraj mimo że do świąt miałam nie jeść słodyczy wciągnęłam pół czekolady gorzkiej żeby pobudzić maluszka, to dostałam dwa kopniaczki na odczepnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limonkowa ja - ja mam troche inne podejście do tego. Ja sobie nie wyobrażam, żebym w ostatniej chwili miała latać i kupować całą wyprawkę, wybierać wózek, łóżeczko itd - a co dopiero po porodzie... Na chwilę obecną z ciuszków to chyba mam większość do 3 miesiąca życia (szukam promocji, dlatego już wcześniej zaczęłam robić zakupy, no i opanować się nie mogłam, jak tylko się dowiedzieliśmy o ciąży) - a po wózek wybieramy się lada dzień :) I tak się szczęśliwie ułożyło, że teraz mam leżeć w łóżku, to bym chyba zawału dostała, jakbym tak miała leżeć do końca i nic nie kupione, nie wybrane..... Ale każdy robi jak uważa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ditta7 - ja te słuchawki instaluję na brzuchu, więc słyszy przede wszystkim mała, a nie ja :) Obstawiam, ze bardzo dobrze słyszy, bo czuć poruszenie w brzuchu :) Z tym 6,5 kg to poród przez cięcie. W innym razie by ją przecież rozerwał na strzępy, brrrrr. _agneszka_ - czekamy na newsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałam ten program na onecie "Małe olbrzymy" czy jakoś tak.... Koszmar - po czym te dzieci takie ogromne są??? Ale co ciekawe, najczęściej w późniejszym wieku ich waga/wzrost się wyrównuje z rówieśniekami. Przynajmniej tyle dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jeloonka fajny pomysł z tymi słuchawkami:)Chyba spróbuje,chociaz od poczatku sama słucham bardzo duzo muzyki,ponoć czytanie na głos dziecku tez korzystnie wpływa na późniejszy rozwój mowy,wiec także sie do tego stosuję,nasza znajoma czytała swojeje małej całą ciążę i lenka jest niezwykle inteligentnym dzieckiem w wieku 3 lat sama nauczyła sie czytać:)na pewno nie zaszkodzi taka praktyka. Duzo piszecie o wyprawce,ja powoli sie przymiezam do pierwszych zakupów,wózek obiecala mi moja szwagierka,tylko nie pamietam jakiej firmy jest,ale napewno z tej wyzszej półki bo dala za niego 3,5 tysiąca dwa lata temu.Łózecko mam już wybrane strasznie mi sie podobają te typu kubuś safarii:)Mój malutki też jest jakoś bardziej leniwy niż zwykle,jak byłam kilka dni w poznaniu to szalał na calego,a teraz 3 dzien to jakieś nieśmiale puknięcia. Ja usg połówkowe mialam robione zwykłym aparatem ,czyli takie przekrojowe,lekarz stwierdził ze wszystko jest ok,ale na 3/4d wybieram sie po świętach. Dziewczyny porusze taki dość osobisty temat,mianowicie jak u was jest z współżyciem?Czy macie jekieś obawy,wszedzie jest napisane ,ze seks w ciąży niezagrożonej jest całkowicie bezpieczny,ja na ostatniej wizycie zapytałam o to swojego ginekologa potwierdził to,ale ja mam jakąś głupią obsesje,że przez to coś się stanie:(czy jestem odosobnipnym przypadkiem? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli o seks chodzi to ja mam wieksza chec mój mezus sie troche boi jest bardziej deliktny ale nie zrezygnowalismy z przyjemnosci no co wy podobno maluszek tez odczuwa przyjemnosc jaka odczuwa mamusia podczas orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój skarbek powiedział że przez tą ciąże to ja mam większe zapotrzebowanie w te sprawy niż on i to prawda najchętniej 24 na dobę ale są granice jak źle się czuje albo w czasie czuje nie komfortowo to przerywamy nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agneszka - to czekamy na wieści. na pewno wszystko jest ok! nic się nie martw tylko ciesz że doczekałaś się dzielnie upragnionego usg! ja przełożyłam moje usg 4D na przyszły tydzień, w ten wolę jeszcze nie wychodzić z domu bo trochę jeszcze kaszle i mam katar. no a tym bardziej nie chcę iść do przychodni gdzie przychodzą chorzy ludzie i jest milion zarazków, bo jeszcze znowu coś podłapię ? koleżanka była na takim 4D u tej samej lekarki co i ja będę i mówiła że fajne wszystko widać no i dostała płytę + zdjęcia. jeloonka - słuchawki do brzuszka - a to co innego! :) teraz już wszystko rozumiem. ja się przyznam że jeszcze nic nie mam dla dziecka. ale sporo rzeczy mam upatrzonych w necie, w styczniu będę weryfikować na żywo. Muszę się w pierwszej kolejności zająć wózkiem bo już rodzina zaczęła chodzić po sklepach i przynoszą mi różne informacje, z których niewiele i tak mogę skorzystać skoro sama nie zgłębiłam jeszcze tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to się strasznie boję żeby nic się nie stało podczas. I przez to nie mam za grosz ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli lekarz nie widzi przeciwskazań, to korzystajcie póki możecie :-) Bo czasem jest zabronione, przez właśnie wspomniane skurcze macicy :( jeśli już się pojawią skurcze, to dodatkowych lekarz nie pozwala "wywoływać" :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę bzyku bzyku od początku ciąży ,na początku nie chciało mi