Pytanie do kobiet 18-30 lat. Pytam ja facet.

opisuję styl faceta preferowany przez 99% kobiet, które znam, a znam bardzo różne(nie wielbicielki metali, gotów, skinów, dresów i innych subkultur). normalne dziewczyny preferują normalnych, zadbanych facetów - dbałość o skórę, dłonie, zęby, paznokcie itp. zawsze jest wskazana. Effect AXE działa na wszystkie moje znajome koleżanki, w tym na mnie też. :) z czernią mam akurat rację - jest uniwersalna i podoba się każdej lasce, gdyby ubrał się wg. jakiegoś zestawu z katalogu mody, może nie przypasowałby każdej do gustu. ale gdy będzie się dobrze czuł, w tym co będzie miał na sobie to prawdopodobnie będzie się podobał. ;) dobór fryzury jest zależny od tego jakie ma włosy i twarz, także moje rady są dobre. a Ty, komiczne widać mało wiesz o kobietach. :)

Y Kosowem i Naddniestrzem. Pytanie tylko czy koleżanka odwiedziła również te państwa.

Inteligencja to najskuteczniejszy afrodyzjak.

komiczne, taki z Ciebie stary chłop, a sugerujesz, że najważniejszym kryterium oceny wg mnie jest wygląd... gdybyś przeczytal wszystkie moje posty, dowiedziałbyś się, że nie. ;] Chłopak zapytał, jak poprawić swoją prezencję, także zaproponowałam kilka rzeczy, które jakoś może go ukierunkują, rady wcale nie są złe, ale bardzo prawdziwe. W części jest to moje indywidualne zdanie, ale podzielane przez dużą grupę kobiet, które znam. :) Wiem co mówię, bo jestem jedną z nich... a skoro tak ochoczo kwestionujesz moje zdanie, może jesteś bardziej kobiecy i lepiej wiesz co laski lubią?

Naddnietrze jest nieuznawanym państwem. Właściwie jest to zbuntowana część Mołdawii, choć de facto ma jakieś cechy państwowości. Nie czepiajcie się Alyszki o liczbe, czy to 48, czy 46. Nie zmieniajcie tematu...Alyszko a Tobie lub innym kobietom, nie przeszkadza, nie wygląda szpetnie, jeśli chłopak nosi aparat na zęby?

"a Ty, komiczne widać mało wiesz o kobietach" akurat wiem dużo... między innymi to, że pitoloą o tych swoich wymaganiach do czasu, aż nie trafi się TEN facet i wtedy te wszystkie listy z setkami kryteriów idą się je.bać... wiem też, że takie piczki nieogarnięte jak autor tematu, poprzez to, że chcą się przypodobać kobietom, zniechęcają je do siebie... kobiety mają w tych kwestiach świetną intuicję emocjonalną i wyczuwają faceta o słabym charakterze... a facet, który robi wszystko NIE DLA SIEBIE, lecz po to, by właśnie zyskać w oczach kobiet, jest słabiakiem i kobiety to czują... To się przesącza przez skórę, to jest w gestach,m w głosie w zachowaniu

Mężczyzna ma być (nomen omen) męski, pewny siebie etc. To pociąga kobiety, a przynajmniej mnie;)

Och, widze ze nasz casanova sili sie na inteligencje :). No super, tylko tak dalej, a wyrwiesz moze jakas laske z Kafeterii. Co do twojego pytania - aparat na zeby niestety wyglada szpetnie i przeszkadza.

