Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

JORDAN--- HELPPPPPP,jeszcze po raz ostatni mi napisz jak mam zacząć??z grubej rury ze chcem zaświadczenie??a jak mi powie ze to trzeba urodzić bo na to niema rady ?? ajjj ku******* aaa wścieklizne mam... normalnie cała chodzęęeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ines-jeśli chodzi o to co po porodzie z cukrzycą...w ten poniedziałek mam ostatnią wizytę u diabetologa i dowiem się wszystkiego.napiszę ci na pewno.w każdym razie obiecała mi że z insuliną koniec i jeśli coś zostanie to dieta i tabsy.cóż zobaczymy. Malwiśka-ostatnie dni nauczyły mnie jednego-wszstko opiera sie o kasę.przykro mi to mówić ale tak odczułam.podam przykład:na obchodzie w szpitalu ordynator obejrzał moje zaświadczenie o cc.i baaaaardzo mnie namawiał do zmiany decyzji-że sn jest lepszy że natura i że warto spróbować itd.uciełam że z moim ginem prowadzącym przedyskutowałam za i przeciw i jestem zdecydowana na cc i że już wszystko USTALONE.ordynator zapytał kto jest moim prowadzącym i wymieniłam nazwisko jego zastępcy.i on aaaa to nie będe wnikał w kompetencje kolegi.i temat skończony.dziś poszłam z moim do zupełnie nowego i zmroziło mnie jak mój po krótkiej rozmowe zapytał-ILE.JA TAK NIE UMIEM I ZROBIŁAM SIĘ CZERWONA JAK BURAK.a lekarz bez krępacji wymienił kwotę -podalismy sobie ręce na do widzenia.krótko i konkretnie.nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Ja już po wizycie. Dzień zaczął się pięknie, miałam dużo sił i planów ... po ptokach. Ciśnienie 140/90 zabrzmiało groźnie. Mój gin wysłał mnie do internisty i jak ten podejmie się leczenia mnie to luz, jak nie to mam wrócić po skierowanie na patologię. Na szczęście podjął się. Dostałam Dopegyt, kupiłam ciśnieniomierz i mam sprawdzać ciśnienie, jak się po tygodniu utrzyma wysokie to wtedy lek. Nie wiem co lepsze dla mnie i małej, czy być w domu, leżeć i mierzyć, czy dać się położyć i wiedzieć, że opiekują się mna specjaliści. Wiem, spanikowałam. Aaa, zapomniałabym. Jako, że zaraz wchodzę w 38 tc to nie dostałam zwolnienia od swojego gina. Na szczęście internista dał mi włacznie do dnia porodu. Uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwiska nie przeklinaj
..troche kultury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod gwiazdkami mogło być kurka???????? np?????? wiecej kultury wykazałabyś nie zwracając mi uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam.. Malwiska nie przejmuj sie zaczepkami, ktoś wyczuł że przechodzisz cięzki moment i postanowił swoje trzy grosze dołozyc.. są takie podłe świnie na swiecie... niestety Na szczescie inne dziewczyny rozumieja jakie to dla ciebie wazne i trzymaja kciuki. moze dzis juz nie myśl o tej wizycie o sie wykończysz nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety Evvvve są padalce na forum-dzieki za wsparciei tak jak piszesz juz nie mysle-co ma byc to bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna tak z innej paki,dlaczego chcecie tak bardzo cc?? naprawdę rozumiem jak są wskazania,ale (to tez mój pierwszy poród)bez próby,może chociaż spróbować...Myślę ze natura nie bez powodu tak to wamyslila co do lekarzy biorących łapówki to bez komentarzy,brak slow i naprawdę nie wszyscy biorą.Pracujemy z mężem już prawie 6 lat w zawodzie,żadne z nas nigdy nie wzięło złotówki.Dostawałam od pacjentów czasem jakąś kawę,albo coś słodkiego,mąż jakiś alkohol ,ale zawsze jako podziękowanie jak było po wszystkim.To jest naprawdę mile bo w Polsce (zresztą nie tylko )ma się zawsze wrażenie ze pacjenci maja wszystko gdzieś.Mieszkanie i praca w Niemczech ma swoje minusy,ale bardzo nam odpowiada tutejsze środowisko lekarskie(międzynarodowe,).Nikogo nie zżera jak ktoś sobie kupi dobry samochód,albo jedzie na fajny urlop.Kazdy wie ze może mieć to samo.Wszystko jest kwestia wyborów co zrobisz z zarobionymi pieniędzmi.Wszyscy otwarcie mówią o zarobkach i wydatkach.Totalny luz ,brak tych ciągłych przepychanek i żółci.To chyba najbardziej niszczy polska służbę zdrowia,wyścig szczurów,każdy chce mieć większy dom ,lepszy samochód,droższy urlop.Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska, trzymam za Ciebie kciuki. Jak nie pójdzie po dobroci, to wtedy spytaj ile. Tylko już się tak nie martw bo synka zestresujesz :* Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiśka - spokojnie nie masz się czym denerwować, ze spokojem wchodzisz do doktorka i mówisz że podejrzewasz rozejście kości łonowej. Chcesz to potwierdzić bo słyszałaś że powoduje to często powikłania po porodzie, zapytaj czy jest możliwość to jakoś leczyć w czasie ciąży.... ogólnie boli Cie jak leżysz, jak przewracasz się z boku na bok to cię tam rwie (dokładnie na kości łonowej) Masz problem za wstawaniem z łóżka. Boli przy rozkroku okropnie. Ogólnie zaczeło się to ok 22 tc. Jak cię naciśnie na kość to tak podskocz jakby bardzo bolało, jakby ktoś cię igłą potraktował. nie wiem co moge jeszcze ci podpowiedzieć - mnie najbardziej to boli jak leżę na boku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, zmęczona już jestem zaraz ide sie polożyć ale musiałam wpaść na chwilę żeby napisać MALWISKA trzymam kciuki !!!!!!!!! Życie to teatr także zgraj to najlepiej na świecie POWODZENIA. Spokojnej nocy dziewczynki :) do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na koścu jeśli on nie powie nic o cc to zapytaj wprost jak to wygląda z tymi powikłaniami, czy jest to wskazanie do cięcia i czy ty się kwalifikujesz. powiedz ze bardzo się boisz bo to już trwa długo i tylko się nasila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jordan dziekuję za odp-idę spać bo mówię Wam krećka dostanę-papa nie dziekuję za wszystkie kciuki -co by było ok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agneszka...........35..........................10,5...... .. ... ........100 Anitka75...........35+5.......................18..... ..................107 aaaaaaanula83....37+3.......................14.......... .............105 awa666............34...........................10....... ..................98 ditta...............36...........................9,5.... ......................96 hanio.k............27+3........................7,5... .....................88 iissaabel..........35...........................18... ... ..................... jeloonka..........34+5.......................13 ....... .. ............... 101 mamuli.............33+4.......................9,1..... ...................98,5 Martka77..........36+6......................13....... .................109 Mikołajka83.......33..........................12,5.... ....................98 mojmaluszek.....32...........................13,5....... ..................115 pijawa2............33+5.......................7,5... .......................93 A_B.................30+6.......................9,3..... .....................94 calvadoss.........27..........................15..... ......................... Viki_58a..........32..........................12........ .. .................98 MagdaK29........29+6.......................12.......... ..................97 lolita1980........35..........................18.... .......................118 żaka_86.........33+6.......................12,5.......... ..............100 limonkowa........29+4.......................4,1....... ................84 mausi86...........28..........................10...... ..................102 wiosenna mama...32........................1,7 kg....................116 KASIEŃKAA__.......21......................1,00.......... .........OK 100 OnaIskierka........35...................15............. .............107 basik1978..........35+2......................15.......... .. ............116 malwiska25.........35+2......................5kg....... ...............119 aprils mother11....30+5 ...................9kg.........................98 Jordan.pl.............36+5...................20....... ..................122 Ines_85...............36......................10 kg..... .................100 oliwka86...............29+6......................6,5kg... .. ..............93 mania487..............34+4......................10kg..... ...............104 karolp ...............34+2........................13 kg....................?? monirys..............32...........................10 kg...................104 nowa788219223.....33+4...................20kg.......... ...........102cm Jenny 29 .............35+4 ....................11kg ...................103 --etka--...............35........................13kg.... ................108 paula8122............36+5......................13 kg....................100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska - powodzenia! Daj jutro znac, ale My tu wszystkie jestesmy pewne, ze Ci sie uda :) Ja sie w koncu chyba spakowalam... pisze "chyba", bo cos mala ta torba mi wyszla i teraz sie zastanawiam, czy na pewno wszystko