Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hastaellunes

medycyna

Polecane posty

Gość hastaellunes

Wymarzony kierunek studiów większości. Jak jest z nią naprawdę? Z jakich dokłądnie przedmiotów trzeba się przykładać? Z czego najwięcej uczyć? Jak rozplanowaćnaukę? Ćwiczyć logiczne myślenie, czy raczej wkuwać na pamięć materiał??? Prosze o wypowiedzi osób związanych w jakikolwiek sposób z tymi studiami lub licealistami, którzy chcą zdawać na takie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastaellunes
Bardzo proszę o wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuśna
Moje największe marzenia medycyna...ale runęła wraz z dostaniem tegorocznego arkuszu matury z biologii. Rycia jest masakrycznie duzo głównie chemia i biologia mniej fizyka ale tez trzeba się przykładać bo i tak tego mnóstwo jest na studiach. Byłam wzorowa, wszystko z biologii miałam opanowane do perfekcji uczyłam się całe trzy lata w liceum i to bardzo cięzko. W dni przed matura potrafiłam siedzieć po 15 godz dziennie, matury na necie rozwiązywałam b.dobrze a jeden ch*jowy arkusz przekreślił wszystko i to niedlatego,że nie umiałam...tylko stres+ nieublagalnie płynący czas spowodował ze pożegnałam się z marzeniami raz na zawsze, zadania były sformułowane często na ok pół strony trudno było wiedziec o co chodzi autorowi.Więc dużo także zależy od szczęscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastaellunes
Papuśna, dzięki za informacje. Przykro mi, że tak wyszło, że zwykły stres i ten tykający zegarek przekreślił Twoje marzenia. A czy dużo chodziłaś na korki? i Czy to prwada, że większość zależy od nauczyciela ( od tego, jak Cie prowadzi), czy tez prywatna nauka wystarczy, żeby się dostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
taaaaa, stres i nieumiejetnosc czytania pytan (czyt. brak logicznego myslenia) sprawilo ze ci nie poszlo. matura z bio jest akurat latwa (nie pisalam, ale chodzilam do bio-chem-fi do bardzo dobrego liceum i chociaz mialam 2:D z bio to wiekszosc pytan z arkuszow to byla nawet dla mnie latwa) w porownaniu do starej matury gdzie WSZYSTKO pisalo sie z glowy a nie jak teraz na podstawie danych czy tekstu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuśna
Korków nie brałam ani z chemii ani z biologi ani z fizyki. Bo jeżeli słuchasz dobrze na lekcjach i w domu na bieżąco ale to naprawde na bieząco powtarzasz i analizujesz materiał z lekcji to nie potrzebne są korki. No,że chyba nie zrozumiesz np jakiejs partii materiału z chemii, ale to lepiej umówic się z kol z klasy i razem się pouczyć zawsze ktoś coś więcej wie i tak się raźniej uczy. Ja miałam bardzo dobra wymagającą chemice, której samo nazwisko przyprawiało o dreszcze, ale jej zależało na uczniu, jezeli zobaczyła,że łapiesz chemie ale jestes leniwy to próbowała "zrobić z Ciebie ludzi" i najczesciej jej to wychodziło. a babke od biologii miałam tez swietna zaraziła mnie pasja do biologii ehh. Więc od nauczycieli dużo zależy. Bo jeżeli oni nie mają pasji do swojego przedmiotu to nie ma bata,żeby uczniowie mieli. Ale musisz się liczyć z tym,że biologia polega głównie na ryciu bo tam nie ma nic do zrozumienia tylko do wyrycia pózniej jakies prace na mikroskopach czy w terenie to juz to co wyryjesz na blache przekładasz na praktyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi papuśna, może za rok się uda,ja mam dwie koleżanki, które studiują medycynę, jedna ukończyła z wyróżnieniem-ale ona zawsze taka kujonka była-powiedziała, że na tych studiach to w końcu ma się czego uczyć, a druga też nienajgorzej, mówi, że ciężko, ale idzie wszystko pogodzić, hastaellunes-powiem Ci tak od nauczyciela to zależy-jedna koleżanka miała na koniec 2z chemii, rok chodziła na korki i miała 93%z chemii rozszerzonej, a druga nie chodziła na żadne korki-sama się uczyła i również około 90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuśna
Akurat z logicznym czytaniem nie mam problemu a świadczy o tym 90% wynik z pisemnej matury z polskiego, gdzie chodzi także o sprawdzenie logicznego myślenia i wyciągania wniosków z tekstu...Tylko,że ja przez 3 lata nauki w liceum byłam szykowana do zadan w których trzeba było się wykazać własną wiedza. Więc w zadaniach pisałam wszystko co wiedziałam i w ten o to sposób zostało mi 9 obszernych zadan i 30 min do konca matury...wiec te zadania były czytane po łebkach,żeby cokolwiek zrobić przez te 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastaellunes
