Zachowanie dziewczyn

jestem ;)

Hej. Jak Ci dzisiaj dzień mija? :)

cześć ;) dzień no jakoś leci tylko jakiś krótki strasznie może dlatego że póżno wstałam a Ci jak?

Byłem się przejść z kumplem, a teraz się nudzę... Nie wiem naprawdę co ze sobą zrobić i humor też nie za bardzo. Czasami tak mam. :)

mm to nie dobrze..znam te ból tzn ze złym humorem tak bywa niestety może nie długo przejdzie ..

Trochę za często mi się zdarza... cokolwiek wymyślę, to mi na chwilę poprawia humor tylko. ;p Ale nie ważne. Co robisz dzisiaj jeszcze? :)

nic ciekawego ;) miałam zamiar trawnik pokosić ale pokłóciłam się z kosiarką ;p i wróciłam do domu ;)

Aha, a o co? Pewnie którejś z Was się nie chciało kosić. :D

ja chciałam ale ona nie chciała się popsuła ;(

deszczpada:(

u mnie też pada teraz ;)

A u mnie już padało. Pomylił Ci się nick, czy to ktoś inny? :D

ja mam tylko jeden nick myślałam że Tobie się pomylił więc odpisałam ;)

Cieszysz się, że do szkoły niedługo? :) Mało wakacji zostało...

z jednej strony tak z drugiej nie plusy takie są że zobaczę w końcu swoich znajomych a pod koniec września mam niespodziankę pewną ale minusy takie że nie będę widywała pewnego chłopaka który mi się podoba ;( no i te poranne wstawanie maaaaatko.. no ale jak trzeba to trzeba moje motto życiowe brzmi że trzeba szukać plusów w nawet najgorszej sytuacji ;)

Dobre motto. :) To może postaraj się nawiązać kontakt z tym chłopakiem skoro już go nie będziesz widywać? :) Do innej szkoły chodzi?

Przed chwilą sobie humor poprawiłem, bo zobaczyłem, że mam rozpoczęcie 20.09, a nie 15.09, hehe. :D

dziękuję ;) coś trzeba by było w tym kierunku zrobić ale brak pewności siebie mi doskwiera ;) na dworcu PKP go widywałam codziennie rano chyba do pracy nie do szkoły..

o to super ;) widzisz plusy znalezione moje motto się sprawdziło w tym wypadku ;)

Fajnie, że masz kogoś, kto Ci się podoba. :) Powinnaś spróbować podejść, nie masz nic do stracenia, a może on sam postawi pierwszy krok. :) Łatwo mówić, ale ja sam bym się bał ośmieszenia przed dziewczyną w takiej sytuacji... :) W sumie on sam powinien coś zrobić, jeśli mu się podobasz, pouśmiechaj się do niego i wykorzystaj te inne dziewczęce metody. :D

to znaczy uśmiechy jako takie są najczęściej z jego strony ale najbardzej boję się że podejdę a nie będę wiedziała co powiedzieć albo bez sensu coś powiem ;( tak ogólnie jestem gadatliwa ale w takiej sytuacji nie wiem co mogło by się wydarzyć ;(

To jak są uśmiechy, to wal śmiało. :) Dziwne, że uśmiecha się, ale nie podejdzie. Widocznie jest nieśmiały. Może zapytaj o godzinę i jakoś się rozkręci. :D Albo jak nie chcesz nic mówić, to daj mu po prostu kartkę z numerem bez słowa. :)

tak mówisz ale nie zawsze uśmiech znaczy zainteresowanie kimś .. chyba

Myślę, że bez powodu by się nie uśmiechał. Ja na pewno nie. :) Samo to, że patrzy na Ciebie często o czymś świadczy. :)

no może i tak ;) no chyba maż rację ;) chociaż jak czytałam jakiś stary wątek tu na kafeterii też że ktoś tam do kogoś uśmiechał to go zlinczowali że to o niczym nie świadczy więc nie wiem już sama ...

Nie w każdym przypadku jest tak samo. :) Ja Ci radzę do niego podejść pierwsza, bo być może się wstydzi, a ja wiem jaki to problem dla chłopaka. :D Jak coś pójdzie nie tak, to będziesz innym pociągiem jeździła. :)

tak uważasz no może i tak w końcu to ty tutaj jesteś mężczyzną ;) a dlaczego uważasz że to może być problem dla niego żeby pierwszemu podejść ??

Tak uważam, bo widzę pełno tematów na różnych forach, gdzie pytają co mają zrobić, czy podejść pierwsi, co powiedzieć... Ja sam bym się wstydził, chociaż pamiętam, że jak mi kiedyś zależało na jednej dziewczynie, to miałem więcej odwagi. :)

Muszę wyjść teraz, będę jeszcze później, chyba koło północy, jak zwykle. :) Jak będzie Ci się chciało, to wpadnij, a jak nie to od jutra rano będę. Miłego wieczoru. :)

i co pogadałeś?