KWIETNIÓWKI 2011

Witajcie ciężarówki, ja właśnie wróciłam z pedikjuru hihihih tak sobie napiszę, bo do stóp niestety nie sięgam a jak sięgnę to nie na długo, w sumie dobrze zrobiony ale mnie zakłuła pani, spytałam czy sprzęt wysterylizowany, powiedziała że tak i taką mam nadzieję, ale stopy ładne. uciekam muszę troszkę się pouczyć dziś. Lolita wypoczywaj, dasz radę.

Witam dziewczynki:) Lolita najważniejsze, że jesteś w domu:) Spokojnie leż, a doczekasz terminu. Mikołajka masz rzeczywiście pecha, albo ja miałam wyjątkowe szczęście. W sumie zamówiłam 2 paczki w kilkudniowych odstępach czasu, a kurier przyniósł mi je jednego dnia, więc pewnie na sortowni sobie jedna poleżała. Następnym razem musisz poprosić o nr listu przewozowego i na stronie GLS można śledzić paczkę... o ile nie calkiem się zniechęcilaś i będzie następny raz. U mnie w sypialni już wiosennie i jasno:) Aprils M. ja becik prałam w pralce, to samo z ochroniaczami na łóżeczko, tylko, że ja mam z ochraniaczy wyciągane wkłady i prałam tylko poszewki.

Martka szczerze zazdroszczę :P póki co nie zamierzam u nich nic zamawiać, chociaż wiem, że to nie wina Tchibo, tylko kuriera. Myslę, że z czasem mi przejdzie i jak cos wpadnie mi w oko, to zamówię. Przed chwilą dzwonił do mnie kurier i powiedział, że będzie za godzinę z paczką. I takie właśnie podejście mi odpowiada. On ma pewność, że ja odbiorę przesyłkę i ja wiem, kiedy mogę się go spodziewać... a to właśnie ma przyjść ta pościel dla Synka, którą Martka wkleiła kilka dni temu. No nic rodzice muszą jechać chyba do sklepu po nową pościel, ale za to Synek będzie miał :)

Mikołajka - ale lipa z tą przesyłką. Ale obserwuj stronkę tchibo, zazwyczaj po 3-4 tygodniach pojawiają się znowu produkty które wcześniej były wyprzedane (pewnie dochodzą do nich nieodebrane paczki, niesprzedane towary ze sklepów itp) więc masz jeszcze szansę. Towar oczywiście pierwszej jakości.

Hej dziewuszki:) Lolitka witaj, dobrze że jesteś jeszcze w dwupaku a już się o Ciebie martwiłyśmy :) teraz odpoczywaj grzecznie. Ja dziś znowu po spacerku nabrałam pozytywnej energii , jak fajnie że wiosna już tuz tuż:), zaraz idę do lekarza po skierowanie na badania. Od wczoraj mam taki tępy ból w dole kręgosłupa prawie w pośladku momentami aż się ruszyc nie mogę podpytam lekarza co to może byc . Kobietki jak podchodzicie do kwesti szczepień w szpitalu??Słyszałam że większośc szczepionek ma zawartą w sobie rtęc głównie mowa o żłótaczce i ponoc lepiej zaszczepic po wyjściu ze szpitala u swojego pediatry bądź kupic w aptece swoją szczepionkę i w szpitalu dac położnej. A i jeszcze położna nam wkręca że niby jesteśmy jedynym krajem który uparcie szczepi noworodki a powinno niby się szczepic najwcześniej w 6 tygodniu życia a nawet później. Nie chce mi się nawet szukac informacji na ten temat w necie bo co strona to inne opinie ale może doświadczone mamy coś wiedzą??Jak dziś będę w przychodni może podejdę do pediatry popytam o jego opinię

Witam :) Ekstra Lolita, że jesteś już w domku :) a teraz leżeć i wypoczywać! Ja dzsiaj byłam rano u swojego gin na dodatkowej wizycie, bo diabetolog chciała mieć wynik usg na piśmie. Od razu wziełam skierowanie na podstawowe badania krwi i moczu - a w piątek z tym wszystkim do diabetolog. Dzisiaj zaczynam 35tc, Maleństwo waży już 2600 g. Jestem w szoku, bo jak leżałam w szpitalu, to jedna laska w 39tc urodziła córke, która miała 2400 g. No ale ponoć moje nie jest jakimś wielkoludem hihi :) To widocznie tamta była jakaś niedożywiona :D Kupiłam sobie teź dzisiaj w końcu 3 seksowne piżamki do szpitala - właśnie je piorę i jutro mogę zabierać się za pakowanie torby :)

ja w 32tygodniu ważył 2200 na usg ale ja przestałam wieżyć w te pomiary żadnej się nie sprawdziło naprawde a troche jednak ich przy tym moim pobycie urodziło, więcej pomyłek było wiecej dół niż w góre np miało być 3,400a było 3kg chyba jedna dziewczyna była w szoku jak się okazało że miało być 3800 a było 4450:)im dłuższa ciąża tym wieksza pomyłka tak stwierdziłam ,w tym szpitalu gdzie lerzałam podobno dobry sprzet maja i jeden z lepszych specjalistów robi pomiary