Aha:) Ja mam dylemat, bo własnie nie wiem, który profil w liceum będzie lepszy, goły biol-chem, biol-chem-mat, czy tez biol-chem fiz.... Jestem w rozterce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
no sorry jesli przez 3 lata nowego juz nauczania w liceum i nowej matury ktora istnieje juz 9 lat :D nie nauczylas sie jak sie czyta i interpretuje pytania na maturze... coz, moze to i dobrze, ze nie dostalas sie na medycyne :D a poza tym to jeszcze licza sobie chemie i fizyke (co lepsze uczelnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuśna
faithy. Dałam sobie już spokój z medycyną. Ide na studia biologiczne tez bede robic to co mnie kręci. Biologia jest baardzo ciekawym i bszernym tematem więc myśle,że się spełnie. Wybierz bio-chem-fiz bo zawsze daje więcej możliwości niz zwykły bio chem, ale w gruncie rzeczy pewnie się duzo od siebie nie róznią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
to zalezy co cie interesuje ale z doswiadczenia powiem ci, ze wybierz bio-chem-fiz ewentuaolnie bio-chem-mat - jesli w danej szkole dobrze ucza mat/fiz to nawet na kierunku (studiow) niebiologicznym sobie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastaellunes
Często wyniki matury bardzo rozczarowują i budza kontrowersje. Dobrzy uczniowie z reguły przedabrzają, oczekuje się od nich wiele, a stres dopada każdego. W koncu jestesmy tylko ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuśna
gfjngvx porównaj sobie tegoroczną mature z bio a zeszłoroczna tak jak raczyłas zauważyc wczesniej pisało się z głowy wszystko na podstawie swojej wiedzy a teraz na podstawie długich i obszernych tekstów. A jak już mówiłam ja byłam uczona pisać na podstawie swojej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrchaaaa
gfjngvx - nowa matura istnieje od 9 lat? A to baaaaardzo ciekawe. Co miałeś/miałaś z matematyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
z matrmy- 5 :D pierwsza matura-jeszcze do wyboru- byla albo 8 albo 9 lat temu :) (czyli kto chcial pisal stara, a kto chcial pisal nowa- czasy jeszcze mojej straszej siostry majacej 28 lat) a obowiazkowo mature nowa pisze sie od 5 lat- to kupa czasu i arkuszy zeby zauwazyc jakie sa pytania. wybacz ale jesli ktos nie potrafi czytac ze zrozumieniem, tylko pisze co wie nie nadaje sie na medycyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gf....coś tam
a ja widzę, że ty kompletnie nie masz pojecia o czym piszesz nie pisałas matury z biologii to sie nie wypowiadaj co z tego ze wiedzialas odpowiedzi na pytania skoro moglas sie nie wstrzelić w klucz i i tak miałabyś 0pkt a tak dla reszty to matura wcale nie świadczy o studiach. Jestem na farmacji i już po pierwszym semestrze poodpadały osoby ktore niby tak super maturę napisały. Jak to powiedział mój nauczyciel z biologii nowa matura jest skonstruowana dla głąbów- byle żeby zdać i podpisuje się pod tymi słowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrchaaaa
8 lat temu można było wybrać, ale nowa matura istnieje dopiero od 5 lat. Ja akurat jestem "spomiędzy" i dziękuję opatrzności, że nie załapałam się na wspaniałą reformę edukacji ;) Nie wiem po co jest ten wtręt o tym, od kiedy są nowe matury (czy papuśna miała się przygotowywać do niej już w podstawówce? Nas, czyli rocznika '84 i '85 nowa matura nie obchodziła wcale i nawet do arkuszy nie zajrzeliśmy - martwił się dopiero rocznik '86). Natomiast fakt faktem, że testy się tłucze do upadłego, więc nie wiem, dlaczego dziewczyna przygotowywała się inaczej, niż powinna, ale nie wiem też, jak wyglądał zeszłoroczny egzamin, może się różnił. A co do samej papuśnej - nie nadaje się na medycynę, ale z innego względu. Jak komuś zależy, to zdaje i po 3-4 razy. To oblegany kierunek z wyśrubowanymi normami przyjęć (tak podobno jest w tym roku, bo zwaliłla się wyjątkowa ilość chętnych). Jeden raz to nic, a próbować ponownie to żaden wstyd (wszak matury można poprawiać). Ale ona woli sie obrazic na głupi egzamin, uczelnię i pogrzebać marzenia. Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile siedziałaś przed maturą? :D:D Jeśli ten egzamin spędzał ci sen z powiek, to naprawdę sobie daruj i idź n pielęgniarstwo :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
