Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematyczna karola

Stoje przed trudnym wyborem...

Polecane posty

Gość dylematyczna karola

Hej! Nie wiem do kogo sie zwrocic z tym co teraz napisze , ale stwierdzilam ze tutaj bedzie najlepeij . Kiedys bylam z mezczyzna przez 6 lat. Znecal sie nademna psychicznie, dolowal, ponizal upokarzal... odeszlam. Poznalam obecnego po jakims czasie wszystko bylo pieknie japo przejsciach on z bagazem doswiadczen dziecko i ex zona ktora go zdradzala z najlepszymi kumplami z osiedla. Przeprowadzilam sie do niego do mniejszego miasta . ( mieszkam za granica ) On zalatwil mieszkanie , ja cala swoja kase ktora uzbieralam wlozylam w rzeczy ktore byly nam potrzebne do mieszkania plus pierwsze oplaty... wszystko bylo ok , nikt mi nie dal tyle szczescia i radosci co on. Skonczylam szkole i poszlam do pracy on nie pracowal, czasami dorywczo niestety stracilam prace z powodu redukcji pracownikow i oszczednosci szefa. Czasami przy klotniach naszych on mowil do mnie teksty typu " wypierdalaj jak ci sie nie podoba ", " odpierdol sie " -zdarzalo sie to tylko jak byl pod wplywem alkoholu. Po takim czyms dasalam sie dniami i nocami . Powiedzialze to zmieni... zmienil i mowi tak na trzezwo. Ostatnio spoznilam sie do odmu on powiedzial przy mojej matce " chuj ci w ryj , wypierdalaj " moja matka nie zareagowala bo pobiegl mnie przeprosic obiecal ze to sie nie powtorzy. Swoja matke szmaci jak moze mowi do niej zamknij morde, wypierdalaj itp. Ja bylam w szoku. 2 Dni temu mielismy wszyscy zorgnizowac urodziny dla jego 7 letniego syna , ale rano doszlo do wymiany zdan i powiedzial mi " odpierdol sie " nie wytrzymalam i powiedzialam mu podniesionym tonem ze sobie tego nie zycze moja mama wkoncu sie wtracila i powiedziala to samo ze dalej nie zniesie tego jak on do mnie sie zwraca. Poszedl po torta i w 2gim pokoju jak ja sie zbieralam , moja mama kapala w lazience zrobil urodziny synowi sam! Oniemialam. Wczesniej jego syn zapytal sie czy chce torta ja powiedzialam " kacper nie teraz " bylo jasne ze mialo byc takjak sie umawialismy po poludniu. Moja mama zapytala siedlaczego takegoistycznie postapil , a on ze on jest na urodzinach i nie bedzie dyskutowal. Ja zwariowalam ! Zaczal mowic ze ja nie iwem jeszcze do czego jest zdolny, ze to wina mojej matki ze sie wtraca!! Najsmieszniejsze jest to ze byla u nas jego matka ktora mnie zwyzywala od prymitywow itp, ze jestem drogaw utrzymaniu co jest nieprawda bo zrezygnowalam z luksusowego zycia dla jej syna. Ze jej syn nic nie umie i wiecznie jej o kase chodzi. Moja mama zrobila jej mini awanture i powiedziala jej co mysli stanela murem za moim partnerem i powiedziala ze przyjela go z otwartmi rekoma , ze jest jak czlonek rodziny - a on teraz takjatraktuje. Mowi ze mojej mamy nie przeprosi , bo zniszczyla urodziny jego syna :/, po czym powiedzial mi ze to jego syn i on sie ze mna poklocil i zorbil takjak chcial , bezemnie i bez mojej rodziny. Najsmieszniejsze to jest to ze odkad jego syn tutaj jest moja mama wstaje o 7:30 i robi mu sniadanie i pilnuje zeby nie chodzil glodny , bierzemy go naspacery itp, on tylko chodzi do pracy i gra na kompie a jego syn patrzy i musi byc cicho. Mam dosc tej calej sytuacji i mysle ze powinnam go zostawic i wrocic do polski , najgorsze jest to ze w gre wchodzauczucia i jest mi strasznie ciezko ale nie chce byc jedna z tych ktore wierza w cuda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutkaxxx
oj daj sobie z nim spokoj, to jakis zwykly dupek.nie warto sie tak meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
czy moze ktos cos powiedziec naten temat ? czuje sie jak w filmie i jestem totalnie zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfjds
Ciezko jest podjac taka decyzje,przykre jest to bardzo co opisujesz ze wszytsko bylo pieknie ladnie a nagle facet okazal sie takich prostakiem. Niestety jak sama zauwazylas, nie jest coraz lepiej tylko coraz gorzej, wiec chyba warto zainwestowac gdzie indziej swoje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
