biegnę a nie chudnę

codziennie biegam godzinę z samego rana, a nie chudnę, nie zmieniłam diety, jem mniej więcej tyle ile zapotrzebowanie dziennie, ale przecież dużo biegam, dlaczego więc nie chudnę??;/

a mierzyłas sie w cm ?

nie,ale nie zauważyłam rzadnych zmian w noszeniu ciuchów;/i na oko też bez zmian

schudniesz daj sobie spokoj z tym odchudzaniem bieganiem bo to i tak nic nie da

co to jest chabas?

Twoje mięśnie rosną, a one ważą wiecej niz tłuszcz, wiec wszystko sie równoważy

od biegania w simsach nie schudniesz.radze wylaczyc konsole i wyjsc z domu

no, a od kiedy tak biegasz? Bo jezeli myslisz, ze po 3 razach bedziesz miala cialo top modelki, to nie ma to zadnego sensu...

ja chcialam zaczac uprawiac jogging ale teraz nie wiem czy sie decydowac :P

simsy wyłączyłam parę lat temu;), no i nie były to 3 razy..

staszeku tzn że mam więcej mięśni, ale tłuszczu nie ruszę?

no to w takim razie od kiedy biegasz, i ile razy w tygodniu?

w moim przypadku bieganie powodowalo odwrotny efekt - przestałam mieścić sie w spodniach , zamiast tkanki tłuszczowej chyba zacynały mi sie tworzyc miesnie, wręcz puchłam i na wadze też tyłam, ludzie mi mówili że po jakimś czasie zaczne chudnac ale ja sie bałam biegac dalej od jakiegos czasu stosuje kilka razy w tygodniu długie marsze i zaczełam chudnac i w cm i na wadze

5 razy w tygodniu, parę tygodni już

Bilans energetyczny nie kłamie, wszystkie możliwe opcje: 1) Odkąd biegasz zaczęłaś więcej jeść 2) Wcale nie biegasz tylko sobie wmawiasz :) 3) Tłuszcz zamienia się w mięśnie- wtedy biegaj na czczo (wtedy tłuszcz spali się najszybciej) i unikaj białka po bieganiu Pozdrawiam poranną biegaczkę, prawda że po takim biegu cały dzień jest jakiś taki bardziej kolorowy? :D

w takim razie nie rozumiem jaka jest różnica miedzy marszem a bieganiem, wydawało mi się ,że bieganie jest skuteczniejsze w walce z tłuszczem i wymaga więcej energii

Przerzuć się na chodzenie w kółko. Jak Ci się znudzi, to w kwadrat

tajemnica_on czuje,że robię dla ciała coś dobrego;) 1)może tu lezy pies pogrzebany,choć nie wydaje mi się 2)nie biegam w marzeniach sennych;p

właśnie robie to na czczo

Ja też na czczo bo po przebudzeniu mam żołądek wielkości orzeszka :) Ale mam inną sytuacjęm, jestem szczupły a biegam dla samopoczucia i utrzymania kształtu tyłka. Przy bieganiu na czczo od pierwszej sekundy spalają się tłuszcze, bo organizm nie ma dostępu do węglowodanów. Najlepiej gdybyś połączyła to z ostrą dietą, wtedy już po 5 bieganiach schudniesz 4-7 kg. Szczerze mówiąc dziwny przypadek :) Biegać i nie chudnąc :)

chyba żartujesz, 4-7 kg ,dobra ten tydzień będe tak robić, w niedzielę dam znać jak poszło;) a ile kcal to wedłub Ciebie ostra dieta??

Jak będziesz tak biegać to najpierw możesz nawet się rozrosnąć, bo tłuszcz się nie spali a zaczną rosnąć mięśnie, dopiero jak wypracujesz mięśnie one zaczną spalać tłuszcz i później będziesz lecieć że hoho i na miejsce zwałów tłuszczu wkroczą piękne słukłe i "wyprofilowane" nogi

zalezy od potrzeb i "jakosci" tych kcal :) ja aż takim znawcą nie jestem więc nie chcę Cię wprowadzić w błąd. poza tym do schudniecia najlepszy jest wysportowany facet :P

samo bieganie nic nie da potrzebna jest dieta Dieta jest najwazniejsza

postaram się, zobaczę czy nei robisz mnie w bambuko z tymi 4 kg;p

Jeśli chcesz schudnąc to najlepiej jest biegać po bardzo lekkim posiłku (np musli) albo na czczo, po okolo 30 minut biegu dopiero zaczynasz spalać tłuszcz. Pamiętaj aby dopiero po godzinie od biegania zjeść posiłek!! Aha bardzo dobre są również tzw tępówki czyli biegasz na odcinku np 60 metrów jak najszybciej potrafisz i za chwilke znowu, zrób tak pare powtórzeń to naprawde działa. Poczytaj o bieganiu kup runnera i sie dowiesz wiecej przydatnych rzeczy :) pozdrawiam

tylko to jest dla mnie dziwne, jem tyle samo ale doszedł sport, to czemu nie gubię

aha dodam że sama około 2 lat temu zaczęłam się odchudzać i pierwszy wyraźny efekt był po około3-4 tyg od naprawdę ciężkich treningów więc ćwicz i daj sobie czas i oczywiście trzymaj diety :0 powodzenia

to może zmieć dietę może jesz za dużo lub objadasz się słodyczami. Postaraj się wprowadzić do diety lekkie potrawy i jedz 5 małych posiłków dziennie. Może właśnie dieta nie sprzyja twojemu odchudzaniu ...

dafne , nie wiem jak dokładnie jest u ciebie , ale prawdopodobnie długo nic nie robiłaś i teraz chcesz w kilka tygodni całe zaległości zlikwidować? organizm potrzebuje czasu , żeby się przestawić , im dłu żej się obijałaś w przeszłosci tym dłużej to będzie trwało. nawet kilka miesięcy. acha i nie rób żadnych drakońskich diet , zwłaszcza z unikaniem białka, bo to może się źle skończyć. pamiętaj , że nie ma drogi na skróty. najważniejsza jest systematyczność.