Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Trelevinka no tak wiemmmmmmmmm, ale ja już już już chcem. No dobra zacznę po 20 wrzesnia z mięskiem, póki co hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mleko mleko mleko - rany co za rutyna. Masakra. A z Gerbera jest Zupka jarzynowa po 4 -mcu. I co i co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Mój maluch się buja a ja jestem głodna i zła jak osa,bo miałam ochotę na płatki z mlekiem,kupiliśmy całą paczkę płatków w piątek taką wielą i nie wiem czy mój M zeżarł całą czy ją gdzieś wtryniło😠 Ja dziś mojego Natanielka dobudzić nie mogłam żeby małą do szkoły zawieźć,śpioch mały,budziłam go delikatnie i trwało to z pół godziny,mały śpioch,ale jutro pośpimy. Ogólnie z nocek jestem zadowolona,bo mały przed 9 wieczorem zasnął i obudził się o 3 i to przez imprezę od nowych sąsiadów,zabiję ich jak to się powtórzy,wprowadzili się wczoraj i już dali popalić,a potem drugi raz wstał o 6 a przed 8 nie szło go dobudzić,Wypija mleczko w 3 minutki i dalej idzie spać Emilia no właśnie bałaś się ,że Twój się może w 5 minut nie najada,a mój 150 ml butli w 3 minuty wtrynia Penelopka Ty się śmiejesz a mój M już do słowy ze mną dostaje,ja też mam tego rozstrzepania dość,bo zawsze byłam taka poukładana,no cóż -było,minęło :D Jola ja nie wiem jak to z tymi włoskami,mój prawie łysy,więc problem z głowy :D Trelevinka trzymam kciuki za powodzenie sprawy,fajnie słyszeć,że nie musimy być całkiem bezradne w takich sprawach,że jest się gdzie zwrócić o pomoc i to działa. Ja miałam w Polsce historię z telefonem z orange. Przedłużaliśmy umowę abonamentoeą i dokupyeałam telefonik za stówę i okazało się ,że głośnik zdupcony,więc wróciłam do reklamacji. Czekałam trochę i wrócił hmm z tą samą usterką jako dobry. No więc ja z powrotem do nich a oni znów złożyli reklamację w Nokii,czekałam 2 tygodnie po czym telefon wrócił nieruszony bo producent niby usterki nie znalazł,a ja dalej nic nie słyszałam. Wróciłam i mówię babie ,że nie słyszę,a ona mi na to ,że nic nie poradzi,bo Nokia stwierdziła ,że usterki nie ma. Jak nie ma jak jest,ale ona uparta przy swoim,że nic nie da się z tym zrobić jeśli Nokia tego nie stwierdzi. Chciałam się udać do Rzecznika ale czasu mi brakło i na własny koszt naprawiałam zła jak osa :( Atena niezłą miałaś rozmowę kwalifikacyjną ,no. :D Kasiulaa nasz topik trwa już długo a inne się rozpierniczaja,więc mam nadzieję,że będziemy trwać długo,długo.No ale ciekawe jak to będzie jak zaczniemy wracać do pracy,nie będzie już tyle czasu na neta,ale myślę,damy radę ;) Penelopka super ta wskazówka z kolejnością jabłka i marchewki,muszę zapamiętać ;) Esti faktycznie może małej smok nie pasi,mój nie chyci innej butelki niż z chicco,miałam zamówionych kupe butelek z Aventa i mały nie chciał jej tknąć,co myśmy się naszukali w Polsce chicco ,bo miałam tylko dwie butelki i potrzebowałam dokupić,ale znaleźliśmy i mały zadowolony mamuskamaj pomysł superowy z tym prezentem,wow :) Ajj idę coś szukać do jedzenia,na nic nie mam ochoty,tylko na te płatki wyżarte przez M,ale go opierdzielę,mógł dać znać ,że zeżarł😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za literówki,ale wytarły mi się literki na klawiaturze nawiasem mówiąc nowej i nie taniej-szajs,no i teraz celuję,nie zawsze trafnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jola no widzisz to sorry, widocznie naczytałam się jakiś bzdur :D atena- pamiętam, pamiętam długo on nie zabawił. szybko przeniosłyśmy się tutaj, chociaż na poczatku nie miałyśmy takiego zamiaru :P aaaaaaaaaaaaa no w ogóle nie napisałam wam najwazniejszego dałam wczoraj w końcu to jabłuszko małemu / za