Kochana Ines nie ładnie tak mówić, że dziecko było niedożywione. Każde ma swój tryb rośnięcia i swoją urodę. A może się okazać, że po paru miesiącach taki bąbel będzie większy od tego co ważył 4 kg.

paula zgadzam się z Tobą mojego brata syn urodził się z wagą 2,700 a w teraz ma 8 miesięcy i jest w siatce centylowej jak roczne dziecko nabierał wagi szybko karmiony na samej piersi aż lekarz sie dopytywał czy go nie dokarmiają

lolita odezwałas sie wreszcie bedzie dobrze a_b trzymaj sie i pisz co i jak zawsze to lzej kochane mamuski powiedzcie jask wy sobie radzicie z depilacja z nogami radze sobie sama ale juz z miejscami intymnymi to ja niewiem szok z lusterkiem chyba bede próbowac bo mojego M nie bedzie z tydzien na bank taka praca a tak on by sie w fryzjerstwo artystyczne pobawił a tak raczej do ginekologa zarosnieta nie pójde ja pierdziu to bedzie wyczyn........hihi a tak ogólnie tez martwie sie zeby dotrwac do 37 tygodnia wtedy z cc u mnie nie bedzie kłopotu jutro zaczynam 35 tc jeszce ze dwa tygodnie zeby popatrzcie jak to mało czasu zostało wracałam do pierwszych stron ostatnio jak byłysmy na etapie testów i wyników krwi bhcg a teraz kazda tylko odpisuje kazdy tydzien a final juz tuz tuz nie mówiac ze niektóre to i maja juz termin prawie

W sumie macie racje. Tylko mi sie zawsze wydawalo, ze takie "terminowe" dziecko ma ok. 3kg - a ona byla taka strasznie malenka. Taka waga kojarzyla mi sie zawsze z wczesniakami - ale dzieciatko bylo calkiem zdrowe :) no i matka miala lekki porod :)

a i moze kobietki podpowiecie co wy na bolace gardło i zatkany nos stosujecie jakie preparaty? cos mnie juz dopada cholerstwo

tak racja z tą depilacją to jakiś koszmar. Robię to na wyczucie. Ale wiecie ostatnio czytałam że nie należy się golić gdyż włoski wrastają może dojść do infekcji. Ale ja źle bym się czuła idąc tak do lekarza.

Ja do kwesti wagi mam tez sceptyczne podejscie, rzadko zdarza sie,ze waga z usg potwierdza sie z ta porodowa. moj w 32t mial 1900, czyli taki sredniaczek,a ja dozywiona na pewno jestem,hehe:) Czy wasi lekarze sami was kieruja czy tez robia posiew w kierunku paciorkowca?ja musze sie upomniec na najblizszej wizycie,polozna mi zwrocila uwage wczoraj ze to bardzo istotne, ale pewnie to wiecie. posiedzaialam troche w kuchni,wlasnie pieka sie rogaliki z czekolada,pierwszy raz zrobilam,ciekawe jak wyjda, a zapach mmmmm,chcialabym was poczestowac:) pozdrawiam wiosennie

Ogarnęło mnie coś takiego ostatnio propolan piłam i minęło no i mleko z miodem herbatka z miodem cytryną i sokiem malinowym tez pomaga ale we wczesnej fazie przeziębienia

aprils sczególnie jak nie mozna jesc słodyczy wiesz jak pachna wtraboliłabym moze z 10 sztuk......

słodycze to moja zguba na początku ciąży wg ich nie jadłam bo mnie odrzucało a teraz to pochłaniam aż szkoda słow.

malina podobno nie bardzo bo powoduje skurcze a herbatke z cytrynka tak ale niestety ja bez miodku zakaz a mysle ze to juz nie to działanie ale ten propolan zobacze moze cos pomoze dzieki

basik ja jestem swiezo po infekcji, na gardlo najlepiej domowe sposoby mleko z midem,plukanie sola, szalwia,duzo cytryny i cieplych napoji, nos- moczylam nogi w goracej wodzie, masc majrankowa pod nos ktora mi Martka polecila,sol morska, mozna tez krople ktore sa w 100% bezpieczne euphorbiums sa homeopatyczne. zdrowka zycze:)

dzieki kochane za podpowiedz

Basik malina - owoc jest oki, natomiast tak jak dziewczyny tu pisały liście malin to przed porodem bo podobno lepiej się rodzi. A ja wtrąbiłam czekoladę matttko jak widzę coś słodkiego mam obłęd w oczach. Depilacja nóg sama, bikini trochę sama trochę mój hasbęd bo niestety mi już golenie artystyczne wychodzi, a i stóp nie mam siły już robić więc dziś pojechałam na pedikjur;) ale mnie zacięła i mam nadzieję że sprzęt był wysterylizowany.