mam. Co prawda nie biore szlafroka, bo mi akurat sie nie sprawdzil podczas pobytu w szpitalu - a jakby jednak sie to zmienilo, to M mi dowiezie. No i nie musze brac do szpitala swoich ubranek dla Dziecka - tylko pampersy, pieluchy tetrowe, "łapki" i kosmetyki. Wiec moze wlasnie przez to tak malo mi tego wyszlo...? No i nie biore ze soba wszystkich paczek podpasek i podkladow - na biezaco niech mi dowoza. Jestem z siebie dumna, ze w koncu sie zmobilizowalam do tego :) A to wszystko przez Manie hihi :D Dzisiaj chyba z trzy razy w nocy wstawalam z przekonaniem, ze to juz czas jechac do szpitala (chociaz nic specjalnego sie nie dzialo). I jak rano o tym Mezowi opowiedzialam, to powiedzial, ze jak tak mam kazdy Wasz porod przezywac, to mi zrobi blokade na Kafeterie, albo kaze sie "przepisac na Majówki" hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki z rana u mnie dzis piekna pogoda słonko swieci az chce sie zyc...... noce przerabane tak mnie boki bola i pachwiny ze normalnie straszne kazde wstawanie z łózka to taki wyczyn i póki sie rozprostujeide do kibelka jak stara zgarbiona babcia trzymajaca brzucha jakbym sie bała ze zaraz cos chlusnie Jednak najgorsza jest ta koncówka i z tego ze ciezko i z tego juz stresu KAROLP pytała o cesarke dlaczego tak cha niektóre z nas i do tego daza. Jesli o mnie chodzi poprostu niechce sie sprawdzac w rodzeniu siłami natury wogóle i nie chodzi o to ze bólu sie boje tylko tego rozwalenia wewnatrz natura rozumiem ale ja jeszcze chce normalnie funkcjonowac bez rozerwanego krocza i wogóle na pózniejsze lata nie podsikiwac przy kazdym kaszlnieciu albo załatwiac sobie potem plastyke krocza i nie miec juz takiej satysfakcji z seksu.Rozumiem ze moze byc szybko bez rozrywania komplikacji i wogóle tego wam zycze kobietki ale nikt mnie za chiny nie namówi na rodzenie naturalne pierwsza miałam cesarke i zawsze sobie bede chwalic serio i chocbym rodziła 5 raz bedzie to cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Też mam cukrzycę ciążową. Nie biorę insuliny, bo aż tak mój cukier nie jest podwyższony. Mam tylko dietę. W czwartek byłam na ostatniej wizycie u diabetolog. Do dnia porodu mam mierzyć cukier. Potem przez jakieś dwa - cztery tygodnie zrobić sobie przerwę i po tym czasie zgłosić się do diabetolog po skierowanie na badania. Badanie trzeba wykonać około 5-6 tygodni po porodzie. Mam nadzieję, że cukrzyca się cofnie. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z podwyższonym cukrem. Dziś zaczynam 38 tydzień :) Jeszcze troszkę i finisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie:) karolp-ja nie chcę obrażać wszystkich lekarzy-też kłóciłam się z moim że wcale tak nie jest że tylko kasa i myślałam że mój gin to taki wiesz-z powołania.tym bardziej się rozczarowałam bo bardzo mu wierzyłam a on nie dość ze mnie olał,to jeszcze okłamał-powiedział że z cukrzycą do innego szpitala mnie nie przyjmą-a to nieprawda!!mogę rodzić gdzie indziej.i leżąc na patologii ciąży przekonałam się że jakiekolwiek informacje mogę uzyskać od swojego lekarza -reszta mnie ignorowała totalnie!!a że nie było mojego,nie odbierał moich telefonów i nie oddzwaniał to nie wiedziałam kompletnie nic.pytałam lekarza o usg bo tylko wiedziałam to,co podejrzałam i usłyszałam jak pielegniarka zapisała a ona mi na obchodzie że wszystko mi powiedziała!!!było tam ze 20 osób i nie chciałam się z nią kłócić przy wszystkich i powiedzieć że słowem się do mnie nie odezwała!może nie powinnam była pisać że wszystkim chodzi o kasę ale byłam zła i rozżalona że tak mnie potraktowano .pewnie sa tacy co nie biorą ale ja ich nie spotkałam. pytasz czemu chcemy cc?mogę mówić za siebie.-po pierwsze duża wada słuchu i nikt nie jest w stanie mi zagwarantować że z wysiłku nie uszkodzi mi się drugie zdrowe ucho.nie chcę ryzykować bo co mijemu dziecku po głuchej matce.poza tym od grudnia walcze z rwą kulszową ,to bardzo boli i nie wyobrażam sobie dołożyć do tego bóli porodowych.no i na izbie przyjęć [położna zmierzyła mi biodra bo tak patrzyła na mnie a brzuch mam szerszy niż moja chuda dupka i powiedziała że jak małe dzecko będzie to może się przeciśnie??!!moja córcią ma już 3680.do porodu jeszcze ok 10 dni.pewnie troszkę jeszcze przybierze.dlatego nie biorę pod uwagę sn.gdybym miałą 10 lat mniej,brak tych wszystkich dodatkowch dolegliwości i możliwość znieczulenia to bez wątpienia rodizłabym naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam