chcę się zakochać

no ale przy Tobie na pewno nie będzie bo ja mam 170 ;) tzn tak hipotetycznie piszę oczywiście :P

co do sexu to fakt ciężko a z resztą czasem doskwiera brak drugiej osoby i w łóżku ale i w trudnych chwilach, 170 cm to jeszcze jest miejsce na 7 cm obcasy i już będzie idealnie :-)

a jak długo jesteście sami? hehe dobrze kombinujesz z tym obcasami ;) do całowania się mogę je zakładac, ale chodzenie w nich to byłby wyczyn akrobatyczny :P

to sorki że tak z grubej rury :) w trudnych chwilach to wiesz jeszcze w ostateczności są bliscy, przytulić się można do psa :) chociażby :) a w łóżku jak pustka to co ???? komp i pisanie po nocach :D

nie no sorkować nie trzeba, tylko trochę mnie ta nagła tematu rozbawiła ;)

tak do chodzenia to takie 5 cm :-) ja jestem sam od ponad roku, ale nie mogę się jakoś zdobyć aby się o kogoś starać, nie wiem czemu ale tak mam.

to tak jak ja, tez ponad rok sama i też zauważam brak chęci o staranie się. W sumie to nawet nie miałabym o kogo :(

aha obcasów w ogóle nie lubię :P chyba, że naprawdę na jakiś egzamin, rozmowę o pracę albo jakieś inne takie galowe sprawy :P

proszę cię nie pytaj ja to w sumie całe życie sama bo jakiś niewypalonych beznadziejnych znajomości to nawet nie liczę. nigdy nie byłam w poważnym związku, raz w życiu byłam zakochana (niestety w dziwkarzu i hazardziście) więc sobie odpuściłam zanim bym całkowicie wpadła po uszy. a mam już 32 lata i dość udawania że jestem szczęśliwą singielką, która jest szczęśliwa bo robi co chce kiedy chce i z kim chce. gówno prawda. chyba właśnie dziś na tym forum zdałam sobie sprawę że już nie chcę być sama. ale ciągle też nie chcę być z obojętnie kim. lipa.

to wychodzi na to, że pozostaje nam czekać na te odpowiednie osoby i nie marnować sił na kogoś z kim szczęśliwi nie będziemy. Ja też miałam nieudane związki i stąd ta moja chęć zakochania się tak na zabój ;)

taki ten świat, że normalne osoby porozsiewane są po całej Polsce daleko od siebie

ojej a ja uwielbiam obcasy i chodzę nawet w takich 12 cm :) w obcasach od razu się czuję bardziej kobieco :)

ciekawe ile nas dzieli km, może wcale nie tak wiele ;)

a ja na obcasach czuję się jak żyrafa :( ale za to kobieco się czuję jak podkreślam swoją figurę :)

hmm w necie zawsze jest blisko.

no tak net nie zna km, ale jednak przez internet 30-letni mi masażu stóp nie zrobi :P

a próbowaliście kiedyś jakiś portali randkowych ??? co o tym myślicie ?

ja próbowałam, ale jednak to nie jest dla mnie... w sumie nie jest tam tak źle,ale wielu jest podrywaczy szukających przygód a nie poważnych związków

być może i nie tak wiele 12 cm obcasy to musisz mieć wtedy długie nogi, a przy wzroście 170 cm to nie wiem czemu sie tak czujesz, na pewno wyglądasz ładnie i do tego spódniczka koniecznie :-)

co do portali to nigdy nie próbowałem więc się nie wypowiem

Tak sobie przeglądam Waszą rozmowę nie mogąc zasnąć. Kurde, ludzie są tak różni a takie same mają potrzeby i problemy z ich realizacją. Ja mam skończoną trzydziestkę, kilka mniej i bardziej poważnych związków za sobą i jestem teraz od dawna sam. Po bolesnym rozstaniu z ostatnią kobietą, coś się we mnie złamało i nie potrafię już nikomu zaufać ani się zakochać. Lipa.

yhh y takie buty :) masażyk się marzy :) facet co ś wspominał że nie jest przywiązany do żadnego miejsca, są wakacje wszystko może się zdarzyć :)

ja bez obcasów mam długie nogi :P może dlatego w obcasach czuję się jak żyrafa :P bardzo miło mi się z Wami rozmawia, ale ja już na dzisiaj idę spać, dobrej nocy {czesc}

masażyk a co miał bym wymasować?

aha i mam nadzieję, że się tu jeszcze pojawicie, np jutro ;)

ale ja nie mam 170 tylko 164 :P też nie próbowałam na takich portalach bo się wstydzę że ktoś znajomy mnie wyluka i że tam wielu świrów

dobranoc miłych snów.:)

ja się jutro pojawię na pewno :-)

a mi już sen przeszedł i pewnie teraz będę się wałkować po pustym łóżku. :(

kolejny trzydziestolatek :) witamy w gronie niezakochańców