"komiczne, taki z Ciebie stary chłop, a sugerujesz, że najważniejszym kryterium oceny wg mnie jest wygląd" bo jest... by w ogóle być branym pod uwagę... oczywiście u mężczyzny są różne zmienne, niwelujące niedostatki wyglądu, lecz prawda jest taka, że atrakcyjnemu wizualnie facetowi od razu na wstępie uchodzi 10 razy wiecej rzeczy niż jakiemuś chuderlawemu przeciętniakowi... oczywiście autora to nie dotyczy, bo charakteru za grosz nie ma, na dodatek pierwszy podmuch wiatru go zwieje... ja bym na jego miejscu postawił na wersję artystyczną... artyście też wiele ujdzie a jest masa nawiedzonych panienek, które takie klimaty kręcą

no to komiczne mylisz się grubo. :D facet wcale nie musi być idealny - jeśli jest brzydki, zaniedbany i wygląda przeciętnie, ale ma fajny charakter i zafascynuje mnie sobą, to z nim będę i zmienię jego wizerunek tak, żebym mogła napawać się zachwytem każdego dnia. :) często jeżdżę z kolegami na zakupy i bardzo liczą się z moim zdaniem - często im doradzam, a nawet wybieram dla nich ciuchy. lubie ich i z każdym z nich chętnie bym się umówiła, nie tylko dlatego, że świetnie wyglądają, ale też dlatego, że mają ogromny szacunek do mnie, miło spędzam czas w ich towarzystwie, są interesujacy i mają duży potencjał. :)

A co powiecie o mężczyznach, którzy noszą rajstopy? Ja zawsze musiałem je nosić w zimie i tak się przyzwyczaiłem, że teraz na zimę zawsze zakładam lycrowe DIN 25, żeby mi nogi nie zmarzły tak jak policzki. Tylko juz kilka razy słyszałem ze to jakby niemęskie. A wy jak uważacie?

czuć na kilometr, że nie jest sobą i tylko gra aby sie przypodobać jakiejś dupie bo jedna lafirynda z drugą nagadały mu bzdur że jak założy to, kupi sobie tamto i zrobi to i owo to dopiero wtedy będzie męski. Sranie w banię.

komiczne, tak poza wszystkim to Tobie się WYDAJE, że znasz kobiety. :) ten gość ma dopiero 19 lat, nie musi jeszcze być mega męski, bo częściowo to jeszcze dziecko. za pare lat zacznie się stawać facetem, będzie miał więcej testosteronu i intuicyjnie będzie wiedział co jest męskie, a co nie. nie ma sensu gnojenie go na forum, ale udzielanie dobrych rad jest jak najbardziej wskazane. np. styl chodzenia faceta też jest ważny :D gdy chodzi jak pingwin, albo ze stopami skierowanymi do środka, lub jakoś dziwnie stawia kroki, gestykuluje w taki nietypowy, nieśmiały, dziwny sposób to faktycznie jest spalony.. :D zachowanie jest ważne, ale autor chyba nie jest z tych skrajności. ;) dlatego pomagam mu w samodoskonaleniu się udzielając kilku miłych wskazówek. :)

"jeśli jest brzydki, zaniedbany i wygląda przeciętnie, ale ma fajny charakter i zafascynuje mnie sobą, to z nim będę i zmienię jego wizerunek tak, żebym mogła napawać się zachwytem każdego dnia" ekran/klawiatura są cierpliwe... napisać na forum, dla poparcia swej tezy można wszystko... ale potem trzeba wstać z krzesła i wtedy już poderwanie błyskotliwego gościa, który zjada kozy z nosa i wali mi z paszczy bardziej niż z murzyńskiej chaty przestaje wyglądać tak różowo... Wiem, że idee fixe każdej kobiety jest zmienić mężczyznę, ale w praktyce, gdy ktoś niechlujstwo wyssał z mlekiem matki to się nie zmieni, choćbyś jeździła z nim na zakupy 6 razy dziennie

Poszywie przestań zmieniać literki i tak każdy wie, że jesteś podszywem:/

"są interesujacy i mają duży potencjał. " Miałem rację. Blachara.

komiczne, my love :P

"tak poza wszystkim to Tobie się WYDAJE, że znasz kobiety" jakoś z tego mojego wydawania tak wychodzi, że zawsze mi się dobrze wydaje, ale może lecę na farcie życiowym :P natomiast Twoja siła autosugestii, jak to zwykle u kobiet, jest wypracowana do perfekcji... zazdroszczę Wam tego z jednej strony, z drugiej chwalę bogów, że nie potrafię sam tak siebie skutecznie okłamywać...

ciebie bardziej rozgarnięty, ciepła klucho.

