Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Dobry... Natka moj maly spi 2-3 razy dziennie. I raz tak 1.5-2 godz po porannei pobodce i spi wtedy ok godz. II raz znowu 2 godz po I spaniu i tez ok godz wtedy spi III raz miedzy 15-17 i tylko tak na 20-30 min, czasem wogole juz nie spi III raz. Ksawcio...gratulujemy I zabkaa!!!!! Migotka moze Albert potrzebuje troszke czasu na spacerki nie ma nic na sile. Tak jak piszesz w kratke a moze kiedys i polubi. Leo sie domaga spacerkow...a moze juz jest przyzwyczajony...po II dzemce jemy obiadek 12.30-13.30 i wtedy mowie mu ze idziemy pa pa on wtedy macha raczkami taki zadowolony. Jezeli po obiadku minie ponad 30 min amy nadal w domu on zaczyna bardzo marudzic chce zeby go nosic na rekach i spacerowac po mieszkaniu wtedy widzi wozek i mach radosny raczkami. Gdy mowie idziemy pa pa i go ubieram wszystki fochy mu przechodza i taki zadowolony. Hmmm wydaje mi sie ze, poprostu czuje ze to juz ta godz i czas na spacer

My juz od 2 tyg kapiemy sie na siedzaco w wannie. Leo juz sam pieknie w niej siedz i sie bawi. Oczywiscie go potrzymujemy, ale tak zeby on tego nie czul i sam uczymywal rownowage w wodzi. Tak sobie od kilku dnimysle i sie smieje zmojego synka. Taki z niego len,kiedys jak nie dosiegna raczka jakies zabawki z pozycji siedzacej zsowal sie na plecy myslac ze, to mu w czyms pomoze. Teraz siedzac tak nachyla sie po zabawke a brzuchem dotyka podloza na ktorym siedzi, tak mocno wyciaga raczki po zabawke, tak steka....bardzo smiesznie to wyglada.

dziękujemy :D Ksawi mi śpi 3 razy.. czasem 4 ale to już rzadko i najczęściej śpi tak od 30min do godziny :) proszę już kąpiel w wannie :P super! :) my tez niedługo będziemy się pluskać w wannie :) A to Ci Leo :D daje do zrozumienia że chce iść na spacer :) no jasne, skoro się tak przyzwyczaił to się domaga świeżego powietrza :P a ogólnie masz z nim problem żeby go ubierać jak gdzieś wychodzicie? to jest teraz taki wiek na kombinowanie, jak nie tak, to inaczej... i faktycznie można się ośmiać :D migotko co tam u Was?

Natka, nie z ubieraniem naszczescie nie mamy problemow jak wychodzimy na spacer maly nawet chce pomagac hahahaha. Z rozbieraniem tez zwlaszcza jak mowimy " Leo idziemy ciapu, ciapu" haha. A my juz od daaaaaawna kapiemy sie w wannie najpierw kapal sie sam potem jak juz zaczynal sie bawic trodno go bylo utrzymac wiec tata kapal sie z malym w wannie pelnej wody( mama odpoczywa30 min przez tv) teraz juz nawet w wannie siedzi pieknie wiec w kratke raz sam raz z tata sie "ciapciaja"

hej kobity jestem i ja

Dobry wieczorek....:) Edzia...matko gdzies Ty sie podziewala kobito? Pisz nam tu szybciusio co slychowac u was?! Pozdrawiam

Hej! :) no właśnie matko z córką :D edzia gdzie ty byłaś? ;) dziewczyny wy po ciąży też się tak cieszyliście że możecie spodnie sprzed ciąży założyć? :D. moj mąż się śmieje, jak mnie to cieszy :D, no ale ja od maja praktycznie w dwóch parach ciążówek chodziłam, no latem jeszcze trochę w krótkich, już pod koniec na te spodnie patrzeć nie mogłam ;) u nas ok, mały rośnie, apetyt mu dopisuje ;)

witajcie baby ;) edzia co się z Tobą działo?? opowiadaj co u was? migotko, jasne że radość była wielka :P i mój mąż też się śmiał heh a tu jest tak, przez cała ciążę, no może nie całą, bo odkąd brzuszek urósł.. nosisz luźne spodnie, ciążowe... a po urodzeniu nosisz ten sam rozmiar co przed :) u nas też ok, Ksawi miał pleśniawkę i trochę był marudny bo go bolało ale na szczęście już mu przeszło i znowu jest grzeczny ;p