przyzwoleniem mojej lekarki oczywiście/1 łyżeczkę hahaha nagrałam to na kamerę myślałam, że padę ze śmiechu.. mały chyba nie wiedział co z tym zrobić? nie wiem czy mu smakowało? tak śmiesznie zaczął wypychać językiem, ale nie płakał, nie marszczył się nie odsuwał hihih więc dałam 2 raz i chęnie otworzył buźkę. dziś dam 2 łyżeczki zobaczymy. aha powiedzcie mi czy macie chwile załamania? bo ja normalnie od kilku dni nie daję rady. mały jest tak marudny, że normalnie odpadam. przewinięty , nakarmiony a marudzi, jęczy, stęka, wrzeszczy na pewno nic go nie boli bo na rączkach nic mu nie ma. hustawka be, mata be, gondola be tylko rączki. dziś mi dał taki popis, że normalnie pierwszy raz się popłakałam bo nawet na rękach wrzeszczał, a jestem pewna, że nic go nie boli bo na sekundę udało mi się go zainteresować zabawką, ale po chwili znowu ryk. normalnie depresji dostanę niedługo. boję się z nim wyjśc do kogoś, w obawie, że dapopis swojego charakterku:( normalnie wymiękam.jutro miałam z nim jechać do kumpeli, ale zadzwoniłam i powiedziałam, że przyjadę sama bo chcę się wyrwać z domu.oczywiscie kumpela niezadowolona bo inne laski tez mają przyjść z dziećmi a ona chciała wytarmosic i poprzytulać mojego niedobrego synalka, ale ja dziękuje za taką imprezę z nim na ręku :( jest mi tak przykro i źle, że szok...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kobitki! Nie było mnie trochę ale miałam awarie neta ;/ Jola nie przejmuj się tymi włosami jak ja się urodziłam to miałam długie włosy i dwa razy więcej niż mój Oleś i w czwartym miesiącu musieli zabrać mnie do fryzjera :) Co prawda teraz nie mogę dać sobie rady z włosami ale nie dlatego, że mam słabe tylko dlatego, że jest ich tak dużo i mało która fryzura pasuje :/ ale nie widzę żadnymch minusów tego obcięcia. Chyba nie nadrobie wszystkiego więc tylko tak na szybko to co pamiętam. Widzę, że dość dużo osób jest ze śląska ja też gdzieś w okolicach bo koło Częstochowy a w Sosnowcu i w Katowicach jestem często bo mam tam rodzine :) Ja też trzymam kciuki za X i jestem pewna, że wszystko będzie ok. Kuruj się Dziewczyno i wracaj do swoich Maluszków. Aha Jola pytała o kreskę więc ja też mam pytanie czy któraś z Was jej wogóle nie miała czy tylko ja jestem takm odludkiem?? Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopka już dajesz jabłuszko??? To można tak szybko, czyli ,że ja też bym już mogła spróbować,bo już się doczekać nie mogę,ale po moim pierwszym pomyśle z kaszką,od którego mnie wszyscy odciągnęli już chciałam być grzeczna i nie kombinować. A z tym marudzeniem mam podobnie,już pisałam,wszystko nie pasi tak jak u Ciebie,ale nie wrzeszczy tylko marudzi i na razie ręce uspokajają ,przynajmniej tyle,ale zauważyłam ,że do popołudnia jest grzeczny,a później to już amba.Nie przejmuj się,przejdziemy i przez to;) To co Ci lekarka o tym jabłku powiedziała dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa ja mam podobnie do Ciebie, tylko u mnie działają ręce. Chciałam ją dzisiaj przetrzymać trochę, najpierw na bujaczku, później na kocyku i nic nie działa. Na początku krzyczy, a jak widzi że to nie daje żadnego efektu to ryk. Masakra... Ja też już czasami nie wyrabiam :( Nie wiem, może to jest przejściowe, ja mam taką wielką nadzieję :D A obronę mam, że hoho ;) No fakt w mundurze mąż wygląda zajefajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytałam o rozserzenie diety pow., że po 24.08 mogę podać jabłuszko. najlepiej samemu zetrzeć na PLASTIKOWEJ! tarce i dać małą łyżeczkę pierwszego dnia, drugiego dnia dwie itd. obserwować czy nie ma alergii. całą reszte kaszki, kleiki itd pow. można dop.po 4 miesiącu. kupiłam jabłuszko z