Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Martika jeśli będziesz chciała to Ci zrobią, w moim przypadku było to bez sensu, bo nic nie jadłam praktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia nie możesz się obwiniać, że jesteś złą matką. Nawet kochana tak nie myśl. Wszystko skończy się dobrze i zanim się obejrzysz to Twój maluszek będzie w gigantycznym tempie przybierał na wadze :) Tego Ci życzę z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym karmieniem to temat rzeka. Ja karmie piersią i butelką z bebilon comfort. Mała spi spokojnie, nie ma kolek. Ale ja sie powtarzam ale no taki temat po raz kolejny. Od dzis rana mała ma na języczku białe plamki jak główka od szpilki - domyslam się ze to pleśniawka - smaruje aftinem, ale to gów....daje. Poza tym załapała delikatny katar i woda morska w ruchu. Co podawac na te pleśniawki??? dodatkowo. ZNÓW MAMO PORADŹ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuskamaj, dziękuję, to znów mnie podbudowałaś, same dobre informacje, więc nie mam się czego bać, a dzidzię z pewnością będę miała przy sobie, nie wyobrażam sobie inaczej.Dziękuję kochana, trzymaj się cieplutko, dam znać jak coś się u mnie rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamuski chcialkam tylko dac znac ze zyje - byscie o mnie nie zapomnialy i pogratulowac nowym mamuska i kibicowac tym w dwupakach jeszcze :) caly czas was podczytuje - chociaz czasmi udaje mi sie tylko po stronie 2 badz 3 ale zawsze cos ;) przyjechali do mnie rodzice z pl (sa juz tydz i jeszcze tydz beda) z jednej strony wielka ulga i odciazenie a z drugiej dwa razy wiecej roboty obiecywalam sobie by nie padac na pysk non stop bede w dzien odpoczywac, przesypiac choc z godzineke kiedy Alex spi, ale ani raz jeszcze mi sie to nie udalo i chodze wykonczona ostatnio dzis mija 3 tyg od porodu a ja nadal nie doszlam fizycznie do siebie a psychicznie nadal 'lekki' baby blous jedyne pocieszenie to to ze wygralam walke i karmie piersia caly czas, nawet nie dokarmiam zadnymi mieszankami (tylko raz w szpitalu) przepaja woda z glukoza na czkawke i tyle A Alex to Maly Glodek :) oj potrafi sobie pojesc a rosnie jak na drozdzach a zmienia sie w oczach :) oj juz musze uciakac juz odezwe sie na dniach sciskam Was cieplutko Majowki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już prawie mama
Coś cicho się zrobiło ... Jak tam dziewczyny? Anieani, majowe_szczescie? Jakiś postęp? Ja myślałam, że już coś się rozkręca, ale po kąpieli przeszło :(. Łapią mnie tylko delikatne bóle podbrzusza. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena - moje dzieci nigdy nie miały, ale siostrzeniec miał i siostra pędzlowała mu buźkę nystatyną, chyba musi ją przepisać lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z Synkiem wszystko ok. Byłam u pediatry. Zrobiłam mu badanie krwi, bilirubine i jakieś tam CRP. Wszystko w porządku. Musimy jakoś przetrwać ten czas, Synek sam się musi wyregulować a póki co muszę odciągać pokarm ja będzie twardo spał i podawać z butelki. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Zaczynam kolejny dzien oczekiwania.... dzisiaj zaplanowalam sobie taki maraton ze mam nadzieje ze urodze :) Wczoraj jakis mega dolek mnie dopadl... opadlam z sil, caly dzien sie wylegiwalam w lozku, latalam do toalety jak szalona, bolal mnie brzuch a co najgorsze zabilabym wszystkich ktorzy byli w moim zasiegu.... Caly dzien taki meczacy i ociezaly. Dzisiaj jest juz lepiej pobolewa mnie tylko krocze :O jakby mi sie kosci mialy zlamac :P już prawie mama musialo mi umknac na kiedy masz termin? :) Anieani co taka cisza, czyzby juz??? :) pozdrawiam majoweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już prawie mama
