Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiuniaaczekoladaa

WYRZUCILI MNIE Z MPK BO CHCIAŁAM JECHAC Z PSEM!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

wiecie co przezyłam szok!! wyrzucili mnie z autobusu mpk bo chcialam przejechac kilka przystnków z psem. podszedl do mnie kierowca i powiedzial ze mam zaloży psu kaganiec. zważywszy na to ze jest to pies rasy buldog francuski i jest jeszcze młody, można powiedziec ze szczeniak nie ma mozliwości założenia mu kagańca!! tłumaczylam to temu facetowi a on doslownie zachowywal sie jakbym mowila do sciany... tłumaczylam ze tym psom nie zaklad sie kaganca ze wzgledu takiego ze nie ma nawet jak bo maja taki spłaszczony pysk i ze nie kupi sie nigdzie kaganca dla takiego psa a on dalej swoje. jeszcze usłyszałam ze jest to pies agresywny i niebezpieczny i ze pomimo ze szczeniak to powinnein miec załozony kaganiec... jak żyje nei widzialam nigdy buldoga w kagańcu bo tym psom nie ma po prostu potrzeby zakladania kagańca!!! no ale to wszytko na nic, pokłociłam sie z nim strasznie i mnie wyrzucil... dziwne tylko ze jak jada paniusie z jorkiem w torebce to nikt nie zwroci uwagi zeby zalozyc tym psom kaganiec... nie ma sprawiedliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
zgadzam sie z kierowca. bez kaganca? to nie jego i innych pasazerów problem. nie mam ochoty by psy mnie gryzly lub szcezkały w autobusie. chyba cie pogielo. chcialas jechac powinnas załozyc kaganiec. szkoda ze nie wezwał strazy miejsckiej bo bys mandat dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka1.
ale chamstwo.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
kierowca mial racje takie sa przepisy ze musi miec kaganiec jezeli jest to rasa ktorej nie mozna zalozyc kaganca to psa przewozi się w specjalnym kontenerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosz na truskawki
niestety ale nieoczytani i niedoinformowani ludzie wlasnie tak maja... nie znaja sie, nie wiedza nic na ten temat a krzycza najglosniej. tak jest zawsze. skoro nie ma kagancow dla budozkow to nie ma, co mialas mu zakneblowac pysk bandazem? ludzie sa zalosni ..PROSTAK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
kierowca mial racje takie sa przepisy ze musi miec kaganiec jezeli jest to rasa ktorej nie mozna zalozyc kaganca to psa przewozi się w specjalnym kontenerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie rozumie tego ze nie produkuja kagańca dla tych psow, no a poza tym to jeszcze szczeniak ktory jak jezdzi ze mna to tylko na kolanach i raczej nikt sie niekrzywi i nie zwraca uwagi. ponadto nie raz jechalam z nim pkp i tez nikt nie zwrocil mi uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
sorki dwa razy mnie wkleilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superExtra
niestety kierowca ma racje. inni pasazerowie nie wiedza czy agresywny czy nie, moga sie bac. sa przepisy ze trzeba kaganiec. sa specjalne do buldogow, moja znajoma ma taki http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
kierowca nie ma obowiazku czytac czy i dla jakiej razy psa jest kaganiec. ty powinnas przeczytac regulamin jak sie przewozi psa w przypadku gdy ma kaganiec i gdy go nie ma. chyba jestes niepwoazna. dziwie sie ze straz miejska nie daje ci mandatu za spacerowanie po miescie z psem bez kaganca. i mnie mało obchodzi czy kagance sa czy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
- tacy ludzie to prostaki, szczekaja głośniej niz ten pies.... no coz w takim razie sama jestes prostaczka bo nie masz poszanowania dla przepisów i nawet nie zastanawiasz nad tym co robisz... nie obarczaj wina bogu ducha winnego kierowcę za swoją ignorancję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha!!!!! to juz spacerowac po mniescie nie mozna z psem bez kagańca??? owszem mozna zrobic taki kaganiec na specjalne zamowienie ale narazie nie ma takiej potrzeby bo pies jest maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
"hahahaha!!!!! to juz spacerowac po mniescie nie mozna z psem bez kagańca???" nie mozna. powczytaj przepisy pannico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego zachowanie nie bylo normalne, od razu z pyskiem do mnie nawet nei docieralo do niego to co mowie, pies jechal ze mna na kolanach i na moja odpowiedzialnosc. teraz tak gadacie ale jak widzicie takiego szczeniaka w autobusie to nie mozecie oczu i lap od niego odkleic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedede
hahaha! widzialam te sytuacje :D wszyscy sie tylko wkurwiali, ze nie jedziemy tylko gosciu sie kloci z jakas laska, mogl jej pozwolic, pies byl serio pocieszny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosz na truskawki