No, ale jak jestem sobą to laski też na mnie nie lecą. To może spróbuję pobyć trochę nie-sobą? A nóż się uda i chłopaki z podwórka już nie będą na mnie wołać "Prawiczek"?

Hmm, a tak swoją drogą ciekawy przedział wiekowy:18-30, to jest Twoja grupa docelowa, autorze?:P Z reguły 30-latka ma inne preferencje odnosnie mezczyzn niz osiemnastka.

"No, ale jak jestem sobą to laski też na mnie nie lecą." bo aby dobrze wypadać będąc sobą, trzeba być KIMŚ... a Ty zajmij się kształtowaniem charakteru a nie próbą odgrywania jakichś ról... Nie będziesz w tym dobry, jesteś za słaby, zbyt niepewny siebie... Alyszka ma poniekąd rację, że jesteś młody, ale męskości nie nabiera się z automatu a już na pewno nie w ten sposób, że będziesz robił wszystko, by przypodobać się kobietom.. One to wyczują... Te lepsze, po prostu Cię oleją, albo będą traktować jak platonicznego przyjaciela... Lecz gdy trafisz na re gorsze, zaczną Cię wykorzystywać...

Mi tam już wszystko jedno jaki wiek, ale mama ostatnio coraz częściej mówi mi żebym kogoś sobie znalazł, bo przez ostatni rok przez moje hormony już 2 owce w stadzie padły.

Podszywie to że tu pytam o coś, wcale nie znaczy, że jestem prawiczkiem, albo że wogóle nigdy nie miałem dziewczyny, jak nie którzy faceci, którzy siedzą na tym forum a mają po 30 lat. Ja pytam, bo chce poprawić swój image. Jeśli dostane np. kosza chce wiedzieć , co było nie tak. To nie znaczy, że nie bede soba. Człowiek uczy się i pracuje nad soba całe życie:)

"Z reguły 30-latka ma inne preferencje odnosnie mezczyzn niz osiemnastka " słuszna uwaga... 30 to możesz sobie znaleźć co najwyżej taką, która będzie chciała swój instynkt macierzyński zaspokoić - czyli lubi facetowi matkować... Do przeciętnej 30 latki to nawet nie masz co startować...

" Jeśli dostane np. kosza chce wiedzieć , co było nie tak." Ale masz naiwne myślenie...

"Jeśli dostane np. kosza chce wiedzieć , co było nie tak." Dostaniesz kosza przez Twój sposób myślenia... A nie dlatego, że Twoja koszula będzie zanadto bordowa, albo dlatego, że stawiasz kroki zanadto na palce a nie na piętę jak to sugeruje Alyszka

"Jeśli dostane np. kosza chce wiedzieć , co było nie tak." Co za kretyn...

Tak naprawdę miałem do tej pory jedną starszą dziewczynę (może stąd mojezainteresowanie 30latkami), ale mama ostatnio nie przychodzi juz do mnie w nocy tak często jak kiedyś.

Wiesz co kobieta to inny gust-więc nie można jednoznacznie sprecyzować-jak masz zrobic sie na "ciacho" zeby sie podobac-wszystkim.... Dla mnie ideał to ponad 180,wysportowany lekko umiesniony-pol masa pol rzezba,fajna buzka...Ubierac moze sie roznie byle by nie biale koszule i biale spodnie bo dla mnie to,to samo co u lasek biale kozaczki...No i charakter musi miec taki,żeby mi pasowal....Zauwaz,ze wielu naprawde brzydkich facetow ma bardzo ladne dziwczyny-uroda u facet nie jest priorytetem...Jest takie powiedzenie.Facet ma byc wysoki,umiesniony i troche ladniejszy od diabla;) Cos w tym jest. A dla mnie moim idealem jest moj facet ;)