Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Witam Was :) ja tez od jakiegos czasu sie nie odzywalam :( Mnie rowniez dopadl pobyt w szpitalu - jetem tu 11 dzien i konca nie widac :( Wstalam w sobote rano z bolem brzucha i zdecydowalismy z M, ze pojedziemy na kontrole do szpitala... ale zostawili mnie na obserwacji. Po kilku dniach okazalo sie, ze szyjka mi sie skrocila i zalozono mi krazek w czwartek wieczorem - ale poki co wypuscic mnie nie chca, bo uwazaja, ze nadal mam "akcje skurczowe" :( Pozdrawiam Was wszystkich, trzymajcie sie cieplo :) A wszystkim chorym zycze szybkiego powrotu do zdrowia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki leze na dyrekcyjnej, jestem tu prawie caly styczen. juz tak berdzo chce do domu niestety z cholestaza do domu mnie nie puszcza bo leczy sie ja w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska mój synek gdy miał 10 miesięcy to właśnie wymiotował i miał biegunkę, ale po nim od razu było widać że coś nie tak bo z minuty na minutę był co raz słabszy. Okazało się, że złapał rotawirusa. Spędziliśmy tydzień w szpitalu. Życzę ci aby u cienie było to tylko lekkie zatrucie. Rotawirus to cholerne paskudztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Ja tej nocy znowu nie mogłam zasnąć. O 9 obudził mnie kurier z przesyłką. Cieszę się, że już część wyprawki mam w domku :) Ines trzymaj się dzielnie!! 🌼 Mnie też ostatnio częściej pobolewa brzuch...Wizytę mam za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babeczki, złapało mnie przeziębienie: kicham, prycham i gardło boli, a do tego męczy mnie mega mocny kaszel. Zatem w dniu dzisiejszym wybrałam się do internisty i wyobraźcie sobie, lekarz mnie osłuchał i powiedział, że on tu choroby nie widzi :) Bo jak nie ma temperatury to nie ma choroby!!! A ja omal płucami nie pluję :( Nie przepisał leków, tylko kazał kupić "jakiś" bezpieczny syrop wykrztuśny. Czujecie? Lekarz mówi jakiś syrop! Dobre sobie. Biedna Pani w aptece dwoiła się i troiła by mi podać coś odpowiedniego. Wcześniej piłam Stodal i Tantum Verde, ale nic mi to nie daje :( Teraz kupiłam zwykły prawoślazowy, zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się kobitki w szpitalach dzielnie. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej wiem to z własnego doświadczenia Głowy do góry - będzie dobrze - wszystko teraz robimy dla naszych bombli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ines gawi kochane trzymajcie sie szpital najgorsze cholerstwo ale czego my mamusie dla swoich dzieciaczków nie zrobimy zeby urodziły sie zdrowe juz nam mało zostało trzymajcie sie zdrowiejcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po-nifuroksazyd i smecta plus obserwacja=jakis wirus!! a najgorsze jest to ze i mnie juz dopadło-wymeczyło ze niemam czym zwracac-i to na 2 konce hahah a jak wiadomo to ja zawsze mam rolę pielegniarki a tu mnie rozłozyło-oj ciezko-ide polezec puki moj maluch lezy--->do dziewczynek w szpitalach-jestem dla was pełna podziwu-bo ja bym tam zawariowała-na sama mysl ze moze maluszek trafi przez te wymioty do szpitala-calą noc niespałam i mnie nosiło--dzielne babeczki z Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam do grona chorych... To dopiero początek, ale pewnie nie będzie wesoło. Rano ból gardła, teraz kaszel, łupie mnie w kościach, a jak robiłam śniadanie to tak było mi słabo, że myślałam że zemdleje. Idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelonka a prawoślazowy można w ciąży?? Mi lekarka powiedziala że nie da mi nic na kaszel bo te wykrztuśne powodują skurcze wiec w ciazy sa niewskazane. Ja