MAJ 2011

cv w koncu sie odezwalas, dziewczyny sie dopytywaly o Ciebie, sama myslalam ze juz cos sie dzieje :D nooo i super ze masz juz ta kuchnie, bedziesz spokojniejsza Twoj bąbel moze sie rodzic :D posciel slicznie wyglada :D my mamy z penelopka taka sama :D z ta roznica ze ty masz baldachim a ja mam moskitiere ;D lozeczko mega mi sie podoba :)) atena co do kolek - moim zdaniem to zalezy od dziecka, jak wiadomo przyczyna kolki u maluszkow sa rozleniwione na maxa jelita, praktycznie brak persytaltyki.. moja kuzynka jest polozna i sama mi opowiadaala w niedziele ze na niektore kolki ani masaz, ani leki ani nic nie pomoze :/ jaTUSKA - co do badania dowcipnego u Nas nie kazdy lekarz bada.. moj to pierwszy raz badal mnie w 7tc a drugi w 36tc podczas pobierania wymazu na paciorkowiec, wiec u mnie tez szalu nie ma :/ za moment wrzuce zdj wozka na stelazu, jestem zakochana w tym wozku, tesciowka zachwycona tak jej sie podoba i stwierdzila dzisiaj ze juz nie moze sie doczekac :D JA TEEEEEEŻ

kropeczko dwa lozeczka??? eeeee jak to? :P

kropeczko ja też lece juz leżeć. mus to mus.

no i was poczytalam kurcze troche sie dzialo widze dziewczynki ze ciagle temat tylko porod smiesznie jest kurcze ciekawe ktora nastepna bedzie rozpakowana:)Na niektore juz czas, macie skurcze ale nie rozkrecaja sie no ladnie dzieciaszki chca sie rodzic w maju:) znow mama Zoska nadal w brzuszku uparta?? X trzymaj sie matko tak jak piszesz taka zdolowana to az mi sie chce plakac wspolczuje ci ze przechodzisz w tym szpitalu takie pieklo ale juz niedlugo bedziesz miala swoje skarby przy sobie i na pewno zdrowe.Jasio troszke mniejszy ale nadrobi szybko i bedzie z niego super chlop.Trzymam kciuki za ciebie byle do poniedzialku dobrze ze ten maz cie wspiera kochana. Trelevinaa no ja tez jestem zadowolona z lozeczka napatrzec sie nie moge ale z tym baldachimem to nie wiem czy jak wypiore go czy bede go jescze zakladac bo tak sie nameczylam z prasowaniem ze szok.Ubralam jednak kolderke ale pewnie ja schowam.Bede sie bala o malego z reszta latem goraco i juz pisalysmy na ten temat ze wystarczy tylko kocyk. stylowa fajny ten twoj wozeczek a jak przeprowadzka? Kasiula ja tam u ciebie ?Z karmieniem juz lepiej?Urodzilas w kwietniu ale nadal jestes nasza majoweczka:) kropeczka dwa lozeczka jak to? przepraszam dziewczynz ze nie odnosze sie do waszych postow ale juz nie moge stekam wierce sie kregoslup boli rece, nogi opuchniete, ciezko sie oddycha i ten brzuch tak szczypie czy wy tez odczuwacie to pieczenie czy ja taka nienormalna jestem stanik mi przeszkadza ale nosze bo wiem ze on pomaga zebym nie miala cycuchow do pasa. ehh musialam sobie ponarzekac a teraz w ogole wkurzylam sie bo zbilam jeszcze talerz ehh...

atena kropeczka

trelevinaa Ładnie prezentuje sie ten twoj wozeczek wyobraz sobie ze moj tak samo jak ty slicznie wyglada heheh bo jest taki sam i tez nie moge sie doczekac kiedy pojde na pierwszy spacerek z Alexem kurcze ide wziac ciepla kapiel wylezec nawet nie moge no nic tylko ryczec sie chce ten moj synus tak daje mi wycisk teraz ze szok. mam nadzieje ze rano jak tu zajrze te majoweczki ktore tak pragna porodu to juz bede po:)A te ktore chca jescze byc ze swoimi brzuszkami jeszcze troszke to trzymam kciuki buziaki