Ach i zaczął się kolejny dzień pełny nadziei :) Póki co cisza zobaczymy, co będzie dalej. Dziś w końcu sobie trochę pospałam. Może to dzięki pogodzie. Majowe_szczęście termin mam na 8 czerwca, ale wg mojej gin wszystko zapowiadało wcześniejszy poród. Natomiast teraz zaczynam w to wątpić. :( Boje się przenoszenia ciąży, wywoływania porodu a tymbardziej cesarki, więc rychły poród byłby wskazany. Staram się zachęcić małą do wcześniejszego wyjścia sprzątaniem, spacerami, itd ale niestety nic nie działa. Powodzenia dzisiaj może Tobie się uda. Anieani jak u Ciebie? Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już prawie mama, ja mam termin na 7 czerwca, ale miałam już 2 razy fałszywy alarm i myślałam że to już, ale przeszło i czekamy. Wrzuciłam na luz bo nie ma co się stresować, nic na siłę, może u Ciebie będzie prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny !! my już w domku od piątku, nie pisałam wcześniej bo nie miałam nawet kiedy.. musiałam się zagospodarować w domu razem z małą i poznać ją przez te pare dni. Narazie wszystko jest w porządku, w nocy budzi mnie najwięcej trzy razy a najmniej dwa. mamy już za sobą dwa spacerki i ogólnie mała jest bardzo grzeczna, dostaje dwa razy flachę dziennie, a takto karmię ją piersią, na początku było bardzo ale to bardzo mi ciężko z tym karmieniem, tak mnie bolały.. ale uparłam się i dla tej kruszynki to robiłam:D poród był bardzo ciężki, całkowicie inaczej wyobrażałam sobie te skurcze porodowe.. w ogóle nie można porównać ich do tych przepowiadających. niestesty zakończyło się cięciem :| aaaa więc w niedziele pojechałam do Roztoki przyjęli mnie i lekarz zlecił rano żeby podali mi żel rozkurczający macicę. dostałam rano w poniedziałek ten żel przed podaniem rozwarcie na jeden palec:/ przed południem odwiedził mnie Daniel z siostrą po 14 poszli do sklepu kupili mi to na co miałam zachciankę no i Daniel został a jego siostra musiała wracać do Tarnowa. no i byłam podpięta pod ktg i te skurcze pisały się coraz większe, ale nie dochodziły wyżej niż do 60. w końcu poczułam jakby się wylał ze mnie ten żel przyszła pielęgniarka i odłaczyła mnie od tego ktg. w końcu wstałam do łazienki żeby zobaczyć co to idę a tu nagle odeszły mi wody, daniel poszedł po pielęgniarkę spowrotem kazała mi się położyć sprawdziła kolor wód i zaprowadziła mnie na porodówkę, tam zrobili mi hegar potem wzięłam prysznic i podłaczyli pod ktg i podali oksytocynę nagle skurcze były co raz większe a dostawałam i tak po 10 kropelek co powinnam dostawać po 30 aaa na ktg były nie wyższe niż 80 :/ ii krzyczałam tam darłam się stękałam co chwile przychodziła pielęgniarka i lekarz i mówili do siebie że ona tego nie wytrzyma do końca itd itd , w końcu było coś po 18 i tętno płodu Emili zaczęło się znacznie obnizać a rozwarcie miałam na 3palce;/ , pielęgniarka zadzwoniła po lekarza i podali mi HES w kroplówce i założyli cewnik i heyah na sale operacyjną oczywiście z płaczem bo tak strasznie mnie to bolało, połozyłam się na stole operacyjnym i tak było mi zimno że cała się trzęsłam lekarka ledwo co mogła mnie znieczulić i po jakiś paru minutach już mnie nic na szczęscie nie bolało. zasłonili mi brzuszek żebym czasem nic nie widziała, cały czas mierzono mi ciśnienie i poczułam tylko jak ktoś nacisnął mi brzuch zaraz pod mostkiem i wyciągnęli mała z brzuszka, usłyszałam płacz i już byłam spokojna zaczeli mnie