Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Martynkę szczepiłam. Udało nam się załapać na specjalny program szczepień organizowany przez dziecięcy szpital zakaźny i wszystkie szczepienia (obowiązkowe i zalecane) miałyśmy za darmo. Nigdy po żadnym ze szczepień nic się nie działo, żadnych problemów, może dlatego tak przychylnie patrzę na szczepienia. Zanim się na ten program zdecydowaliśmy poprosiliśmy o opinię znajomego lekarza, co prawda juz prawie emeryta, ale z ogromnym doswiadczeniem. Mieliśmy do niego zaufanie, bo w naszej rodzinie, nie jedno pokolenie się u niego leczyło. Namawiał nas tak samo na szczepienia, jak lekarz z tego szpitala i nasz pediatra z przychodni. Myślę, że malutki pójdzie w ślady siostry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka no ja też tak ciągle słyszę. Jak ludzie pytają który poród a ja mówię ze trzeci to słyszę wypowiedzi w stylu "o to się nogę podniesie i urodzi" :D Próbuję w to uwierzyć :D Co do szczepionek to ja jestem za szczepieniami, a przynajmniej tymi obowiązkowymi bo z tymi dodatkowymi to warto sprawdzić czy to na pewno jest dziecku potrzebne Na meningokoki zaszczepiłam dzieci dopiero jak poszły do przedszkola, wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Na rota nie szczepie. Przynajmniej na dzień dzisiejszy jestem na nie (chyba do 6 miesiąca życia się podaje szczepionkę, głównie dlatego ze później ten wirus nie jest już dla dziecka takim niebezpieczeństwem. Wystarczy dbać zeby się nie odwodniło) Mam za sobą wiruska rota, inne biegunkowe problemy. Nie było to przyjemne ale szczepionka też nie strzeże przed tym w 100% No ale jeszcze zobaczę jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajka - jak ta pościel? Wzięłaś ten kolor co Martka? Ja też zaraz ją zamawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprils mother11 ja już mam zrobiony posiew w kierunku paciorkowca. Sama wspomniałam o tym na wizycie 4 tygodnie temu, ale na ostatniej dostałam cały zestaw badań jak to mój gin określił „jak do porodu. Wynik na szczęście mnie uspokoił. Mamy wyczekany marzec i stresik powoli dopada.. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o depilacje - to ja sobie nie wyobrazam maszynka - tym bardziej teraz, przy ograniczonej widocznosci :D Zreszta zawsze mialam z tym problem, bo potem strasznie mnie pieklo, swedzialo i wogole nie wiem co jeszcze - masakra :( Kupilam sobie teraz krem do depilacji z bielendy dla skory wrazliwej z aloesem, zrobilam test probny na lydce, czy nie mam uczulenia - i teraz stosuje ten krem. Poloze sie do lozka na plecy, z lusterkiem sie wysmaruje i po 15 minutach ide to zmyc - i zadnych podraznien po tym nie mam - wiec jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ditta, ja zamówiłam dwustronną pościel ze wzmocnionej bawełny w kolorze niebiesko-zielonym, z tego co widzę to jest już wykupiona. Została tylko ta malinowo-pomarańczowa. Aha, kupiłam też prześcieradlo z dżerseju z gumką - jest milusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie A_B współczuje tego leżenia. Nie wiedziałam, że nawet na siusiu nie możesz wstać :( Nie dziwię się, że tak źle to znosisz. Magda i Lolita cieszę się, że jesteście już w domu. Ja mam katar już ponad 2 tygodnie. Nie wiem co mi jest. Byłam nawet u lekarza, bo nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło. Wydaję mi się, że to przez to odciąganie kataru Uli (tą Fridą) ciągle się zarażałam. Dziecko już zdrowe, więc może ja w końcu też się wyleczę. Nareszcie też się zabrałam za zakupy. Głównie artykuły higieniczne dla mnie i dziecka. Kupiłam przewijak, bo stary jest cały popękany i tą wkładkę gąbkową do wanienki. Z ubrankami twardo się trzymam i nic nie kupuję. Ja też nie mam żadnych negatywnych doświadczeń ze szczepionkami, dlatego będę normalnie szczepić, ale tylko tymi obowiązkowymi. Pewnie wybiorę te z najmniejszą ilością wkłuć. Nie jestem przekonana do tych dodatkowych, ale każdy niech zdecyduję sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o szczepienia to ja już jestem zdecydowana. Obowiązkowe zamierzam szczepić te normalne ( nie skojarzone). Natomiast z dodatkowych