od rana mialam goraczke tak ok 38,5 - pol godzinki temu zmierzylam temp. i mialam 38,9 wiec wzielam 2 apapy. Jestem mokra, ale temp. spadla do 37,3 wiec super. Ale jestem strasznie slaba a gardlo mnie pali ogniem. Boje sie kaszlec bo boli wtedy strasznie. Leze caly czas w lozku a do Kacpra przyszla moja babcia bo ja nie jestem w stanie sie nim zajmowac a on tez jest chory dokladnie na to samo co ja (z tym ze on ma przepisane normalne leki i juz mu przechodzi). Jutro mam szkole rodzenia - cwiczenia oddechowe, musze sie ubrac cieplo bo bardzo chce byc na tych zajeciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witacjie dziewczyny!! Wszystkie chore głowa do góry, na duszności sprobujcie inhalacje nawet z rumianku . Teraz to aż strach z domu wychodzic,wkoło tylko słychac chrychanie wczoraj w szkole rodzenia na 7 par były tylko 4 bo reszta też chora.Ja unikam przeziębionych i nawet jak rodzinka miała nas odwiedzic a kuzyn był chory powiedziałam jak wyzdrowiejesz to przyjedź, nie ma co ryzykowac!! Teraz nasze dzdzie sa najważniejsze więc i nasze zdrowie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny, straszne rzeczy piszecie o tych chorobach! Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Jeloonka - mnie kiedyś lekarz internista tak samo potraktował, ja przychodzę chora, katar, kaszel, mówię że mam temeraturę a on pyta - ile? No to ja że 37,5 - 38... to mi powiedział że to nie temteratura i on tu nic mi nie pomoże. Ginekolog zupełnie inaczej do tego podszedł. A_B - mój ginekolog kazał zbijać już przy temperaturze 38!! Powiedział że wyższa może wywołać skurcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie mogę zasnąć bo myślę o tej cukrzycy. Może rzeczywiscie norma po 75g jest 140, a nie 105? Sama już nie wiem. Przy wyniku było 105, w necie piszą też inaczej... Jakie Wy mialyscie podane normy po dwóch godzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja temperatury nigdy nie zbijam jesli jest ok 38 do max 38,5 bo wtedy organizm sam walczy z chorobą (każdy lekarz tam mi powtarzał). Pamiętam jak byłam mała to nawet jak miałam temp. 39 to moja mama tylko mnie wygrzewała i dosłownie po 1 góra 2 dniach byłam zdrowa bez stosowania jakichkolwiek leków. Oczywiscie nikogo nie namawiam do tego bo kazdy ma inny organizm :) Ale np. u Kacpra zbijam temperature dopiero jak ma 39, a tak to poprostu leży w łózku i ma się wypocić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny duzo zdrówka Wam życzę!!! Awa na 100 % norma po 2 godzinach przy 75 g glukozy jest do 140. Tak mi powiedział mój gin, a ja mu ufam. Zresztą w necie wszelakie portale o ciąży piszą to samo. Muszę się zabrać za jakies porządki, bo mały bałagan mi się zrobił, a dzisiaj przywożą nam wózek i meble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awa przepisuje ci z mojego badania normy po 1 h normy są od 65,00-120,00 po 2h normy sa od takie same ja miałam tak przed wypiciem cukier 66 po 1 h 112 po 2 h 88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku straszne te choróbska! Aż się boję gdziekolwiek wychodzić, żeby i mnie nie dopadło. Dużo zdrówka dziewczyny! awa666 Ty Kochana śpij spokojnie bo norma po 2 h jest ok 140! do ok 105 jest na czczo! Ja miałam po 2 h 116 i to jest dobry wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie widzę ze jednak wirusy was nie oszczędziły :( AB ja mam zupełnie inne zalecenia co do gorączki. Przy gorączce, szczególnie u dzieci nie wolno się "wypacać" trzeba dziecko odkryć, zrobić zimne okłady na czoło i przeguby nóżek i rączek, a w razie gdyby nadal nie pomagało i czopki i syropki