No dwa bo jedno mam na dole a drugie na górze w mojej sypialni. kupiłam jedno z ikei, dość tanie, wiecie to po 90 zł. Niewiele więc będę używała go na dole. Antenko moja leżę bo boli mnie masakrycznie przy tych skurczach przepowiadających., Teraz też już czuję brzuch. Wczoraj na KTG widziałam że mam lekkie skurcze co jakiś czas dochodzące do około 40. To zdaje się jeszcze nie skurcze porodowe ale te przepowiadające i cholernie wtedy boli mnie mój żoładek i jelita. Generalnie musze to zaznaczyc mojemu lekarzowi bo ginekolog sie upiera, ze ja po prostu powinnam jest lekkostrawne rzeczy. Wiec teraz go uświadowie i diagnozę postawię sama. Cóż dziewczyny, lecę się wygrzewać bo w cieplym ubranku i pod ciepłą kołderką mniej boli.

Hej ?Kobitki! Jakos mniejszy ruch sie tu zrobil od kilku dni.Chyba wszystkie zaczynamy juz czuc presje porodu.W koncu mooze trafic na kazda z nas juz teraz.No i ostatnie przygotowania na tego Malego Wielkiego Czlowieka. A ja dostalam dzis w koncu swoj wozeczek z xlandera.Wszystko sie zgadza, tak jak mialo byc i jestem bardzo zadowoloma.Stoi sobie tu niedaleko mnie, bo przeciez musialam natychmiast go zlozyc i jakos mi tak cieplo na sercu jak go widze. A tak wogole ile nalezalo by odczekac od porodu zeby isc na spacer?Hmmmm.. Dobra ja lece pod prysznic i wskakuje do lozka i czekam na swojego M.O juz jest. Buzka

Fauletka, jakbym normalnie siebie czytała:) jak kupiliśmy wózek, to od razu go złożyliśmy, a ja z tydzień jeździłam nim po mieszkaniu i tak go sobie ciągle oglądałam, bo tak mi się podobał:) nadal mi się podoba i nie mogę się doczekać spacerów. Tigero, ja wiem, że z tą szyjką to różnie, ale u mnie do tej pory szyjka nawet nie zaczęła się skracać, więc trochę się obawiałam. A teraz się skróciła i dlatego się cieszę, bo w szpitalu była taka dziewczyna, której w ogóle szyjka się nie skracała, nawet przy skurczach i musieli jej zrobić cesarkę. Mała mi strasznie naciska na pęcherz i kręgosłup, i dół brzucha, więc idę się położyć. Trzymajcie się, dziewczyny!

kropeczko masz racje cieplo dake ulge ja wzielam kapiel ubralam pizamke zrobilo mi sie lepiej teraz uciekam do wyrka bede ogladac you can dance. fauletka Z tymi spacerami to nie ma chyba reguly ile po porodzie mozna wyjsc z dzieckiem na spacer to jest uzaleznione od samego siebie jak sie czujesz i od pogody moja kolezanka po 4 dniach poszla na spcerek i ja tez nie mam zamiaru dlugo czekac tylko mam nadzieje ze pogoda dopisuze:) esti1983 Ja rowniez nie moge sie doczekac spacerow z synusiem.Szyjka ci sie skaraca wiec jeszcze troszke i porod:) trzym,am kciuki spokojnej nocki kobietki

Czesc Dziewczyny, chętnie odsprzedam poduszke poporodową taką http://allegro.pl/tyimy-oponka-poduszka-dla-kobiet-po-porodzie-kolor-i1480120517.html kolor zielony wzory. otworzyłam opakowanie zeby obejrzec ale nie przydała sie bo miałam cesarkę. Sprzedam za 20 zł. + wysyłka piszcie na email: eveil@wp.pl piozdrawiam i zycze szybkich i latwych porodów.

