Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

mi też mleko pomaga zadne reni i tego typu specyfiki bo smiałam sie ,że garsciami bym musiała łykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nanka30 ja też przed spaniem wypijam ciepłe mleko...zgaga puszcza, normalnie zasypiam. Budzę się po paru godzinach i jest tragedia. Wstaję, jem migdały, piję znowu mleko. Po tym rozbudzam się całkowicie...Zgaga puszcza ale wszystko mi się cofa :/ Chyba muszę spać na siedząco/ stojąco... A brzusio jak na złość nie ma zamiaru się obniżyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kolejne pytanie z rubryki 100 pytań do.. .przepraszam jeśli komuś wyda sie głupie ale po normalnym porodzie trzeba nosić te wielkie podpaski itd a jak to jest po cc też tak bardzo leci zakupiłam jedna paczke tych olbrzymich podpasek i mam tez alwaysy na noc te super chłonne podobno super chłonne ,u mnie w szpitalu tych podpasek jest pod dostatkiem ale pytam z ciekawości usiłuje zebrac mysli co mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jako doświadczony posiadacz zgag po konsultacji z lekarzem oświadczam: Ranigast babeczki Ranigast! Przelatuje przez nasze ciałko, więc nie trafia do dzidziusia, jak trzeba można brać nawet co 2 godziny, lekarze polecają bardziej niż rennie bo na nadzór farmakologiczny! Więc pogonić zgagę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i najważniejsze ,czy jak pojawiły sie plamki krwi na wkładce to czy to bardzo niepokojące ??umyłam się po wizycie w toalecie i narazie nic więcej nie leci .czy powinnam się niepokoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolita1980 - moja położna mówi, że jak się zaczyna/zbliża poród to krwi się nie boimy! Mi powiedziała, że jak się zacznie to mam się spodziewać nawet intensywnego "okresu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeloonka może żle napisałam ja sie ogólnie nie boję tylko zastanawiam sie czy powinnam zamówić taksówke do szpitala bo stary w wawie jest a to jakby nie patrzec 120 km:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolita - a skurcze masz regularne? jak nie to nie ma sensu do szpitala bo tylko sie tam wymęczysz. Jak będą co 5 min to taxa i szpital. co do zgagi - próbowałam mleka, migdałów ale najlepiej mi pomogło coś takiego do picia jak maalox, nie jest smaczne ale działa bezbłędnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wizyta w szpitalu ma Cie uspokoić to nie ma się co zastanawiać, albo Cie wywalą do domu, albo na patologię położą, albo jak już jest ostro to prosto na porodówkę :) Generalnie położna, która ma ze mną rodzić powiedziała by jechać jak skurcze będą regularne co 7 minut, bo wcześniej nie ma sensu, albo jak odejdą wody. Pewnie i tak spanikuje i pojadę wcześniej, wiec doskonale Cię rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeloonka heheheh uwielbiam to forum własnie dlatego ,że jakby nie patrzeć jedna druga zawsze zrozumie . nie mam skurczy i mam nadzieje ,że te właściwe mnie ominą skoro mam mieć CC no poczekamy do wieczora naprawde staram się nie panikować ,łupie mnie w krzyżu tylko ale to norma u mnie dzień jak codzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolita pewnie szyjka się skraca stąd to plamienie. U mnie położna mówiła, że przy skurczach co 10 min można już jechać. A jak wody odejdą to raczej od razu, zwłaszcza jak są zielonkawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala szaleje!!!!no mowie Wam, co ona robi wlasnie, moj facet sie smieje, a ja tylko sie wzdrygam po tak mi daje po zebrach:) bylam dzisiaj ogladac te mebelki, bierzemy, sa w super stanie:)) w domu mam atak mrowek, ale tutaj w norwegii to normalne w tym okresie,, budza sie france, ciagnie je do wody, codziennie praktycznie odkurzam i myje podloge zeby nie lezaly jakies okruszki, nie zostawiam owocow, resztek zeby tylko nie mial dodatkowego powodu zeby przylesc a moj Piekny zostawil plecak w hollu w ktorym wylal mu sie sok, ja rano wstaje a mi cala