zszywać itd itd, pokazali mi małą dałam jej buzi i zabrali ją.. przewieżli na SIN i zaraz po tym przyszli rodzice z danielem i mówią że taka śliczna taka ładna itd a do mnie nic nie docierało bo znieczulenie trzymało mnie dość długo całą noc tam leżałam, co chwię się przebudzałam podawali mi cały czas ketonal i morfine w kroplówce trzęsłam się z zimna chyba gdzieś do 11 opiekowała się mna bardzo miła pani co chwilę przychodziła i dała mi 5 takich małych ampułek z wodą hahaha bo nie można było mi nic pić. po 6 rano przewieżli mnie na moją salę popołudniu odwiedziła mnie rodzina wieczór przyszła pielęgniarka pomogła mi wstać iść pod prysznic ściągła mi cewnik, wenflon i przywieżli mi mała na chwilke, już rano następnego dnia zaczęłam sama wstawać podnosić się chodzić bo chciałam jak najszybciej wrócić do siebie, a prawda jest taka że do tej pory odczuwam bóle i długo tak pewnie jeszcze będzie.. a tak w ogóle to zapomniałam napisać, że poród był tak cięzki i skurcze były tak bolesne i nie chciało się zrobić rozwarcie bo mała była owinięta pępowinką czyli miałam jednak dobre przeczucie że coś jest nie tak.. i gdyby nie ta cesarka nie wiadomo czy Emi by przeżyła ale cieszę się że jest tak jak jest......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z zakupow :) teraz wezme sie za sprzatanie moze cos sie ruszy... Nadal mnie pobolewa :) Ja nawet jak mialabym miec wywolywany to juz chce :):):) oby cos sie ruszylo bo widmo lezenia od wtorku w szpitalu mi nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia- ja też dokarmiam bebiko nie masz wrażenia że Twój maluch napina strasznie brzuszek podczas kupki po tym mleku?? i mi też w szpitalu mówili żeby budzić co dwie godziny, ale dziecka nie da się od tak obudzić, nawet jakimiś telewizorami, odkurzaczami, wczoraj robiłam koktajl z truskawek a ona nawet nie drgnęła.. ale w środę była u nas pielęgniarka społeczna i mówiła żeby dawać pierś na żądanie i żeby się nie martwić jak nam się wydaje że nie mamy mleka bo my widzimy tylko tą pierwszą fazę mleka a jest jakaś druga którą tylko maluszek może ściągnąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majóweczki!! ale ten czas leci moja Nelcia jutro skończy miesiąc!! :O masakra u nas troszke ciężko!!mała strasznie niespokojna!!byliśmy wczoraj u takiego dobrego pediatry Ramziego i przepisał nam czopki uspokajające dzisiaj mój M dał małej tego czopka i o dziwo niunia śpi spokojnie a normalnie to nigdy nie spała do 15!!więc mam nadzieje że się coś poprawi!!jak do czwartku nie przytyje minimum 250 gr to w piątek czeka nas szpital USG, krew, mocz itp!!:( mam nadzieje że wszystko będzie ok!!trzymajcie kciuki!!w poniedziałek przyjdą mi te kropelki niemieckie o których jedna z mamusiek pisała!!i właśnie mam pytanie jakie jest dawkowanie tych kropelek SAB SIMPLEX??? chyba jakiś torcik na jutro zrobię bo takie świeto jak pierwszy miesiąc trzeba jakoś świętować!!:D a i jeszcze gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek i powodzenia tym które jeszcze czekają!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke Kochane! Hip hip huuuuuuuuuuuuuuuuuuura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Urodzilam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dupa jajkby mi rozerwalo granatem, ale co tam.Wiktor zdrowy, 3.5kg, 57cm i jest oczywiscie piekny! Rodzilam 12 godzin i troche popekalam, ale co tam.Warto bylo. AAAAA i jeszcze jedno ; mlody sobie niezla date wybral - 26 maja.Dostalam od niego pierwszy wspanialy prezent.Urodzil sie rano o 9;50 po calej nocy stekan.Przed chwila przyjechalismy do domu. A teraz lece dac mu cyca. Buuuuuzka!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