gerbera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola przeczytałam ten artykuł i jestem zdziwiona,że głowy się nie myje codziennie,bo my tak robimy od jego urodzenia :( Atenka moja Oliwka owszem miała wczoraj urodzinki,ale my je odprawialiśmy przedwczoraj w pizzeri,a dlatego dzień wcześniej bo mój M miał ostatni dzień wolnego,a wczoraj już zaczął pracę.Miała 18 dzieci plus Nataniel i było super.Polecam tego typu imprezy-pusciliśmy bajki z projektora,zrobiliśmy kilka zabaw,dzieci grzeczne,wszystkich się dało ogarnąć,choć wcześniej obawiałam sie tej ilości dzieci,ale to już siedmiolatki,wiec troszkę rozumu już mają :D A na koniec podziekowaliśmy i wróciliśmy do czystego domku,piękne. Nigdy wiecej takich imprez w domu Penelopka ja to myślała ,żeby jabłuszko to zetrzeć łyżeczką i podać,plastikowej tarki nie posiadam,cholera nie wpadłabym na to,że metalowa be

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że widelcem można rozgnieść. tylko teraz myślę, czy to jabłko musi być ugotowane czy surowe?hmm..? bo jak gotowane to chyba tylko na parze nie???bo tak to straci wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa no,właśnie rozładowałam pół zmywarki brudnych naczyń do szafek kiedy się zorientowałam ,że cosik dziwny zapach wydobywa się z niej,a to był zapach właśnie brudnych naczyń. Teraz muszę szukać ich nazot,masakra,nie wyrabiam ze sobą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopka jestem zaskoczona coraz bardziej,bo byłam pewna ,że to ma być surowe jabłko,ahh. Zresztą na razie to zostawiam,bo mały ma cały czas taką kaszkę już od soboty na ciele,ale kontaktowałam się z teściową czy powinnam iść do lekarza i dowiedziałam się,że jeśli to nie ma koloru czerwonego,małego nie swędzi,nie ma też gorączki to to zostawić,ale jak do poniedziałku nie przejdzie to już idę do lekarza. Także dopóki to nie zlezie to z jabłkiem nie bede się wychylać. Miałam nadzieję,że to może zmiana klimatu,wody ,lub ,że to po szczepionce i jeszcze jedna opcja to była herbatka koperkowa z bobovita,ale cos długo to nie schodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *acomitam..
CZARNA - ja nie miałam w ogóle tej kreski , więc nie martw się nie jesteś sama . PENELOPA - moje dziecko co prawda we wtorek skończyło 4 m-ce i dopiero wowczas dostało pierwszą łyżeczkę marecheweczki i reagowała tak jak Twój syn - czyli wypychała je języczkiem ,ale to dlatego ,że maluchy takie potrafią tylko ssac i nie bardzo wie ,że trzeba to inaczej jeśc ,ale spokojnie nauczy się . Na drugi dzień dostala pół słoiczka i pod koniec zakminila o co chodzi :-) Ile radochy sprawia taki bąbel . Wracając do podawania sloiczków - mi pediatra pozwolił wcześniej w małych ilościach ,ale ze wzgledu na problemy z brzuszkiem , bo pojawila się zielona , śluzowata kupa o niemiłym aromacie musiałam odczekac , bo wprowadziłam inne mleczko i lek .. teraz już podaje jej pomału to co można . Dzis dodałam jej nieco kleiku kukurydzianego i pftu pftu póki co nic się nie dzieje . A i nie przejmuj się tym ,że czasami masz słabsze chwile . To normalne , a Maksiu może przechodzi jakis skok rozwojowy albo ząbki idą ? Ja wiem jedno ,że dziecko nie płacze i nie marudzi Nam na zlośc , tylko dlatego ,że cos jest nie tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;-) wysłałam zdjęcie Oskarka;-) Piszę na szybko bo zaraz lecimy do szkoły. U mnie od wczoraj schizy z mlekiem. Butelka w nocy po pierwsEj o czwartej beee i po ósmej też be. Potem pospał na dworze i jak przyszliśmy to płaczi na szybko cycuś, ale nie bardzo tam było co cycać i butelka. Poczekał sobie na nią już spokojnie i bez nerwów i zjadł 120 czyli bywało lepiej. Nie