kto ma do zrzucenia ok 8 kg?

Albo kto tyle zrzucił? Albo jest w trakcie? Pogadamy? :)

to je tez podobnie zrzucam - w sensie dlugo... :( zazwyczaj uda sie 3kg i szaleje z radości, albo po prostu wymiękam, po czym te 3 kg wracaja :) i od poczatku.

ja mysle, ze m isie nei udaje, bo w zlym momencie meisiaca zawsze zaczynam - jakos tak przed okresem, kiedy mam zazwyczaj dola i jestem ze 2 kg grubsza. wtedy szybciej trace motywacje i to rzucam w cholere. teraz jestem chwile po okresie, wiec jest szansa na powodzenie - chociaz te 2 tygodnie wytrwac i sie przyzwyczaic..

Hej, i ja sie chętnie przyłącze 8 kg to mojke marzenie, choć nawet 5 będzie sukcesem, od dziś znów jestem w pracy po urlopie i zaczynam działać. Jak narazie popijam wodę, na mnie zawsze dobrze działały drastyczne cięcia- rano kawka bez cukru, w ciagu dnia woda, później obiad bez ziemniaków np mięso plus surówka i ruch. Zero jedzenia po 17. Tak więc dzis wypiłam już kawke, teraz popijam wodę, po pracy pójde na rowerek albo skakanke i poćwicze weidera:) Kiedys zrobiłam cały cykl, miałam piękny płaski brzuszek z zarysowanymi mięsniami a i uda mi spadły. Chce to powtórzyć:) Jestem z Wami! Będe zdawać relacje, co i jak i od września znów zapisuje sie na aerobik dwa razy w tygodniu:)

schudłam 4 kilo w tydzień. Nie wiem jakim sposobem. Nie jadłam kolacji z psem łaziłam godzine dziennie na dworze

Ja właśnie dziś zaczęłam dietę kopenhaską. Jak mi się uda wytrzymać do końca to będzie cud!! Trzymajcie kciuki!

shock - to ja robie podobnie, z takimi wyjatkami, ze bez sniadania z domu nie wyjde. jem zawsze spore - jakies paltki z jogurtem + owoc i sporo tego - zeby miec sile. a po pracy biegam. tylko ja po 3-4 dniach wymiekam. zwlaszcza w weekend :( kiedy z mezem wieczorami wymeczeni pijemy wino, jemy lody :(

a ze 6 weidera zrobilas....... szok! :)

provokejszyn.. to moze powinnas stopniowo zmniejszac jednak posilki? ale powoli - wtedy sie przyzwyczaisz do mniejszych porcji. ja zawsze na pocatku diety mam bole glowy - po czym znikaja i moge ejsc mniej. az przychodzi weekend :(

ja tego weidera może jeszcze włączę w dietę... ale on jest tak.... beznadziejnie ciężki! :(

do provokejszyn j@k nic Czytałam gdzieś , że aby zrzucić kilogram tkanki tłuszczowej trzeba spalić ok 9600 kalorii

Proszę go, błagam, żeby wyszedł z tym smrodem na balkon, na spacer, na dwór, a nawet niech lezie na klatkę, ale on i tak pali w pokoju przy małym. Jak można być wspaniałym kochającym ojcem, tak fajnie zajmującym się dzieckiem, a jednocześnie kopcić przy dziecku? Ostatnio wysłałam go z dzieckiem na spacer, bo chciałam w spokoju posprzątać. Już z okna zauważyłam, że prowadzi wózek i pali papierosa. Wózek głęboki, skierowany przodem do jego twarzy, więc cały ten dym leciał na dziecko! Co mam z nim zrobić? Kłócimy się o to non stop, ale to i tak nic nie daje. Siedzi na fotelu czyta gazetkę i pali, a w łóżeczku obok śpi nasz synek. Mamy pokój dla małego, ale w nocy muszę często do niego wstawać, więc łóżeczko póki co jest w naszej sypialni, ale jak tak dalej pójdzie, to wyniosę łóżeczko do pokoiku synka i najwyżej będę wstawać. Musiałam się komuś wygadać. Nawet seks uprawiam ze śmierdzącą popielniczką. Czemu to tak potwornie śmierdzi

ja bym sobie z 5kg zrzuciła dla lepszego samopoczucia

a jeszcze dodam, ze od 3 dni pije sporo herbatek - czerwona, zielona i slim figura. pije niemal bez przerwy no i mam niewielka biegunke.. sama nie wiem co o tym myslec - cieszyc sie czy natychmaist je odstawic... :|

nie pij slim figury, bo twoje jelita się później zbuntują i nie będą miały ochoty normalnie pracować

no ale te 2 tygodnie (2 opakowania) to chyba szkód nie wyrządzą - co innego jakbym piła to bez opamiętania dłużej. Tak jest w zaleceniach - 2 tygodnie i koniec..

