Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Penelopka super brzusio mój ostatnio też tak dawał czadu, ale nie udało mi się nagrać X no tak dopiero go odstawię, ale wytrzyma jakoś, potem sobie wszystkie odbijemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam już, śpię niemal cały czas. Wstaję tylko na jedzonko. Wczoraj cały dzień przespałam, dzisiaj całą noc... Wychodzi zmęczenie. ...x... - nie martw się tylko pij magnez. Mnie niczym innym nie ratowali jak tylko jakimś lekiem i magnezem. Mówią, że magnez na takie twardnienia jest najlepszy i oczywiście odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. Mój mąż też się troszkę przejął i wszystko za mnie robi hihi poniekąd na niego się tego dnia też wkurzyłam więc ma zasługę w moim kamyczku na brzuszku. Lorien - no lekarz mi powiedział, że żadnego seksu, ale to i tak mnie nie dotyczy bo ja d dłuższego czasu nawet nie myślę o czymś takim jak seks:) Zjadłam już jedną miseczkę rosołku, idę po następną.... Mniam:) potem wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!! u nas zima bielusieńko za oknem, a już się łudziłam, ze ta wredna cholera odpusciła:) mówię Wam laseczki ale ja jestem ostatnio nerwowa... nie można ze mną wytrzymać. byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi. kropeczka skarbie jak czułas ten brzuch twardniejący? ja mam dni kiedy co chwila mam twardy i czuję jakbym zamiast brzucha miała worek ziemniaków, który ciągnie w dół:( mówisz, ze jestes ospała... ja tak miałam w poprzedniej ciąży i była to wina fenoterolu ale nie wiem czy masz go zażywać? kupiłąm sobie do mojego mutsy gondole na allegro. za 500 zł babka sprzedała mi gondole, fotelik- nosidełko, oryginalną torbę, przewijak i pościel:) kolor to cargo kaki taki zielonkawy kameleon z brązowym środkiem:) mam nadzieję, ze bedzie ładny. x kupiłas może ten podgrzewacz sisi co wstawiałaś kiedyś link? własne chciałam go kupić bo jest do samochodu również? chciałąm zapytac czy jest fajny. dziewczyny czy wy rzeczy kupujecie u sprzedawcy r_p77? ja u niego ale w siedzibie firmy kupiłam już cześć rzeczy. teraz chce laktator ręczny, podgrzewacz i ten zestaw startowy. ostatnio była na niego promocja i koleżanka zapłaciła cos ok 50 zł:) oki kochane ściskam was mocno i miłej sobotki życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie nawet dzisiaj słoneczko przebija się zza chmur, także mam nadzieję, że pogoda wróci :) Ja już dzisiaj po drugim ukłuciu i na razie wydaje mi się, że cukier w normie. Ale niestety nie znam się na tym za dobrze, muszę poczytać na necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska powiem Ci, że ja jakoś zraziłam się do tego glukometru. jak byłam na tej 1szej glukozie to babka mnie zmierzyła tym glukometrem ile mam na czczo bo pow. ze jak będę mieć więcej niż ileś tam to nie mogę wypić tyle glukozy. ukuła mnie i wyszło na nim 102 ( na czczo) a okazało się, że z krwi miałam 82. więc jak to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny juz doslownie z nerwow nie moge, wsystko mnie wkurza, ciagle rycze o byle co. Maz byl z kotka u weta no i znowu mu wcisnal jakies kity ten wet, wkurzylam sie na niego ze mu ufa. Pozarlismy sie i poszedl myc samochod. Powiedzialam mu ze jak dzis mi sie cos stanie to bedzie jego wina i nie chce go wtedy widziec w szpitalu.Nie wiem jak ja dotrwam do konca ciazy z takim nastrojem. Bartolenka- jeszcze nie kupilam tego podgrzewacza ale bede go kupowac pod koniec miesiaca to dam znac. Kropeczko- martwie sie tymi twardnieniami bo ja biore magnez o d poczatku ciazy 3x2 