podloga chodzi, no myslalm ze szalu dostane:) kupilam specjalny proszek, chcialm tego uniknac bo co jak co to chemia,mam tylko nadzieje ze jak pojawi sie corcia to france sie wyniosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka.. juz by sobie widac dzidzia pobrykala na wolności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evvvve na tatusia sie podala:) aha wedlug usg jestem w 35tc i 3dc, natomiat wedlug miesiaczki w 34tc i 5dc:) wiec zobaczymy czy urodze w kwietniu czy dopiero w maju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka, no właśnie szukałam w tabelce kiedy masz termin i nie znalazłam. Właśnie się zastanawiałam ale stwierdziłam że to niemożliwe żebyśmy miały ten sam termin mimo że objawy w tym samym czasie te same. A tu niespodzianka :) Ja też na 11.04. Dzięki za informacje z twojej pierwszej ciąży - ja jeszcze nie mam takich doświadczeń. Ale bardzo chciałabym wcześniej urodzić, bo potem to ten 10.04 taka niezbyt fajna data, nie? Ale czytam, że te z dziewczyn, których termin już właściwie na dniach, starają się co łykać żeby sobie pomóc. Ja na razie nie chcę, może gdzieś w granicach 05.04 zacznę o tym myśleć, jeśli nic się nie wydarzy. Chociaż ból staje się nie do zniesienia. Najwyżej ostatnie dni przeleżę całe w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wyglada na to, ze ja tez bede marcowka. Wczoraj wieczorem zaczely odchodzic mi wody, wiec leze na patologi ciazy i czekam i sie strasznie denerwuje. Jezeli nie dostane powaznych skorczy podczas nastepnych 24godz i nie rozwinie sie akcja porodowa to zaczna wywolanie. Dzis u mnie dopiero 35+6 wiec bardzo sie boje, ze maly jeszcze nie gotowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ems mały gotowy na pewno !!nawet te sterydy na rozwinięcie płucek które ja dostałam w 32 tyg można podać do 35 tyg bo pozniej już są nie potrzebne ,więc nic sie nie martwna pewno wszystko będzie oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ems,dziecko samo wie kiedy ma wyjść,wszystko będzie dobrze, Oliwka,tez mam walkę z mrówkami za sobą,pobudziły się po zimie i heja do mnie do domu...Kupiłam proszek z działaniem na gniazdo,po 2 dniach spokój. Odnośnie niefajnych terminów.Początkowo miałam na 20,potem lekarka zmieniła mi na 21.Jak mąż mówił ze 20 kwietnia to wszyscy z poważną mina lepiej nie bo to urodziny Hitlera.Kilka osób mi to powiedziało,łącznie z tym ,ze kobiety wzbraniają się cc 20 :) Jestem w szoku ze ktoś w ogóle wie takie rzeczy,kiedy to ma urodziny.Nie wiemy teraz czy lekarka tez specjalnie nie zmieniła daty na 21 przez te urodziny.Chore.Maz po kilku takich komentarzach się wkurzył i stwierdził ze przecież Pan H.bardzo dużo osiągnął,wiec w czym problem.Ma trochę czarny humor,ale mina rozmówcy bezcenna. Podsumowując jest mi wszystko jedno czy 10.04 ,czy 20.04,byleby zdrowe i w miarę szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolita, ja po cesarce moze z tydzien nosilam takie wklady ligninowe między nogami i generalnie chodzilam bez majtek, tylko w spodniczce, glownie polegiwalam, wietrzac krocze, a jak trzeba było gdzies przejsc to krokiem japonki. Ubieralam majtki tylko jak ktos mial przyjsc w gosci, albo jak ja chcialam gdzies wyjsc. Moze to niezbyt wygodne ale lekarze tak zalecaja, żeby nie zakrywac dostepu powietrza do pochwy, to wtedy się lepiej rana wewnatrz goi. Krwawienie jest mocne, jak przy silnej miesiaczce utrzymywalo mi się conajmniej tydzien. Pozniej zaczelam nosic podpaski always ultra ze skrzydelkami, jak krwawienie slablo, a pozniej przy plamieniu, ktore trwalo jeszcze kilka tygodni, już tylko wkladki. Co do prezentu, to po urodzeniu syna dostalam super zegarek wysadzany brylancikami. Mile to, aczkolwiek oberwalo mu się za wydania takiej kasy. Teraz wiem, że maz znow cos szykuje, bo ma jakies tajemnice że swoja siostra. Oczywiscie planujemy też prezencik od dzidziusia dla starszaka, na dobre przywitanie, no i wzajemnie pewnie też, żeby maly uczyl się od razu