illayla zmien sobie suwaczek babooooooooo no mamulki nierozpakowane - czekamy na finał .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dopisuję się do tabelki. Jak będę miała większą chwilę czasu odezwę się. Dla wszystkich rozpakowanych gratulacje. Dla oczekujących cierpliwości 🌼 NICK..................IMIĘ........WIEK......MIASTO...... ... ........TERMIN/PŁEĆ 1. Natalia256......Natalia......24.......Toruń................ 03.05/(Laura) 2. Kankuun.........Dorota......32........UK..................12 .05/Syn 3. fauletka..........Wioletta...........ok.Tarnowa.. .......22.05/Wiktor 4. em_trz...........Magda......22.....Żyrardów..... .......23.05/ ? 5. Zuzi-mama.......Marzena...20.....mazowieckie.........23.05/Z uzia 6. maj._szcz.........Aneta......22.....lubuskie.......... .....24.0 5/ (Karolinka) 7. Dosia255.........Dorota......27......Irlandia......... ......24.05/Amelia 8. tosia204..........Agata.....28.......kuj-pom..............24 .05/ (Mateusz) 9. Pristina86........Natalia....25........Gdynia/Gdańsk .....26.05/ (Julka) 10. dudyska..........Justyna....25........łódzkie............. .28.05/ (Blanka?) NASZE SZCZESLIWE MAMUSIE NICK .......IMIE.......WIEK.....MIEJSCOWOSC...MALENSTWO.. ...T.C./DATA UR....GR/CM 1) Kasiulaaa s-ce.......22......Sosnowiec.......Julia...........39/22.04- SN......3100/52 2) kari86....Karolina...24......Brzeg Dolny/Wroclaw....Nela.....39/29.04-SN......3100/54 3) annjaa.....Ania......28......Gdansk.........Natalia........ .40/01.05-CC......3700/60 4) Tula.....Asia.....32......Poznan.........Gabrysia........... .40/01.05-SN......3310/54 5) Aniolek81.....Mariola....29.....lódzkie......Milena........ ..40/02.05-CC......4000/58 6) milka78.................33........Kraków ....Milena................38/02.05.-CC...2850/52 7) Znów_mama....Alicja.....33........Poznan....Zosia.......... ..40/03.05-SN......3160/.. 8) Atena_35.....ANETA.....35....BIELSKO-BIALA...Milena......... 40/03.05-SN......3000/54 9) Tigero.....Natalia.......33.......Poznan.......Tymon........ .. 40/04.05-SN......4100/57 10) DeeYaa.....Hania.......28.......WLKP........Anastazja....... 40/04.05-SN......3450/56 11) k_m_b.....Monika......27.....Wroclaw..........Maja.......... 39/04.05-CC......2640/49 12) jaTUSKA....Marta......23.....Londyn.......Alexander......... 40/06.05-sn......3400/51 13) bartolenka...Marzena...30...Bielsko-Biała....Lenka... ........38/06.05-SN......2680/53 14) masterek28...Ania......28....Bielsko-Biała...Jaś.......... ...40/ 06.05.-CC....3500/55 15) Julietta40....Aga....40.....podlaskie.......Maksymilian..... ..39/06.05-SN.....3500/? 16) Weska..........Marta.....27.....Szczecin......Hania......... .. 40/07.05-sn......3340/56 17) esti1983.......Estera....28...Warszawa...Julia........ .......40/07.05 CC......3140/52 18) Lorien........Beata.....24.....Kraków.....Kubuś........... ....40/09.05 CC......3300/54 19) Agnes71......Aga.......26.....Wrocław....Nina.............. .39/09.05-CC......2650/?? 20) klara_23..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..................IMIĘ........WIEK......MIASTO...... ... ........TERMIN/PŁEĆ 1. Natalia256......Natalia......24.......Toruń................ 03.05/(Laura) 2. Kankuun.........Dorota......32........UK..................12 .05/Syn 3. fauletka..........Wioletta...........ok.Tarnowa.. .......22.05/Wiktor 4. em_trz...........Magda......22.....Żyrardów..... .......23.05/ ? 