komu udało sie wyjść z nałogu nadmiernego wyciskania/oczyszczania twarzy

Hej jestem Madzia i teZ wyciskałam sobie pryszcze ale to nic nie daje ponieważ; 1) wyciskane bakterie przenosimy na inne miejsca i tam powstaje to samo 2) zostaja po tym rany ktore trudno wyleczyc 3) zostaja po ranach blizny ktore sa trudne do zakrycia makijazem wiec dalam sobie spokoj z wyciskaniem i kupilam w rossmanie krem do mycia twarzy tradzikowej ktory naprawde pomaga i kupilam podklad antybakteryjny z tej samej firmy ktory zapobiega powstawaniu i matuje jak inne podklady naprawde polecam teraz mam czysta i fajna buzke . Duzo za to nie placilam za krem tzn to jest taki zel ale tam pisze krem placilam niecale 7 zl bez promocji a za podklad rowniez 7 zl . aha te kosmetyki sa z marki SYREGEN jesli komus pomoze a powinno niech sie odezwie trzymam w kcuki papap

Hej ja miałam to samo co ty czyli wyciskałam syfki a potem miałam ślady i tak w kółko.Też zainwestowałam w ten krem tonujący z Synergena ,powiem ci mnie nie matuje ale syfków po nim na pewno nie mam ,a ogólnie używam podkładu z Astora 16h mineral match i jest naprawdę fajny dla skóry:P

a ten krem do myci atwarzy tez kupujesz z Synergenu ?