Witam... O matko....to wy sie miescicie w ubrania sprzed ciazy :0 ja jeszcze z 5 kg musze zzucic no 10 to marzenie hehehe. Ale gdy sie przytylo 30 kg to wiadomo ze musi potrwac troche. Dziewczyny zalamalyscie mnie :( ja niedosc ze coraz wiecej rozstepow to jeszcze kolo ratunkowe :( . Chyba pora na dietei sport :( . A i ide sobie poryczec:( :( :(

Hej! :) natka, pleśniawki, jakiś lek stosowaliście? jak się masz? :) dorcia, najważniejsze że ci waga spada, jeszcze trochę i będziesz laska :)...różnie z tym jest...ja miałam szczęście, dużo nie przytyłam i sama byłam zdziwiona, że z wagą tak dobrze, no i teraz mi tez dużo leci w dół, jak karmię. ja rozstępów nie mam. za to mam takie brązowe kropki, nie wiem, jak to nazwać, takie przebarwienia na piersiach, pionową kreskę brązową na brzuchy od cycek do wzgórka łonowego, która jakoś nie blednie wiadomo brzuch po porodzie daleki od doskonałości ;) Dziś mały ma dzień spania, za to wczoraj diabełek :D

Migotka...to dzis macie z mezem czas dla siebie, z dziecmi tak jest czasem mniej lubwiecej spia to samo z jedzeniem. A jak noce, nadal ladnie przesypia?Piszesz ze waga Ci spada jak karmisz super mi stala w miejscu lub tylko lekko spadala...a pamietamdoskonale ze wtedy to prawie wogole nic niejadlam zeby pozbyc sie nadmiaru mleka... ktore mam do dzis :p . Migotko dolaski to potrzebuje 10kg :):) alezadowole sie 5 :) Natka...u znowu plesniawka :( :( a myjesz malemu dziasla? Bo to prawdopodobne z resztek jedzonka... mymyjemy wieczorami, (niezawsze :p) no i malyma 3 szczoteczko/ gryzaki i nimi sam dziasla czysci :) . My mielusmy tylko raz szybciutkoprzeszla i mam nadzieje ze nie wroci(pewno do lata jak bedziemyna placu tabaw a,rece beda ladowac w buzi)

Natka...mezus juz wrocil? A ja juz diczekac sie nie moge...jeszcze tydzien i u nas jarmarki przedswiateczne zaczynaja sie, bedzie cudnie !!'! Hihi ciesze sie jak dziecko...

hej baby ;) migotko, miałam aftin i nystatynę, na szczęście już mu przeszło :) a mam się dobrze, mąż wrócił, w domu pełniej się zrobiło :) Ksawi też grzeczny :) dokąd ma ząbka na wierzchu to ciągle sobie palcami sprawdza co to jest hi hi mi ta kreska na brzuchu koło 5 miesiąca zbladła, dość ciemną ją miałam :) a rozstępami się nie przejmuje, choć mam widoczne, może nie bardzo ale są :p sobie się podobam mężowi też więc wszystko jest ok :D a Wy jak się macie? jak noce? dori, nie przejmuj się tak wagą, my z migotką mało przytyłyśmy w ciąży... Ty też w końcu osiągniesz swój cel.. :) tak, mąż juz w domku :D :D a Ksaweremu myjemy dziąsła... dbamy o to żeby języczek był czysty i w ogóle no ale... teraz miał bardzo dużo tego, aż na wargach mu się porobiło i takie ranki :O ale mam jeszcze przez 2 tyg smarować tym. doktorka właśnie mówiła żeby coś takiego kupić żeby sobie sam też ścierał ale mówiła też że to prawie każde dziecko ma... oby już nie wróciło:) już jarmarki się u Was zaczynają? szybko... ale na pewno cudnie wszystko będzie wyglądać, uwielbiam czas przedświąteczny :) magia:) a jak Leo? grzeczny?