5. Zuzi-mama.......Marzena...20.....mazowieckie.........23.05/Z uzia 6. maj._szcz.........Aneta......22.....lubuskie.......... .....24.0 5/ (Karolinka) 7. Dosia255.........Dorota......27......Irlandia......... ......24.05/Amelia 8. tosia204..........Agata.....28.......kuj-pom..............24 .05/ (Mateusz) 9. Pristina86........Natalia....25........Gdynia/Gdańsk .....26.05/ (Julka) 10. dudyska..........Justyna....25........łódzkie............. .28.05/ (Blanka?) NASZE SZCZESLIWE MAMUSIE NICK .......IMIE.......WIEK.....MIEJSCOWOSC...MALENSTWO.. ...T.C./DATA UR....GR/CM 1) Kasiulaaa s-ce.......22......Sosnowiec.......Julia...........39/22.04- SN......3100/52 2) kari86....Karolina...24......Brzeg Dolny/Wroclaw....Nela.....39/29.04-SN......3100/54 3) annjaa.....Ania......28......Gdansk.........Natalia........ .40/01.05-CC......3700/60 4) Tula.....Asia.....32......Poznan.........Gabrysia........... .40/01.05-SN......3310/54 5) Aniolek81.....Mariola....29.....lódzkie......Milena........ ..40/02.05-CC......4000/58 6) milka78.................33........Kraków ....Milena................38/02.05.-CC...2850/52 7) Znów_mama....Alicja.....33........Poznan....Zosia.......... ..40/03.05-SN......3160/.. 8) Atena_35.....ANETA.....35....BIELSKO-BIALA...Milena......... 40/03.05-SN......3000/54 9) Tigero.....Natalia.......33.......Poznan.......Tymon........ .. 40/04.05-SN......4100/57 10) DeeYaa.....Hania.......28.......WLKP........Anastazja....... 40/04.05-SN......3450/56 11) k_m_b.....Monika......27.....Wroclaw..........Maja.......... 39/04.05-CC......2640/49 12) jaTUSKA....Marta......23.....Londyn.......Alexander......... 40/06.05-sn......3400/51 13) bartolenka...Marzena...30...Bielsko-Biała....Lenka... ........38/06.05-SN......2680/53 14) masterek28...Ania......28....Bielsko-Biała...Jaś.......... ...40/ 06.05.-CC....3500/55 15) Julietta40....Aga....40.....podlaskie.......Maksymilian..... ..39/06.05-SN.....3500/? 16) Weska..........Marta.....27.....Szczecin......Hania......... .. 40/07.05-sn......3340/56 17) esti1983.......Estera....28...Warszawa...Julia........ .......40/07.05 CC......3140/52 18) Lorien........Beata.....24.....Kraków.....Kubuś........... ....40/09.05 CC......3300/54 19) Agnes71......Aga.......26.....Wrocław....Nina.............. .39/09.05-CC......2650/?? 20) klara_23....Magda......24....Warszawa.....Amelia...........4 0/11.05-CC......3960/57 21.)#stokrotka#...Monika...29...dolnośl.......synusie... .38/11.05..3510/54..i..3280/55 22) justz....Justyna.......26.............UK......Filip......... ..40/13.05-SN .....2770/? 23) bunia3....................30..........Toruń......Tymoteusz. .......40/13.05-Sn..3430/57 24) cv......wioletta...........24............Niemcy.....Alex.... ...40/ 13.05..3560/52 25) kasiaGJ.........kasia......22......opolskie.......Michał... ..42/13.05 26) JOLA1237.....Jola......27.....Wrocław.....Mateusz.....38 /15.05-SN......3810/57 27) illayla.............19..............Emilia.................. .....41/16.05-CC..3300/56 28.)milka k-ce........26..............Milena........Karol.....40/17.05 - CC..4100/66cm 29.) Emilia83..........28.............Emilia.........Adrian....39 /18. 05-CC...3980/57 30.)..x..............22.........Ania......Maja&Jaś....39 /18.05- CC...2660/1780 31.)mamuskamaj......25......Arleta.......Zuzia.......40/1 9.05-SN.....3460/56 32.Trelevinaaa...Ewelina..27...kuj-pom....Alicja........ 41/20.05-CC...3860/59cm 33)Kooralinkaa...Kornelia..22...pom........Aleksander........40/20.05-CC...3450/57cm 34) Justyna_87...Justyna...24...nad morzem...Jas.......39/24.05-SN.....3845/58cm 35)Penelopa kruz..Ania.....27...