Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona13

Nigdy się nie całowałam i nie miałam chłopaka!!!

Polecane posty

Gość pupka4343
tez jestem niesmiala ale mam inny problem, bo calowalam sie raz tak chwile tzn. dwa razy chwile i wogole mi sie nie podobalo i teraz jestem jakas uprzedzona i nie chce sie calowac jak z tym sobie porazic?? Z pierwszym bylo chujowo a z drugi m nic nie czulam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem...
Ja mam 24 lata i nigdy nawet nie trzymałam chłopaka za rękę nie mówiąc już o całowaniu czy chodzeniu na randki. Takie życie. Już się przyzwyczaiłam i nie czekam na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hearts
witam dziewczyny, chyba do Was dolocze:) ale masz problem-mam identycznie z tą różnicą, ze mam 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem...
Ja jestem pewna, że nic się nie zmieni. Znam dziewczyny tak samo brzydkie jak ja albo i brzydsze, które mają chłopaków. Ale ja w pewnym momencie odsunęłam się od ludzi. Rzadko wychodzę gdziekolwiek. Dlatego jestem przekonana, że jeśli chodzi o facetów to żadna zmiana w moim życiu nie nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
Ja mam trochę inny problem, całowałam się już z... kilkunastoma chłopakami (była też dzieczyna ;) z ciekawości). I tak naprawdę nigdy mi się to nie podobało, może raz. samo całowanie nie sprawia mi takiej przyjemności, o jakiej często się mówi. Dodam też, że nigdy nie miałam chłopaka... spotykałam się z wieloma, chodziłam na randki. Ale żaden z nich mnie nie zaintrygował, wszystkich do tej pory odrzuciłam po pewnym czasie znajomości. eh Dodam, ze mam 18 lat i raczej nie należę do nieśmiałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa orientacji nie zmienię:) i tez mam wrażenie że nic w tych sprawach się nie zmieni bo już tak jest od kilku lat ciągle to samo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
A teraz już praktycznie wszystkie moje koleżanki są w związkach. I cieszą się seksem. A ja? Nie wiem, skąd sie bierze ta moja wybredna natura, nie jest mi z tym łatwo ale nic na to nie poradzę. I nie mam pojęcia, na kogo czekam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luntekk
na pewno jestescie brzydkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ogóle nie wyobrażam sobie, żebym mogła być z kimś w związku. Chyba się do tego nie nadaję. Nawet gdyby znalazł się ktoś taki kto chciałby ze mną być to ja bym nie potrafiła. Przyzwyczaiłam się do swojej samotności. Nawet jeśli jest mi z nią źle. Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
ona13 - też widzę tegoroczna maturzystka :) Jeśli chciałabyś zobaczyć jak to jest się całować (przechodziłam przez ten etap jakieś dwa lata temu) wystarczy tak naprawdę wybrać się na imprezę. Na pewno znajdą się chętni. I nie mam tu na myśli byle kogo, bo sama raczej byle kogo do siebie nie dopuszczam. Bądź otwarta, a nieśmiałość pokonuje nie tylko alkohol, ale tez mila atmosfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak miałam 13,14 i już sobie co nieco myślałam, marzyłam A tu 5 latek minęło i dalej najmniejszego postępu Nie jestem pięknością, nie mam idealnej cery ani figury no ale inne też nie mają a nawet nie tyle całują się itd ale są szczęśliwe z kimś Bo ten brak całowania się jest takim symbolem, że nigdy nikogo nie zainteresowałam (może upraszczam nieco no ale tak jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrau
luntekk - skąd ta pewność? Nie chce wyjść na nieskromną, ale raczej do brzydkich nie należę. Jeśli tylko bym zechciała, mogłabym kogoś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I już? Chyba jest jakiś powód." Na introwertyków chętnych kandydatek brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak tylko pojawiają się najmniejsze szanse to tchórzę i zgrywam księżniczkę, jakoś tak automatycznie. Właśnie też czasem myślę, że na razie się do takich rzeczy nie nadaję. Tez sobie tego nie wyobrażam jak to jest być z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamalowiem
a jakie macie znaki zodiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×