Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA

ŚLUB CYWILNY- TYLKO ZE ŚWIADMKAMI, BEZ GOŚCI ???

Polecane posty

Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA

HEJ, MAM TAKIE MOZE DZIWNE PYTANIE? :) MAMY ZAMIAR WZIAC SLUB CYWILNY, ALE NAJLEPIEJ OBYLIBYSMY SIE BEZ TYCH WSZYSTKICH CEREGIELI- GOSCIE, PRZYJECIE I TAK DALEJ. CZY KTOS Z WAS TAK ZROBIL ZE NA SLUBIE CYWILNYM BYLI TYLKO SWIADKOWIE, BEZ RODZINY ITD? A PO SLUBIE DO DOMU-ZADNEGO PRZYJECIA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA
??????/?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA
??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mozesz tak zrobic, Twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet bez rodziców?
Wstydzisz się swojego ślubu czy o co chodzi? Wesela nie musisz robić ale lampką szampana w sali obok mogłabyś gości poczęstować... Coś mi się widzi, że chyba zbyt młoda na małżeństwo jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
To potem rodzina się obrażała. W Polsce mamy brak zrozumienia dla wyborów odmiennych niż tradycja. Jeśli chcesz, to tak zrób. Ja Ci życzę powodzenia. Ale przygotuj się na lamenty i fochy rodziny. A może choć rodzicom powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mloda na slub bo chce bez gosci ? ja tez tak chce jesli juz bym musiala brac slub. i to nie znaczy ze jestem za mloda, to takie przekonania poprostu od malego mam, ze nie chcialam nigdy zadnego slubu, wesela, a juz na pewno nie koscielny. jesli juz to sam sywilny. podpianie papierka i bye bye. slub to glupota, do niczego niepotrzebna, koscielny. cywilny to co innego, czasem moze byc potrzebny do kredytu malzenskiego np, no i zeby OFICJALNIE byc juz malzenstwem ;) i tyleeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
Zakłopotana - nie mów, że ślub kościelny to głupota. Możesz powiedzieć, że DLA CIEBIE to głupota. Dla mnie nie, bo jestem katoliczką i jest to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA
ZA MLODA TO RACZEJ NIE JESTEM MAM 29 LAt. co do gosci, to chodzi mniej wiecej o pieniadze. jesli zaprosilibysmy rodzine to i tak trzeba by bylo jakies rzyjecie chociaz zrobic. a poza tym, nie wstydze sie rodziny , raczej to ja sie wstydze;) nie lubie byc w centrum zainteresowania, dlategotez tylko cywilny bez sukni, welonu i wesela. zalezy mi tylko na zawarciu zwiazku malzenskiego nie na imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenkaa-
Smieszy mnie,ze ktos zarzucil autorce niedojrzalosc. Ja uwazam wrecz przeciwnie. 90% wesel w Polsce jest ponad stan, ludzie biora kredyty albo wyrzucaja oszczednosci calego zycia. Nie oszukujmy sie, czesto rodzice to emeryci, skad maja miec na wesele na 100 gosci? Ja niedawo bylam na takim weselu ponad stan, zarcia bylo na wesela, do tego DJ i wodzirej, 3 fotografow, morze wszelkiego rodzaju alkoholu. Nie bylo w tym ani grama klasy, tylko wywalone pieniadze, bo coreczka rozpuszczona i ona chce tak miec i koniec. To jest niedojrzalosc, moi rodzice tez nie maja kasy a chca mi zrobic tradycyjne wesele, a ja nie chce. Brakuje mi takiego czegos jak Vegas,zeby bylo szybko i sprawnie, tyle ze bez calego tego kiczu. Nie ma mowy,zebym rodzicow narazala na koszty, nie chce cyrku z sukienka i calowaniem sie na zawolanie, nie bede gwiazdowac przed goscmi ani zgrywac ksiezniczki. Wesele jest albo dla osob tradycyjnych,albo dla takich wlasnie gwiazd, ktore chca byc bohaterami dnia i slyszec wiwaty na swoja czesc. My absolutnie tacy nie jestesmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat wzial cywilny, na slubie bylo mnostwo gosci ale po nim jednynie para mloda, swiadkowie rodzice i rodzenstwo poszlismy na obiadokolacje - jakos tak dziwnie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'''nie lubie byc w centrum zainteresowania , dlategotez tylko cywilny bez sukni, welonu i wesela. zalezy mi tylko na zawarciu zwiazku malzenskiego nie na imprezie'' OTOZ TO ! MADRE SLOWA! POPIERAM !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
Ale pomyśl choć chwilę o rodzicach. Będzie im bardzo przykro. Na pewno czekają na ten moment. Nie musisz robić przyjęcia. Możesz zaprosić ich tylko na obiad. A jeśli tak bardzo nie chcesz, to choć zaproś ich a ceremonię. To wszystko. Nie będę Cię przekonywać, ale chociaż to przemyśl. I zrób jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdeee
My wzieliśmy slub kościelny w obecności jedynie rodziców i świadków, potem tylko obiad w domu. Nikt się nie obraził. Całkowity koszt z obraczkami, ciuchami, opłata w kościele i obiadem to około 2tys zł. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