śląskie......Maks......41/24.05-SN.... 3480/58cm 36) stylowaa......Ania.....30...islandia.....Nataniel...41/24.05 -CC...3616/53cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski! fauletka, illayla gratuluje emilia jestes na pewno wspamniala mama nie mysl nawet tak.Urodzilas swojego aniolka teraz nim sie opiekujesz wiec nie mysl tak pesymistycznie tylko ciesz sie macierzynstwem dasz rade kochana.Rozne sa opinie tego wybudzania moja polozna nie kazala mi budzic malego w nocy a tez zdarza mu sie spac nawet 6 h ale przewaznie tak do 5 h spi.Na poczatku przerazilam sie ale wazne ze przybiera na wadze.W dzien nadrabia bo domaga sie cycka tak co 2h. Podczytuje was kochane ale tak jakos brakuje mi czasz i weny zeby cos napisac korzystam z ladnej pogody i chodze na spacerki a jak mam jakac wolna chwilke to biore sie za domowe obowiazki. pozdrawiam was serdecznie i ciagle trzymam kciuki za te nierozpakowane mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:) Mam nadzieję,że dam radę dokończyć tego posta,że mały pozwoli;) Fauletka moje gratki {kwiatek] 🌼 Majowe szczęście kochana mam nadzieję,że się wyrobisz w maju jednak,życzę Ci tego z całego serducha;) Juz prawie mama za Ciebie też trzymam kciuki;) Emilia cieszę, się ,że u małego wszystko gra:) Nie mów i nie myśl o sobie nigdy wiecej źle,bo jesteś najlepsza mamą na świecie,starasz się ze wszystkich sił i dajesz małemu ogromne ilości miłości,a doły i niepewność dotykają każdą z nas i to jest normalne. Ja mam ogromny problem z karmieniem małego tzn z samym karmieniem nie ,ale z tym ,że mały jest wiecznie nie najedzony i wczoraj z tego powodu też złapałam doły aż się popłakałam,ale niestety tak to juz jest ,że na poczatku zazwyczaj jest ciężko i jeszcze wiele różnych pytań i problemów przed nami,musimy być twarde;) A u mnie -no właśnie tak jak napisałam-mały się nie najada. Karmię go praktycznie cały czas. Często mam problem zjeść posiłek,iść do toalety.Karmię małego godzine lub więcej po to żeby go odłożyć wydaje się najedzonego i szczęśliwego na 15 minut do łóżeczka,a on po tym czasie lub krótszym budzi się ogromnie głodny. Jego problemem jest lenistwo,je aktywnie tylko moment a potem już przysypia i ssie strasznie słabo. Położna poradziła mi aby jeśli je na raty to podać mu cały czas jedna i tę samą pierś-po to żeby w końcu ją opróżnił do końca,a drugą odciagnąć laktatorem i tak robię,więc od czasu do czasu dostaje moje mleko w butli,ale nawet butle-90 ml je na raty i to na 4-5 a w końcu i tak zazwyczaj jest głodny i znów idzie do cyca. Dziś położna dała mi do zrozumienia ,że coś tu nie gra,że może ma coś z żołądeczkiem-ojj,boję się:( Znów mamo jeśli możesz to bardzo Cie proszę o opinię-czy coś nienormalnego się dzieje,czy jednak to takie uroki początków-mały skończy dziś piatą dobę. Z góry dziękuję za odpowiedź Jeśli dam radę to prześlę jeszcze zdjęcia małego na naszą pocztę Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Gratuluje nowym rozpakowanym mamusiom :) atena35 podobno na plesniawki najlepszy jest swiezy mocz malenstwa, tzn zmoczona tetra przetrzec plesniawki i na drugi dzien juz nie powinno nic byc. Tak stosowala moja znajoma i pomoglo, bo zadne specyfiki nie dzialaly. Wiem ze obrzydliwe ale jak ma pomoc to dlaczego nie sprobowac?! Emilia ja tez mialam podobne dylematy do Ciebie, mimo przystawiania non stop malej do piersi nic z nich nie leci a mala dostaje szal jak ma ciagnac pusta piers i konczy sie to wrzaskiem i podaniem MM Jak zwykla doczytalam a jak chcialam