Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

a co tam u Ciebie monia?

powiem ci ze bardzo dobrze ze taki jest

Tak, bardzo dobrze, że jest odpowiedzialny.

heh nic w sumie tylko mi troszke smutno ale nie z tego powodu ze mam@ tylko tak jakos

znow mam kolejne dni ze plakac mi sie chce i smutek mnie dopada:(

Nie smutaj się mońka :), dobrze będzie. Ja już po okresie, oby się udało intensywnie podziałać ;)

monia też tak czasem mam, chyba to normalne...teraz jakoś się optymistycznie nastawiona...

uda wam sie w koncu moze nie bedzie odrazu bo nie oszukujmy sie nie kazdemu sie tak udaje ale i wy bedziecie miec dziecko. Nie moge sie doczekac kiedy mi sie skonczy@ nie lubie tych dni

monia a kto je lubi ;)

a ja chyba zaczynam patrzec realnie na swiat ze od tak sie nie wpadnie takze teraz ja bede czekala az moj M sie zdecyduje

No wiem, ze może się zejść, dlatego tym bardziej nie ma na co czekać i te gumki, to jakiś bezsens był :D

a nop bezsens ale wazne ze juz bez sie przytulacie

Szczerze też uważam, że powinnaś przestać się łudzić, ja po poprzednim cyklu definitywnie przestałam się łudzić...

ja sie juz nie ludze co ma byc to bedzie i tyle

Ja do końca roku zamierzam w miarę na luzie, tzn. chociaż z kilka razy w płodne, żeby jednak szanse były spore...ale bez jakiegoś wyliczania, wspomagaczy, że tak powiem, a jak się nie uda, to może w nowym roku bardziej przyjrzę się swoim cyklom...

narazie jak zaczynacie to nie ma co wyliczac tylko co drugi dzien i bedzie owoc:)

Od weekendu powinno się dziać ostro ;)

ale w niepłodne oczywiście też, żeby mężulek się nie zraził, że chce tylko w płodne :D

a no niech bedzie ostro :) wymeczysz tego swojego M to juz sie pozniej nie da:P

hahaha :D

mysle ze by sie nie zrazil ale jak bedzie zawsze wtedy kiedy chce to bedzie sie cieszyl

po prostu bez jakiś wielkich kombinacji...

nop masz racjee ok ja uciekam Miłego wieczoru Papa:)

Jak się uda w miarę szybko, to będzie trzecie dziecko, które urodzi się w rodzinie męża w przyszłym roku, tzn. to o czym już wiemy ;)

miłego wieczoru, papa :)

Evika, tak się martwiłaś, że jeszcze tak długo wizyty, a tu prosze już jutro :). O której masz? ;) Edzia jutro lecisz do Polski? ;), też leciało co?

hej wam kobitki no to widze ze evika czujesz sie nie najlepiej ?? a najgorsze dopiero przed toba :) ale dasz sobie rade ja nie moge dopuscic do tego ze jestm glodna bo wtedy jest katastrofa takze jem malo a czesto zreszta jak przed ciaza :) teraz obecie mam ochote na 7daysa ale tu nie ma takich rzeczy :( ale jutro zjem bo tak jak migotka pisze to juz jutro lece do polski :) ale sie ciesze juz sie stesknilam za moja chrzesniaczka ma 3 latka i za mamusia i tatusiem i siostrunia :) bo za szwagrem nie bardzo :) monia przykro mi ze ten @ cholerny przyszedl :( a co z dorota sie dzieje ??

Evika, spokojnie, myślę że juz powinno być widać :), piękny dzień Cię jutro czeka :). A tak ciągle, leżysz, drzemasz? Oczywiście jak się źle czujesz, to zrozumiałe, że nie masz ochoty na nic, ale ja to bym tylko niepotrzebnie dumała jakbym tak cały dzień leżała... Edzia, nie strasz eviki :P, może akurat szybko jej przejdzie i później będzie super się czuła :). Edzia a Ty chyba jakoś w sierpniu byłaś w Polsce, co? No właśnie ciekawe jak dorcia, chyba miała jakoś testować w tych dniach...

migotka zobaczysz tez bedziesm myslałam tyz w ciazy i wcale nie bedziesz o tyle ile teraz:) na poczatku moze tak ale pozniej juz to minie:)

monia, nie zrozumiałam, możesz jaśniej? ;)