wiem o co mu chodzi?;-) To narazie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka fauletka super,zazdroszczę, że Mały tyle pospał, moja już też przesypiała noce ale od jakiś dwóch tygodni znów budzi się na jedzenie.. Penelopka - no właśnie ja zaopatrzyłam się w ryżowy kleik, słuszna uwaga z kolejnością podawania jabłka i marchewki :D jeżeli chodzi o załamanie i bezradność to jestem z tobą :) Nie ukrywam, że jest mi ciężko samej, ale nie żebym narzekała ;) Nina też ostatnio znów marudna a mi ręce opadają momentami a potem jestem zła na siebie i ryczę, że nie powinnam się na nią denerwować przecież. o ja głupia baba!!!! jola ja pytałam o te plastry, a one nie są na receptę?? atenka dzięki za odpowiedź bo już się zastanawiałam, że może ten kukurydziany się lepiej rozpuśći, a wyobraź sobie że mi zatyka smoczek z trzema dziurkami i Młoda nie bardzo chce jeść mleczko z tym kleikiem. A dodałam tylko 1,5 miarki na 120ml mleka :/ co do zawieszki to wydaje mi się, że wiem o jaką ci chodzi, pytałam nawet mojego M wczoraj gdzie ją kupował i mówił, że dokładnie nie pamięta ale najprawdopodobniej właśnie w Yes.. szukałam na ich stronie ale nie znalazłam jej :( dostałam ją jakieś 2-3 lata temu pewnie dlatego ;) mamuskamaj super, ja też już kompletuję pudełko dla Niny, pierwsze body, pępek, złoty łańcuszek, który dostała i pierwszy smoczek itd. To świetna pamiątka... z tego co wiem to jabłko musi być gotowane:) Izamaj - Oskarek jest boski, ale widzę zadziorny wzrok ;) superowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena wysłałam na naszą pocztę zdjęcie zawieszki,o taką ci chodzi?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja dzis od rana zla jestem, jestem teraz u rodzicow i nie mam tu na kompie polskich znakow ;/ Mala w nocy o 12 plakala przez sen ale po 10min jej przeszlo i przespala do 7 rano :) Musialam przyjsc do mamy bo przyszla nawalona mama marcina o 10:30 rano ubralam mala i poszlam. a ta dama sobie siedzi, polozylam na julke na lozku to ona do niej guga, mala zaczela plakac a ona "wezme cie na rece" powiedzialam jej no na pewno w takim stanie.I wzielam mala na rece , to fochem zazucila , i wyszla z pokoju, ja jej ze jest 10 rana a ona pijana jak biszkopt a ona bo ty z naszej rodziny to pijakow robie pytam sie jej a co trzezwa Pani jest? A ona a kto ci tak powiedzial? twoja mama ci powiedziala ze pijana przyszlam ja jej ze nie znam jej od 2 dni tylko od 6lat i glupia nie jestem, moja mama mnie uspokoila zebym z nia nie gadala bo i tak sie nie dogadam z czubem. Dama wkoncu wyszla obrazona na mnie , nienormalni ludzie. Moja mama akurat sie szykowala na wyjazd do austri mieli wyjechac o 12 a przez nia moja mama zamiast sie pakowac i szykowac to musiala jej suchac, ludzie'bez wstydu. Jutro pewnie do mnie zadz jak gdyby nigdy nic. Za tydzien na weekend jade do austri do wiednia do znajomego mojego m i z przyjaciolka pozwiedzamy sobie troszke. I tak sobie mysle marcinowi chca zeby nic nie mowic zeby nie denerwowac corce tez a o mnie to kurwa nie pomysla ze to mnie wkurwiaja i wstyd robia , jeszcze do moich rodzicow chodza! brak mi slow!!! fauletka moja jula chodzi spac kolo 20-21 i budzi sie 6-7 na jedzenie i spi do 9-10 wiec sie nie przejmuj tylko ciesz ;p konczew mala sie obudzila ide do siebie do domku, bede potem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula ty to masz jazdy z tymi swoimi teściami i to zdrowe :/ powiedz po jaką cholerę ta kobieta przyłazi do ciebie ciągle i to jeszcze nawiana?? trzeba mieć tupet a raczej go nie mieć. :( trzymaj się i nie denerwuj bo Jula to wyczuje i bedziecie dwie nerwowe laski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie mój mały dostał taką dużą szkatułkę na pamiątki właśnie z jego imieniem:) pikna sprawa naprawdę.:) a ja kompletuję prezenty na urodziny mojego M. pierwsza partia dotarła :D hihi zamówione wczoraj, dziś dotarło -to się serio rzadko zdarza na allegro!