teraz kazdej cos napisac to juz skelroza :( Co do nacinania krocza to u nas polozne wyprowadzaja glowke i tylko w koniecznosci jest nacinanie. Mnie to niestety nie ominelo przez ta piep***a pepowine wokol szyi malej. W ogole chcialam zapytac jak sie wam goi to naciecie bo ja rodzilam 4 maja a jeszcze sie mecze i widze ze sie nie zroslo do konca jeszcze i czasami ciezko mi usiasc na tylku. Moze to dlatego ze raz mnie moj M klepna w tylek bo myslalam ze mi wszystkie szwy pekly i myslalam ze z bolu nie wyrobie. Biedny sie zapomnial ze ja jeszcze nie do uzytku jestem ;) Co do karmienia jeszcze to mnie piersi bolaly na poczatku strasznie, poranione brodawki mialam na maxa, kupilam te nakladki bo mala miala problem ze zlapaniem i jakos po tym nie mialam problemu z przystawieniem jej do piersi. Pozdrawiam wieczorowa pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co u mnie?! Cale dnie z mala, taka skubana jest towarzyska ze nawet do toalety nie moge isc bo zaraz wola:) nadal walczymy z zaparciami, ale polozna kazala mi podawac jej wode i mi kazala pic herbatke z kopru wloskiego zeby podawac jej w mleku a w ostatecznosci bezposrednio. Troche widze poprawe, bo juz zastanawialam sie nad zmiana mleka ale polozna narazie odradzila, no chyba zeby ta woda nie pomogla. Czytalam ze nie tylko ja uzywam NAN pro 1, jakie macie opinie na temat tego mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa - wybacz, że nie napiszę więcej, ale ciężko mi się pisze jedną ręką, druga zajęta przez pijawkę;-) to jest jak najbardziej normalna sytuacja, nie masz się czym przejmować, twój maluszek to jeszcze zupełny świeżaczek, on nie ma jeszcze tyle siły, żeby się najeść, ssanie to dla niego duży wysiłek, ma absolutne prawo przysypiać przy piersi, tu masz podobną sytuację i kilka cennych odpowiedzi: http://tnij.org/l0rm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :)))) kurcze nawet przez tyle dni nie miałam czasu napisać:) stylowa :D widzisz ile znowu nas łączy tp ten sam miałyśmy i tego samego dnia urodziłyśmy:D w pn pojechałam na KTG Pan dr pow. ze nic sie nie szykuje, rozwarcie na opuszek, mam spędzić upojną noc z mężem i lampkę wina wypić:D a o 1 wody zaczęły odchodzić pojechalismy do szpitala.. co tu opisywać? myślę, ze wszystko poszłoby o wiele szybciej... gdyby mały znalazł się w kanale.. męczyłam się trochę bo rozwarcie było , a on nie mógł zejść na dół. generalnie wiecie jak poród wygląda więc nie będę wchodzić w szczegóły.;-) Mały jest boooski, naprawdę. miałam trochę problem z karmieniem na początku nawet zrobił mi się nawał;/ pierś była większa o chyba 3 rozmiary , twarda jak skała, rozmasowałam trochę, przystawiłam małego , potem kapucha i pomogło. POkarmu mam dużo, mały najada się z jednego cyca w 15 minut, a wcześniej wisiał na obu na kazdym po 30 a i tak musiałam dokarmiać;/ stylowa..wiesz co.. mi w szpitalu nie pozwolili karmić jedną piersią dłużej niż 30 minut.bo 'odpadną Ci brodawki. No, ale jak widać są różne szkoły. spróbuj go pobudzać do jedzenia, palcem pod brodą smyrać. Nie wiem, nie jestem specjalistką :( ominęły mnie popękane brodawki- myślę, że baphanten pomógł bo bez przerwy się nim smarowałam. Generalnie dziecko ANIOŁ ( jak na razie :D ) w nocy karmię go k.1 i 4 śpi po 3-4h bez problemu. Zastanawiam się kiedy mogę wyjść na spacerek, dziś mały kończy piątą dobę.:D 3maj Cie się dziewczyny. fauletka gratulacje- piękny prezent faktycznie :D postaram się zaglądąć do WAs jak najczęściej, co by topik nie umarł;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×