a ty, heloł kitty, jaką dietę zamierzasz stosować?

a ile masz wzrostu dobra kobieto?

ja MŻ najwyżej, bo ogólnie ważę 55-56 kg, ale dla lepszego samopoczucia chciałabym mniej :P poza tym przydałyby się brzuszki i może przysiady, żeby nogi zeszczuplały, bo to moja zmora

mam 178cm. niektórzy mówią, że waga 65 dla tego wzrostu jest super. Nieprawda. To zależy od ogólnej budowy. Im wyższa kobieta - tym większe wahania. kobiety mogą wyglądać tak samo przy tym wzroście gdy jedna waży 5kg więcej inna mniej... przy 62 czuję się już jako tako, ale jeszcze nie idealnie :( poza tym szeroką mam pupę - 97cm :(

no weź jesteś wysoooooka ! :P na bank laska z ciebie, a to, że w biodrach masz 97 to nie koniec świata :) ja mam chyba 93 i wzrost 165

Mi zostało do zrzucenia właśnie 8kg :) Schudłam już 28kg od stycznia 2010r - właściwie od świąt Bożego Narodzenia, ale to już prawie styczeń :P. Nie stosowałam żadnej diety tylko zdrowej jadłam i więcej się ruszałam. Może nie zdrowiej, bo miałam lekką anemię, ale żywiłam się lepiej niż wcześniej :).

Na początku nie wiedziałam od czego zacząć, więc ograniczyłam tylko ilość spożywanego jedzenia + wf w szkole. Następnie (po 3 miesiącach) odbiło mi, bo miałam zastój i jadłam do 1300kcal(!) - nie było efektu jojo i schudłam, ale chodziłam głodna. Zostawiłam 1300kcal, bo bałam się skutków takiego żywienia. Odstawiłam soki, tłuste dania, słodycze, pieczywo białe itp. i dużo się ruszam - jeżdżę na rowerze i gram w koszykówkę :D. Jem do 1800kcal dziennie. Radzę się podczas odchudzania udawać raz w miesiącu na badania krwi i moczu, aby sprawdzić czy wszystko w porządku. Miałam lekką anemię, więc lepiej na bieżąco się badać i nie mieć większych kłopotów :). PS. Trochę chaotycznie napisałam o swojej walce z kilogramami, ale nie chciałam się rozpisywać i nie wszystko dokładnie pamiętam :(.

anai chan, a ile masz lat? zazdroszczę wytrwałości!

provokejszy j@k nic: Nie jesteś głupia! Napisz jakie ćwiczenia wykonujesz na siłowni ;). Może wyrabiasz mięśnie i dlatego waga może nie spadać. Mam 15 lat.

Provokejszyn, moim zdaniem musisz coś robić zle :( a może spróbuj proteinowa albo southbeach??

cześć! chciałabym schudnąć ok 5-6 kg. nie stosuję żadnej konkretnej diety, ograniczam porcje, jem 4-5 posiłków dziennie. Odstawiłam słodycze, gazowane napoje (piję tylko wodę i zieloną herbatę), tłuste mięso, pieczywo (jem 2 chlebki typu wasa dziennie). Ostatni posiłek jem o 18 i co drugi dzień jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Oczywiście do tego jem dużo świeżych warzyw, mało owoców (głównie jabłka). Odżywiam się tak od 5 dni i już widzę, że brzuch mam mniejszy ;) nie wiem ile ważę bo waga mi się popsuła ale jak zaczynałam to miałam 63 kg :O

witaj natti :) ja sie na razie cieszę, że już trzeci dzień wytrzymałam bez kompulsywnego jedzenia. Mój rekord to jest 4 dni bez pożerania lodówki! Jak wytrzymam tydzień - przechodzę na jakąś dietę..

i jak wam idzie??

Hej dziewczyny ;) ja mam do zrucenia jakieś 9 kilo;) zaczęłam w czwartek i narzazie z 64 kg spadło do 62,2 :) zmniejszyłam porcje, jem częściej i troszkę ćwiczę, mam nadzieje ze wytrwam;]