Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola321452

Prosze doradzcie! Nie wiem juz co robic.

Polecane posty

Twoje błędy, Twoje konsekwencje... Ale dziecko? Teraz zostaniesz samotną matką = małe szanse na partnera... Słabo to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Male szanse na partnera? Mam to gdzies, nie chce nikogo i to ostatnia rzecz, o jakiej teraz mysle. A ty mam nadzieje zaplacisz kiedys za swa zolc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Male szanse na partnera? Mam to gdzies, nie chce nikogo i to ostatnia rzecz, o jakiej teraz mysle. A ty mam nadzieje zaplacisz kiedys za swa zolc." co za materialistka... już o płaceniu pisze :D Zero refleksji Twoje życie, to jedno wielkie pasmo błędów - powielanych, kontynuowanych... Jedne błędy są wypadkową kolejnych i brniesz w ten bezsens... Gdy ktoś Ci o tym dobitnie powie, zaczynasz się rzucać.. Stań wreszcie z prawdą o sobie twarzą w twarz... To bolesne, ale jedyne rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
Musze przyznac, ze chopaki(panowie:)) moze piszą troszeczkę z cynizmem, ale piszą prawdę i albo nie bedziesz się obrazac i wezmiesz sobie te rady do serca a raczej rozumu, to tylko mozesz na tym wygrac... Nikt nie chce Ciebie tu obrazac,a le codzienie jest po kilka tematów tego typu i to jest po prostu załosne, ze kobiety same to sobie robią! zeby facte Was szanował, trzba siebie szanowac i nie pozwalac sobie na takie trakotowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
czasem kazdemu się to zdarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chcę... ale moja czarna dusza postępuje wbrew mej woli... jestem po prostu złym człowiekiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Szacunek ? A gdzie szacunek facetow, ktorzy zgrywaja porzadnych a pozniej wychodzi szydlo z wora? Mam odpowiadac za gnojka, ktory zmienil sie o 360 stopni i przez to obwiniac siebie? Ze to przeze mnie??? A co z facetami, ktorzy sa nieodpowiedzialnymi, prymitywnymi chamami, nie zaslugujacymi na miano partnera i ojca?? Wina lezy po obu stronach? Mam sie obwiniac, za to, ze on nazywa mnie kurva?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Piszcie co sobie tam chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam odpowiadac za gnojka, ktory zmienil sie o 360 stopni i przez to obwiniac siebie?" taka uwaga - jeśli zmienił się o 360 stopni, tzn że się w ogóle nie zmienił - czyli sama przyznajesz - był taki sam od początku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
Autorko, czy Ty naprawde nie rozumiesz, czy udajesz? Jakbys siebie szanowała, to bys nie pozwoliła sie tak traktowac, co znaczy, ze powinnas go kopnac w doope! A nie czekac az on sie zmieni. Chciałas rady, to ja dostajesz - ZOSTAW GO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rilex00
ale co masz ratować? siebie? swoje bezpieczeństwo bytowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Zostawiam. Mam spotkanie w przyszlym tygodniu z prawnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Zadbaj i siebie i o dziecko. Mężem się nie przejmuj. Jest to dobrze, a jak nie - to też dobrze. Zadbaj o to, żeby być niezależna finansowo, żeby mieć wsparcie w przyjaciolach i rodzinie. Gdy będziesz stała mocno na dwóch nogach, nie będziesz musiała o nic prosić, chciec, żebrać - wtedy będziesz równorzednym partnerem. I wtedy będziesz mogła stawiać warunki. Jak mężowi nie pasuje - niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Ja tez tak zawsze myslalam jak wy..o kobietach maltretowanych, nad ktorymi partnerzy znecaja sie psychicznie, nie rozmuialam jak mozna nie odejsc?! Dopoki samej mnie taki los nie spotkal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
No i madra decyzja, jesli tylko nie wycofasz sie z tego, po tym jak on zacznie obiecywac, ze sie zmieni.. Konsekwencja to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
I mimo tego, ze nie czuje sie juz tak silna jak kiedys, zamierzam walczyc o swoj spokoj i na nowo zbudowac, odbudowac poczucie wlasnej wartosci. Rodzina? Uslyszalam: trzeba bylo wczesniej sie zastanowic a nie teraz plakac, szkoda tylko dziecka. Wiec jest mi ciezko, bo jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rilex00
a mnie zawsze nurtowało czy kobiety nie chcą odchodzić od partnera z powodu miłości (brak zainteresowania dzieckiem, brak rozmów w związku) czy z powodu braku źródła utrzymania? w końcu ktoś musi pracować na matkę i dziecko, kiedy ona nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
On nas nie utrzymuje, zapomnialam dodac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Dwalić leżącemu jest łatwo. Po fakcie jest prosto powiedzieć: trzeba było myśleć. Sama wiesz, że się wkopałaś, więc takich 'złotych myśli' Ci nie trzeba. Ucinaj je. Trzymam za ciebie kciuki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
Ale za to jaka bedziesz silna jak uda Ci sie to wszytsko poukladac po swojemu, nie bedziesz muisała byc nikomu wdzieczna za pomoc, to bardziej ci wzmocni niz Ci sie wydaje. najwazniejsze to zanlezc dla siebie lokum, no i oczywiscie gnojek Ci musi placic alimenty. Chociaz tyle sie dziecku nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Ostatnio nie mial nawet na fryzjera dla dziecka. Na loda, na cokolwiek. Za wszystko ja place od samego poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az trudno uwierzyc..
I jeszcze sie zastanawialas co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola321452
Wiec tym bardziej go nie potrzebuje. Dziwne..ale slowa krytyki pod moim adresem, pobudzaja mnie troche do dzialania, nie wiem jak to wytlumaczyc. Chyba to, ze ktos ci otwiera oczy i pozwala spojrzec na to wszystko z perspektywy innej niz wlasna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×