Cześć ;) wiem, że nie jesteście jasnowidzami ale mam pytanie. niedawno (lipiec) odstawiłam tabl. antyk. @ miałam 24-27 październik, z moich obliczeń wynika, że kochałam się z mężem (do końca) w dni płodne - chyba jeszcze przed owulacją (załóżmy, że kochaliśmy się w niedzielę 4 listopada a w poniedziałek i wtorek miałam bardzo dużo śluzu - przypuszczam płodnego - bo wg. kalendarzyków owulację powinnam mieć 7/8 listopad) jaka jest szansa, że zaszłam w ciążę?? Pytam się bo jest coś co mnie nie pokoi tzn. przed owulacją czuję się taka nabrzmiała, kłuje mnie jajnik, piersi bolą i tym razem też tak było. Problem polega na tym, że strasznie się rozchorowałam i biorę antybiotyk i inne leki. Dziś jest 12 a mnie znowu piersi bolą nie jakoś bardzo ale je czuję... na zrobienie testu jest jeszcze za wcześnie a ja się schizuję. Możliwe żeby to leki tak działały czy może jednak ciąża?

Dobry.... Natka bardzo sie ciesze ze juz jestescie w 3. O topowazna synus mial plesniawke...az rany o matko to chyba go bolalo, bidulek, a bylas z tym u lekarza? Bo slyszalam ze, plesniawka moze troche namieszac i mozna nawet w szpitalu wyladowac. Tak, synus grzeczny, calymi dniami sie usmiecha i guga :) :). Rano otwiera oczy i juz usmiech. Baaardzo uwielbia sie przytulac, czytac ksiazki, bawic sie wspolnie. Dziwne troszke bo jak tak pomysle ze ja jestem z nim caly czas a on i tak sie we mnie wtula jakby mnie conajmniej pol dnia nie widzial. Przeciez inne dzieci potrafia w ciagu dnia pobawic sie kilka godz same i tak sie nie przytulaja do matwk. Ocho, chyba rosnie mi w domu maminsynek :) :) . Tak, u nas juz w niedz wielkie otwarcie pierwszych jarmarkow. A wy juz zaopatrzeni w rzeczy na zime? My tak od dawna, tyle tego mamy ze, znajac zycie i tak nie bedzie kiedy tego ubrac.

Hej babki! :) dorcia, co to jest 5 kg, na pewno zrzucisz :). a to dziwne że nie chudłaś przy karmieniu piersią, no ale bywa i tak, to też kwestia indywidualna. Mnie też w tym roku cieszą święta i tez już powoli o tym myślę :). W tamtym mnie zupełnie nie cieszyły po tej ciąży pozamacicznej... Tak noce nadal mamy ładne, wczoraj zasnął po 22, obudził się sam na jedzenie o 1.30 i później znów spał do 5.30, no i ranna pobudka o 7.30 ;). Teraz znów śpi ;) natka, no tak pleśniawki to nic takiego, no ale dla dziecka to męczące. to teraz mąż ci pewnie szybko nie wybywa? :). O rany aż 5 miesięcy z tą kreską brązową, no ale tak podejrzewałam, no cóż przeżyjemy ;) Co do wagi, to przypomniało mi się, jak mnie mój gin na porodówkę przyjmował, to powiedział, że przytyłam książkowo według starych norm ;) przed dobą USG ;). Nota bene on mi na początku ciąży prawie idealnie przewidział ile powinnam przytyć w ciąży, jasnowidz :D

Mama 2 witamy... Masz racje nie jestesmy jasnowidzami, ale wszystko jest mozliwe i ciaza i duialanie lekow. Z osobistych doswiadczen moge dodac ze, u mnie ciaza byla po pezytulankach na tydzien przed owulka(chyba ze sie owulacja przesunela) cyce mnie bolaly od zawdze w owulke i w czasie @. Ciaza to cale 41 tyg. bolu :p . Tak na test zawczesnie pozostaje czekac i miec nadzieje ze sie udalo. 3 mam kciuki :)

dorcia, my mamy kombinezon na zimę w rozmiarze 68 cm, mocno za duży zapewne, bo jeszcze nie mierzony. na razie chodzimy w takim cieńszym na 62 cm plus dodatkowy otulacz z polarku, super się sprawdza, czapę zimą niedawno zakupiliśmy :D a ty dorcia co tam nakupiłaś? ;)

Mama2, szansa zawsze jest, ale trzeba czekać, powodzenia :)

A mi brazowa kreska zniknela gdzies po pierwszym mies. Migotka nie masz racji plesniawka to jednak nie takie nico, nie bede pisac jakie moga byc dalsze konsekwencje... .