się a pozniej zakaz od lekarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie potem twardnieje brzuch, Więc ja dla dobra ogółu wolę si powstrzymać. A i tak nie potrafię teraz z tego czerpać przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim:) ja juz duzo lepiej sie czuje niz przez ostatnie kilka dni- dlatego tez sie nie odzywalam:( troche mi bylo smutno bo z lozka nie moglam sie ruszyc hehe ale dobrze bo teraz tylko zostal mi katarek lekki:) wiecie co...troche sie boje bo te tabletki niby na krzyz nic mi nie pomagaja...a co najgorsze co jakis czas czuje takie ciagniecie w dole brzucha i czasami klucie:( nie wiem co to oznacza...moja szwagierka powiedziala mi ze mam duzo lezec i sie nie przemeczac nawet nie moge sprzatac bo moze byc nie daj boze tak ze duzo wczesniej urodze:.( nie wiem co mam o tym wszystkim myslec- boje sie... 20tego grud mam wizyte u mojej gin to musze jej powiedziec... a do tego jeszcze wiecie strasznie wypadaja mi wlosy... jeszcze w takich ilosciach mi nigdy nie wypadaly:( ach...nie wiem co robic... jesli chodzi o wyprawke to ja tez nic jeszcze nie mam heh dostane ubranka prawie nowe od szwagierki i wozek tez- to nie musze kupowac...natomiast takie kosmetyczne rzeczy zaczne kupowac po nowym roku tak od polowy stycznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprils mother11 - mi lekarz sam z siebie powiedział, żeby se sexu nie odmawiać, ale zaznaczył, że "bez figur" szczególnie w pierwszym trymestrze. W praktyce bywa różnie bo ja mam troszkę mniejsze zapotrzebowanie :) Mój mąż jest mega delikatnym facetem, więc w sumie nic się nie zmieniło i jakoś nie mam obaw, ze coś może zaszkodzić maluszkowi. Ale jak tak sobie wyobrażam sex w 9 miesiącu to jakoś mnie śmiech ogarnia :) Myślę, ze będzie to komiczne wydarzenie ;) jeśli chodzi o wyprawkę to ja mam jedynie termometr do wody :) Dostałam od koleżanki i świetnie się nim bawię w wannie, więc to chyba bardziej wyprawka dla mnie :) Mam obiecane ciuszki, łóżeczko. O reszcie jeszcze nie myślę, planuję się dobrze czuć do końca ciąży i latać dopiero po nowym roku :) http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kut78kag4.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak Wam udało się przejść obojętnie koło sklepu z dziecięcymi rzeczami? Nawet w markecie obok regału dla dzieci? Czy tylko ja mam taką słabą wolę? hihi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki ;) A ja dzisiaj na poprawę humoru po tym zatruciu okropnym poniedziałkowym wybrałam się do fryzjera,ładnie się obciełam i ufabowałam zadowolona mama to zadowolony dzidziuś ;) Piszecie ze na zakupy wyprawki wybieracie się po Nowym Roku my też tak postanowiliśmy z mężem że zaczniemy kompletować wyprawkę dla małego w styczniu zaczniemy od wóżka i łóżeczka ,ciuszki mam obiecane po bratanku,oczywiście coś tam kupię nowego ,ale co do wózka to naprawdę trudno się zdecydować im więcej ogladam tym bardziej głupsza i niezdecydowana jestem ;(zdaje się na męża on będzie dźwigał na 4 piętro. Co do ruchów maluszka to zauważyłam systematyczność w aktywnosci małego :rano ,po obiedzie i wieczorem i jak mamusia zje cos słodkiego -mały leniuszek bryka ;),też jestem ciekawa co do wagi synka za tydzien we wtorek mam wizytę będzie juz 25 tc . Dziewczynki fajne zdjęcia w galerii ,nauczcie mnie jak tam zamieścić,strasznie tępa jestem w takich sprawach wstyd się przyznac nawet ;) Miłego dnia mamuski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie puszczam dzidzi na słuchawkach muzykę afrykańską i powiem Wam że troszkę sie rozruszała, byle sie nie urodziła z dredami i skrętem w ręku hihihihihihihhihihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki:) Ja kilka dni temu dostałam zamówioną paczkę z ciuszkami, o których pisałam wcześniej. Są rewelacyjne:) Dodatkowo sporo rzeczy mam po Martynce, w sumie wyprawka w 70% gotowa:) Wczoraj pojechałam z M na małe zakupy...po godzinie miałam serdecznie dosyć chodzenia. Wolę nie czekać z zakupami do ostatniej chwili, bo później samopoczucie i kondycja raczej nie będą lepsze. Nowa ja słuchałabym dobrych rad i rzeczywiście więcej odpoczywała. Najprawdopodobniej jest to wina szybko w tym czasie rosnącego brzuszka, ale...lepiej dmuchać na zimne. Ja jak sobie pozwolę na dużą aktywność..sprzątanie, gotowanie...to odczuwam kłucie i delikatny ból w okolicach kości ogonowej. Poleżę i przechodzi - zwyczajnie nie można przesadzać i będzie ok. Na szczęście z włosami nie mam problemów. Po porodzie też mi nie wypadały, ale nie karmiłam piersią, a to jest zazwyczaj główna przyczyna. Zobaczymy później. Na szczęście wszystko wraca do normy i nawet jeśli wypadają, to odrosną:) Agneszka, czekamy niecierpliwie na wieści:) Ines, ja też nie mogę obojętnie przejść obok tych małych cudeńków...M puka się w głowę i to mnie troszkę stopuje;) Miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×