tabletki takze sporo i mimo to te twardnienia mi sie nasilaja. Ty Kochana odpoczywaj, jedz rosolek i nogi do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam weekendowo :) Kropeczko jak to dobrze, że się zgłosiłaś do tego szpitala. Kurcze faktycznie i u nas powoli zaczną się różne przygody na topiku, oby jak najmniej a najlepiej w ogóle. Oszczędzaj się Kochana a mąż niech skacze. Szef to wariat tyle powiem, może niech jeszcze podczas porodu dzwoni i pyta kiedy wrócisz ;). Tyle piszecie o tym ciągnięciu w dół. Nie wiem kurcze czy to to samo uczucie ale ja ostatnio często tak mam, że jak wstaje to brzuch muszę jakby trzymać od spodu bo jakieś takie dziwne uczucie twardości i zgina w pół. Ja właśnie robię listę do tego sprzedawcy co piszecie, co będę potrzebowała. Chociaż nie wiem czy się do poniedziałku nie wstrzymać, może coś nowego wystawi. Poluję na coś z gratisową dostawą żeby w ogóle za nią nie płacić ale póki co tylko podgrzewacz ma a to mnie akurat nie interesuje. Jeśli chodzi o pełnię...no nic trzeba dzisiaj nogi zacisnąć ;) :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X eh faceci. Wspominałaś ostatnio o innym wecie, mąż już o tym nie mówi ?? Jak masz się przejmować kotką to lepiej żebyście to skonsultowali u kogoś innego, może przypomnij mężowi o tym. To, że hormony buzują coraz bardziej to normalka. Ja też ostatnio nadążyć za sobą nie mogę. Spróbuj się wyciszyć a mąż pewnie przyjdzie za jakiś czas skruszony ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa nie wiem jak to jest dokładnie. Szczerze mówiąc też się dzisiaj wkurzyłam, bo muszę się kłuć ze dwa, trzy razy, aby dokonać pomiaru. A wiem, że krwi jest wystarczająco dużo. Nie wiem czy to przez te paski, czy są jakieś wadliwe, no chyba że ja się nie znam i dlatego. Ehh głupie urządzenie, a ja się denerwuję. Szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weska- no wspominalam o innym i maz tez chcial z nia jechac ale to tylko tak przede mna zeby mnie uspokoic. ech on ufa temu cymbalowi, krew jej sie saczy a ten ciagle wmawia ze jest dobrze. dobra koniec biadolenia, Maja i Jasiek mnie kopia takze musze sie wziasc w garsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko sie rozpakowuja cos te kwietniowki, pomyslec ze u nas tez moze tak byc za miesiac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze pójdą wszystkie cesarki podejrzewam, i laski spodziewające się dziewczynek;) ja liczę na tą pełnie 17 maja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskaeaj- wiem wlasnie ale te hormony to cos niesamowitego co ze mna teraz robia. dam rade. Musze wyluzowac bo daleko nie zajade:P Penelopa- One tak szybko sie rozpakowuja ze u nas tez tak moze isc. Ty licz na ta pelnie hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa Ty nie wyskakuj z tymi co się spodziewają Dziewczynek :p. Już ja muszę swoją odpowiednio nastawić, że nigdzie nie ma tak dobrze jak w brzuchu u mamusi ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..x.. słonko proszę mi się tak nie denerwować, i nie mówić tak mężowi, bo jak by coś Ci się stało to chłopina by sobie nie wybaczył. relaxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no poważnie, dziewczynki wyskakują wcześniej, sama nie wiem od czego to zależne, ale tak jest. a chłopcy często są przenoszeni;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie mam najbliższy przykład - ja wyskoczyłam 2 tygodnie przed terminem a M 2 tygodnie po :). Kurcze, jak wczoraj złożyli to łóżeczko i je zobaczyłam to przyznaje, że się lekko przeraziłam jak do mnie dotarło, że