Esti skrocona szyjka to już jakis postep oby tylko jeszcze się rozwierac chciala w odpowiednim czasie ;) Fauletka wydaje mi się, ze przy ladnej pogodzie to po tygodniu chyba można już zaliczyc pierwszy spacer z maluszkiem, glownie będzie to zależało od Twojego samopoczucia i czy już będziesz na silach żeby chodzic. Kropeczka po tym co napisałaś to faktycznie bez cesarki u Ciebie nie da rady, to ze skurcze odczuwasz tak dotkliwie pewnie zawdzięczasz tej operacji bariatrycznej, skurczy o mocy ok. 40 to ja prawie nie czuje, porod naturalny nastepuje przy skurczach powyżej 100 o częstotliwości co 1-2min. Cv ja od 2 tyg biegam w staniku mojej mamy takim mega luznym na dole bo wszystkie moje mnie już cisna i szału z tym dostawalam. Brzuch mnie nie szczypie, tylko ciagnie jakby w dol. Atena dobrze wiedziec, ze sa takie rurki choc raczej będzie to moja ostatnia deska ratunku bo będę się bała wsadzic ją w tą mała dupke :O Trelevinaaaa no sliczny wozeczek :) a co do badania dowcipnegokurcze to naprawde ciekawe co piszecie z jaTuska wydawalo mi się ze to jest takie podstawowe badanie w ciazy a już na pewno na końcówce no bo jak ocenic inaczej: rozwarcie?stan szyjki? Jakość wydzieliny? jaTuska nie ma co się trzymac terminu porodu bo statystycznie w wyznaczonym terminie rodzi tylko ok. 5% kobiet :) najprosciej przyjąć ze urodzisz miedzy 1 a 9 maja +/- tydzień i tyle. Emilia83 albo Ci się wydzielina zmienia albo wody sączą, obserwuj Penelopa kruz ten balonik co podalas to ponoc dobrze sprawdza się po połogu, faktycznie można dzieki niemu szybciej odnowic miesnie pochwy, które czasem po porodzie sa rozciągnięte i nie tak elastyczne, może i przed porodem by się nadalo Justyna_87 ja od dqwoch tyg przybieram rowno 1kg na tydzień ale już pachnęłam na to reka, mlody rosnie ok. 200g/tydzień a reszta to u mnie woda i pewnie tluszczyk na karmienie :P

Nie moge spac...duszno mi jakos...co za koszmar, pewnie ...x... tez nie śpi :) pozdrawiam wszystkie nocne marki...

tigero- spoko, ja tez sie mecze od 3, oczywiscie nie mam czym oddychac ;( juz mam dosc ;(

Ja znów spałam dobrze ale wcześniej się budzę. tigero co do tych skurczy to daj spokój. Serio jak widzę że rośni e mi powyżej 20 i zaczynam twardnieć to mało mi brzucha nie rozwali. Najpierw czuję takie mrowienie jak na rozwolnienie, to takie dziwne uczucie a jak mi do 40 dochodzi to tchu złapać nie mogę to mrowienie tak się nasila. Oczywiście lekarze ginekolodzy mówią że to rozwolnienie przez złą dietę, tyle że ja jem malusio od dwóch tygodni bo mi mała ściska tak ten brzuch że nie zjem więcej niż ta mała kromeczka od bułki. Serio moje śniadanie do syta to pokrojona bułka a z niej wyciągnięta jedna kromka. I to wpycham w siebie. Brzuch mam na maksa ściśnięty i może dlatego też ta moja mała nie rośnie bo wcześniej miałam ogromny apetyt a teraz pochlipię zupy, wypije pół szklanki mleczka no i tymi mini kromeczkami się faszeruję. Nie wiem co by było gdybym dostała te poważnie wysokie skurcze - chyba padłabym z bólu. Wiesz ja się patrze na położną co mi mówi że akcji porodowej tutaj jeszcze nie widzi (na podstawie tak słabych skurczy) a ja zwijam się w kłębek. Oni myślą, że ja symuluję. Idę dalej leżeć bo mi tak to twardnienie nie dokucza. Jutro mam wizytę, w prawdzie nie u mojego doktora ale u innego, który go zastępuje. Nagadam mu jutro i go zmolestuję że już jutro ma mnie położyć na stół bo inaczej odlecę.

hej! Melduję się w dwupaku, dziś mam zjazd energetyczny ... koszmarnie się czuję pół nocy nie spałam , bo się jakoś przeziębiłam i głowa mnie bolała, trochę kaszel, żołądek, nic nie mogę przełknąć na sniadanie ...oby szybko przeszło bo nie mogę już wytrzymać, w dodatku brzuch mi się napina i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do leżenia .... pozdrawiam Was i trzymam kciuki za X i kropeczkę!