Witajcie dziewczynki! Zakończyłam szkołę rodzenia! Teraz pozostaje tylko czekanie ;) Aż jestem bardzo ciekawa kiedy moja niunia zechce pojawić się na tym świecie :) Bardzo bym chciała, żeby jednak do kwietnia sobie jeszcze posiedziała. Lolita fajnie, że jesteś! Dużo wypoczywaj. Mikołajka wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Słyszałam, że z tymi kurierami to naprawdę różnie bywa. Ja odpukać nie miałam jeszcze problemów. Ale trochę wkurzające jest jak nie można śledzić paczki na stronie :/ Ja też zaszalałam na allegro ;) Czekam na trzy paczki. Aprils mother to mi narobiłaś smaka i pewnie nie tylko mi! ;) mnie też na początku ciąży odrzucało od słodyczy, a teraz wręcz przeciwnie ;)

hej Witam was w ten piękny marcowy dzień :D Doczekałam się wreszcie tego marca upragnionego :) W piątek zaczynam 38 tydzień :D I teraz pertraktuje z córeńką żeby już się zbierała w sobie i brała się za wyłażenie. AB trzymam kciuki za Was. Strasznie mi przykro ze tak to wszystko wyskoczyło, ale jesteś w dobrych rękach, jak sama piszesz, więc główka do góry. Maly bardzo tęskni za Tobą? Pokaże Wam co sobie upolowałam wczoraj na allegro i z czego jestem zadowolona bardzo :) http://allegro.pl/show_item.php?item=1485360991 Prawdziwa kobieta potrzebuje odpowiedniej ilości obuwia :D:D U mnie lipa. Wczoraj miałam jakieś skurcze ale przeszły. Opornie się to "rozwija" no ale jest jeszcze czas, Ogólnie liczę na to ze jak już pojadę do szpitala to na samo parcie :P Torba nadal nie spakowana bo mam zamiar spakować do niej śpioszki, które właśnie do mnie "idą" za pośrednictwem poczty :P Złapałam lenia, ale to takiego że mówię wam, a do tego mnie głowa boli przez pół dnia więc nie robię nic. Musze się pochwalić ze mój synuś właśnie się naumiał sikania na nocnik samodzielnie i już nie krzyczy "mamaaaaa sikuuuuuuu!" i nie biegnę sprintem żeby czasem nic nie poleciało wcześniej, tylko sobie na luzie idzie do łazienki sam załatwia swoje potrzeby do nocniczka, rozbiera się, ubiera i w ogóle :D :D Dba o mamę :) A co do malin to nie maliny powodują rozwieranie się szyjki tylko napar z liści malin. Smakuje paskudnie i używa się go do leczniczych kąpieli. Ja niestety nie mogę się przemóc i go pić. Zdecydowanie bardziej wole wierzyć w moc ananasa :D Dużo przyjemniejsze to. Pozdrawiam Was.

Mam nadzieję, że niebawem wszystkie choróbska nam odpuszczą. U mnie spokój, ale Martynki już 1,5 m-ca do przedszkola nie puszczam, zawsze przynosiła jakąś infekcję, postanowiłam, że do wiosny posiedzi w domku. Z depilacją to rzeczywiście wyczyn, mimo że staram się to robić regularnie, coraz większe rozmiary utrudniają sprawę. Trochę na wyczucie, trochę z lusterkiem w ręku no i trochę gimnastyki i jakoś idzie:) Basik herbatka malinowa jest ok, musisz uważać na herbatę z liści malin:) Zdrówka! Co do szczepień to jest to temat wciąż budzący wiele emocji. Ja jestem za szczepieniami i z tego co mi wiadomo, szczepionek z rtęcią już się nie używa...takie mam informacje od naszego pediatry, hmmm....

wiosenna mamo Tobie to faktycznie niedużo zostało :) Podobno im kolejne dziecko tym szybciej pojawia się na świecie.. Słyszałam też, że zwykle pierwsze dziecko raczej rodzi się w terminie albo i po. Nie wiem ile w tym prawdy. Ale np u mojej mamy się sprawdziło. Buciki super ! Udał Ci się zakup!:D

a czy będziecie szczepić maleństwa przeciwko rotawirusom?

a tak się ostatnio zastanawiałam gdzie katalana się podziała założycielka tematu

A jeżeli chodzi o choróbska to mnie odpukać nic jeszcze nie dopadło od początku ciąży. Gdzieś tam coś się kiedyś próbowało 'wykluwać' ale zostało szybko zwalczone ;)

Właśnie zrobiłam internetowe zakupy w Piotrze i Pawle i tak nakręciłyście mnie na słodkie, że w koszyku znalazły się lody...orzechowe i owoce leśne...mniam:)

Ja jeszcze nie wdrażałam się w temat szczepienia. W szkole r dostałam książeczkę o szczepionkach. Muszę ją najpierw wnikliwie przestudiować ;)