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Nie pisałam, bo mój mały podobnie jak Penelopy, taki sam, jakbym czytała wpis o Maksiu:) Mam problem, bo znowu nie chce pić mleka. podałam mu dzisiaj kleik ryżowy,dosyć gęsty- łyżeczką. Ale była radocha, a je jak stary. Podałam wczoraj ziemniaka i wszystko w porządku,dzisiaj czas na marchewkę, a potem połączę. Cieszę się, że z Anią już lepiej. Mimo, że nie miałam czasu pisać, to czytałam informację o jej zdrowiu. Atenka--wszystkiego najlepszego :* Juz się budzi, lecę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acomitam ? a z skąd jesteś dokładnie ?? Lorien moja tez nie pyta , przychodzi sobie posiedzieć. Ja tylko ich proszę o pomoc żeby zostali z julka jak juz nie mam kogo o pomoc poprosić. Choć teraz staram się ja brać ze sobą, wcześniej było więcej załatwień z przemeldowaniem, to do banków adres korespondencyjny zmienić , to nowy dowod wyrobic takie pierdy. Teraz nic od nich nie chce. Agnes ja kupiłam ryżowy ale bardziej ze zwględu że mała ma skazę. Trelevinaa pamiętam ta sprawę z butami. I dobrze że nie odpuściłaś!!! co do obiadku ja zrobiłam sobie rosołek bo mam kurczaki od wujka - ekologiczne :)) Wiec mam cały garnek a ja sama wiec będe jadła i jadła hehe I znowó kończę będziemy jadły i jedziemy na zakupki jakieś ;p Kupimy sobie obiadki i deserki z gerberka juppiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropos zakupki, w Rosmanie są dania Hippa w promocji za 3,99 :D Czekam aż Młoda sie obudzi i też jedziemy na mały shopping do galeri ;) Kasiula a jak Jula ci je mleczko z kleikiem?? normalnie? czy grymasi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze jedna reka mała je ;p z hiippa podobno sa dobre obiadki dużo koleżanek mi chwaliło agnes71 - je normalnie - smakuje jej wczoraj 50l dałam jej z łyżki taka szczęśliwa była ze hej ja podaje jej na smoczku 3 ale ciężko jej idzie i je i je ... a daje 1,5łyzki na 210ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten mój mały to jest taki czub, bez przerwy obraca się na brzuch i po 3 min jęczy, bo już chyba zapomniał jak się obrócić spowrotem na plecy. i latam do niego jak głupia. wysłałam męża po ten żel i pampki w realu jumbo pack za 85zł:D w ogóle to kocham tą stronkę promobaby. durś z niej korzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes71 tak tak - bardzo podobna ta zawieszka tylko tło tego greka na czarnym tle ma być. Ja mam smoczki i butelki tylko z LOVI bo one wogóle nie szarzeją czy zachodza nalotem i mi ten smoczek przepuszcza mleko z kleikiem bez zatykania. To ciekawe?? A jutro zakonczenie lata u nas i GRILLLLLL ze znajomymi. Włąsnie wróciłam ze sklepu i babyyyyyy ale skwar ze głowa chora. A moja mała jak narazie grzeczniutka, nadal zasypia sama z pieluchą na twarzy ( bez niej siwy dym) - tak więc o marudzeniu nawet niech nie Mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka wiem jak to jest, ja z moja na szczescie sie nie widzimy tak często nawet Tomek do Niej nie chce jezdzic. Nawet nie była zadowolona, że będziemy mieć całonocne wesele i że będę mieć inną suknie niż planowałam. A szkoda gadać. Jejku mój Kubuś za tydzień 4 miesiące :) Trev wrzuce jakieś zdjęcia w niedzielę:) Muszę wybrać jakieś ładne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopko ja mam bobodent też jest dobrą maścia na dziąsełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×