Zakłopotana jesteś pustakiem, który nie potrafi uszanować cudzego zdania. Widzisz tylko czubek własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o ślubie, który młodzi wzięli gdzieś w Polsce, a świadkami była znajomi, poproszeni na szybko o tę przysługę. Nie było to zupełnie łatwe, ale całkowicie możliwe do osiągnięcia. Żeby było jasne, nic ich do tego nie "przymuszało". Po prostu fantazja i spełnione marzenie. Byłam zachwycona tym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ty za to jestes cegłą. masz akie zdanie to se miej, ja mam swoje i bede go wyrazala na prawo i lewo bo moge! wolnosc zdania wolny kraj ;]]]]]]]]]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA
dokladnie- nie jestem typem dziewczyny ktora marzy o sukni i calej oprawie. w dodatku nie mamy z narzeczonym bogatch rodzicow, to co mamy ,to mamy z wlasnych zarobionych pieniedzy. nie zalezy nam na tlumie gosci, wystawnej imprezie. najbardziej denerwuja mnie pytania znajomych- kiedy wesele- pobawilibysmy sie, przydaloby sie jakies weselisko itd. a mowia to ci, ktory za wsesele w wiekszej mierze zaplacili rodzice...... smutne ale prawdziwe, bezmyslne gadanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o ślubie, który młodzi wzięli gdzieś w Polsce, a świadkami była znajomi, poproszeni na szybko o tę przysługę. Nie było to zupełnie łatwe, ale całkowicie możliwe do osiągnięcia. Żeby było jasne, nic ich do tego nie "przymuszało". Po prostu fantazja i spełnione marzenie. Byłam zachwycona tym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
Twój styl świadczy o Twoim poziomie i inteligencji :D nie będę się zniżać do dyskusji z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'' fdeee My wzieliśmy slub kościelny w obecności jedynie rodziców i świadków, potem tylko obiad w domu. Nikt się nie obraził. Całkowity koszt z obraczkami, ciuchami, opłata w kościele i obiadem to około 2tys zł. Polecam '' -RANY BOSKIE ZA 2 TYS TO MOZNA MIEC MEBLE DO KUCHNI ALBO DO SALONU COS A NIE NA GLUPI SLUB... MATKO KOCHANA MIESZKANIE I DOM WAZNIEJSZE A NIE SLUBY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHA BO DLA MNIE SLUB TO GLUPOTA I JUZ MUSI TO SWIADCZYC O TYM ZE JESTEM NA PEWNO GLUPIA HAHAH. ZALOSNA JESTES NAPRAWDE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem za takim ślubem :) Tylko najbliższa rodzina i tyle. Potem do domu ewentualnie na kawę, ciacho itp. posiedzieć, pogadać, popić?! i tyle! Oczywiście mowa o cywilnym, kościelny powinien być już w jakiejś sali z jedzeniem itp. ale bez tańczenia i tych podobnych bzdur. Obiad, kolacja, ciasto - starczy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam koscielny tylko ze
swiadkami , bez wesela, nikt sie nie obrazil, tez nie lubie byc w centrum zainteresowania. Rodzina zrozumiala bez oporów, zreszta wszyscy mamy po uszy roznych imprez i bali, chocby sluzbowych i naprawdę nie o to mi w slubie chodziło. Absolutnie kazdy ma prawo do slubu takiego, jak chce, nie impreza jest trescią tego wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
NIE CHCE TŁUMU I WESELA - jeśli naprawdę nie chcesz, to przecież nikt Cię nie zmusza. Nie musisz postępować tak, jak chcą znajomi czy rodzina. To Twój ślub i Twoje życie. A znajomi, którzy tylko czekają na wyżerkę niech idą na drzewo. Zrób zgodnie ze swoim zdaniem i tyle. Jeśli Cię nie stać, nie ma sensu, byś brała kredyt i się zadłużała. Takie argumenty rodzina zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCE TŁUMU I WESELA
kiedys myslelismy o tym zeby -jak bylismy za granica w pracy- wziac slub nie mowiac nikomu w kraju i przyjechac do pl zaobraczkowani;) ale postanowilismy to przemyslec. teraaz niewiele sie zmieniloo co do rodzicow- to czuliby sie jakos zobowiazani pewnie- jakis prezent, w cos trzeba sie ubrac, a to tez pieniadze. Narzeczonego rodzice sa zdrowi, moja mama ma raka nie jest w dobrej kondycji, a nie mieszkamy blisko siebie.. a co do mojego ojca - nie zyje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weźcie ślub na zagranicznej wycieczce tylko ze świadkami to nie będzie się nikt obrażał. Jak chcecie w PL to jednak wypada zaprosić rodziców, rodzeństwo i dziadków... Nie chodzi o tradycje, tylko o szacunek do najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam takich
Nie, nie dlatego jesteś głupia, a dlatego, że nie szanujesz cudzego zdania i krytykujesz. To świadczy o bardzo wąskim światopoglądzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×