Cześć. Zosia dalej siedzi w brzuszku:-) Dzisiaj muszę z nią poważnie porozmawiać - ustaliliśmy deadline na jutro:-D Doszliśmy do wniosku, że się dziewczynka musi dostosować - jutro jest 29 dzień miesiąca, Krzychu się urodził 2, ja 9, Aniela 29, Mikołaj 29, Cyryl 18 (2x9). Zosia nie ma wyjścia i musi się wpasować w rodzinną numerologię:-P penelopa - ja się zastanawiałam nad Epino, bo dwa razy byłam cięta i teraz bardzo chciałabym tego uniknąć, według mojej położnej lepsze rezultaty daje regularny masaż, ale czytałam też pozytywne opinie na forum gazetowym: http://tnij.org/lk5m Mimo to nie zdecydowałam się na zakup, sama nie wiem, dlaczego, ale jakoś nie dałam się przekonać. kropeczko - współczuje bardzo, ale z drugiej strony rozumiem lekarzy, którzy nie chcą za wcześnie wykonywać cięcia, każdy dzień w brzuszku przed terminem porodu jest dla malucha cenny i jeżeli cc wykonuje się ze względu na matkę, a nie zagrożenie dziecka, to powinno się czekać do rozpoczęcia naturalnego porodu, istnieje teoria, która mówi, że impuls znoszący blokadę oksytocynową, czyli sygnał do rozpoczęcia porodu naturalnego, w zdrowej ciąży pochodzi od dziecka, a wysyłany jest wtedy, gdy maluch jest gotowy do przyjścia na świat, ile w tym prawdy - nie wiem, ale może warto jeszcze chwilę się przemęczyć. A ja się dzisiaj wyspałam. Codziennie chodzę po kilka kilometrów, żeby ta moja mała się zdecydowała i wczoraj już byłam tak padnięta, że spałam jak niemowlę:-) Miałam plan, żeby dzisiaj odpocząć, ale już mnie nosi:-P

melduje sie dziewczyny od rana bo pozniej znowu czyms sie zajme i bede miala zaleglosci:)Moja nocka nie byla ciekawa mialam wrazenie ze co 5 min chodze sikac, w podbrzuszu mnie bolalo tak jak na okres, wygodnie nie moglam sie polozyc mimo ze mam poduszke (rogala) hmm wstalam wczesniej bo stwierdzilam ze po co mam dluzej sie meczyc jem wlasnie sniadanko ale w podbrzuszu jak chodze nadal mnie boli moze ten wielki dzien tez u mnie sie zbliza byle do niedzieli.Dzisiaj mam wizyte wiedz zobaczymy czy cos sie zmienilo z moja szyjka:) Wiecie co dzisiaj snila mi sie mamuskamaj ze miala bole wiecie sprawdzilam kiedy ostatnio sie odzywala okazalo sie ze 13.04 lecialam wyszukiwarka wiec chyba dobrze sprawdzilam zdenerwowalam sie az co sie z nia dzieje?A jeszcze x sie snilo wczesniej ze to ona 23.04 urodzila nie wierze w sny ale ...hmmm mamuskamaj odezwij sie!!! tigero a jak twoja nocka?Ostatnio bylas senna ja tez teraz jestem kurcze dopiero wstalam a juz zamulam:) kropeczko to powodzenia na wizycie, pogadaj , przydus pozadnie tego doktorka wkoncu nie jestes mala dziewczynka zeby cie tak traktowali ty wiesz ze to nie lament tylko bol.trzymam kciuki annjaa Ojej wspolczuje nocki jeszcze przeziebienie cie dopadla wracaj do lozka kuruj sie kobieto:) Znow mama Ty mnie rozwalasz z ta Zosia i twoim supersnym podejscie hehehe trzymam kciuki zeby wkoncu mala zdecydowala sie i juz cie nie meczyla:)Jutro 29 wiec pogadaj z nia postrasz klapsem moze pomorze:) U mnie pogoda do bani 2 dzien pada ehh....

Aha kobietki gdyby co to wstawilam na nasza poczte moj nr telefonu a ja musze wasze spisac bo jak sie znajde na porodowce to na pewno dam wam znac:)

hej kochane.! ja jakos ostatnio nie mam sily na nic.2 dni mialam biegunke jeden dzien to juz myslalam ze urodze!ciagle bole brzucha i straszna sennosc.moj mezulek stwierdzil ,ze juz boi sie kochac ze wywolamy porod.w sumie to mu sie nie dziwie bo sie martwi strasznie.ja juz podchodze do tego inaczej juz jestem w 38 tygodniu wiec juz maluszek sie moze urodzic! x trzymamy kciuki za ciebie kochana mam nadzieje ze bedzie wszystko ok z dzieciaczkami i toba!