diete cukrzycowa ale nie miałam skierowania do poradni bo wynik był na granicy tylko miierze po jedzonku cukier i tez nigdy nie miałam z cukrem klopotu tylko w ciazy wiec pewnie po ciazy bedzie powrót do normy taka mam nadzieje malwiska trzymam kciuki u tego ortopedy zeby poszło jak trzeba wg mnie powiedz o co chodzi wogóle bez okrecania ja bym tak zrobiła ze masz problrem z bólem itp ale tez straszne doswiadczenia z porodow i potrzebne ci zaswidczenie do cc i tyle jak cos bedzie krecił mieszal spytaj ile ? a napewno wypisze napisz co i jak koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Ja już też nie śpię:) Od trzech dni w nocy mam po dwa skurcze, co noc to mocniejsze, idą od kręgosłupa :/ Boję się, że poród może się zacząć lada dzień, chociaż nie wypada mi czop-w sumie podobno nie musi. Mały też od wczoraj jakby mniej ruchliwy... Macie też takie bolace skurcze? Ja nie chcę jeszcze rodzić, bo to początek 36. tygodnia, dokladnie 35 i 1...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej awa-nie mam takich skurczy ale baaardzo bym chciała mieć bo marzę zeby już urodzić.to prawda że czop wcale nie musi odejść żeby poród się zaczął.myślę że dobrze by było żeby synek posiedział ci jeszcze choćby do 37tc bo trochę jeszcze wcześnie.w sumie uważa się że po 36tc ciąża jest donoszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie też noc z twardym brzuszkiem, nie jest to przyjemne. Ale nie wiem czy to takie skurcze od kręgosłupa o których piszecie... Boję się że ja w ogóle tych właściwych nie rozpoznam Malwiska - czekamy na wieści, dobre wieści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie noc minęła wyjątkowo spokojnie. Pogoda u nas rewelacyjna także biorę szybciutki prysznic i zmykam na spacerek. Jade na weekend do szwagierki i jej dwuletniej córeczki - da cioci wycisk hehe. Ciekawe jak tam Nasza Malwiska oby jej się udało. Pozdrowienia dla "szpitalnych" dziewczyn - jeszcze trochę..... Milego dnia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobotę spędzam w samotności :( No z moim psiakiem :) Wstawiłam właśnie pranie. Gotuję obiadzik - troche pokombinowałam w kuchni. Teraz troche posiedze przy kompie, a po obiadku pójde z psiakiem na długi spacerek :) Wieczorkiem troche poprasuje i może wkońcu przygotuje rzeczy które będę chciała żeby mi przywieźli do szpitala na wyjście dla malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem sama, bo mąż na uczelni, dlatego zmykam do rodziców :) Nie przeforsujcie się na spacerach dziewuszki. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry! ja wczoraj juz myslalam ze pojade do szpitala, miala kilka skurczy , moze 3 z przerwami ok 10 minut.... ale troche pochodzilam i przeszlo, jak na razie spokoj ale cos czuje ze to niedlugo.... malwiska - daj znac czy sie udalo (sorki za bledy ale mi cos sie klawiatura przestawila i nie mam polskich znakow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Malwiśka czekamy na dobre wieści :) Pogoda dziś piękna. Już czuć wiosnę, fajnie. Zaraz zmykam z moim S na spacerek do lasu, a jutro jedziemy nad morze. To juz ostatnie takie wypady we dwoje. Następne będą już z Synkiem :) Dziewczyny mam pytanie odnośnie Tantum Rosy. W czym rozpuszczać ten proszek i jak go sobie aplikować? Kiedyś był tu u nas na forum link do takiego spryskiwacza na allegro, ale nie zapisałam i w sumie nie wiem, co to dokładnie było. Co Wy kupiłyście dla siebie? Miłego weekendu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do łapówkarzy to znam kilku co nie biorą,ale jak napisałam wcześniej,ogólnie żółć się leje.Pamiętam jak mój mąż podjął decyzje ze rzuca specj.w Polsce i jedziemy do Niemiec.Ci z którymi pracował byli chociaż na tyle szczerzy ,ze powiedzieli ,ze zal im tyłek ściska,ale są za starzy i nie maja tyle odwagi. U mnie z cc jest to trochę skomplikowane.Chce spróbować,jestem szczupła,ale mam szerokie biodra ,może dam rade(chociaż mała jest dość spora,w 32 tyg.miała już 2,3 kilo,a gdzie do końca).Poza tym mój maż zrobił mi prawie awanturę o cc,ze to nie jakiś zabieg tylko operacja,zawsze jest możliwość ,ze się nie wybudzisz itp.No ale to takie typowe myślenie lekarza :/ Nie mogę się tez do końca z nim nie zgodzić. A z rana dostałam super wiadomość.List z przedszkola.Przyjmą małą ,ale dopiero od 1.06.2012.Komedia,ale jestem happy,ze chociaż to jest pewne.W papierach napisałam Maja,wiec już chyba zostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×