zaufalam mu , zawsze mowil ze jestem wspaniala , ze mnie nigdy nie skrzywdzi , ze sie zemna ozeni ( mi sie nie spieszylo nigdy ) , dalby mi gwiazdke z niebia, cokolwiek mi sie podobalo mialam to od niego , ale tak mnie cholernie boli ze on jest coraz bardziej prymitywny, chamski i nie pieprzysie z niczym , mowi co mysli i nie patrzy sie ze mnie traktuje jakgowno. I to sie stalo tak o ... wiedzialam ze ma problemy ze pochodzi zpatologiczne rodziny i srodowiska , uciekl za granice by sie uwolnic , mowil mi ze chce miec rodzine itp . a wczoraj uslyszalam ze zawsze byl sam - i mu bylo dobrze! Jestem zszokowana! Kupilismy psy jeden dla mnie naurodziny 2gi dla niego ja marzylam o hodowli legalnej itp aon mowil ze widzi biznes . Powiedzialmi ze mi nie odda psa bo on kupil te psy dla biznesu , a bylo innaczej ! Japierdole mam dosyc tego nie moge uwierzyc czuje sie jakdebil !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
Powiedzial mi ze rodzinajestem dla niego ja i jego syn , moja rodzina go nie interesuje taksamo jak jego . To jest straszne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfjds
wszytsko z boku wyglada dosc prosto, rozumiem ze siedzac w tej sytuacji masz problem. Bo afcet najpierw pokazal Ci sie z jednej strony, zjakiej chcial sie pokazac, moze taki chcialby byc, a pozniej sie wyluzowal i zaczely na wierzch wychodzic jego normalne zachowania z ktorymi sie czuje jak w domu. Niestety niektorych nawykow, bez karkolomnej pracy sie nie zmieni, on raczej tego nie jest w stanie zrobic. Do tego wyglada na to ze ma problemy psychiczne, ma niestabilna osobowosc sam pewnie nie jest pewien czego chce, ale cokolwiek bedzie mu nie pasowalo a nie bedzie wiedzial co zrzuci to na Ciebie. Moze w koncu podniesie na Ciebie reke. Pezemysl to zanim sie jeszcze bardziej pograzysz w relacjach z takim czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
tez tak mysle , powiedzialam mu ze powinien isc do psychologa bo nie wiem co bedzie za rok, jestesmy ze soba rok. A po tym wszystkim boje sie mu zaufac, boje sie ze skoro zrobil costakiego to nie bedzie mial oporu zrobic czeos gorszego. Nie mam tutaj nikogo , tylko jednakolezanke ktora jest tego zdania ,ze powinnam sie uniezaleznic. Ok tak chce , ale cokolwiek mowie o pracy ze jest np. kelnerka jemu nie pasuje bo ktos po dupie bedzie mnie macal, inna praca ze zmianami nie , mowi mi zebym dalej szlasie uczyc chce , ale boje sie ze dojdzie do tego ze pewnego dniami powie nara mam juz wszystko. Jak go poznalam ne mial nic ! Dlugi ma bo ma przez towarzystwo i swoja wlasna glupote , teraz dostal prace obrosl w porkach. Najbardziej przerazamnie to ze on nie walczy o mnie , jest bezwzgledny mowi mi ze jak chce to moge jechac do polski z mama nie ma problemu . Caly czas mu pomagam we wszystkim bo ja znam jezyk bardzo dobrze on nie zalatwiam wszystkie sprawy urzedowe . Jajuz kurwa nie wiem co zrobic kocham go ale boje sie o swoja przyszlosc nie chce prowadzic podwojnego zycia - jedno znim - a 2gie to tworzenie nowego gdyby cos sie stalo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
czy ktos mial podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobbieto!!!!
Uciekaj gdzie pieprz rośnie,on Cie nie szanuje,kto wie jaka była prawda,dlaczego rozwiódł się z pierwszą żoną. Myślę,że nie było tak jak on to przedstawił. To idiota,z nim szczęśliwa nie będziesz,a z uczucia wyleczysz się szybko,no chyba,że jesteś masochistką i lubisz jak ktoś Cię gnoi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
to prawda , znam tylko jego wersje i wersje ludzi ktorzy znaja ta kobiete ... jest mi cholernie zle ! zainwestowalam uczucia w to wszystko , po toksycznym zwiazku z katem znowu to samo ?! masakra jakas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez głupia
Karola tu nie ma się nad czym zastanawiać. Powinnaś od niego odejść, nie ma innego dobrego rozwiązania dla Ciebie. Pomyśl o sobie, przeciez to jakis koszmar, tak sie nie da żyć. On Cię nie kocha, zero szacunku. Nie wierz w cuda, nie zostawaj w imię jakiejś chorej miłości, jednostronnej. Tamtego tez przecież kochałaś, a chyba nie żałujesz decyzji o odejściu? Jedna, jedyna opcja: ODEJDŹ OD NIEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematyczna karola
nie zaluje , bylam najszczesliwsza kobieta na ziemi , wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×