Cześć dziewczynki :) Ja dziś padam na twarz,masakra jaka jestem zmęczona,a nie robiłam prawie nic wczoraj ,bo mąż nie dał. Jedyne co to kursowałam z nim te kilka razy miedzy domami,trzymałam drzwi,kiedy on przenosił i spakowałam trzy torby podróżne ciuchów z wieszaków w szafie i koniec,a czuję sie jakbym to ja nosiła cały wieczór,nawet w klawisze mi cięzko trafić :P:P Widzę,że wczoraj dyskusja wrzała,fajnie,tże choć czasem energii wiecej tu czuć:) Dziś śnił mi się mój synek-geniusz. Chodził już po pierwszym miesiącu,a ja się martwiłam ,że to troszkę za wcześnie jednak,bo bedzie miał problem z bioderkami,a oprócz tego dyskutował ze mną ostro,prosił o dokładkę mleka w butli ,haha,no i był prześliczny :D jaTuśka czyli Ty juz po przprowadzce,ale Ci zazdroszczę. Jeśli chodzi o to badanie dowcipne,to tu panuja podobne zasady-nie wykonają ani jednego takiego badania,jeśli nie znajda konkretnego powodu ku temu tak jak ja miałam duże twardnienia brzucha to mi zrobili ,no i raz miałam jeszcze na pogotowiu w Reykjaviku,a tak to dziewczyny nie mają. Nawet do paciorkowca chcieli mocz a nie wymaz z pochwy.Ginekolog z ciażą tutaj ma mało wspólnego :O Cv nareszcie się odezwałaś,bo się zastanawiałam czy nie rodzisz,łóżeczko cudo :) Tigero,Trelevinaa jak tam nocka? Tigero mam nadzieję,że sprawdzi się Twoja przepowiednia i z ostatnim meblem mój poród się rozpocznie-idealny scenariusz ;) Znów mama życzę powodzenie w realizacji planu :D Kropeczka powodzenia na wizycie ..x.. daj znać Kasiulaa pewnie zajeta,ale odezwij sie choć na momencik,opowiedz o Juleczce i daj zdjecia,prosimy:) Justz, annja czyli my dziś bez energii,moze jutro bedzie lepiej;) Ja dziś na 9.00 mam położną,nawet mi się nie chce do niej iść,bo to bez sensu-kolejny wywiadzik ,no serduszka przynajmniej posłucham i poproszę o sprawdzenie ułożenia małego,ale to oczywiście odbedzie się manualnie:(

Hej U mnie też bez zmian. Wczoraj zaliczyłam kolejny długi spacer, ale nic nie ruszyło ;) Dziś synka zabrali moi rodzice na pół dnia, więc mam "dzień matki". Nie pamiętam, kiedy tak długo mogłam sobie poleniuchować. Aż nie wiem, co z tym czasem zrobić! Pewnie zabiorę się za jakieś porządki :P Mi termin 29 kwietnia też idealnie odpowiada, bo synka też urodziłam 29-go, a termin miałam na 5-go, czyli dokładnie tak samo jak teraz (tylko inne miesiące). A jeśli nic z tego nie wyjdzie, to coś czuję, że zrobię się bardzo nerwowa... Dziś mi się śniło, że urodziłam i że w ogóle mnie nie bolało :D W tym śnie dzwoniłam do mamy i siostry i opowiadałam im ze zdziwieniem, że poród odbył się bez bólu. Ehh, żeby to był sen proroczy ;) Kropeczko, biedna jesteś z tymi bólami - ja ostatnio byłam na KTG, miałam skurcze do 60 i też ledwo co je czułam. Widać Twój organizm zupełnie inaczej reaguje. Przykre, że tak się męczysz. Może wreszcie się nad Tobą zlitują. x - daj znać co u Ciebie. Dobrze że masz takie wsparcie w mężu i że on walczy o Twoje prawa. Aż nie chce mi się wierzyć, jak czytam, jak Cię tam traktują w tym szpitalu. dla Ciebie. A co do wagi to po świętach jeszcze nie sprawdzałam, bo się boję co tam zobaczę. Być może już w ogóle nie wejdę na wagę przed porodem, bo tylko się niepotrzebnie stresuję ... Ostatnio tempo przybierania miałam naprawdę wysokie, ponad kilo na 2 tygodnie, więc boję się myśleć, ile mam teraz, zwłaszcza że w święta najadłam się słodkiego.