...a my to mymy kombinezon + kombinezon (kurtka i spodnie) + 2kurtki, 3 czapkiw tym tzw ruska smieszna futerkowa, 2 szaliki, 2 pary rekawiczek, 2 pary spodni z ocieplaczek, 3 grubsze swerek + polar, 3 pary grobasnych rajtuz, butki z korzuszkiem....no nie wiem co jeszcze...nie pamitam..

No takie spiworki do wozkow tez mamy sa super jak sie idzie na zakupy bo mozna szybko odsunac i dziecko sie nie grzeje. Narazie jezdzimy w maxii cosi wpietym do wozka i orginalny to tego spiworek ale widze ze juz ciasnawy jest. Powoli bedzie trzeba do spacerowki sie przenies i wiekszy spiworek rozpakowac. :D

dori, tak byłam z nim u lekarza, przepisał nystatynę i aftin, na własną rękę wolałam nic nie robić, ale jak zaczełam mu w jeden dzień smarować to już na drugi było znacznie lepiej, ale pani doktor kazała ze 2 tyg jeszcze na wszelki wypadek smarować bo to nie szkodzi a lepiej żeby znikło do końca. a zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci :) my też jesteśmy zaopatrzeni na zimę :) mamy tego wszystkiego a połowę i tak mały nie ubierze :) 2 kombinezony w całości, 2 spodnie + kurtka, czapek chyba z 6, z 5 par butów... o rajtuzy, polarki... na prawdę kupę tego jest heh migotko, mąż teraz już zostaje z nami przynajmniej na pół roku :) już szefowi zapowiedział że w żadne delegacje nie jedzie :) super że ALbercik jest grzeczny :) niech rośnie ładnie ale czasem niech połobuzuje he he

Hejka! :) dziewczyny ile wy macie tych dzieci, że tyle macie ubrań na zimę :D dorcia, o pleśniawkach nie będę się spierać, bo tylko coś ledwo słyszałam. tzn. my mamy taki otulacz, to nie jest to samo co śpiworek, ale właściwie na jedno wychodzi. natka, dobrze twój mąż szefowi powiedział :), czasem trzeba się postawić. najważniejsze, że małego te pleśniawki przechodzą. Albercik niech łobuzuje, jak tata jest w domu :D Dziewczyny czy stosowałyście,/stosujecie smoczki uspokajające?

hej :) migotko, tak my mamy smoczek :) wg mnie to dobra sprawa :) Ksawi nie zawsze go chce, ale używamy :) jak grymasi to smoczek do buzi i od razu spokój jest :D wiem wiem.. niektóre mamy uważają że to jest niedobre ale ja mam inne zdanie na ten temat :)

Hej... Natka i racja teraz niech sbedzie na miejscu syn rosnie, zacznie chodzic,mowic a tata gdzies daleko i nie zobaczy. Migotko oczywiscie ze mamy smoczki...chyba z 15 :p mies temu wymienilismy na 6"+ a az tyle sztuk bo MAM ma tak cudne ze jak tylko widze w sklepie nowe design to odrazu kupuje a ze sa pakowane pi dwa....sie uzbieralo :) . Tylko mi nie mow ze ty nie masz zamiaru uzywac? Bo sobie pomysle! Natka, o mamy takie same zdanie na temat smoczkow. I mimo roznych opini zwlaszcza nowoczesnych mam ktore to ucza siadac dzieci a w wieku max 8 mies chodzic, smoczki sa bardzo wazne by dziecko moglo rozwijac sie zdrowo emocjonalnie...ale to tez dlugo by na ten temat pisac :) Bozeee chyba przestane czytac te wszystkie gazety i nie bede ogladac tv. Bo sie cos az zzzabardzo wczowam. Migotko...sadzisz ze przesadzilam z zimowymi ubraniami? Mi wydaje siecze nie jeszcze chce upolowac ladna kortke na zmiane. Wiesz Leo tez bedzie w zimie na plac zabaw chodzil a wiadomo jak jest czasrm i plucha, ploto wiec po pl zabaw calego do pralki....Natka ma mase ale tez sadze ze nie wszystko kupiwala, a hak daeali to trzeba brac. Mam racje Natka:). Natka a czym wy sie bawicie...bo u nas misie i zabawki +3 mies poszly w kat. Teraz to ksiazki, drewniane pudelko z klockami drewnianymi ogolnie drewniane zabawki. No i te +9 i +12 i nie zeby potrafil jug ladnie sie nimi bawic. Poprostuvsa ciekawsze dla niego.