niewiele dawały to wkłada się dziecko do wanny z woda której temp jest o 1-2 stopnie niższa niż aktualna temp ciała dziecka. W żadnym wypadku nie pod pierzynę z termoforem! Trzeba też dawać dużo picia małymi łyczkami ale picie ma być w temp pokojowej i bez soku malinowego żeby dodatkowo nie rozgrzewał. I też dowiedziałam się ze temperatura powyżej 38,5 jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży bo wody płodowe się podgrzewają i dziecko nie czuje się komfortowo. Moze dojść do różnych nieprawidłowości. Co do leczenia się apapem to mnie ginekolog wyśmiała jak się dowiedziała ze mam przepisany apap... I powiem Wam że moja córka urodziła się po takiej ciążowej niedoleczonej infekcji i miałam z nią spore problemy zdrowotne :( Więc lepiej czasem wziac leki i doleczyć niż próbować domowymi sposobami bo to wszystko się odbija na dziecku. Ale z 2 strony silne leki tez nie wiadomo jak zadziałają wiec i tak źle i tak niedobrze ech :( Dziewczyny, napiszcie mi proszę czy macie huśtawki dla swoich maluchów? Albo czy zamierzacie kupić a jeśli tak to jakie? Bo ja sie rozglądam za huśtawką dla dzidziorka ale wybór jest taki ze nie wiem na co się zdecydować a te co mi się podobają kosztują dużo za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dzis po przejsciach pojawiam... wczoraj po poluniu biegunka mnie dopadla calkowicie, pod wieczor od tego ciaglego szarpania zwariowala macica. skurcze byly nieregularne i takie..... byle jakie, raz tu, raz tam, nigdy porzadne, jak to przy porodzie, ze cala macica na raz. Wiec myslalam - luzik. Ale wieczorem pojawil sie ciagnacy bol, taki od plecow do dolu brzucha - zadzwonilam do lekarza i zapytalam, co robic. powiedzial, zebym przyjechala zbadac, czy przypadkiem nie skraca sie szyjka. na szczescie wszystko pozamykane i w porzadku, dostalam recepte na jakies mocniejsze przeciwbiegunkowe i duza porcje no-spy. gdyby mi po tym nie przeszlo, dzis musialabym jechac znow, na szczescie juz noc byla spokojna, teraz tez jest w miare ok, tylko pije i bulki suche jem. Slaba jestem jak mucha jakas, wczoraj zeszlo ze mnie 1,5kg. masakra! na zmiane siedze i leze, odpoczywam. Rubenkiem znow zajmuja sie dziadkowie (jak dobrze, ze sa!). wrzucilam rosol do gotowania, mam nadzieje, ze mi tez pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mamo a co miałas przepisane na przeziebienie?? bo mi apap przepisała lekarka, nawet w aptece pytalam sie o leki w ciazy w famaceutka powiedziala ze apap jest najlepszy. Kurcze dlatego nienawidze lekarzy bo kazdy gada co innego. Jedyne co mi lekarz pozwolił brać to apap i tantum verde do ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakaś epidemia. Większość chora albo w szpitalu. Trzymajcie się i zdrowiejcie. Gawi i Ines życzę Wam szybkiego powrotu do domu. My też już wybraliśmy imię dla córeczki. Lubimy imiona tradycyjne i obecnie mało popularne. Będzie Agatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB mi zdiagnozowali zapalenie oskrzeli (tzn swoje tez wychodziłam i wysłuchałam żebyście nie myślały ze ja trafiłam na super lekarkę. 