zaszczepię od rotawirusa i pneumokoków. Starszego synka szczepiłam tylko na pneumokoki, ale on rotawirusem w pierwszym półroczu raczej nie miał od kogo się zarazić. Teraz sytuacja będzie inna, bo starszy chodzi do żłobka i przynosi co możliwe, dlatego szczepionka przeciw rotawirusowi i pneumokokom wydaje mi się niezbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa...widzisz pisałyśmy o Tchibo i nie załapałam od razu, co miałaś na myśli:) Ja kupiłam krówka biała/błękit:) tyle, że komplet 6-częściowy. Pościel nie jest bardzo kolorowa, chodzi mi o to, że np podusia jest cala biała, motywy są na kołderce i ochraniaczu. Za to sliczny jest becik z tej serii i nawet po praniu w pralce wciąż bardzo puszysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak, bo jeszcze ta tchibo się przewijała, fakt :)) ale ogólnie tą do łóżeczka polecacie? Mimo że ma dużo białego? Ma dobrą cenę, sprawdziłam, kupując oddzielnie prześcieradło i wypełnienie wychodzi tylko 3 zł drożej w stosunku do tego kompletu 6cz więc bez różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W łóżeczku wygląda uroczo:) Ochraniacz jest dość wysoki i naprawdę porządny. Dla mnie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, to ja też kupuję, dzięki! Wezmę kolorowe prześcieradło, żeby trochę urozmaicić. Ja dla córy więc wybrałam misia biały + róż (amarant) - potwierdzałam u sprzedawcy że mają taki wariant, bo był w tej 6cio elementowej a w tej 3 go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, przeczytałam calość i utwierdzam się w przekonaniu, że warto zaszczepić. Tym bardziej, że mała przynosi z przedszkola takie cuda...wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B trzymaj się!Wierzę, że jest Ci ciężko z tymi wszystkimi objawami.Na szczęście Twoja córeczka jest na tyle duża, że z pewnością sobie poradzi nawet jakby już w najbliższych dniach zostanie wykonane cc.Myślę, że robią wszystko aby dla Was obu było jak najlepiej. Lolita, fajnie że jesteś w domciu. Odpoczywaj na maxa a może uda się dotrwać do 36 tygodnia a może i trochę dłużej. Znam kobietki, które po 2 miesiące leżały z podobnym rozwarciem i dały radę dotrwać do 9 miesiąca. W szkole rodzenia pani pediatra mówiła, że wszystkie szczepionki dla noworodków dostępne w Polsce zawierają rtęć, tylko tyle że jedne więcej a inne mniej.To szczepienie jest obowiązkowe, ewentualnie można kupić swoją szczepionkę.A czy można odmówić zaszczepienia dziecka tego nie wiem? Zresztą uważam, że jest ono potrzebne. Hehe.Z depilacją jest faktycznie ciężko. Ja przedwczoraj zaangażowałam męża:).Nawet dobrze mu poszło, lepiej niż mi przy użyciu lusterka:D a już na pewno mniej akrobacji przy tym było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po wizycie.Według USG synek waży już 2300 g w 33 t.c. i rozwija się prawidłowo.Wszystkie wymiary wskazują na to, że ostatnio znacznie podrósł i jest o tydzień do przodu z parametrami, zarówno głowka, brzuszek jak i nózka wskazują na 34 tydzień. Za to ja przytyłam tylko 2 kg od ostatniej wizyty czyli przez miesiąc:). Mój gin kupił sobie nowe usg i dokładnie oglądaliśmy naszego maluszka w 3D.Syńcio nawet pokazał język panu doktorowi:). Pokazał też dokładnie, że jest z pewnością chłopczykiem na co mam dowód w postaci zdjęć:). Badanie GBS mam mieć na następnej wizycie, czyli za 3 tygodnie. Martka,możesz mi podpowiedzieć w jaki sposób można załapać się na taki program szczepień? Aha, ostatnio w szkole rodzenie powiedzieli, że przy przyjęciu do szpitala dobrze mieć jeszcze wyniki badań HBS Ag i WR z III trymestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki, program prowadził szpital zakaźny na bujwida. Mam nadal kontakt z szefem i lekarką, która się wtedy nami opiekowała. Zadzwonię z zapytaniem, czy nadal takie programy są prowadzone. Dam Ci szybciutko znać, bo z tego co pamiętam chętnych było wielu i warto już o to zadbać. Jedynym minusem całego programu było to, że po każdym szczepieniu dziecku pobierana jest krew do badania, a rodzice 3 dni po szczepionce musieli prowadzić dzienniczek, gdzie notowało się temperaturę dziecka i ewentualne dolegliwości, apetyt, senność itp. Korzyści - wiadomo, przede wszystkim finansowe i masz do dyspozycji 6 pediatrów dostępnych 24 h/dobę przez cały okres trwania programu, czyli 18 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę miała szczepionki po cenie dla służby zdrowia, bo moja chrzestna jest pielęgniarką w przychodni, do której zapiszę synka:) Ale chyba przeciw rota nie będę szczepić, chyba że mnie lekarz przekona. Dużo piszecie ostatnio dziewczynki:D Kupiłam butelki TT, a kumpela która pracuje w sklepie dziecięcym powiedziała, że są zwroty tych butelek, bo przeciekają. Mam nadzieję, że moje nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie magnezu. Biorę teraz 300mg na dzień, ale brzuch mi dalej twardnieje. To jest podobno dzienna zalecana dawka, więc boję się ją przekroczyć. A ile Wy bierzecie mg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA też już zakończyłam szkołę rodzenia dyplom odebrany zaświadczenie do szpitala też mam:) Co do szczepień to byłam w przychodni i zaczepiła mnie położna środowiskowa bo zobaczyła brzuszek i tak od słowa do słowa wyszło na to że faktycznie w większości polskich szpitali szczepionka przeciwko żółtaczce zawiera rtęc i w szpitalu w którym będę rodzic też taką podają nazywa się chyba euvax o ile dobrze zapamiętałam, rozmowę podsłuchała pediatra i mówiła że ona też poleca te bez rtęci z tym że do dotakowy koszt dla rodzica i to zależy już od nas. Wtedy w ciągu 24h po porodzie należy w odpowiedni sposób tzn. temperaturze (lodówka lub termos)dowieśc do szpitala). Co do pozostałych szczepień dopytam w piatek, bo ta położna zaproponowałą spotkanie w przychodni, wydawała się rzeczowa i sympatyczna więc nie odmówiłam, a chetnie wysłucham co ma do powiedzenia na temat porodu i połogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awa, ja oprócz fenoterolu w dawce 6x1 biorą magnez (Aspargin) 3x2 z czego jedna tabletka zawiera 250 mg magnezu (17 jonów magnezu w tabletce), więc dużo więcej niż Ty. Brzunio twardnieje, ale dużo rzadziej i bezboleśnie, a co najważniejsze nie towarzyszy już temu ból krzyża. W necie można znaleźć producentów szczepionek bez dodatku rtęci. Warto zapoznać się z tą stroną: http://www.szczepienia.czd.pl/bezpieczenstwo%20szczepien%20ochronnych.php Są tam informacje również nt etylenu rtęci w szczepionkach. Jak dla mnie dość wiarygodne źródło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MArtka dobra stronka, a ja zadzwoniłam przed chwiklą do szpitala i położna powiedziała że mają szczepionkę z rtęcią i dużo osób przywozi swoje, więc ja chyba też tak zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki ;) Przeczytałam właśnie gdzieś na jakiejś stronce że od 35 tygodnia ciąży cytuję "Nadszedł już czas, aby wzbogacić dietę o herbatę laktacyjną, która wspomoże produkcję mleka oraz wpłynie na jakość i ilość pokarmu po porodzie. Od tego tygodnia pij zatem 1 kubek herbaty ciążowej rano i 1 kubek herbaty laktacyjnej wieczorem." Co dziewczynki o tym sądzicie?pijecie juz te herbatki? ja jestem w 35 tc i jeszcze siary w piersiach nie mam ,zastanawiam się moze by faktycznie sobie kupić i pić. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka dzięki za info odnośnie programu szczepień.Ta opcja z dostępnością pediatrów przez 24 h też jest super.To czekam na dokładniejsze informacje. Co do rtęci w szczepionkach to już sama nie wiem.Ta pediatra mółwiła właśnie to, że przynajmniej minimalna ilość rtęci jest konieczna w celu zapobiegnięcia rozwojowi bakterii w szczepionce. Myślę jednak, że skoro tyle maluszków było zaszczepionych tymi standardowymi szczepionkami i było ok to i mojemu synkowi nie zaszkodzi ona, więc raczej nie będę kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wlasnie dostalam info moja kumpela urodzila, dziewczynka 3kg i 47cm, biedna meczyla sie od 8 rano do 19.00 miala wywolywany porod. jutro ide ja odwiedzic, kochane doradzcie co moge jej kupic? albo dla malej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitka75 ja mam taka herbatke laktacja n HIPP, siare mam ale jestem w 32 tyg wiec jeszcze 3 i mysle ze zaczne pic, czemu nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×