dawania czegos mlodszemu rodzenstwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja także witam-ku nie zadowoleniu popapranych pomarańczy-dziś mam skurcze-w sumie niewiem co to-macica sie napina jak kamień-i pobolewa wiec sądzę ze sie rozkreca-ciekawe jak będzie w nocy-rano mam wizytę u lekarza wiec zamiast jechac do szpitala zachaczę o niego i dowiem sie czy musze jechac-czy to wogóle to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpilka85...Ty też myślałaś: byle nie 10.04, bo ta smoleńska data będzie przytłaczająca? Ale numer, myślałam, że tylko ja mam takie skojarzenia. A w dodatku masz ten sam termin:-) Zawsze się zastanawiałam patrząc na kobiety w ciąży czemu one tak dziwnie chodzą, jak kaczki. A teraz sama tak mam. Ból okrutny.W pierwszej ciąży nie miałam bólów krocza, a teraz masakra. Czekam do czwartku( mam USG) żeby dowiedzieć się czy u Bartusia wszystko ok, ile waży itp. a potem śmigam pobiegać po schodach, umyję okienka i zrobię froterkę podłóg:-) Ja nie piję żadnych herbatek z liści malin czy wiesiołka, ale może powinnam zacząć, bo czuję się jak słonica i chciałabym, by już synio przyszedł na świat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwiśka...zatem życzę, by rozkręciło się na dobre, byś cierpiała jak najkrócej,a jak najszybciej mogła się cieszyć swoim Maleństwem. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwczyny:) Trzymam kciuki za te u których akcja sie rozpoczyna. Byłam dzisiaj na usg i troche sie martwie u mnie to 37t2d i mały waży tylko 2700, czy to nie za mało?lekarz mówi ze to tak na 35-36 tydzien,wszystko niby dobrze i własciwie powiedziała ze nie ma powodów do niepokoju ale ja jednak się martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprilis.. moja kumpela w sytczniu urodziła takiego maluszka - 2700 , 50 cm. Słodka kruszynka - rosnie szybko i rozwija sie ladnie. Pozatym wiesz jak to jest z pomiarami, prawdy dowiesz sie jak urodzisz. Też trzymam kciuki za te o których sie zaczyna.. chyba sporo dzieci szykuje sie w tym tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprils, Ditty malutka tyle ważyła po urodzeniu. A z tego co pamiętam to Ditta parę dni przed porodem pisała, że wg usg niunia ma 2400...Więc usg też nie jest tak do końca dokładne. Nie masz co się niepotrzebnie martwić. Ja to nawet nie wiem ile moja niuńka teraz waży... Malwiśka może u Ciebie też już coś się powoli rozkręca. Trzymamy kciuki! Nikolina też coś nam zamilkła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki! Ja dopiero mam chwilę dla siebie , kolejny dzień od rana na nogach ale mam nadzieje że w week odpocznę. A_B trzymaj się dzielnie już chyba w ten przyszły poniedziałek to napewno Ci zrobią CC, lekarze też nie mogą twgo odkładac do ostatniego tygodnia ciązy, więc wysypiaj się i odpoczywaj w miarę możliwości. Ems- powodzenia JA dziś miałam bardzo nie miłą sytuację, otóż była u mnie kontrola z ZUS wyobraźcie sobie że od początku ciąży jestem na zwolnieniu dopiero od 2 tygodni jestem już w 9 miesiącu choc od grudnia mam ciążę zagrożoną i nie było mnie w domu bo byłam u teściów 200m od domu i wstrętne babska zrobiły awanturę że ja mam w domu siedziec. ZAdzwoniłam do mojej księgowej i ona sprawdziła i wcale nie mam leżącego zwolnienia więc mogłam byc nawet w honolulu i nic im do tego, ale wiecie tak to jest w tym po...ym państwie, mam swoją działalnośc więc już po 2 tygodniach zwolnienia kontrol paranoja!!!a tacy co ciągnął zwolnienia na ,,lewo"to ich nie sprawdzają. uff no to się wyżaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprils mother nie masz sie co martwic moja znajoma urodzila teraz corke, w 42 tygodniu przez wywolanie i mala wazyla 2995kg i miala 47 cm, dzidzia zdrowa:) hurrra mam mebelki:))) jutro do pracy:) co do chodzenia jak kaczka, to ja rowniez zaczynam tak chodzic, laze na boki:) a brzuszka nie mam duzego, kurcze zas mam te bole, jakby parcie na macice, niby kolka ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×