2 dni łaziłam po lekarzach az w końcu trafiłam na fajna ginkę i dobrego internistę którzy coś przepisali bo inni się zwyczajnie bali i nawet syropu nie chcieli wypisać bo twierdzili ze nie wiedza jaki... lekarze kur... :-/ dr mi powiedział "to pani jest w ciazy i powinna wiedzieć co może brać" haha aż się chciało odpowiedzieć ze to pan studiował za państwowe pieniądze 6 lat a teraz zajmuje ciepły stołek i pensje co miesiąc wiec powinien pan sie znać na syropach! W każdym razie ginka mi wypisała leki "zaocznie" antybiotyk dalacin c, do tego tantum verde do psikania do gardła, calcium z witaminą c, probiotyki dla kobiet, chlorochinaldin do ssania i syrop pini lub drosetux. Potem internista to potwierdził. Właśnie będę się musiała wybrać na wizytę kontrolną. Jeszcze z dzieciakami też muszę jechać bo strasznie kaszlą i nie wiem czy im gdzieś to nie zlazło. Acha ja miałam stawiane bańki te bezogniowe i powiem wam że mi to na prawdę pomogło. Zastanawiam się czy nie postawić maluchom. Tylko bańki trzeba dobrze wygrzać, nie wolno zaziębić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A B wiec ja Ci powiem jak było w moim przypadku Apap moj gin kazal sobie wsadzić w du...i powiedział zeby wziąć paracetamol,wiem ze teraz duzo ludzi powie ze to to samo ale uwierz mi że nie ,mozna go przyjmować w ciąży bez problemu nawet na bole głowy jest duzo lepszy niż apap ja się tak wyleczyłam paracetamol ,rutinoskorbin 3 razy po 2 tabletki ,tantum verde 4 razy na dobe i piłam ten syrop prenalen 3 dni w łożku z tymi lekami i byłam jak nowo narodzona a miałam temperature 38 okropny ból gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mamo słyszałam o bańkach ze są rewelacyjne zresztą od dawien dawna stosuje się bańki u mnie w rodzinie Ci co umieli zrobić to już poumierali niestety a słyszałam ze to nie takie proste zrobić bańki ,może teraz tak jak piszesz sa te bezogniowe więc jakoś łatwiej ,trzeba się tym zainteresować,po co brać te antybiotyki ,jestem wielką przeciwniczką antybiotyków muszę wam powiedzieć ...wiem że czasem nie ma wyjscia ale dla mnie to ostseczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB- mi lekarz zalecił przy ostrym przeziębieniu (katar, kaszel, gardło + stan podgorączkowy) paracetamol (i tak jak wspomniałam, już przy 38 stopniach) rutinoscorbin, syrop pini lub stodal, witamina C 1000 raz dziennie, tantum verde (miałam do płukania) no i wiadomo, herbata z miodem i cytryną, mleko z masłem. Bez malin bo rozgrzewają. Każdy co innego mówi, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się naczytałam o waszych przeziębieniach ,ze ide rosół wstawić najlepsze lekarstwo na złe samopoczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U KAZDEJ INNE LECZENIE I SPOSOBY LECZENIA SZOK U MNIE PRZY ZAPALENIU OSKRZELI DOSTAŁAM ANTYBIOTYK DUOMOX I NA KASZEL JAK STODAL NIE POMAGAŁ TO DOSTAŁAMAMBROSOL 30 MG WYKSZTUSNY I TEN MI POMÓGŁ DOPIERO PRZY TAKIM KASZLU LEPIEJ GO LECZYC NIZ NARAZZAC PRZEZ KASZLANIE NA SKURCZE ITP NARAZIE ODPUKAC JESTEM ZDROWA WAM ZYCZE DUZO ZDRÓWKA BO JAK WIDZE RZECZYWISCIE KOBIETKI EPIDEMIA JAKAS A U MNIE W DOMU STAWIA SIE BANKI DO TEJ PORY SAMA STAWIAŁAM JE MAMIE I SYNKOWI NIC STRASZNEGO SERIO A RZECZYWISCIE POMAGA POLECAM TYLKO DLA NAS W CIAZY NIE BARDZOI SPOSÓB TRZEBA LEZEC NA BRZUCHU I WOGÓLE NIWEIEM CZY RACZEJ NIE WSKAZANE JEST W CIAZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! współczuje wszystkim przyszłym mamom przeziębień i tego że muszą przebywać w szpitalach....trzymajcie sie dziewczyny!!! ja na szczęście zdrowa ale nie chce zapeszać...a co do przeziębienia to mój ginekolog też powiedział ze jak coś to mam brac paracetamol i oczywiście coś z witaminą C. o apapie nic nie wspominał...więc nie mogę się wypowiedzieć... trzymajcie się wszystkie i życze dużo zdrówka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle babki ja bije wssytkie 111 cm w pasie mam takie sterczace brzucho ze kazdy mysli ze zaraz rodze wkurzajace a wygladam jakbym piłke połkneła juz nie wazyłam sie dawno bo niemam wagi w domu wogóle ale moze to i lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×