dokladnie, wszyscy tacy jestescie prostolinijni, dostosowujecie sie do przepisow? dlaczego wlascicielowi jorka nigdy nikt nie zwroci uwagi? bo to maly pies! a bludog to duzy ? bo ma wyraz pyska grozniejszy ? buldogi to niesamowicie lagodne psy do towarzystwa,popierdolilo was ludzie do resztyy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz tu dziewucho
Otóż art. 77 KW brzmi: "Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany". Trzymanie luzem psa znajdującego się na liście 11 ras objętych rozporządzeniem stanowi wykroczenie, nawet wówczas gdy taki pies zachowuje się przyjaźnie dla otoczenia. Oto one: 1. Amerykański Pit bull terier; 2. Pies z Majorki, 3. Buldog amerykański, 4. Dog argentyński, 5. Pies kanadyjski, 6. Tosa inu, 7. Rottweiler, 8. Akbash dog, 9. Anatolian karabash, 10. Moskiewski stróżujący, 11. Owczarek kaukaski. W Rozdziale 7, paragraf 9 : 1. Właściciele zwierząt domowych zobowiązani są do: 1) dbania by zwierzęta nie zakłócały spokoju, nie stanowiły zagrożenia oraz uciążliwości dla otoczenia. (Dbam - odhaczone!) 2) bezzwłocznego usuwania z miejsc publicznych, zanieczyszczeń i odchodów własnych zwierząt domowych (Odhaczone!) 3) wyprowadzania psów na smyczy i w kagańcu... Punkt 2 stanowi. Zezwala się na zwolnienie psów ze smyczy jedynie w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi i tylko w przypadku, gdy właściciel psa ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem. itp itd. poczytaj troche znaim sie =bedziesz głupio wypowiadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakacyjna LOVe
Niestety takie są przepisy, mój ojciec też jest kierowcą autobusu i nigdy nie wpuszcza psa bez kagańca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, ale kierowca miał rację. W przepisach jest napisane, że psy należy przewozić w kagańcu i na smyczy. Jeżeli na twojego psa kagańca nie ma, to nie wiem, poproś weterynarza o pismo o z nim jeździj, na wypadek, gdyby znowu ktoś chciał cię wyrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buldog francuski to pies do towarzystwa, nie ma w sobie nic agresywnego i nawet nie wiem czy te psy w ogole umieja szczekac. zawsze mam przy sobie jego ksiazeczke zdrowia a jak jezdze autobusem czy pociagiem pies siedzi grzecznie na kolanach i nikomu krzywdy nie robi. nigdy sie z taka sytuacja nie spotkałam. czemu wlascicielom jorka czy innym malym szczurkom nikt nie zwroci uwagi?? gdybym wsadzila psa do torebki pewnei tez nei bylo by problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale o czym ty piszesz
To twoje zachowanie jest nienormalne. Pomyśl lepiej o tym, że takich jak ty paniuś z pieskiem bez kagańca spotyka codziennie i za każdym razem musi się z nimi kłócić, bo paniusia i tak wie lepiej - gdyby chciał z każdą taką osobą dyskutować, to zabrakło by mu czasu na jazdę... On ma proste wytyczne - bez kagańca psów nie wpuszczamy i tyle! Jeśli twój pies ma taką budowę anatomiczną, że nie może być w kagańcu, to jest to wyłącznie twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
"nie wiem czy te psy w ogole umieja szczekac. " dałas popis własnej inteligencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
napisalam Ci ze jezeli na te rase nie ma kaganca to psa przewozi się w POJEMNIKU i wbij to sobie do tego pustego lba! w pkp konduktor moze zezwolic na przewozenie psa bez kaganca, ale jest to jego wylacznie dobra wola i nie ma takiego obowiazku w mpk przepisy sa jasne i klarowne! koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to nie jest wiekszy problem, bo nigdy jeszcze nikt nie zwrocił mi uwagi na ten temat. spotkalam sie z tym pierwszy raz a facet byl bezczelny i arogancki. nie zna sie a twierdzi ze to jest pies agresywny i niebezpieczny. wiecie co zrobilam?? poszlam do drugiego autobusu ktory stal obok i nikt juz problemu nei robil, kierowac slowem nic nic nei powiedzial... takie sa wlasnie przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
bo tamten kierowca był leniwy i tylka do ciebie mu sie nie chciało ruszyc. ale grwarantuje ci ze jakby podeszła do niego jakas osoba i powiedziała ze jedzie pies bez kaganca i ze ona sie boi to by sie ruszył i cie wypieprzył. wiec jezdzij sobie tak jak jezdzisz i licz na lenistwo kierowców. ehh dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szalej dziewczyno
to ze kierowca nie zareogwal to nie znaczy ze przepis nie istnieje! co jezeli ktos napadnie na bank bo mu policjant nie zwrocil uwagi ze tak nie wolno to nie ma przestepstwa? puknij sie w glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam ze nie jestem pewna czy te psy w ogole umieja szczekac bo jak zyje nie slyszalam zeby psy tej rasy szczekaly a znam duzo wlascicieli tych psow i mam duza stycznosc z buldogami... do nie szalej dziewczyno moze ciebie na czas podrózy wsadzimy do pojemnika?? pewnei bylo by ci bardzo wesolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×