Hej dziewczyny! :) W sprawie kontrowersyjnego tematu smoczków :D, jestem sceptyczna, aczkolwiek używamy, choć jakby nie był takim nerwusem zapewne na silę bym mu nie wciskała. Specjalistą nie jestem żeby to jakoś w miarę miarodajnie ocenić, czy są dobre, czy szkodliwe...wychodzę z założenia, że co za dużo to niezdrowo, ale czasem mu nie zaszkodzi. dorcia, dla mnie to jest mega dużo ubrań ;)...ale nie bierz tego tak do siebie...to moje zdanie, ja po prostu nie lubię za dużo ubrań, też dla siebie kupować. teraz uznałam, że już nic na zapas nie ma sensu kupować, tylko na bieżąco, no chyba że wiem, że coś na pewno się przyda. Moje dziecię ewidentnie dzienne jest :D, tzn. noce ładnie przesypia, oby tak dalej ;). Za to w dzień malutko śpi, albo właściwie drzemie po ok. pół godziny.

witam :) dori, Ksawi teraz też woli jakieś klocki, o kremem sie lubi bawić, pilotem, telefon go interesuje heh no i gryzak gumowy jeden bardzo lubi :) co do smoczków to ja mam mniej bo 3 heh :) kiedyś zgubił się jeden to był drugi hehe a trzeci tak w zanadrzu :p migotko, wiesz ja też na siłę nie daje synkowi bo on czasem go nie chce, ale przy smoczku jak go złapie nerwa to potrafi się wyciszyć i będzie się bawił dalej :) no to faktycznie masz 'dziennego' synusia :p ale jak w nocy daje pospać to jest dobrze :) a potrafi sobie sam poleżeć np w łóżeczku? czy musi ktoś z nim być? u nas nic nowego, drugiego zęba póki co nie widać :p poza tym siedzimy sobie już ładnie, i cóż więcej... 22 idziemy na szczepienie, dzisiaj idziemy na spacerek bo piękna pogoda jest :)

natka, macie czas na ząbki :). my na szczepienie idziemy 21. dziś też sobie spacerowaliśmy, o jak miło :). już regularnie zaczęliśmy wychodzić, mamusi też to służy :D mój maluch czasem poleży sam, ale rzadko, dziś rano z 10 min poleżał...będziemy uczyć może się uda ;), niedługo powinna przyjść mata, leżaczek też jakoś niebawem.

Hej... Migotko, ja lubie jak mam wszystko a nawet wiecej niz trzeba :p ale pewniegdybym miedzkala w pl kupowalabym tylko to co musialo bybyc. Ja duzo kupuje na przecenach np dzis czapke i szalikza 9.90 e a kosztowala 44.99 wiec jak niekupic...i takim sposobem mamy pelne szafy. Juz kupuje ubrania na 1,5-2 lat :p . Moz kiedys ztego wyrosne hihihi. Aletuwstyscytak kupuja:) . Natka u nas telefon (prawdziwy i niewylaczony) jest nr 1 to samo pilot ale pewno dlatego ze zabronione. My juzprzesortiwalismy zabawki. W najblizszym czasie musimy jechac do ikea i dokupic jakies regaly/kosze na zabawki bo ich coraz wiecej. Migotko jak karmienie, nadal tak ladnie? Pokarmu wystarcza? Albercik pije tez herbatki,wode. Matko ale czas leci zaraz bedzie dwa mies. mial. :) Powiedzcie mi kobitki kupujecie cos dzieciakom na mikolaja, gwiazdke? A jezeli tak to co? Jesli mozna zapytac. Ja chce kupicmalemu drewniany wozek do nauki chodzenia ale ceny mnie przerazaja:(.