lada moment taka Kruszyna tam będzie leżała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weska- ja dokladnie to samo odczucie mialam jak zobaczylam zlozone lozeczka:P przerazenie ze to juz tak blisko. Penelopa-relax:P juz sie zamykam. Ciekawe jak u mnie z tym ze pierwsze dziewczyny wychodza hehe:P bo ja mam i dziewczynke i chlopca:P Dziewczyny przeslalam Wam moj numer tel. na skrzynke. Jest w moim folderze. Wezcie poprzesylajcie bo hehe robi sie goraco czytajac kwietniowki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :* Lorien u nas padał śnieg wczoraj i to równo ;p a dziś biało i na ulicach chlapa i ciapa ;/ wczoraj zrobiłam pierwsze pranie małej , dziś od rana prasowałam i zaraz będe wieszała już 2 pranie. Ale tak patrze po ilości ile jeszcze tam tych ciuszków czeka w kolejce do prania jeszcze mi na 3 bedbny wyjdą na pewno. Teraz widzę że mam tego wszystkiego od groma! Dziś po obiadku jedziemy na sklepy z moim Musimy już zamówić łóżko do sypialni, (dla nas) bo czas ucieka a wiadomo czas oczekiwania też troszkę trwa, żeby się potem nie okazało ze klucze od naszego M mamy a nie mamy na czym spać hehe. Penelopa- to mi teraz dałaś do myślenia znowu, mam nadzieje że moja dziewczynka nie będzie się tak spieszyła! Już jej wmawiam że najwcześniej może jak mamusia z tatusiem kluczem od mieszkania dostaną. A boje się cholernie właśnie że zechce wcześniej się pojawić .... ...X... Twój Jaś jest dżentelmenem wiec na pewno przepuści najpierw siostrzyczkę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66666666677777777777777
w maju spadnie kometa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech kometa spada :P a nawet dwie :D kasiula no TY masz zakończone 34 tygodnie, od jutra wskakujesz w 35, wiesz ja Cię tam straszyć nie będę, ale stawiam na Ciebie jako pierwszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula- łoo matko, Ty już 35 zaczynasz . Duzo mow lepej do Twojej Julci zeby sobie posiedziala w brzuszku u mamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce być chyba pierwsza !!!!!! Ale mi termin wypada na usg 2 maja , a według kalendarzyka 28 kwietnia ! Na razie dalej czuje się dobrze , nie mam twardnienia ani nie podtrzymuje brzuszka tak jak to niektóre z was, i mam taka cicha nadzieje ze jak na razie pod tym względnem nic sie nie dzieje to może Julce się nie śpieszy ;p Ale z drugiej strony gdzieś pod świadomie głęboko mam schowane te myśli że to już niebawem i tak jak mówi Penelopa chyba będę w pierwszej 3 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ciężaróweczki ;-) Wczoraj się nie odzywałam, bo mąż przy tym remoncie nasmrodził mi jakimś paskudztwem i wcale na górę nie wchodziłam. Ale już dzisiaj jest ok ;-) Wczoraj robiłam sobie badanie moczu, dziś odebrałam wyniki i na szczęście białka w moczu nie mam. Więc to puchnięcie nóg nie jest takie groźne. Z mamą w dalszym ciągu mam ciężkie dni. Chodzi obrażona na mnie i na męża. Zbieram się, żeby jej wygarnąć co myślę o tym jej zachowaniu, ale boję się, że się za mocno zdenerwuję. Stylowa to Ci się dopiero przygoda z mieszkaniem przytrafiła. Obyś szubko znalazła coś fajnego i żebyś mogła nam powiedzieć, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;-) Kropeczko dostałaś ostrzeżenie jak nic. Dobrze, że szybko zareagowałaś i już jest ok. X.. Ty też widzę masz nerwy teraz ;-) Mąż powinien jednak jechać do tego drugiego weterynarza. Śliczne są te Twoje łóżeczka. I nie martw się, bo na pewno nie zaszkodziłaś maluchom tym zapachem lakieru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×