stylowa Tak to jest niby nic nie robisz a taka zmeczona wystarczy ze intensywniej myslisz i jestes dluzej na nogach a juz zmeczenie odczuwasz ja niby tez nic nie robilam przy montowaniu mebli czasem tylko podalam poziomice a tak siedzialam i towarzyszylam mu moze 3 szafki umylam a taka padnieta bylam ze ryczec mi sie chcialo.Na drugi dzien poukladalam tylko na polkach wszystkie pierdoly z kuchni i tez bardzo bylam bardzo zmeczona jednak teraz ciaza juz nas na maksa dopadla:) Tula o widze ze tak jak znow mama obstawiasz 29.04 no nic mi nie ppozostaje tylko zyczyc powodzenia:) A z ta waga ehh kobietki razem zrzucimy szybko kg ja jak narazie z waga stoje czyli + 12kg

Cv z tym intensywniejszym mysleniem to się uśmiałam,ale to prawda jednak :D Tula trzymam kciuki za jutro:) Moja waga stoi w miejscu ostatnio i tak jak pisałam wcześniej,jakoś apetytu już nie mam,jem żeby tylko głód zaspokoić i to tyle A reszta dziewczyn gdzie? Penelopka czyżbyś odsypiała ostatnio wcześniejsze miesiace?

stylowa no wlasnie jakos cicho u nas na topiku kurcze a jak mnie nie ma to szalejecie z wpisami a ja potem nadrobic nie moge nieladnie tak kolezance psikusy robic:):) ja sie martwie mamuskamaj mam nadzieje ze sie odezwie. No i ciekawe co z nasza biedna X:( mam nadzieje ze dobrze A ja powoli ide sie szykowac do miasta musze isc do bankomatu i do drogeri tylko sie zastanawiam co ja chcialam kupic hmm...wylecialo mi z glowy hehe :pza duzo masla jem i skleroza mnie dopada:)

Cv ja dwa dni temu poszłam po 3 rzeczy do sklepu i kupiłam dwie :O Mamuskamaj odzywaj się ,bo bedziemy słać list gończy za Toba;) Ja sie zbieram do położnej,do później :)

stylowa to powodzenia z ta polozna moze vtym razem bedzie idealnie tak jakbys chciala:) Mi juz sie przypomnialo ide po podpaski takie na polog wole sama sobie wybrac niz tego mojego wysylac pozniej:) http://www.suwaczek.pl/cache/151a536e75.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk31qcx6z8u.png http://www.suwaczek.pl/cache/c24b743659.png

Hej majóweczki :) Moje spanie też jest teraz do dupy, nie mogę sie ułożyć, znaleźć odpowiedniej pozycji. I strasznie ciężko mi się oddycha, no i tak dusznooo... Tak samo jak Wam Trelevina i Tigero. Tylko że Wam już niewiele zostało a mi jeszcze miesiąc. Poza tym nie bardzo mogę chodzić, bo okropnie bolą mnie plecy i cała puchnę. A dzisiaj rano (teoretycznie wypoczęta po nocy), obudziłam się z tak spuchniętymi stopami, że takich śmiesznych baniek to jeszcze nie miałam. Dzisiaj za zimno na sandały, więc idąc do sklepu ubrałam trampki, ale leedwo je włożyła :-o Dzisiaj wizyta, to dowiem się czy wszystko ok. Ale coś czuje że będę miała zalecenie leżenia. Nie wiem jak to przeboleje :( Ten ostatni miesiąc będzie dla mnie beznadziejny. Będę leżeć i marudzić. Współczuję ludziom z mojego najbliższego otoczenia ;) Miłego dnia kochane No i rozpakowujcie się już! :p Kocham :* http://www.suwaczek.pl/cache/171cb0d4e8.png Czekamy :) www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggjeoq7o7.png Synek Jaś :)

ooo cos mi sie popsulo ehh.... dobra uciekam milego dnia dziewczyny na 15 mam wizyte wiec nie wiem czy jeszcze zdaze wejsc na topik a jak nie to wieczorkiem odezwie sie jak po wizycie buziaki

hej!! melduje się w pakiecie!!nie ma mnie całymi dniami w domu bo uparcie spaceruje:D a jeszcze mój M ma 2 dni wolne i taka sliczna pogoda że się nie chce w domu siedzieć!!moja mała się chyba rozmyśliła i siedzi sobie cały czas w brzuszku i nie w głowie jej wychodzenie!! :/ no ale cóż czekamy!! pozdrowionka kobitki trzymajcie się!!