pojecie akurat mam biologia biologia- zostaj jeszcze chmeia i fizyka (ktora akurat pisalam) skoro (jak sama napisalas) matura jest dla glabow to dobry uczen powinien ja napisac dobrze bez problemu :D a skoro zabraklo pktow to widocznie osoba nie nadaje sie na medycyne. w rodzinie mam 2 osoby po medycynie (jeszcze po straej maturze oczywiscie) i kupe znajmoych na medycynie/stomatologii i niestety ale wiekszosc poziomem wiedzy nie imponuje :D a uczelnia niby jedna z najlepszych w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gf....coś tam
chemia i fizyka jest jednak inaczej skonstruowana niż biologia jakbyś zauważyła. Tam są konkretne pytania na biologii niestety nie. Uważam, że powinny wejść egzaminy wstępne tak jak kiedyś jasna odpowiedź ABCD i albo sie umie albo nie a nie jakieś kombinowanie pytań " z tyłka" które się nie przydają w żadnym stopniu na studiach dalej utwierdzam się w przekonaniu że nie znasz się na temacie a komentujesz. a z tym dla głąbów chodzi o to, że im bardziej się znasz na temacie tym bardziej się w zadanym pytaniu na maturze gubisz więc twoja teoria jest zbędna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynkaaaaaaaaaaaa
no własnie trzeba próbowac kilka razy a nie iść na jakaś beznadziejna biologie, co Ty bedziesz po tym robiła, dzieci w szkole uczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
tia, im bardziej sie znasz natemacie tym bardziej sie gubisz, argumentow ci braklo? :D odpowiedzi abcd to mozna trafiac i tez niewiele trzeba umiec :D a w chemii i fizyce tez sa roznie skonstruowane pytania zreszta- w bio albo tzreba sie wykuc na pamiec albo pisac na podstawie danych- nic wiecej tam nie ma, wiec jesli ktos tego nie umie- niestety na zadne "ambitne" studia sie nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gf....coś tam
to argument zwany faktem:) chyba jednak mało obracasz się w tym środowisku skoro uczelnie chcą powrotu egzaminów wstępnych, ponieważ uważają, że matura nie sprawdza tego co powinna i co teraz powiesz? I to te najlepsze uczelnie oh oh sama studiuje na AM Wrocław (jednej z lepszych podobno) i wiem jak to wygląda od podszewki, jednym słowem-wiadomości z matury z biologii nie przydały mi się wcale:) wiec nie przejmujcie się zdawajcie drugi raz bądź jeśli was na to stać idzcie na płatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
to czego chca uczelnia to inna bajka jesli osoba nie potrafi zdac matury, ktora polega wylacznie na napisaniu prostych odpowiedzi albo analizowaniu danych to wybacz ale jest idiota. a co do egzaminow wstepnych- nie tylko uczelnie medyczne chca powrotu, po rpostu matura jest tak banalna, ze nie potrafi wyselekcjonowac interesujacych kandydatow (czyli z predyspozycjami, wysoka srednia, itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gf....coś tam
i właśnie dlatego dostają się w większości głąby, którym się udało trafić w pytanie i się koło zamyka sama sobie odpowiedzialaś na pytanie dalsza dyskusja z toba nie ma sensu bo masz totalne klapki na oczach i komentujesz cos czego nie pisalas o studiach medycznych wiesz tyle co ktos ci naopowiadal czyli swojej wiedzy nie posiadasz nie przepadam za takim typem ludzi i nie chce mi sie dyskutowac i tlumaczyc czegos co i tak nie trafi mądre osoby zrozumieją o co chodzi żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjngvx
Uważam, że powinny wejść egzaminy wstępne tak jak kiedyś jasna odpowiedź ABCD i właśnie dlatego dostają się w większości głąby, którym się udało trafić w pytanie coz, nie wiem kto tu ma problem z logicznym rozumowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam skorzystać z usług serwisu virmed ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat prowadzę swój gabinet i czasamimam problemy z endoskopem. Ostatnio naprawę zleciłam serwisowi varimed i jestem bardzo zadowolona z naprawy. Czas oczekiwania był bardzo krótki, a cena przyzwoita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest cieżko, ale jak się przyłożysz do systematycznej nauki – stabilnie. Szkoła szkołą, ale potem warto pomyśleć o jakim dokształceniu po niej. Ja skończyłam kursy dzięki http://gsusg.pl/ , które zresztą bardzo mi pomogły. Jeśli chcesz wybrać ten kierunek, jak najbardziej polecam . Duże wsparcie na przyszłość i od razu łatwiej o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×